Skocz do zawartości

spadek napiecia a praca serw


krzysiek w

Rekomendowane odpowiedzi

witam

Mam problem gdyz mam cos takiego ze wraz ze spadkiem napiecia zmienia mi sie szybkosc pracy serw. Na starym odbiorniku mialem tak ze albo jest albo nie ma (tzn ciagle taka sama predkosc pracy) odkad przeszedlem na rexa 5 zaczelo sie. Nikt ze znajomych uzytkownikow rexa nic takiego nie ma.Co moze byc ku temu powodem???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem to nie odbiornik a pakiet nie wyrabiający i przy sporym już wykładaniu cały pakiet"kuca" i nie wyrabia prądowo/napięciowo.

Znam to z mojego pakietu wodorowego 1700. Teoretycznie naładowany powinien służyć i służyć ale po przelataniu w Madmanie kilku lotów gdzie siedzą serw 6kg pakiet nadaje się na złom ,Pod obciążeniem serwa się wyleczą a bez miernik podaje piękne 5,7-5,6 V .

W ten sposób rozbiłem madmana :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krzysiek w, Normalny objaw :D

 

ze wzrostem napięcia rośnie prędkość obrotowa silnika, pakiet już jest do wywalenia jeśli taki masz efekt. Nie jest wydolny prądowo i spadek napięcia pod obciążeniem jest zbyt duży :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość tom_tom

To całkowicie normalne co opisujesz - a wolałbyś, żeby w powietrzu serwa pracowały pełną parą i nagle rach ciach serwa przestają pracować i model w piach ? :)

 

Prawdopodobnie masz padniętą jedną cele w pakiecie albo cały pakiet, wtedy przy poborze prądu przez serwa (a jest to prąd niemały) napięcie pakietu spada i serwa działają wolniej.

 

Odbiornik w tym przypadku raczej nie ma z tym nic wspólnego - serwa i zasilanie są połaczone cały czas, a za ruch serwa jest odpowiedzialny sygłał z odbiornika - serwo w położeniu neutralnym jest cały czas pod kontrolą odbiornika

 

Spróbuj na innym pakiecie...

 

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość tom_tom

Cześć Malin, ja latałem na pakiecie AAA 900 mAh Philipsa modelem: 2x HS-81 MG i 2 x HS-125 MG i było spoko - za każdym razem po locie mierzyłem napięcie pakietu i na pewno starczyło na 3 piętnastominutowe loty (ostro wajchowałem drążkami) - dłużej nie latałem.

 

Co do spadku napiecia - napewno sam spadek od obciążenia serwami nie jest na tyle duży, żeby padł zasieg, gorzej jak już się pakiet zacznie wyładowywać...

 

Ale kiedyś się latało na NiCd 800 mAh i było spoko :) mierz napięcie po każdym locie i sprawdź, na ile wytrzyma.

 

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przejmuj sie akurat tym czy polatasz. Ja spokojnie latalem 1,5h na 800tkach i to przy 6V (zdecydowanie 6V polecam!!!!) w modelu spalinowym, pewnie latalbym zdecydowanie dluzej gdyby nie to, ze po prostu mialem juz dosc danego dnia, a na nastepny zawsze wolalem miec swiezo naladowany pakiet.

 

 

EDIT: zapomnialem dodac ze serwa to byly: hs-81, hs-85mg, hs-55 oraz standard.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam to z mojego pakietu wodorowego 1700. Teoretycznie naładowany powinien służyć i służyć ale po przelataniu w Madmanie kilku lotów gdzie siedzą serw 6kg pakiet nadaje się na złom ,Pod obciążeniem serwa się wyleczą a bez miernik podaje piękne 5,7-5,6 V .

W ten sposób rozbiłem madmana :(

Tomku ja znam ten temat , ale czy to dyskwalifikuje wg ciebie calkowicie wodorki ?? bo wiem ze latasz na nic-cd

teraz sa naprawde doskonale ogniwa ni-mg, a ni-cd to juz muzeum ;]

 

zas do miezenia napiecia polecam zwykly miernik z dolozonym obciazeniem 2A i wtedy napiecie 1v na cele mozna przyjac za nie kwalifikujace sie do latania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość tom_tom

Wodorki + silniki - pierwsze wodorki nie były odporne na drgania - szybko traciły pojemność i wiele modeli się rozbijało - ale dziś nie ma już z tym problemu.

 

Madman był na spalinę ?

 

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem również użytkownikiem SANYO HR-3U mam wykonany z tych celek pakiet nadajnika, dwa pakiety odbiornika. Bardzo wytrzymałe aku. Producent podaje max prąd rozładowania 8A co do zasilania serw w tak małych modelach wystarczy ze sporym zapasem :) Ja używałem ich także w innych warunkach - jako pakiet do silnika 8xSanyo HR-3U dawały w praktyce ponad 8A. Tak to się spisywało:

 

http://video.google.com/videoplay?docid=-3005452873608811593

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje wodorki właśnie tak padały.

Madman to 15,m spalinka.

Teraz mam wodorki 2300 Sanyo i te zachowują się normalnie.

Cadmy mają o tyle lepiej że jak już mają paść to robią przez kilka minut.

Wodorki padają od ręki.

(Mam na myśli normalne rozładowanie w normalnym użytkowaniu.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podlaczylem dzis do charboxa 4 aku 2500 firmy krzak, pisalo na nich foto i cos tam, no i ni-mg

wg wlasciciela naladowane, wiec dalem rozladuj/naladuj 4A/1A

Ładowarka chwile pomyslala, po czym przeszla do trybu ladowania gdzie wpakowala 300 mah po czym wykryla delte i wylaczyla prad

mysle sobie cos nie tak, sprawdzam napiecie - 5,2V, czyli spx, dalem 2A/1A no tu lepiej ale te ogniwa z trudem dawaly 2A i swiezo naladowane mialy pod obciazeniem 4,1V

typowy przyklad czegos takiego przez co Tomek przykrecil Madmana

czyli nie uzywajmy podejzanych ogniw o niezidentyfikowanych parametrach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.