Skocz do zawartości

jakiglawstogusiana

Modelarz
  • Postów

    125
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez jakiglawstogusiana

  1. Nie doczytałem czy kupiłeś od osoby prywatnej używkę czy z jakiegoś sklepu? Poważny sprzedawca się nie zastanawia "co ja mam z tym teraz zrobić" A jak sklep ma renomę to wymienia od ręki na nówkę a rupiecia oddaje do producenta. Niestety w naszej kochanej nibylandii z takim podejściem u sprzedawców jest jeszcze ciężko.
  2. Polska też miała takie tradycje. Niestety "powojenny" okupant sowiecki ze strachu zniszczył te tradycje i niszczy do dzisiaj - ciągle ze strachu Nie ma sie co łudzić że to "dla naszego bezpieczeństwa". A żeby nie było offtopa to co to za delty - ma ktoś jakieś plany?
  3. Jak dla mnie to idealna metoda utylizacji złomów Z resztą nie przesadzajmy - używany sprzęcik na wykończeniu + trochę koroplastu i taśmy to szczególnie w stanach zabawa nie koniecznie dla bogaczy A strzelanie to fajna sprawa, sam bym syna zabrał jakby był trochę starszy Niestety w Polsce raczej się nie uświadczy takiej strzelnicy jak na filmie
  4. Ta ładowarka co podałem wyżej Łączenie lipo równolegle nie jest dobrym pomysłem, zawsze ta bardziej padnięta będzie brać "górę" a raczej będzie "zciągać" lepszą celę do "swojego poziomu". Takiego układu nie naładujesz z balanserem.
  5. Rozładuj i naładuj minimalnym prądem - będziesz wiedział jaką mają pojemność. W instrukcji pewnie jest jak dobrać natężenie do pojemności pakietu! Li-ion zazwyczaj są w metalowych obudowach - ale to nie przesądza. Napięcia ładowania i rozładowania są trochę inne 4,1 V i 4,2 V max i inne naięcia rozładowania.
  6. Moim pierwszym modelem była spalina prawie 2m rozpietosci w dodatku dolnopłat. Mało tego - nie znałem wtedy nikogo kogo można by się poradzić - nauka na próbach i błedach. A rozbił się po kilku latach z powodu ... awarii zasilania odbiornika i serw. Wcześniej nie latałem niczym innym (żadne pianki itp. - pianki dopiero teraz doceniłem ze względu na czas). Teraz są symulatory, w dodatku z dobrą fizyką i całkiem realistyczne. Są fora internetowe. Masa ludzi - może nawet w twojej okolicy się ktoś znajdzie. Tak że nie poddawaj się! Ale tak jak wszyscy mówią - jeśli tylko masz możliwość to wystartuj z piankami! Szkoda nerwów i kasy!
  7. A poprzedni właściciel nie może wam pokazać własnoręcznie jaki to świetny model do nauki? To jest wasz jedyny model?
  8. Może źle zrozumiałem wcześniejsze posty ale wynika z nich że zdarza się aby nowy "adept - nowy członek ekipy" po kilku h na symulatorze dostał od was na chwile wasz prywatny model do polatania (na kablu - w systemie uczeń - trener)? Ja się z tym po prostu wcześniej nie spotkałem. Reakcje na "swieżaków" były zgoła odmienne I nie mówie tu o spalinkach - bo to spory koszt ale o zwykłych deproniaczkach i opłacanych instruktorach modelarstwa W ogóle mam wrażenie że często traktują nowych "zainteresowanych" jak zło konieczne - a odwiedziłem już kilka takich miejsc i nawet raz jako dzieciak omało co się nie zraziłem na zawsze
  9. Dobra dobra mnie 35 nie zawiodło jeszcze NIGDY Zawsze była to wina pilota Podziwiam że udostępniacie swoje modele "świezakom". Nawet jeśli jest to na kablu. Na prawdę jestem pod wrażeniem sposobu w jaki "kompletujecie" sobie ekipę Gdzie niegdzie to jest nie do pomyślenia, sic! Bez "świezej krwi" wymrą naturalnie
