Wojciech Wiatr Opublikowano 29 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2017 Witam, w tym wątku postaram się w miarę możliwości przedstawić moje boje z budową i ulotnieniem tego pięknego polskiego szybowca. Technikę budowy formy podpatrzyłem w wątku o Piracie kolegów z Tarnowa ale obawiam się, że nie mam szans na dorównanie Im jakością wykonania i szczegółowością. Trochę danych modelu: Skala 1:5 Rozpiętość: 3 m Długość: 1,4 m Wersja elektro: silnik klasy 35-26, regulator 75A, pakiety 4S 3500/4000 (zależnie od wyważenia) Serwa Hitec HS 82MG Hamulce w skrzydłach, chowane podwozie. Kadłub: laminat Skrzydła i statecznik styropian kryty fornirem topolowym 0.8mm Waga do lotu: ok 3 kg Z uwagi na brak konkretnych planów w internecie, posiłkowałem się dokumentacją fotograficzną oraz rysunkami z innych jantarów, głownie przekroje kadłuba dlatego też nie wszystko będzie na 100% odwzorowane jak w oryginale Kilka zdjęć z tego co do tej pory udało się zdziałać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mozzo Opublikowano 29 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2017 No super to chyba pierwsza makieta Jantar Std 3 jaką widzę w internecie. Kiedyś polowałem też na kadłub takiego ale udało mi się dostać do Jantara Std. 1, na bazie którego zbudowałem makietę też w skali 1:5. Powiem Ci, że w wersji szybowcowej mógł ważyć maksymalnie 2.5 kg. A od Std. do Acro to też niewielka droga! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Klos Opublikowano 29 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2017 Wojtek, Pochwal sie jakie zastosowales profile. A Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojciech Wiatr Opublikowano 29 Października 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Października 2017 Profil HQ 3-13% na skrzydło, NACA 0009 na statecznik. Mam takie w Jantarze 1 i sprawują się bardzo dobrze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojciech Wiatr Opublikowano 30 Października 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Października 2017 Zapomniałem że mam zdjęcie drugiej strony formy ze wzmocnieniami oraz podwozia w wersji prototypowej które mam zamontowane w Jantarze 1 Obecnie jestem na etapie laminowania drugiej połowy formy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DjTommi Opublikowano 2 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2017 Wszystko pięknie fajnie, bo to fajna konstrukcja. Tylko że w tym rozmiareze to niestety nie będzie dobrze latać. Skala 1:4 z 15 metrowego szybowca to minimum żeby to w miare działało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojciech Wiatr Opublikowano 2 Listopada 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2017 Witam, mam w tym rozmiarze Juniora i lata bardzo fajnie. Skala jest też podyktowana możliwością transportu modelu na lotnisko lub polatanie na pobliskiej łące jak nie mam za dużo czasu na wyjazd na lotnisko modelarskie. Model 3 metry i do 3,5 kg wagi da się jeszcze wyrzucić z reki do startu, większe jednostki to już wózek. Jak będzie latał Jantar okaże się po zbudowaniu i oblocie ale uważam, że będzie ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Klos Opublikowano 3 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2017 Witam, mam w tym rozmiarze Juniora i lata bardzo fajnie. Skala jest też podyktowana możliwością transportu modelu na lotnisko lub polatanie na pobliskiej łące jak nie mam za dużo czasu na wyjazd na lotnisko modelarskie. Model 3 metry i do 3,5 kg wagi da się jeszcze wyrzucić z reki do startu, większe jednostki to już wózek. Jak będzie latał Jantar okaże się po zbudowaniu i oblocie ale uważam, że będzie ok. Tak trzymac Wojtek: Polska konstrukcja! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojciech Wiatr Opublikowano 3 Listopada 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2017 Widzę, że będę miał kibica z antypodów czyli dodatkowa motywacja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Klos Opublikowano 5 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2017 Masz kibica, bo jak zbudujesz to bede chcial kupic od Ciebie kadlub i inne czesci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojciech Wiatr Opublikowano 6 Listopada 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2017 Witam, koniec projektu przewiduję na wiosnę, także nie będzie to tempo ekspresowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pyton Opublikowano 6 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2017 A ja podpytam jakiego żelkotu użyłeś ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojciech Wiatr Opublikowano 6 Listopada 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2017 Użyłem żelkotu poliestrowego narzędziowego. Warto zapytać lub doczytać w opisie przed zakupem czy nadaje się do nakładania ręcznego. Potem laminowałem żywicą poliestrową. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pyton Opublikowano 6 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2017 domyślam się że pomiędzy tekturę ułożyłeś styrodur, nie skurczył się podczas nakładania żelkotu?? ja miałem problem jak robiłem kadłub właśnie ze styroduru oczywiście zalaminowny, pomalowany itp. podczas nakładania żelkotu styrodur zaczął się dziwnie kurczyć-domyślam sie ze zawarty w nim styren zaczął reagować na piankę kurcząc ją a sam zaczął pękać, nie miałeś podobnego problemu?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojciech Wiatr Opublikowano 7 Listopada 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2017 Technologia wykonania kopyta jest taka sama jak ta opisana w wątku o Piracie, z tm że ja nie laminowałem po szlifowaniu kadłuba tkaniną a tylko pomalowałem go epidianem i szlifowałem ponownie. Chodzi głównie o odcięcie pianki od podkładu a potem styrenu z żelkotu, który reaguje z pianką i ją rozpuszcza. Malowanie żywicą pasuje wykonać co najmniej dwa razy aby mieć pewność że wszędzie pianka jest pokryta w całości żywicą. Ja nie miałem problemu z kurczeniem się styroduru. Po wyszlifowaniu żywicy i po szpachlowaniu nierówności pomalowałem kopyto podkładem i znowu szlifowałem papierem wodnym na mokro 800 a potem 1000. To dziwne, że miałeś takie problemy na zalaminowanym kopycie. Dziś udało się zakończyć prace przy formach. Po wydłubaniu kopyta wyszło trochę niedoskonałości więc papier 800 + woda i jazda. Po wyszlifowaniu papierem 800 przeszlifowałem jeszcze papierem 1000 dla pewności i wypolerowałem fareclą. Efekt na zdjęciach słabo widoczny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pyton Opublikowano 8 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2017 a jak malowałeś kadłub żywicą? za pomocą pędzelka czy może gąbki?? czy może jakiś jeszcze inny sposób? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojciech Wiatr Opublikowano 8 Listopada 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2017 Malowałem pędzlem, można nawet trochę wklepać żywice w piankę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojciech Wiatr Opublikowano 13 Listopada 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2017 Trochę postępów z pracy przy modelu, kopyto na statecznik Miał być tradycyjny konstrukcyjny z balsy ale że zostało trochę materiału z budowy formy na kadłub to i statecznik pionowy będzie laminatowy pomalowany podkładem, jutro będzie szlifowany na mokro 800 i 1000. Tak w między czasie narysowałem w 3D mocowanie serwa po Hiteca HS 82 MG i wydrukowałem C.D.N 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojciech Wiatr Opublikowano 18 Listopada 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2017 Żeby nie było, że nic się nie dzieje, formy na statecznik pionowy gotowe. Zastanawiam się czy nie pójść za ciosem i nie zrobić formy na statecznik poziomy ale zobaczę jeszcze bo w sumie wystarczyło by zrobić formę na jedną połowę i gotowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojciech Wiatr Opublikowano 9 Grudnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2017 Trochę czasu minęło od ostatniego wpisu, ale i udało się coś zdziałać. Zostało mi jeszcze żelkotu na formy wiec zrobię jeszcze statecznik poziomy. Profil AK 9% (miał być NACA 0009) i po zalaminowaniu tkaniną 106g/m2 Następny etap to delikatny szlif papierem 240, potem malowanie podkładem i szlif na mokro 400, 800, 1000, pastowanie i żelkotowanie. Zmianie uległy też profile skrzydeł ale o tym dokładnie napisze przy ich budowie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi