Skocz do zawartości

jakiglawstogusiana

Modelarz
  • Postów

    125
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez jakiglawstogusiana

  1. To ten klej w spayu "adhesive 77" polecany przez np. twurców zagiego?
  2. Niestety nie chciało mi się szukać bezpośrednio u chinczykow, to przepłaciłem 140zł na ale drogo. Zapewne można podobny nabyć za połowę ceny (a na pewno z wymiennymi zbiorniczkami można kupić do 100zł w pl). Trzeba jednak pamiętać że dokładając trochę ponad drugie tyle mamy markowy sprzęt jednego z liderów na rynku Ale nadal uważam że warto, Jeśli to ma być pierwszy dwuakcyjny aerograf. Już kilka razy go musiałem rozbierać, czyścić itp. a elementy są jednak precyzyjne i delikatne (dysza i iglica, szczególnie 0,2). Ot jak i z modelami, nikt na pierwszy model nie bierze extry 2m spaliny (?), tylko raczej jakieś piankowce za pare dyszek. Jak każdy sprzęt i aerograf się zużywa, szczególnie jak operuje nim nowicjusz. Więc lepiej moim zdaniem zużywać tani, a jak się troche wprawimy to kupić jednak markowy. Malowanie pigmentami - chodzi o farba + pigment czy o sam pigment? I pierwsza "wada" która dzisiaj wyszła - nie da się malować bez koronki !
  3. Zainteresowanie zerowe ale dodam choc wrazenia z pierwszego psikania. Farba to tusz do pieczatek (dopiero dzisiaj mam zamiar sprawdzic akryle). Nic nie przecieka. Nie pluje kroplami (mimo ze farba wydaje sie gesta). Fajnie sie rozpyla. Dobra kontrola wyplywu farby i cisnienia. Jak na razie to rewelacja Spokonie mozna uzyc kompresor bez reduktora. Podlapalem tez kilka trikow dzieki ktorym np. mozna farbe mocno rozcienczyc a efekt i tak jest super (dotyczy wodorozcienczalnych).
  4. Tutaj jednak ca sie oczywiscie nie przyda. Koledzy wyzej maja racje. A to ze uhu nadtapia pianki to dla mnie nowosc. Polimerowy ich nie tyka chyba ze inni koledzy maja inne odczucia co do nadtapiania pianek przez uhu? ja tam juz wiem czym rozcienczyc uhu por. Wiem tez dlaczego ci nie wyszlo. Wiem tez jak zrobic to sprawnie, tanio i bez destylacji. Ale skoro robimy z tego "tajemnice lasu" to ok niech tak zostanie.
  5. cZyNo Właśnie to samo napisałem post wyżej o tym "maskowaniu" problemu Ale z drugiej strony taki bajer zabezpieczy serwo i elektronike a pozwoli na zbadanie prądów. Napięcia na liniii sygnałowej nie ma chyba co więcej sprawdzać (autor tematu już to wcześniej zrobił) zwykłym miernikiem A i na linii zasilania peaków mierniczek za 10zł nie pokaże A jeśli silniki są upalone a elektronika dobra (?) to .... sprawdzaj prądy większa szansa że coś tam znajdziesz ! rewia - i to właśnie przy poborze prądu też będzie widać od razu.
  6. Niestety zbyt wiele parametrów nie opisałeś, nawet zapomniałeś o producencie i modelu. Niestety na chwilę obecną można strzelić każdą liczbę bo każda jest prawdopodobna 0,000001 mg do 1000 kg (mocno przesadzając, ale jest to realne). Samo napięcie nic nam nie mówi. To samo tyczy się sprzętów domowych, dlaczego wszystkie są zasilane z 230V~ a jeden silniczek ledwo co kręci wiatraczkiem a drugi sprawia że tniemy stal jak masełko? Potrafisz odpowiedzieć na to pytanie?
  7. Nie zaszkodzi wymienić kondensatora w BEC. A na linie +/gnd i s/gnd gdzie tylko się da dawaj transile 6V (2 przy odbiorniku i ewentualnie po jednym przy samym silniku serwa). Spokojnie mozna dać wersje smd która zmieści się na 100% w obudowie serwa. "Zły sygnał" nie spali serw bo to wszystko logic level i to o konkretnych parametrach (chyba wiadomo jak ppm "działa"), chyba że pisząć "zły sygnał" ma ktoś na myśli sygnał o wyższym napięciu - ten to może dosyć szybko upalić elektronikę ale nie silnik. Silniki generują przepięcia i jak nie ma dobrego filtrowania to może upalić i odbiornik (raczej nie - bo większość ma zazwyczaj swoje zabezpieczenia) lub inne serwa. Możliwe też jest że przyczyna jest inna, i choć wymiana kondensatora (nawet na taki o większej pojemności) i tylko ukryje problem a nie rozwiąże - co może ale nie musi doprowadzić kiedyś do awarii. Możliwe że ktoś coś jeszcze podpowie, elektroników tu chyba nie brakuje? Jeśli to nie pmoże to możliwe że - przeciążenie silników w serwach. Sprawa mechaniczna. Aby to wykluczyć to należałoby mierzyć prądy a nie napięcia Między bec a odbiornikiem (jeśli serwa nie mają osobnego zasilania).
