Patryk Urban Opublikowano 10 Września 2006 Opublikowano 10 Września 2006 Fotki niestety nie ma. Plan mało widoczny ale bateria jest umieszczona troszeczkę wyżej niż skrzydło bardziej z przodu. Z tego co widać na planach właz jest gdzieś od góry, raczej tak jak by się cała kabina ściągała.
MareX Opublikowano 10 Września 2006 Opublikowano 10 Września 2006 Hubercie! Czy Ty, to jesteś ten Hubert, który sie boi tylko choróbska? Jeśli tak, to już wszystko wiem. A jeśli nie, to też jesteś GOŚĆ, bo mało gadasz, a dużo robisz W przeciwieństwie do mnie :oops: I moje uznanie dla dotychczasowego "dłubactwa" lub jak to ktoś wcześniej ujął - puzli. Szybowczyk na giełdzie też miodzik, ale zbieram grosz na inne zakupy
hubert_tata Opublikowano 10 Września 2006 Autor Opublikowano 10 Września 2006 Hubercie! Czy Ty, to jesteś ten Hubert, który sie boi tylko choróbska? Tak mnie zapamiętałeś Mimo "przebrania" nie da sie ukryć, to ja
MareX Opublikowano 10 Września 2006 Opublikowano 10 Września 2006 To Hubercie Drogi było, jak to hasło o kasztanach na placu Pigal... A zapamiętałem Cię w "całej okazałości" z jak najlepszej strony i oby tak pozostało własnie to, co najlepsze!
hubert_tata Opublikowano 12 Września 2006 Autor Opublikowano 12 Września 2006 Kolejne 15g modelu PS Jeżeli taki sam post jest gdzieś w sieci, to wynik pomyłki (pisałem to rano, ale jakoś go nie widzę).
hubert_tata Opublikowano 15 Września 2006 Autor Opublikowano 15 Września 2006 Udało mi się wyszlifować usterzenie pionowe. Sklejenie, mimo troszkę niedopasowanych części to nic w porównaniu do czasu jaki zajęło mi oszlifowanie listewek na obwodzie sterów. Teraz całość waży niecałe 90g i zaczyna przypminać B17:
Boogie Opublikowano 15 Września 2006 Opublikowano 15 Września 2006 No piekna robota Hubercie. To jak to jest z jakoscia tak wycietych elementow (fabrycznie wycietych)?? Marzy mi sie cos takiego na zimowe wieczory w Warszawie, gdzie teraz sie przenosze (ach te studia).......
Tomek Opublikowano 15 Września 2006 Opublikowano 15 Września 2006 Sadzac po rozmowach z Huberm to iloscpracy jest wieksza niz mrowek w mrowisku i na dodatek nie zaspecjalnie dopasowanych ,ale efekt jest masochiczno imponujacym. Hubert nieoklejaj tlko powies jako zylandol w duzympokoju
hubert_tata Opublikowano 15 Września 2006 Autor Opublikowano 15 Września 2006 Jutro pokażę na fotkach części zestawu. To są części cięte matrycami (wykrojnikami). Nigdy nie są docięte przez całą grubość balsy. Czyli wycina się jakby po lekko naciętych kształtach (w stosunku do modelu budowanego od podstaw, wg planów, odpada rysowanie). Obrys części jest w zasadzie prawidłowy, ale trudno to sprawdzić. O wiele gorzej jest z "wycięciami" na współpracujące cześci. Te nie są zrobione. Po wycięciu wręg kadłuba, przykładałem je do odpowiednich rysunków i dopiero wycinałem wybrania na podłużnice. Mimo, że robiłem to wg rysunków, to po sklejeniu kadłuba podłużnice są pofalowane :? To samo było z usterzeniem. Ten model zalecany jest dla "dorosłych" modelarzy. I na pewno nie zawiedzie doświadczonego modelarza. Troszkę trzeba pokombinować, a wszystko da się pięknie połączyć. Nie są to na pewno klocki Lego, czy takie puzzle 3D. Taki kit to w zasadzie wyzwanie dla cierpliwości, bo rozmiary miniaturowe, zdolność do lotu wątpliwa, a "makietowość" też w takim rozmiarze nie bardzo sensowna. Wybrałem ten (i inne zestawy Guillowsa), bo to ciekawe modele i pozwalają na odskocznię od typowych rozwiązań modelarskich (zwłaszcza kadłubów, nikt już chyba tak nie buduje).
