Skocz do zawartości

Funky Koval niebawem w kinie ... i na moim polu


RobUK
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Małe wirniki blisko SC a duże na tyle ??, chmmm -  zgodne to z "orginalem "  ale te małe miały by tu najwięcej do dźwigania chyba ze rezygnujemy z lotu i zostawisz to TYLKO jako qadrocopter -problemem i tak  było by wyważenie  a szkoda-mógł być ciekawy płatowiec..:)

 

Wybór pojazdu fajny ale bym szedł raczej w samolot a nie heli -pewniejszy sukces  i mniejsze koszta.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 76
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Hej,

Zasadniczo problem nie istnieje, przynajmniej tak ja to widzę.

Tłumaczę dlaczego. Jeśli możliwym jest ustawienie kontrolera tak aby silniki z przodu dawały ciąg pozwalający utrzymać  poziom to musi być dobrze. Jedynie trzeba zastosować silniczki o odpowiednich parametrach.

 

Tutaj pytanie do QUAD-kopterowców:

Czy próbowaliście kiedykolwiek zmieniać średnicę śmigieł w taki własnie sposób ?

Dwa większe z tyłu i dwa mniejsze z przodu ?

 

Nie martwię się o część dziobową. Będzie ona pozbawiona obciążeń, to raczej taka atrapa będzie niż element biorący udział w całości. siłą rzeczy ŚC będzie ulokowany mniej więcej w środku krzyżaka napędu co nie będzie wymagało jakiejś nadzwyczajnie wzmożonej pracy silników z przodu. Będę próbował na testowym egzemplarzu. Pamiętajcie jednak, że będzie tam też stabilizator więc automatycznie siła nośna powinna być regulowana automatycznie i pojazd powinien trzymać poziom.

 

Ale dość gadania, trzeba wziąć się do roboty. Muszę jeszcze zamówić jakiś kontroler, silniki i ESC.

 

Jaki kontroler polecacie ? w miare przyzwoity, dający się kontrolować. Mam na myśli taki, żebym mógł w jakimś stopniu różnicować np obroty silników.

Są takie ?


Wiesz, ja próbuję zrobić Tricoptera z jednym mniejszym śmigłem i coś mi słabo idzie. Ale zrobić się da bo widziałem takie rozwiązania.

 

Zastanowiłeś się jak to miałoby działać? Bo sterowanie quadem i samolotem inaczej się odbywa.

Będziesz miał kontroler quada, np KK2.01 z hobbu king to będziesz mógł zawisnąć i poruszać się w zawisie, czy nawet latać. Teraz do tego chcesz dodać napęd EDF. Jak chciałbyś nim sterować? gazem się nie da  bo gaz w quadzie odpowiada za wznoszenie. Jakiś mikser chcesz zrobić? Albo EDF sterowany gałką jakąś?

Widziałem takie projekty i ludzie robią  jakieś układy sterujące, programują, piszą kod itd...

 

Myślałem zastosować jeden z potencjometrów (kanał 6 czy 7 nie wiem który tam jest podpięty) i regulować ciąg w ten sposób :)

 

Przecież się da :)

 

Oczywiście takie rozwiązanie dalekie jest od doskonałego ale w końcu to ma być zabawa a nie projektowanie statków kosmicznych na sprzedaż.

A jak się uda ..... będzie to jedyny taki model chyba na świecie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sugeruj się do końca tymi rozmiarami, może się jeszcze wiele zmienić :)

A filmik jednoznacznie pokazuje, że QUAD z dodatkowym pchającym śmigłem ... lata !

Więc uszy do góry i zobaczymy. do stracenia mam nic albo niewiele. W najgorszym wypadku będę miał quada ;)


Jeśli się jednak nie uda z różnymi wielkościami śmigieł pozostanie zamontować wszystkie takie same i powiększyć dziury w kabłubie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i właśnie mnie oświeciło, przecież mogę spokojnie zrobić wszystkie takie same tylko zewnętrzny otwór będzie wyglądał na większy a wewnętrzna średnica może być taka sama jak przednich :) i kłopot z głowy :)

post-8100-0-53342900-1408911658.jpg

O coś takiego :)

Silniki z KV np 1400 ( wystarczy ? )

Jeśli  powiedzmy standardowo silniki mają 650 KV a śmigła powiedzmy 9 x 4,7 to jak dam 1400 KV i śmigła 5"

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem też jak zrobić jakieś kanały do napędu pchającego ... i wymyśliłem.

W miejscu gdzie następuje przejście do głównej części kadłuba (tej najszerszej) po obu stronach zrobię niewielkie maskowane otwory wzdłuż po obu stronach postaram sie to wmodelować i pokazać.

Powinno wystarczyć aby był przepływ powietrza do silnika "popychacza".

a jak nie to na całej szerokości zrobię szczeliny wlotowe. Zobaczymy.

Zacznę i tak od przygotowania konstrukcji nośnej (QUAD'a)a dopiero potem będę obudowywał kadłubem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rob to co ci poslalem sie nada czy niezbyt

Teoretycznie może by się nadało, zobaczę jak dostanę odpowiedzi z kilku miejsc w kwestii silników.

 

 

Kanał na wprost możesz przeprowadzić przez kabinę. Ma duże okna mogą. Tylko kanał będzie długi. 

W sumie to chyba nie będzie przeszkadzało chociaż bardziej skłaniam się do wlotów na krawędzi o której pisałem wcześniej czyli w miejscu załamania przy "głównym" kadłubie jeśli tak mogę to nazwać.

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie najgorzej :)


Ale trochę wąziutkie te paseczki :)


Czekam narazie na kontroler, ESC i silniki. Większość mam już poplanowaną więc jak tylko dostanę sprzęt zacznę relacjonować. Póki co .... cierpliwości :)


Zasmucę Cię, że nie będzie. Jak dobrze poszukasz na youtubie to znajdziesz quadcoptera z dodatkowym silnikiem pchającym do wspomagania lotu poziomego.

 

Mnie marwią jedynie rozmiary śmigieł jakie chcesz zastosować.

A propo's tego filmiku, gościu opowiada, że z tym kontrolerem co własnie lata (bez ACC) nie ma problemu bo mu automatycznie nie utrzymuje QUADa w miejscu podejmując akcję stabilizowania jedynie GYRO utrzymuje go w osi poziomej. Czyli taka konstrukcja jak najbardziej smigała będzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.