  8. A nie ma czasem CA z przeznaczeniem właśnie do pianek? Ale z tym nadtapianiem to coś nie za bardzo
  9. Zartujesz?
  10. Od czasu do czasu cos tne na laserze wiec wiem. A takie uwagi zachowaj pan dla siebie z reszta gdyby zaprojektowal to moze ktos by mu i taniej wyciol. Mi sie tak raz udalo. Dopiero co poznany gosc z innego forum wyciol mi sporo detali z blachy, laserem prawie po cenie materialu! A na tym forum kilku ludzi chyba ma maszynki? A co do wykonania w 100% samemu. Nie mowilem tu nic o cnc. Recznie tez sie da jakby ktos.nie wiedzial
  11. Denaturat ma sporo syfow. Najgorsza jest jednak woda. Zawsze jest troche wody a dodatkowo podzas odparowywania chlonie jej jeszcze troche. Czas schniecia wydluza sie drastycznie. Trzeba uwazac ze styro. Rzadki klej wnika w pory duzymi ilosciami. Nie chce schnac. Jak nie wysuszysz pozadnie to przy prasowaniu tasma odejdzie jak mokry papier. Schnie dluzej. Ogolnie alkochole to najtansza i najprostsza opcja. Metanol, etanol, izopropanol.
  12. A może cos tak w temacie? Jedyne rozwiązania żeby było taniej to zrobić to samemu w 100% lub zrobić to samemu w 50% - narysować samemu, zlecić wycięcie komuś, poskładać samemu.
  13. Wykrył usterkę choć każdy się "podśmiewywał" - zwracam honor bo mnie też temat rozbawił, a tu prosze, blokowanie się trybów - i mogło dojśc do awarii w powietrzu. A co z tym "gorszym problemem"?
  14. Nie każdy zna na tyle niemiecki, a translatory "w locie" często pomagają tylko odrobinę "niemiecka języka, trudna języka". Szukał ktoś tych recenzji i może "streścić"?
  15. A co to za trenerek - dziwna sylwetka jak na trenerka dolnopłat, górnopłat, centropłat? Jesteś pewny że dobrze wyważony?
  16. Ty mi tłumaczysz czy mu? Też mi się wydaje że 14x6 MA to świetny wybór i nie ma co zamieniać z 13x8 apc. Zwracam tylko uwagę na połączenie małych prędkości z małymi powierzchniami sterowymi
  17. W tym temacie postaram się przedstawić opinie o aerografie "viper". Recenzja będzie na bierząco uaktualniana - w miarę eksploatacji sprzęciku. Jest to mój pierwszy aerograf - więc recencja będzie może mało obiektywna, ale postaram się zrobić to jak najlepiej. Ale tylko jeśli zainteresowanie nie będzie zerowe, głupio pisać samemu do siebie Czujcie się zaproszeni do tematu! Areograf ten to tani chińczyk. W sumie nie wiadomo do końca co to za sprzęt bo nie jest sygnowany. Nazwa na obudowie (naklejce na pudełku) i brak "instrukcji" - czyli raczej typowy noname jakoś tam z koniecnzości nazwany. Charakterystyczny zapach orientu był wyczuwalny jeszcze przed rozpakowaniem Po rozpakowaniu miłe zaskoczenie. Wstępne oględziny i testy "namacalne" + rozkręcenie, dały już sporą nadzieję że te "stosunkowo małe" pieniążki nie poszły w błoto! 3 dysze i 3 igły 0,2 , 0,3 , 0,5. Jeszcze przed zakupem zastanowił mnie fakt że sprzęcik wykonany jest niby z nierdzewki ale dodatkowo pokryty warstwą antykorozyjną? No nic, może pochromowany został tylko dla estetyki - oby! Choć dobrze wiem że do nierdzewki wystarczy polerka. Ładne pudełko i ogólne wrażenie - nadaje się na mały prezent (spokojnie). Dodatkowo w zestawie wężyk, kluczyk do odkręcania dysz i plastikowa pipetka. Na zdjęciu (na opakowaniu) widać końcówkę do wężyków miękkich - brak takowej w zestawie. Końcówka niby wykończona na mat - jest tak na prawdę wypolerowana (ot drobne szczegóły). Pod przymocowanym na stałe zbiorniczkiem (grawitacyjnym, umieszczonym na górze) umiejscowiony jest mini reduktorek. Zawór igłowy do regulacji ciśnienia. Trochę mnie martwił z obawy przed nieszczelnościami. Zobaczymy. Najwyżej uszczelni się teflonem albo wkręci się na stałe śrubkę Na zbiorniczku jest pokrywka - bez dziurki umożliwiającej wyrównanie ciśnienia. Spust jest rowkowany - przyjemnie się nim "steruje", ale więcej okaże się podczas eksploatacji. Posiada końcówkę do regulacji maksymalnego wysunięcia igły - podobno zbędny bajer. Uszczelki gumowe/silikonowe podobno warto zabezpieczyć teflonem (albo całkiem je wyżucić i zrobić własne z taśmy teflonowej). Na razie jednak pozostanie tak jak jest. Sprzęcik wzorowany oczywiście na iwacie. Podsumowując pierwszy post z pierwszym wrażeniem to 5+. Ciekawi mnie jak moja ocena zmieni się w czasie Kompresor jaki zamierzam używać to szybki olejowy kompresorek z castoramy 24l zbiornik (ile l/min. musiał bym sprawdzić). GŁOŚNY ! Więc w planach podłaczenie się do tej instalacji (do tego kompresorka) drugim kompresorkiem z lodówki. A później jak zapału nie zbraknie dodatkowy regulator cisnienia (elektroniczny), bo w tym obecnym kompresorku histereza jest dosyć szeroka !
  18. Po co zmieniać smigło które zapewni mniejszy (?) ciąg? MA 14x6 wydaje się bardziej niż odpowiednie Dużo zyskujesz na masie przy takiej zamianie? Ale z drugiej strony powierzchnie sterowe wydają się stosunkowo "małe" jak na powolne latanie - więc wtedy szybsze śmigiełko ma sens? Apc, ale jakie? Obciążenie płata 67g/dm^2 czyli chyba tragedii nie ma dla tej rozpiętości? Ciekawe jak to poleci, mam nadzieje że podzielisz się wrażeniami z pierwszego lotu!
  19. Zależy gdzie na przodzie. Jak w płacie to brał bym większe, jak bardziej z przodu to mniejsze (ze względu na starty, lądowania i możliwość zarycia nosem w glebe) . Piankowe lżejsze ale nie amortyzują tak jak pompowane, tu rolę odgrywa podwozie. Czy będzie amortyzowało czy będzie raczej sztywne, no i oczywiście twoje umiejętności. Osobiście powiem że piankowe 55 na trawę to kiepski pomysł, trzeba się sporo napocić a i tak nie zawsze wychodzi idealnie. Im większe koła tym większe opory (owiewki) i tym większa masa (mułowatość i przeniesienie sc "poza obrys modelu").
  20. W dzisiejszych czasach to nie byłbym taki pewny czy zdrowiej jeść ze skórka czy bez.
  21. Zagi THL (light lift - termik?) ma obciążenie płata 12,5g/dm^2 - (wie ktoś może jaki ma profil?). Da się już tym "polatać" przy słabiutkim wiaterku na mikrozboczach. Ja planuje 1m zagiego z profilem zagi 10% (ewentualnie kolejne próby z innymi profilami) o obciążeniu minimalnym w granicach 10g/dm2 i wszystko wskazuje na to że mi się uda (a gdyby nie kilka dodatkowych opancerzeń i lepsze lżejsze wyposażenie było by i mniej). Zwiększyć jeśli warunki pozwolą to nie problem - gorzej zawsze jest w drugą stronę gdy wieje słabiej Pytanie jest proste - jakie najmniejsze obciążenie płata stosowaliście na zbocza (i z jakim profilem)? Oczywiście chodzi gównie o kiepskie warunki terenowo pogodowe, ale chyba i przy lepszych warunkach na cieńszych profilach da się polatać z mniejszym obciążeniem?
  22. Jak to nie gra? Moim skromnym zdaniem to kupować symulator to kiepski pomysł. Ja uczyłem się bez symulatora na spalince prawie 2 m Choc teraz zrobił bym tak: -zainwestować w nadajnik i elektronikę do modelu -fms darmowy i nauka odruchów -kilka tanich piankowców kretoodpornych w cenie dobrego symulatora (nie kupować na zapas, kupić jeden aż do całkowitej anihilacji) -w tym czasie samemu robić kolejny model
  23. Widze że to też do "ultralekkich" więc ciekawe jak z wagą samego zawiasika i jego % udziałem w wadze modelu (czy pomijalny)? Jeśli już są listewki to czemu nie "klasyczne" zawiaski z np. starej dyskietki itp.?
  24. Chodzi oczywiście o wytrzymałość spoiny pożądnie wyschniętej na ujemne temp.
  25. A jak jest w ujemnych temp. ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.