Skocz do zawartości

Projekt Catalina 2.3 metra rozpoczęty...


Rekomendowane odpowiedzi

Hmmm nie chce za bardzo krytykować, bo to bardzo ładny model i świetny projekt, ale wydaje mi sie że skoro kadłuby do kombatów w skali 1/12 można robić 170 - 200g (nie są to "szmaty") to kadłub w skali nawet większej (Wasz) można zrobić w podobnej 'skali' wagowej.

 

 

I tak i nie. Zapomniałeś o geometrii czyli wymiarach. Raz, że przy większych powierzchniach skorupy będą bardziej podatne nawet przy tej samej grubości laminatu. Dwa, to przyrost masy wynikający z geometrii. Nawet dla powłok rośnie ona z kwadratem przyrostu wymiarów liniowych a tak naprawdę trzeba liczyć, że z ich trzecią potęgą. Cudów nie ma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 121
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Zapomniałeś o geometrii czyli wymiarach

 

nie zapomniałem:

 

Oczywiście Catalina ma zupełnie inny 'charakter kadłuba', bo w połowie to pływak, no i powierzchnia tego kadłuba jest spora

 

 

Z tymi potęgami to nie do końca bo nie wypełniasz objętości tylko powierzchnię, która jest niezależnie od kształtu tak samo gruba. Więc nie wiem o co chodzi?

 

Inna kwestia tkaniny

stosując grube tkaniny musicie dać dużo żywicy efekt --> ciężko.

 

Dla porównania (żeby nie było że wymyślam sobie jakieś teorie) ten kadłub http://prolot.pl/img/La7/2.jpg waży 500g. Długość 133cm.

 

Catalinę można spokojnie zrobić podobnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety Janek ma racje, lekko nie wyszło.

Taki kadłub powinien zmieścić się w 800, max 900 gramach.

 

Z drugiej strony akrobat to nie będzie i te 300-400 gram nie specjalnie wpłynie na loty.

 

Szczególnie wersja bez składanego podwozia powinna wyjść dość lekko nawet przy tym kadłubie.

 

Tak naprawdę to na razie nie ma co gdybać o masie do póki nie ma wszystkich elementów .

 

Na szybko waga do lotu wyszła mi w granicach 5,5-6 kg , będzie latać aż miło. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, nie upieram się, że prawie 1400g to jedyna słuszna masa. Bez przesady. To dopiero pierwszy kadłub i na nim się nie skończy. A nad następnymi popracujemy. Jak trzeba będzie urwać te 300g a może 400g to urwiemy. tym bardziej, jak by miało dojść podwozie. Jest foremka i kadłub będzie dopracowywany. Spokojnie, wszystko przed nami :-)

Z drugiej strony nie porównujcie prostej rury kombata z kształtami Cat gdzie jest pylon, statecznik pionowy i solidny spód który musi wytrzymać wszystko. Te elementy niestety komplikują konstrukcję. Ale obiecuję, że spróbujemy zejść w okolice 1kg wraz z maską.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam Kolegów,

w tak zwanym między czasie wyklarowała się sprawa napędu w mojej Cat. Po miesiącach noszenia się z zamiarem napędu elektrycznego wyszło na to, że ekonomiczniejszy w zakupie i użytkowo sprawniejszy będzie napęd spalinowy. Pisząc użytkowo sprawniejszy mam na myśli stosunek czasu przebywania w powietrzu do całkowitego czasu wyjazdu na loty. W przypadku spaliny jest szansa aby osiągnąć akceptowalną wartość 1/8 czy nawet 1/3 a nie jak w przypadku elektryków 1/12 :-) Oczywiście żartuję, ale generalnie o zmianie decyzji zadecydowały koszty. Sprawa „się rypła” jak pierwsze pomiary napędu pokazały że dla śmigieł 10” potrzebne będą pakiety 4s a kurs dolara poszybował w okolice 3zł. Tak więc jak dla mnie „elektryfikacja” Cat to już temat zamknięty.

W związku z powyższym stałem się posiadaczem dwóch silników ASP FS52AR i otworzyłem wątek związany z ich uruchomieniem. Który jest tu:

http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=11831

 

Pojawiła się też maska silnikowa (masa 36g).

Z takiej oto foremki:

 

osonasilnikaforma01ml5.jpg

w640.png

 

powstają takie maseczki:

 

osonasilnika01zn2.jpg

w640.png

 

osonasilnika02oh6.jpg

w640.png

 

Ponieważ plany napędu zmieniły się radykalnie zaszła też potrzeba przekonstruowania płata. Myślę jednak, że do końca grudnia/połowy stycznia, pojawią się jego pierwsze elementy, o czym nie omieszkam poinformować.

Powstało też, niezależne ode mnie, opóźnienie związane z budową sterownika oświetlenia. Niemniej jednak sprawa jest przesądzona i sterownik, wcześniej czy później powstanie.

Nie pewny jest ciągle los podwozia i póki co nie mogę mówić o żadnych konkretach.

 

I to tyle w tym momencie….

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noooo - czemu ja dopiero teraz znalazłem ten wątek :!: :!: :!:

 

Gratuluję świetnego pomysłu i konsekwentnej realizacji :!:

 

2,3m to dla modelu Cataliny optymalna proporcja między walorami użytkowymi a kosztami. Mam Catalinę 1.8m i jest to właśnie o te 0.5 metra za mało....

 

Napęd spalinowy jak najbardziej i właśnie silniki ~10ccm 4T - te ASP będą na pewno dobre,

 

Nie przejmuj sie marudzeniem malkontentów na temat wagi kadłuba - musi być solidniejszy. To długi, pękaty i nieregularny w kształcie kadłub. Mam model innego hydroplanu COOT-A, gdzie laminat jest cienki i delikatny. Po roku latania musiałem go i tak wylaminować od środka drugą warstwą tkaniny bo wszystko się gięło a ogon latał na wszystkie strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noooo - czemu ja dopiero teraz znalazłem ten wątek :!: :!: :!:

 

Gratuluję świetnego pomysłu i konsekwentnej realizacji :!:

 

Dzieki za wsparcie moralne. Zimą kiedy pernamentnie ma się "lenia" jest bardzo potrzebne :D

 

2,3m to dla modelu Cataliny optymalna proporcja między walorami użytkowymi a kosztami. Mam Catalinę 1.8m i jest to właśnie o te 0.5 metra za mało....

 

Z tą myślą ruszył projekt w tym gabarycie. Ale i tak koszty eksploatacji nie będa wcale niskie. Najdroższe będą dojazdy nad wodę no i paliwo do dwóch silników...

 

Napęd spalinowy jak najbardziej i właśnie silniki ~10ccm 4T - te ASP będą na pewno dobre,

 

MUSZĄ być dobre. Innych nie będzie :D

 

Nie przejmuj sie marudzeniem malkontentów na temat wagi kadłuba - musi być solidniejszy. To długi, pękaty i nieregularny w kształcie kadłub. Mam model innego hydroplanu COOT-A, gdzie laminat jest cienki i delikatny. Po roku latania musiałem go i tak wylaminować od środka drugą warstwą tkaniny bo wszystko się gięło a ogon latał na wszystkie strony.

 

Teraz po zmianie napędu na spalinowy masa 1200 z kabinką wydaje się bardziej optymalna. A tamten kadłub już znalazł swojego właściciela...

 

Piotrek mógłbyś napisać kilka słów nt. zalecanych ustawień motorów i własności lotnych Twojej Cat ?

 

 

Znam filmy i teksty o Twojej Cat już od kilku lat i nie ukrywam, zawsze marzył mi się ten model w poważnym gabarycie. No ale zestaw Kyosho przestał być osiągalny. Teraz chyba już nadszedł ten czas aby zrobić własną i do tego ciut wiekszą....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ekonomiczniejszy w zakupie i użytkowo sprawniejszy będzie napęd spalinowy

No doskonale! Wiadomo, że spalinowe są dla chłopców a elektryczne dla dziewczynek ;) hehe oczywiście żartuję.

 

marudzenie malkontentów

udaję że nie słyszałem ;)

 

generalnie

Maski cacko. Jak cała reszta. Jakby jeszcze laminatowe skrzydło do tego fiu fiu to by było...

 

Kosztami paliwa raczej się nie przejmuj, 4t palą mało. Grunt to je dobrze ustawić aby nie było akcji z gaśnieciem. Przy dwusilnikowcu problemów około-silnikowych jest nie 2xwięcej a 2 do potęgi drugiej albo i do trzeciej. Ale to w sumie fajne problemy. Ostatnio 40 minut się szarpałem z moim samolotem zanim oba silniki działały jednocześnie. No ale było z 3-4 stopnie powyżej zera, wietrzysko a na koniec lekki śnieg, generalnie przypominało to front wschodni więc raczej nie ma się co dziwić.

Jak ze skrzydłami? Chyba będzie trzeba wygospodarować w nich miejsce na zbiorniki. Może najpierw skrzydło styro, bo prototyp można na początku potłuc zanim w pełni dogadasz się z silnikami?

 

I działać działać i zdjęcia dawać.

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą myślą ruszył projekt w tym gabarycie. Ale i tak koszty eksploatacji nie będa wcale niskie. Najdroższe będą dojazdy nad wodę no i paliwo do dwóch silników...

Miałem na myśli raczej koszty budowy. Przy większych modelach to już jednak i materiały i technologie budowy trochę inne. A Catalina to jeszcze taki "przerośnięty" trenerek ;)

A paliwem do silników sie nie martw - czterotakty palą umiarkowanie. Tak naprawdę paliwo to baaaardzo mała część tego co wydajemy na nasze zabawki 8)

 

Teraz po zmianie napędu na spalinowy masa 1200 z kabinką wydaje się bardziej optymalna. A tamten kadłub już znalazł swojego właściciela...

Faktem jest, że przy starcie z wody kazde 100 gram ma swoje znaczenie...

 

Piotrek mógłbyś napisać kilka słów nt. zalecanych ustawień motorów i własności lotnych Twojej Cat ?

 

Moja Catalina jest z ARF-a. Łoża (a ściślej mówiąc ich drewniana część) były już wklejone w skrzydło. Z planów wynika, że silniki maja minimalny skłon w prawo i 3 stopnie do góry. Ja jeszcze zwiększałem ten wykłon do góry. W sumie nie mam czym tego dokładnie zmierzyć, ale z zachowania na wodzie wynikało, że trzeba zwiększyć, to zwiększyłem.

 

Jeśli idzie o latanie, jak już leci to taka krowa jest - jak duży trener. Jest trochę zabawy ze startem z pasa - silniki nigdy nie wchodza równo na obroty i strasznie myszkuje po pasie zanim sie rozpędzi. zakładałem nawet żyro na ster kierunku, ale to ........ daje.

 

Jak zgaśnie silnik - nie ma tragedii - nie robi fikołków jak P-38, ale moja na jednym silniku nie chce lecieć i trzeba po prostu od razu lądować.

 

No ale mimo tej krowiastości, FUN FACTOR przy starcie z wody jest kolosalny :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja Catalina jest z ARF-a. Łoża (a ściślej mówiąc ich drewniana część) były już wklejone w skrzydło. Z planów wynika, że silniki maja minimalny skłon w prawo i 3 stopnie do góry. Ja jeszcze zwiększałem ten wykłon do góry. W sumie nie mam czym tego dokładnie zmierzyć, ale z zachowania na wodzie wynikało, że trzeba zwiększyć, to zwiększyłem.:

 

Co model to różne ustawienia :D L.Podgórski zachował ustawienia oryginału w swojej Cat. Ja mam plany gdzie silniki mają wykłony po 1.5 stopnia na boki (lewy i prawy) i skłon ujemny czyli kilka stopni do góry, a moja Cat HVP latała z zerowymi wykłonami (ale śmigła przeciwbierzne) i skłonem jakieś 3 stopnie do góry

 

No ale mimo tej krowiastości, FUN FACTOR przy starcie z wody jest kolosalny :mrgreen:

Oooooo tak, FUN FACTOR jest byczy !!! Nawet starty takim maleństwem jak moja Cat HVP to była adrenalinka i zabawa. Było też ryzyko kąpieli, same kapiele oraz pożar elektroniki na środku stawu, nurkowania i kapotaże na wodzie, pływanie dziurawym pontonem po model, brodzenie w wodzie w paździeniku....już nie mogłem się doczekać końca sezonu.

Żaden inny model nie dostarczył mi tylu "atrakcji" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Witam,

jako, że od ostatniego wpisu upłynął już ponad miesiąc nie którzy mogli pomyśleć, że projekt staną. Otóż nie. Mozolnie powstają rysunki elementów a nawet same elementy wycięte laserem. na zdjęciu mała próbka elementów centropłata: żebra centralne silnikowe, zastrzałowe i pozostałe.

 

centropatebraresizefp5.jpg

w648.png

 

Powstał też prototyp i tester łoża silnikowego. Znajdzie on zastosowanie podczas docierania silników. Jednocześnie zostanie sprawdzona jego wytrzymałość. Dodatkowo zostało zamontowane, choć w żaden sposób nie podłączone, serwo HXT 900 celem przebadania jego odporności na drgania. Po ok. godzinie pracy silników zostanie dodatkowo (jeżeli będzie jeszcze działało) poddane półgodzinnej torturze na servotesterze w trybie auto. Po tym wszystkim zamierzam je rozebrać i dokładnie obejrzeć. Czyli trzy w jednym: docieranie silników, testowanie koncepcji łoża do modelu i testowanie serwa.

