Skocz do zawartości

STINGER 64 EDF


Viper
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wniosek jest prosty. Dając 2200 mamy cięższy model do lotu, co rekompensujemy większą prędkością i prądem pobieranym przez turbinkę, co przekłada się na czas lotu identyczny jak przy pakiecie 1600 przy którym nie jesteśmy zmuszeni drzeć tyle prądu co z 2200. Reasumując, najlepszy pakiet do turbinki z zestawu to taki który waży ok 140g, max 150 gram.

 

Co do tej większej prędkości to bym chyba polemizował, nie zauważyłem by na 2200 latał szybciej a wręcz trochę wołowato i zdecydowanie w górnych zakresach ciągu, a na 1600 mam wrażenie że prędkość jest porównywalna, ale model zdecydowanie bardziej dynamiczny i zakres ciągu zdecydowanie większy, a szybowanie lepsze, ale podkreślam że są to odczucia subiektywne nie poparte pomiarami.

W każdym razie po sprawdzeniu jakiś czas temu jak sprawuje się na 1600, 1800 i 2200, zdecydowanie latam tylko na 1600.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 97
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Co do tej większej prędkości to bym chyba polemizował, nie zauważyłem by na 2200 latał szybciej a wręcz trochę wołowato i zdecydowanie w górnych zakresach ciągu, a na 1600 mam wrażenie że prędkość jest porównywalna, ale model zdecydowanie bardziej dynamiczny i zakres ciągu zdecydowanie większy, a szybowanie lepsze, ale podkreślam że są to odczucia subiektywne nie poparte pomiarami.

W każdym razie po sprawdzeniu jakiś czas temu jak sprawuje się na 1600, 1800 i 2200, zdecydowanie latam tylko na 1600.

 

W sumie masz rację. Trochę się zagalopowałem z ta prędkością ;) Ja lubię wychodzić z nurkowania do niskich przelotów stąd to mylne wrażenie. To teraz pasuje zakupić odpowiedni pakiecik. Ja się uciąłem latać na 2200 ponieważ czytałem że niektórzy na nich latają, a dwa to jest to tak, że akuratnie 1600 nie posiadam, no ale chyba trzeba będzie to zmienić :) Z drugiej strony mam w planach zakup drugiego stingera w wersji RTF i zamontować w nim turbinkę na 4S pozwalającą na rozwijanie zawrotnych prędkości jak na tym filmiku co zamieściłem na 2 zakładce tematu :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też myślałem o kupnie samego modelu i wstawieniu turbiny na 4s, ale szczerze mówiąc zaczynam mieć wątpliwości, lot samolotu to nie tylko ciąg silnika. Co z tego że turbina będzie dawać czadu jak z samolotu o przyjemnych własnościach lotnych zrobi się szybki cegłolot. A poza tym ja chyba nie lubię ekstremalnych prędkości, oczywiście też lubię zejść nisko i śmignąć nad trawką :), ale poza tym cenię zwrotność i raczej nie odlatuję jakoś daleko.

Ale oczywiście jak wszystko kwestia gustu i zainteresowań.

W każdym razie chętnie przeczytam o wrażeniach i porównaniu latania na 3s i 4s.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapewne tak, pod warunkiem że nowa turbinka by nie łykła powyżej 50A.

A ja dziś latałem na lżejszym pakiecie i powiem tak, czuć różnicę :) Model zrobił się żywszy. Szkoda tylko że wiało na tyle mocno że lecąc pod wiatr model sprawiał wrażenie że się zatrzyma na pół gazie.

Szkoda że nie mam skąd pożyczyć 1300 mAh 45C ....

Swoją drogą wkładając taki pakiet na 4S też dało by się latać, gdyż najlżejszy pakiet tego typu wazy 160 g. Dało się latać na 2200mAh 3S który ważył 185 g to i na tym by świetnie śmigał, gdyby dać mocniejszą turbinkę. Ale to już plany raczej na przyszły sezon bo z finansami krucho ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Aż się chce swojego wyciągnąć...

Jak z lądowaniem w śniegu. Wpada we wloty ale nie przeszkadza?

