pilot71 Opublikowano 14 Maja 2019 Opublikowano 14 Maja 2019 No to ruszamy z budową, wybrałem camela bo liczę na to że będzie porównywalnie szybki z modelami innych zawodników i jednocześnie równie zwrotny co Dr 1, którym latałem wcześniej na zawodach ESA. Poza tym nie widziałem takiej maszyny na zawodach więc może będę pierwszy. Model zamówiłem w "napolskimniebie. pl" Malowanie już wybrałem, będzie jak na zdjęciu: 1
RyżyKoń Opublikowano 14 Maja 2019 Opublikowano 14 Maja 2019 Piękny samolot wybrałeś. Powiedz , a będzie miał okno w górnym płacie, czy tylko zaznaczysz jego obecność? Chętnie będę obserwował budowę. Pozdrawiam Marek
pilot71 Opublikowano 15 Maja 2019 Autor Opublikowano 15 Maja 2019 Okno oczywiście będzie, już wiem jak ten fragment płata wzmocnić. Nie pokazałem tego na zdjęciach ale skrzydła są na prawdę cienkie.
pilot71 Opublikowano 17 Maja 2019 Autor Opublikowano 17 Maja 2019 Prace nad modelem idą szybciej niż moja relacja ale na szybko wrzucam zdjęcia górnego płata. Okno udało się wykonać i w tym miejscu skrzydło wcale nie jest wiotkie. Wiadomo że jak ktoś dobrze trafi to posypią się wióry, ale do tego czasu będę cieszył oko. Postanowiłem przesunąć górny płat o centymetr do przodu. Na wzmocnienie dałem dwa pręty węglowe od strony natarcia i jeden od spływ. Nie ma tam miejsca na więcej, skrzydło jest na prawdę cienkie.
pilot71 Opublikowano 17 Maja 2019 Autor Opublikowano 17 Maja 2019 Ciąg dalszy, wrzucam kolejne zdjęcia. W miejscach gdzie łączy się środkowa część kadłuba z tylną wkleiłem od góry i od dołu płaskowniki węglowe dla wzmocnienia konstrukcji. Teraz mogłem przykleić grzbiet. w okolicy kabiny trzeba było wyciąć w nim klin i w ten sposób uformować, obyło się bez szlifowania i prasowania. Następnie przyszedł czas na formowanie maski i składanie sterów. Ja już w każdym modelu do WWI robię ster kierunku na zawiasach, które nie generują niepotrzebnego oporu, ponieważ kierunku używam cały czas i często wychylam go do końca. Po co serwo ma się męczyć. Ster wysokości to już klasyka, czyli klej UHU jako zawias i łącznik połówek steru w postaci...no i tu normalnie użyłbym drutu z aluminium, pewnie jakiejś 3mm, ale nie miałem więc na szybko skleiłem z węgla. Kiedyś się sprawdziło, wiadomo, że jest to mniej solidne rozwiązanie niż kawałek drutu no ale co zrobić. W kadłub wpuściłem laminatową rurkę, będzie to kanał na przewód od regulatora obrotów, nie trzeba się później szarpać jak trzeba go wymienić. Kolejne prace to stójki i "laminowanie" osłony karabinów. Na kawałku papieru biurowego ułożyłem tkaninę szklaną i na raty oblewałem rzadkim klejem CA rozciągając nadmiar kleju. Nie trzeba przy tym aktywatora ale trzeba się uwijać bo klej paruje błyskawicznie. Po kilku minutach miałem osłonę wyschniętą i gotową do obróbki, więc położyłem podkład i z jego wyschnięciem poczekałem do następnego wieczora. Po wykonaniu na gotowo osłony karabinów wkleiłem pozostałe stójki. Na razie to tyle i jestem na bieżąco. 2
Stefanpasz Opublikowano 18 Maja 2019 Opublikowano 18 Maja 2019 Model będzie na pewno w wyśmienitej formie po kuracji akupunkturą Tak mnie się te igiełki kojarzą ... Podziwiam i trzymam kciuki za efekt końcowy.
pilot71 Opublikowano 21 Maja 2019 Autor Opublikowano 21 Maja 2019 Powoli ale do przodu. Serwa q kadłubie już są, przykryłem je płytką epp na której będzie zamocowany odbiornik. Jest już przednie mocowanie kół do kadłuba w postaci sklejki1,5 mm i mosiężnej rurki (średnic nie pamiętam, ale wewnętrzna to chyba 1mm). Stójki schną pomalowane bejcą.
RyżyKoń Opublikowano 22 Maja 2019 Opublikowano 22 Maja 2019 Fajna przemyślana budowa , ale czy punktowo mocowane podwozie wytrzyma lądowanie na trawie przy wadze modelu okło 700g ?
pilot71 Opublikowano 22 Maja 2019 Autor Opublikowano 22 Maja 2019 Bez problemu i raczej celuję w wagę sporo poniżej 700g. Takie rozwiązania już przerabiałem i wytrzymują często nieudany atak na cel naziemny- to znaczy nie wypruje mi połowy kadłuba.
pilot71 Opublikowano 30 Maja 2019 Autor Opublikowano 30 Maja 2019 Prace przy modelu stanęły ponieważ muszę się naprawić na następne zawody. Jedynka tak dostała po tyłku, że bez łatania i malowania się nie obyło. Postanowiłem również wymienić lotnika, "regina" dwuwarstwowa ma wiele zastosowań
pilot71 Opublikowano 31 Maja 2019 Autor Opublikowano 31 Maja 2019 Kontynuuję wątek . Mamfred zrobiony to wracam do camela.
Vesla Opublikowano 1 Czerwca 2019 Opublikowano 1 Czerwca 2019 Bardzo fajna figurka. Gratulacje. Co z jego dłonią?
pilot71 Opublikowano 2 Czerwca 2019 Autor Opublikowano 2 Czerwca 2019 Kiedyś Karolaczek pożyczył i nie oddał. Leży pewnie gdzieś w Wieluniu :)Pewnie piłkarze już ją zadeptali.
pilot71 Opublikowano 9 Lipca 2019 Autor Opublikowano 9 Lipca 2019 wracam do modelu, jest trochę czasu więc szkoda go marnować. Zabrałem się za skrzydła, wyciąłem i wkleiłem na UHU POR lotki. Dałem im wzmocnienie w postaci płaskownika węglowego 3/0,3mm. Wydaje mi się, że to dobre rozwiązanie biorąc pod uwagę grubość profilu i to, że dźwignia lotki musi być obsadzona w czymś solidniejszym niż bloczek EPP o grubości 6 mm bo tyle tam mniej więcej jest. Dolny płat otrzymał serwa oraz okablowanie i niewielki wznios jak pierwowzór. Otwory na serwa wypaliłem lutownicą. Dodatkowo dostał również 4 pręty węglowe 1,2 mm jako dźwigary. Na górnym płacie są tylko 3. Doszła wręga silnika ze sklejki 2 mm. Wszystko (poza zawiasem lotek) wklejałem na klej CA i to już jest chyba dobry moment na malowanie. 1
pilot71 Opublikowano 10 Lipca 2019 Autor Opublikowano 10 Lipca 2019 Przed malowaniem wkleiłem dolny płat i zrobiłem w nim otwór na odbiornik. Reszta to tylko przymiarki ale i tak wygląda nieźle. Teraz tylko kupię farby i ognia.
Rekomendowane odpowiedzi