 

dscf4699resizeli5.jpg

w648.png

 

 

dscf4704resizeml3.jpg

w648.png

 

dscf4708resizeor3.jpg

w648.png

 

 

Foto relacja z docierania silnika jak i kilka słów o nim znajduje się tutaj:

http://pfmrc.eu/viewtopic.php?p=155492#155492

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sklejka, z której jest wykonany wysięgnik i fire wall silnika to modelarska sklejka 5mm. W modelu mocowanie będzie jeszcze bardziej odsunięte więc nie chciałem ryzykować i dałem dobry materiał. Czy za gruby ? Być może 4mm by wystarczyły, ale pewności nie ma. Nie chcę ryzykować rozsypania się tej konstrukcji podczas lotu, tym bardziej, że drgania silnika są o większej amplitudzie i mniejszej częstotliwości jak przy dwusuwach. Inna sprawa, że taka była też sugestia producenta silnika – fire wall przynajmniej 5-6mm. Być może przetestuję jeszcze wysięgniki z laminatu 3mm lub sklejki 4mm, ale tylko wtedy jak będę miał problemy ze zmieszczeniem zbiorników. A tylnym wspornikiem i dolnymi żeberkami nie ma się co sugerować - wykorzystałem odpady drewniane. Docelowo cała gondola będzie ze sklejki modelarskiej. Zmieni się też kształt zbiorników na mniej zaokrąglone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam,

Jest kolejna wersja kadłuba. Tym razem wykonanie miało być jak najlżejsze, bez utraty wytrzymałości i sztywności. Cena nie była czynnikiem najważniejszym stąd widoczne węglowe wzmocnienie w tylnej części kadłuba i kewlar w centralnej. Dodano też półwręgi których, głównym zadaniem jest wprowadzenie sił skupionych od zastrzałów jak dodatkowe wzmocnienie mocowania zamknięcia pylona. Do niego, za pomocą śrub, będzie mocowany płat. Cztery zastrzały będą dodatkowym elementem stabilizującym. W tej wersji kadłuba nie przewidujemy jeszcze podwozia. Masa kadłuba wyniosła 1050g i jesteśmy z niej zadowoleni. Naszym zdaniem dalsza walka o jej obniżenie nie ma sensu.

Bez stosowania kewlaru i węgla udało się obniżyć masy pozostałych elementów, które wyniosły: Pływaki podskrzydłowe: 21g, maski silnika i osłony gondol po 38g, kabinka 57g. co daje to sumaryczną masę wszystkich laminatów tego modelu 1300g. Zakładając masę płata i usterzenia na jakieś 1500g, masę silników z wyposażeniem (pylony, zbiorniki serwa itd.) po ok.750g. daje to w tym momencie masę 4300g. Dopuszczalna masa końcowa ma być w okolicach 4800g-5500g. Tak, więc zapas masy jeszcze jest, co nie znaczy, że można z nią szaleć.

 

A teraz kilka zdjęć pokazujących szczegóły nowego kadłuba podczas wykonywania.

 

Świeżo położony żelkot

 

obraz144az7.jpg

w640.png

 

 

Kewlarowe wzmocnienie pylona

 

obraz147yn5.jpg

w640.png

 

Węglowe wzmocnienie części ogonowej

 

obraz148es5.jpg

w640.png

 

Sklejkowe żeberko wzmacniające mocowanie statecznika poziomego

 

obraz149ta7.jpg

w640.png

 

Już wklejone półwręgi wraz ze wzmocnieniem pod węzły zastrzałów. Prawdopodobnie nie jest to wersja ostateczna wręg i zostaną one jeszcze zmodyfikowane.

 

obraz150oq6.jpg

w640.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...
Czy temat umarł śmiercią naturalną??? Czy może Zibi oblatał już swoją maszynkę i nawet się tym nie pochwalił :shock:

 

Ponieważ nie zdążyłem z modelem na zawody w Czarnej projekt mocno zwolnił. Według mojej oceny, w tym sezonie już nie zdążę. Niestety tak duży model zastawia mi cały warsztat pracy i aby nie zmarnować sezonu i choć trochę polatać innymi modelami to projekt poszedł w odstawkę. Jak na razie powstały elementy do wersji spalinowej: usterzenie i centropłat. Ponieważ preferuję wersję cywilną, powstanie też kadłub w takiej wersji.

I tyle, nie można żyć tyko Cataliną.

Jest duża szansa, że chociaż motory polatają w tym sezonie w Piperku :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Ponieważ Zbychu swoją Cat robi w wersji spalinowej , jak zająłem się wersją elektro. Zakupiłem silniki Dualsky 3548CA-4 , regulatory Alturn 55A i akumulatory Dualsky 4500Ah 4S oraz śmigła MA 10X7 trójłopatowe prawe i lewe. Komplet waży 760g i ma ciąg 2700g. Ze względu na mniejszą wagę modelu w wersji elektro ( do 5kg ) sumaryczny ciąg przekroczy ciężar modelu i start z wody nie powinien nastręczać problemów, jak również zapewni mu całkiem żwawe wznoszenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.