Staram się aby przy przyziemieniu turbinka była zatrzymana. Najistotniejszy jest wlot powietrza pod kadłubem na dziobie, gdzie przez kratkę zasysa powietrze do chłodzenia elektroniki i regulatora. To tam nie morze dostać się śnieg bo zassany mógłby się dostać do środka i zrobić zwarcie. Akuratnie pogoda była taka, że śnieg był zmarznięty na tyle, że bardziej przypominał lodowisko niż puch śnieżny.

 

Podziwiam, mi się nie chce latać bez rękawiczek, paluchy drętwieją, a jakoś w rękawiczkach nie mam wyczucia.

Mój kolega kamerzysta zmarzł trochę. Mnie chroniła warstwa tłuszczu ;) hehe Ale faktycznie, w zimie ja też nie latam bez rękawiczek. Niestety nie da się modelu wyrzucić w rękawiczce materiałowej bo się śliga jak po lodzie. Dla tego zaraz po lądowaniu rękawica na dłoń. Kiedyś już mi się zdarzyło że uszkodziłem model przy lądowaniu bo mi palce odmówiły posłuszeństwa. Z resztą to samo stwierdził kolega co filmował a lata śmigłowcami że za zimno jest bo palce drętwieją i można model rozbić. Edf-em loty krótko trwają, ale przy dłuższych lotach faktycznie można czucie stracić i nabawić się reumatyzmu na późniejsze lata. Niezastąpione są to ogrzewacze termiczne i gorące pakiety, choć te po lotach tylko letnie były.

 

Pewnie gdyby nie wiało tak że ptaki przymarzają do krzaków, to pewnie gdzieś bym tam i dzisiaj pośmigał, bo chęć na latanie jest spora a szajba rozpala ducha :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Stingerowców zapewne zainteresuje to: http://www.hobbyking...m_EPO_PNF_.html

Niestety wcześniejsze wersje znikły z bliżej nieokreślonych przyczyn, zapewne na rzecz nowej wersji, tj. landrynki 4S. Smutne jest to że póki co dostępna jest tylko wersja PNF.

No a gdzie KIT??? Niech ktoś odpowie kitowcom, co z nimi i ich ambicjami wyposażenia wszystkiego po swojemu?! Kuźwa..... :mellow: Mi się to nie podoba.

 

27571-3.jpg27571-4.jpg

 

Zmiany?

4s - to tak w skrócie. Ale turbinka dalej 5-łopatowa.

Skorupka ta sama (czyt. wymiary). Trochę przytył więc większa prędkość lądowania.

Ciekawi mnie czy tak samo pięknie będzie obłaził z kalkomanii jak poprzednie wersje(?) :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OJ, pojechali z tym designem, wolę mojego biało-niebieskiego.

A jeszcze z 3 dni temu jak przeglądałem czy nic nowego się nie pojawiło, nie było tego zestawu.

Na 4s wzrośnie waga, a więc żegnaj piękne szybowanie i lądowanie z wyłączonym silnikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie pisałem ale odniosłem podobne wrażenie. Widziałem filmik w necie jak lata stinger z turbina 10-łopatową na 4S. Jednym słowem DIaBEŁ :lol:

Jak by taka wersję wypuścili to by była nie lada gratka.

A ta fotka jest w ostatniej zakładce, o której wcześniej pisałem.

Jak zobaczyłem nową wersję to miałem nadzieję że być może będzie większy i większa turbinka. Choć mam jeszcze nadzieje że chociaż KIT-y wrócą.... Dla mnie stinger jest doskonałą konstrukcją. Mam nadzieję że HK tego nie zaprzepaści. Przynajmniej ja życzył bym sobie w nowej wersji więcej ciągu oraz znacznie większej prędkości. Z chęcią bym też zakupił stingera w wersji BIG :D Taki na 6S i turbinę 90mm.... Może kiedyś św. mikołaj mnie wysłucha ;-) Pierwsze wersje stingera można nabyć jeszcze na banana hobby ale są droższe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Przy dzisiejszym lataniu zauwazyłem niepokojącą tendencję do lekkiego pochylania sie modelu na lewo (wzdłuż osi długiej), ustawienia w aparaturze niezmieniane, powierzchnie sterowe w spoczynku wyzerowane, chodzą prawidłowo, symetrycznie.

Ma ktoś jakieś pomysły?

Nie jest to może bardzo uciążliwe i bez problemu da się kontrować lotkami, ale takiego zachowania nie było, oczywiście mogę strymować w aparaturze, ale pozostaje pytanie dlaczego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.