CrazyTomas Opublikowano 17 Listopada Opublikowano 17 Listopada Na początek trzeba wybrać imię. Może być jak to zrobił p. Andrzej Kmicic tu https://www.waligorski.art/proza.php?myk=r&nazwa=355 , ale przyjęło się nazywać jachty imionami damskimi. Ponieważ lepiej wizualnie wygląda, gdy na rufie imię jachtu jest dłuższe niż port macierzysty, język francuski jest niezastąpiony. Takie np. Annabelle, Antoinette i dalej wg alfabetu co tam komu w sercu gra według alfabetu. Jako port macierzysty wybrałbym Cherbourg. Kupujesz do tego materiał na żagle jak mówiłem i masz Parasolkę z Cherbourga. Połowa żeglarstwa to opowieści, czy w mesie czy w knajpie. A tak masz już temat.
robas69 Opublikowano 17 Listopada Opublikowano 17 Listopada Sfrancuszczymy:-) imię Justyna i będzie git:-)
CrazyTomas Opublikowano 18 Listopada Opublikowano 18 Listopada Justine uwaga, wymawiaj tak mnie więcej żiustę, żiusten to będzie liczba mnoga i Justyna nr 1 może Ci przyłożyć.
robas69 Opublikowano Poniedziałek o 19:14 Opublikowano Poniedziałek o 19:14 Cześć, autor projektu pokazuje na filmie, że bloczki mają miec wklejone metalowe uszka. Analogiczne są na bomie. Jak je w takim razie połączyć? Moze jednak uszko bloczka wkleić gdy jest juz przelozone przez ucho w bomie?
CrazyTomas Opublikowano Środa o 23:24 Opublikowano Środa o 23:24 Poszukaj w RB Model. Robili miniaturowe szekle proste i omegi. Już nie robią ale coś im na magazynie zostało. Albo krawatem. Twój pomysł jest kiepski tzn. upierdliwy w użytkowaniu.
robas69 Opublikowano wczoraj o 04:58 Opublikowano wczoraj o 04:58 Są takie. Ale czy one spełniają taką rolę jak te z projektu modelu https://24hobby.pl/pl/p/RB-Model-10612-Jufersy-12-mm-20-szt./8695
CrazyTomas Opublikowano 12 godzin temu Opublikowano 12 godzin temu Chyba niewiele wiesz o żeglarstwie. Ale to nic złego. Ludzie tu budują piękne modele lotnicze, a nikt nie wymaga by mieli licencję pilota albo mechanika lotniczego. Problem żeglarstwa polega na tym, że posługuje się bardzo hermetycznym językiem (pewnie ze snobizmu). To co pokazałeś to jest jufers od talrepu ; ). A szekla służy dokładnie do tego, czego Ci trzeba czyli połączenia dwóch elementów takielunku zakończonych uszkami. Jak w projekcie jest to inaczej rozwiązane to się nie przejmuj. W życiu moim (a żegluję od 1977) nie widziałem jachtu, który by miał drobne elementy osprzętu takie jak na projekcie.
robas69 Opublikowano 12 godzin temu Opublikowano 12 godzin temu Tomek, to moj pierwszy model jachtu i kieruje sie tym co robi na filmsch projektant. On wkleja uszka zarowno w bloczek jak i np. bom. Dlatego proponowalem wkleić uszko jefnego z elementow po przelożeniu przez ucho drugiego, bo inaczej sie tego polączyc nie da. A linkę przeciez moge przekładać przez bloczek, otwor na to spokojnie pozwala. Ponizej film gdzie Garry robi bloczki.
CrazyTomas Opublikowano 10 godzin temu Opublikowano 10 godzin temu Ten wątek już trochę trwa. Muszę wrócić do początku. Jeżeli to ma pływać a nie wyglądać to ten bloczek raczej przeszkadza, o ile to jest nok (koniec) bomu, a bloczek jest do szotu grota jak mniemam. Poczytam wątek od początku i pomyślę.
robas69 Opublikowano 9 godzin temu Opublikowano 9 godzin temu Tu jest rysunek, na ktorym są dwa bloczki.
robas69 Opublikowano 8 godzin temu Opublikowano 8 godzin temu Pewnie więcej niz 8 bo tyle lat temu ukazal się film
CrazyTomas Opublikowano 8 godzin temu Opublikowano 8 godzin temu Obawiam się, że dużo dłużej. Chyba jeszcze z czasów sterowania nieproporcjonalnego.
robas69 Opublikowano 7 godzin temu Opublikowano 7 godzin temu A mimo tego tylko na naszym forum są 3 modele nawet gdyby sterować Pilot'em 2 M:-). Ja sir noe znam na pracy żagli, ale czy nie wystarczyłoby przeprowadzic linek tylko przez uszka np. w bomie zamiast jeszcze pośrednictwa bloczka?
CrazyTomas Opublikowano 7 godzin temu Opublikowano 7 godzin temu Bloczek czy uszko to tylko kwestia oporów. Spójrz na plan. To czysta geometria. Bom foka ma 28 cm. Od stanu pełnego wybrania do wyluzowania potrzebuje 28cm x 1,41 (pierwiastek kwadratowy) czyli prawie 40 cm. Bloczek na końcu bomu działa jako tzw. blok pojedynczy czyli redukuje siłę x2 ale zwiększa ilość liny do wybrania też x2. Chyba żeby ten układ odwrócić. Tylko po co wtedy ten kielich w kokpicie. Muszem się z tym przespać.
Rekomendowane odpowiedzi