  10. Mówicie że 35 was zawodzi? A latacie z antenką skierowaną w stronę w która patrzycie (w stronę modelu)?
  11. Najbardziej szalone loty jakie widziałem ! Zaraz .... moment .... co w nich jest niby szalonego? Oprucz jednego błedu i prawie kraksy w drugim filmie (niezłe to było!) Czy ktoś wie czy są systemy typu follow the leader dla samolotów? Dla quadro swarm i różne konfiguracje to nic nowego ale dla samolotów?
  12. Kto co lubi ! Nie każdy chce korzystać z telemetrii i nie każdemu przeszkadza długaśna antenka Najważniejszą wadą jest dla mnie brak możliwości dopałki na 35.
  13. Zamiast zmieniać dorzuć drugi wbudowany wewnątrz apki.
  14. Ło żesz Ty - kawał holownika ! Można prosić więcej informacji? Powierzchnia nośna, obciążenie płata (przy wadze do lotu), rozpietość, silnik i smigło
  15. To "w miarę prosto" bez silników przy większej prędkości przeradza się momentalnie w korek - to raczej nic niezwykłego. Rzucony musi lecieć prosto i już Najlepiej przy zerowym wietrze sprawdzać.
  16. Jak do dremelka to sam bym sobie zrobił - stabilniej i taniej ! Płyty wiórowe, ceowniki alu, łożyska - robiłem ostatnio coś podobnego ale o innym przeznaczeniu A jak do wiercenia częściej niż raz na rok i w czymś twardszym niż balsa to jednak ja też wybrałem wiertarkę stołową.
  17. Stawiam że pakiet jest padnięty. Napięcie na pakiecie sprawdź ale z włączonymi silnikami na max i sprawdź jak się zmienia w czasie aż do wyczerpania. Co z tego że nie podłączony pakiet daje dobre napięcie jak ma pojemność np. 30 mAh a nie 300. To są AAA ? Jeśli tak to się nie wachaj i zrób własny pakiet z aku AAA 800-1000 mAh. Jak te mniejsze to też spokojnie w elektronicznym powinieneś je dostać.
  18. Jasne że nie - takie mamy prawo (a raczej przepisy a nie prawo). Ale powiedz mi który odpowiedzialy rodzic by na coś takiego pozwolił? Głupota i brak wyobraźni. Jak już latasz to nigdy nie wiesz kto w tym momencie Ci się przypałęta i kłuć się w tym momencie jeszcze że musisz wylądować - niedaj boże awaryjnie. Mówimy o miejscach przeznaczonych do latania modelami rc a nie o lataniu na placu zabaw dla dzieci.
  19. Chyba są dostępne jakieś "normalne" rozdzielacze?
  20. Nie chce nikogo nakłaniać żeby nie wykupywał ubezpieczenia. Może źle się wyraziłem Ja nie kupie, ale nie mam nic przeciwko temu żeby ktoś inny mógł spać spokojnie ! Chodziło mi głównie o to żeby "nie prowokować" niebezpiecznych sytuacji. Jak widzę na obcych lotniskach jak niektórzy parkują praktycznie na pasie albo przyjeżdzają z malutkimi dziećmi "latającymi" samopas wśród spalinek - to już wiem z kim mam do czynienia JA JA JA a inni niech s.... sie podporzadkuja i uwazaja NA MNIE ! Po prostu chciałem zaznaczyć inny punkt widzenia - że to przeważnie nie tylko pilot jest winny zaistniałej sytuacji !
  21. Ja kompletnie nie rozumiem ludzi którzy parkują przy samym pasie startowym! To jest całkowicie nie odpowiedzialne - ale wygodnickie Każdy kto na taki obiekt wchodzi robi to na własną odpowiedzialność (no chyba że ktoś <18 to na odpowiedzialność opiekuna). Tak samo jak wychodzi się z dzieckiem na plac zabaw - odpowiedzialność spoczywa na nas samych. Lotnictwo RC jest bardzo nie przewidywalne i bardzo wypadkowe - jak ktoś o tym nie wie to chyba powienien się nad tym zastanowić. Zaparkował by ktoś z was samochód przy trasie rajdowej na zakręcie po zewnętrznej? I jak by się coś stało to żądał by odszkodowania za własną głupotę i brak wyobraźni? Totalny bezsens i odstrasza to wielu nowicjuszy. Nie ma to jak latać w gronie odpowiedzialnych znajomych - coś się stanie, trudno, przepraszam, wypadek, zdarza się i po sprawie. Nawet jak stanie się coś poważnego albo szkoda będzie kosztowna. Zero problemów, uśmiech i każdy wie że takie żeczy się zdarzają. Już nie raz byłęm świadkiem takich sytuacji. Uważać muszą wszyscy i jak cos się stanie to wina zazwyczaj leży po 2 stronach. Wiadomo - nikt celowo ani ze złośliwości tego nie robi ! Niestety na lotniskach modelarskich wśród nieznajomych (lub ledwo poznanych) wygląda to całkowicie inaczej. "Bo latać trzeba umieć" - ale gdzieś się nauczyć trzeba no i żeby się nauczyć to parę modeli rozbić trzeba. Latam często wynalazkami, sprawdzam różne ustawienia i 90% lotów testowych kończy się kraksami. Dlatego nie latam ostatnio na lotniskach modelarskich. Bo dla takich ludzi jak ja to atmosfera nie jest zbyt przyjazna A za jakiś czas planuje uczyć synka latania - i lotniska nie odwiedzimy oc nie kupimy - wydamy te pieniążki na jakiś lepszy sprzęt i paliwo
  22. Głównym winowajcą okazał się - "kombinowany" orczyk (z regulacją długości ramienia) na SK. Drugim złe wyważenie (zbiornik nie do końca był pusty). Trzecim masa modelu i obciążenie płata. Czwartym śmigło 11x8 - trzeba było dać 12x4. Piątym zasilanie serw - zbyt mała pojemność i wydajność prądowa (pakiet stary i w dodatku pewnie trochę padnięty).
  23. Zapomniałeś o najważniejszym : co chcesz ładować ! Ilośc cel, pojemność i prądy ładowania/rozładowania ! Bo żeby nie ładować pakietu trzy dni musisz go ładować odpowiednim prądem np. 1-2 C lub więcej jeśli zakładasz że będzie na jeden sezon Wtedy się okaże czy opłaca się iść w coś droższego/lepszego czy nie. Na zasilaczu wystarczy i 12 V DC zapewne (aku pb 11-14,4V DC) - nie ma to większego znaczenia, ważniejsza tu jest wydajność prądowa. Za tą cenę warto sprawdzić zasilacze komputerowe (12V DC). Ja kupiłem ostatnio redox beta - solidnie wykonana, super ładowareczka za rozsądną cenę ale ładowanie tylko do 5 A. Grzeje się solidnie przy rozładowywaniu pakietów (nic chyba dziwnego?) - dałem zewnętrzny radiator (tylko do rozładowywania). I dla mnie ta ładowarka to aż nad to.
  24. Podpowie ktoś w temacie hamownii dla spalinek? Interesuje mnie pomiar ciągu i ewentualnie momentu (nie porównawczy). Z elektrykami to problemu raczej nie ma, ale ze spalinkami? Nie mogę się doszukać żdnej sprawdzonej konstrukcji.
  25. Nie jest potrzebna Irek - styro laminowane? Trochę bym się bał taśmy + nitro Na YT jest zagi 1,2 z silnikiem os max .35 SX, bez podwozia, nie podana masa całkowita watch?v=e_QKE5DCyAk
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.