zbjanik Opublikowano 9 Października Udostępnij Opublikowano 9 Października Wątek powiązany z relacją o OTTO, ale wyodrębniam go, bo może nie każdy doń zagląda, a zależy mi na uzyskaniu wskazówki w temacie z czego zrobić pokrycie tego modelu. Papier raczej nie wchodzi w grę, tekstylia też, więc jakaś folia. Typową folię typu Monokote, czy coś w tym rodzaju już wypróbowałem- wynik negatywny. Może jakiś Litespan, czy coś w tym rodzaju, ale jeśli tak, to gdzie go teraz można szukać. Kolor biały- może być, ale lepszy byłby taki pożółkły, albo jasny krem. Konstrukcja jest filigranowa, powierzchnia klejenia folii- minimalna, deficyt większych płaszczyzn. Do tego konstrukcja trochę na zasadzie parasola- koncentrycznie umieszczone pręty o dużej raczej elastyczności. Próba ze zwykłą folią podsunęła mi potrzebę usztywnienia pierwotnie sznurkowych odcinków krawędzi spływu- dodałem na każdym odcinku do sznurka cienkie bambusiki do szaszłyków, bo bez nich folię można by obkurczać i obkurczać, ale i tak były zmarszczki, bo dźwigary się schodzą i tak w kółko. Kiedyś pewnie zastosowałbym średnią, może grubszą japonkę, ale teraz to ani japonki, ani cellonu... takie czasy🙂 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jerzy Markiton Opublikowano 9 Października Udostępnij Opublikowano 9 Października Cześć ! Pomyślałeś o Icarex-ie ? Jest biały, jest blado żółty... Kiedyś japonkę na antyk barwiliśmy mocną herbatą. Czy Icarex da się tak postarzyć - nie próbowałem. To jest materiał syntetyczny, więc herbaty może nie przyjąć. Tusz do drukarek atramentowych podobno jest do tego świetny, ale osobiście nie próbowałem. No, ale trzeba by namieszać odpowiedni odcień ? Z delikatniejszych materiałów na pokrycie - Vlies. Uwagi - j/w. Barwiłem pigmentami do akryli - wyszło nieźle. Gdyby udało się to pokryć bez większych zmarszczek to do naprężenia wystarczy zwykły cellon. Kilka lat temu widziałem u Pavla w Ostravie "napinaci lak". Jest też "leskly" - ale ten słabo napina. Icarex i Vlies powinieneś dostać w Modelmix w Cieszynie, u Horejsi-ego (kupowałem u niego), u Pavla w Ostravie. U nas też gdzieś widziałem. Chyba w Jeleniej Górze ? Pozdrawiam - Jurek 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbjanik Opublikowano 9 Października Autor Udostępnij Opublikowano 9 Października Dzięki Jurku- o to szło, będę badał te wątki! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi