Skocz do zawartości

FlySky FS-i6X - Switche aktywują 2 kanały na raz


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

Posiadam FlySky FS-i6X i zaobserwowałem coś nietypowego. Objawia się to w Picasim jak i Phoenix.
Otóż zmieniając pozycję switchy w pica sim, można dostrzec że nie tyle co zmieniają one input z 1 na 0 i odwrotnie ale jednocześnie aktywują inny "kanał". Dla przykładu w ustawieniach Joystick button 0: input = 0 (pozycja neutralna). Po przęłączeniu przycisku zmienia się tutaj w input 0, ale jednocześnie 1 pojawia się przy joystick button 1. 
Jeżeli zaś chodzi o Phoenix, sytuacja wygląda podobnie przycisk odpowiedzialny za klapy jednocześnie aktywuje "zrzucenie bomb" a dodatkowo działają tylko 2 przyciski, pozostałe są niewykrywane.

Any idea?

Opublikowano

Hmmmm
Znacie jakiś guide? PRzechodzę przez kalibracje i jest tak samo. 1 switch działa za 2, drugi switch aktywuje 3 na raz, a pozostałe switche i pokrętła w ogóle nie działają.

Opublikowano

A sprawdzałeś w nadajniku na displeju czy w nadajniku jest OK , nie masz czasem zmiksowanych kanałów?

A źródło sygnału i mixery masz dobrze ustawione. Kiedyś się tym bawiłem ale teraz już nie wszystko pamiętam ale to zapewne wina ustawień źródła sygnału i mixerów.

pica2.jpg

pica1.jpg

Opublikowano

Zresetowałem nawet nadajnik. Mix są na OFF i mimo to cały czas w czy to w picasso czy phoenix przełącznik 1 działa jak dwa na raz, a drugi w phoenix nawet jako trzy. Pozostałe 2 plus potencjometry w ogóle nie wykrywa. Usunąłem nawet całkiem nadajnik z Windowsa i podpiąłem i to samo. Bardzo dziwne zachowanie. 

Opublikowano

Pojawiło sie nagle? Czy tak było od początku? 

Wyglada jak skopane lutowanie w srodku nadajnika. Może trzeba otworzyć i zerknąć co do czego jest polutowane.

Opublikowano

Pojawiło się mam wrażenie nagle, już używałem PicaSim i wszystko działało poprawnie, nawet pokrętła. Przestałem chwile latać na Simku, wracając zainstalowałem Pheonix + emu i zauważyłem to dziwne zachowanie. 

Nie wydaje mi się by z nadajnikiem było coś nie tak bo po podpięciu odbiornika 8ch, wszystko działało poprawnie. 

Opublikowano

Musisz dokładnie sprawdzić mapowanie kanałów w symku. Teraz masz w symku wybór kanałów do obsługi powierzchni sterowych czy kanałów AUX.

Czasy gdy kanał w nadajniku był na sztywno przypisany do powierzchni sterowych już odeszły. Teraz w otwartych systemach kanały są przypisywane przez użytkownika i dlatego w symkach jest wybór który kanał obsługuje powierzchnie sterowe i pozostałe układy. jezeli tego dokładnie nie ustawisz to nie będzie to poprawnie działać.

Opublikowano

Tak, całkowicie to rozumiem. Ale np w pica sim jak ruszasz jakimś drążkiem czy "pstryczkiem" to przy Joystick 1 (lub inny numer) albo Button X zaczynają zmieniać się koordynaty nawet gdy nie przypisana jest do tego żadna funkcja. I przez to ze 1 pstryczek działa za 2 buttony, mogę zrobić tak że do np Button 5 przypisać klapy a Button 6 przypisać podwozie, i gdy włączam/wyłączam to naprzemiennie uruchamia 2 kanały :D 
Nie było tak wcześniej, jak radio kupiłem i prosto z pudełka podpiąłem do symulatora wszystko zdawało się działać. Pokrętła też działały. 
Radio już ze mną latało kilka razy i śmiga.  Ostatnio zainstalowałem phoenix + emulator żeby radio działało i wtedy zauważyłem problemy. teraz usunięcie wszystkiego nic nie zmienia. Sprubuje może jak będzie okazjana innym PC czy mamy ten sam efekt. 

 

W aparaturze w Menu "Display" można zobaczyć że każdy drążek, dzyngiel czy pokrętło reaguje tylko na odpowiedni, przypisany do niego kanał. 

W phoenix (przykłądowo) wygląda to tak jak w załączonym video:

 

20241010_122655.mp4

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Dobra, zamówiłem "aparaturę" SM100 na USB z wbudowanymi "dzynglami USB" do symulatorów. Phoenix wykrywa wszystkie kanały poprawnie i wsyztsko działa. 
Możliwe że problem był w emulatorze czy sterownikach, może systemie Windows. Wcześniej na PicaSim działało, dopiero od kiedy Phoenixa zainstalowałem i emulator zaczęło się psuć. 
Także jest sprzęt do symka będzie trenowane. 

poza symulatorem (offtopic) podchodzę do budowy drugiego latadła. Pierwsze skończyło swój żywot po kilku minutach :} Źle wytrymowane stery, za duże lotki i nie dało się tym manewrować, latało i kręciło bączki jak te Rzutki piankowe z Lidla :D Ostatni kret był dosłownie Ostatnim. 
Zaopatrzyłem się w płytę piankowo kartonową na test by budować w styli FliteTest ale już widzę i czuję że jest to materiał cięższy niż XPS i obawiam się ze w małym modelu do 70cm rozpiętości, przy zastosowaniu tego materiału silnik 1504 już nie pociągnie, ale mam w zanadrzu 2204 a idzie do mnie 1806 (albo 1804). 

Samolot z XPS ważył 120g gotowy do lotu, z "Foambaord" sama konstrukcja pewnie będzie miała taka wagę. Teoretycznie silnik uciagnie do 250g, ale ale.. 

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.