motyl Opublikowano 15 Września 2006 Opublikowano 15 Września 2006 No piekna robota Hubercie. To jak to jest z jakoscia tak wycietych elementow (fabrycznie wycietych)?? Marzy mi sie cos takiego na zimowe wieczory w Warszawie, gdzie teraz sie przenosze (ach te studia)....... Czyli jest szansa nastepnego poznać na lajfie A tak patrze na poczynania Huberta i podziwiam za zapał ja od 3 tygodni mam jesienne przesilenie i lenia w d****e i nawet nie zaglądam do piwnicy. A ilość balsy jest spora aby coś wydłubać. benek czeka do złożenia
hubert_tata Opublikowano 16 Września 2006 Autor Opublikowano 16 Września 2006 Marcin; też mi to ciężko idzie, ale jak już zacząłem, to wypada to ciągnąć mimo trudności ze zmobilizowaniem się do roboty Z tych kilku deseczek balsy i jescze kilkunastu listewek powstanie skrzydło: Po wycięciu elementy mieszczą się w takim pudełeczku: To o czym wspomniałem, wycięcia na podłużnice 3x3 potrzeba zrobić samemu: Tak to wygląda praktycznie. Wycięte żeberko przykłada się do rysunku i nacina wycięcia na podłuznice: Ta niedogodność ma jeden plus. Mianowicie wszystkie wręgi i żeberka są rozrysowane. Więc można kopiować modelik nie tylko w identycznej skali, ale i powiekszonej.
Boogie Opublikowano 16 Września 2006 Opublikowano 16 Września 2006 Czyli jest szansa nastepnego poznać na lajfie A bardzo chetnie........martwi mnie jednak to moje zycie modelarskie. Chyba pozostanie mi tylko projektowanie w cadzie (lub w 3d) modeli, a nastepnie wyciecie laserowo po powrocie do domu tak jak to jest z moim obecnym projektem. A co do b-17 to mimo wszystko bardzo mi sie podoba zestaw, mimo tego, ze czesci sa tylko naciete. Mozna by calosc pokryc przezroczysta folia, a nastepnie pomalowac tylko polowe i powiesic pod sufitem.
motyl Opublikowano 16 Września 2006 Opublikowano 16 Września 2006 a nastepnie wyciecie laserowo po powrocie do domu tak jak to jest z moim obecnym projektem masz swój laser ??
Boogie Opublikowano 16 Września 2006 Opublikowano 16 Września 2006 Niestety nie..........ale niedaleko mnie mozna wyciac model i cena jest do przelkniecia.
hubert_tata Opublikowano 18 Września 2006 Autor Opublikowano 18 Września 2006 Troszkę znowu podłubałem i mam prawie gotowe skrzydełka. Trzeba jeszcze zrobić lotki, kilka wzmocnień do gondol silnikowych i dokładnie oszlifować. Można już zobaczyć zarys całego modelu. To co widać na zdjęciu waży tylko 200g :roll: Mozna by calosc pokryc przezroczysta folia, a nastepnie pomalowac tylko polowe i powiesic pod sufitem. Niezły pomysł, może go trochę zmodyfikuję, bo chciałbym też z raz polecieć, a latanie połową samolotu... to jakieś takie dziwne
ertman_176 Opublikowano 18 Września 2006 Opublikowano 18 Września 2006 Ja bym zrobił tylko tak jakby plamki przeźroczyste jak widziałem w 51D revella ale niemam linku
motyl Opublikowano 18 Października 2006 Opublikowano 18 Października 2006 ruszylo sie cos?? tak spadłe z tego stołka ostatniego
alchemique Opublikowano 18 Października 2006 Opublikowano 18 Października 2006 jesli chodzi o oklejenie to jak dla mnie wypadaloby to przykryc tym kocem przeciw wychlodzeniu organizmu ktory prezentowany był w ktoryms z topiciow- wyglada "prawie" jak blacha. http://www.szabatowski.com/forum/viewtopic.php?t=177&start=15 Cud Miod i Orzeszki
hubert_tata Opublikowano 19 Października 2006 Autor Opublikowano 19 Października 2006 Faktycznie, nic się nie wydarzyło od ostatniego postu. Poza tym, co zauważyli moderatorzy. Co do kocyka, to chyba tak zrobię, mimo że kupiłem już Litespan.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.