Skocz do zawartości

Paweł Prauss

Modelarz
  • Postów

    3 344
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    30

Ostatnia wygrana Paweł Prauss w dniu 11 Września 2024

Użytkownicy przyznają Paweł Prauss punkty reputacji!

Reputacja

820 Excellent

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Śląsk
  • Zainteresowania
    Modelarstwo, strzelectwo, pływanie, nurkowanie, rower, narty, wycieczki górskie i inne podróże, ogólnie pojęta technika, muzyka, gotowanie itd.itp.
  • Imię
    Paweł

Ostatnie wizyty

14 623 wyświetleń profilu
  1. Nie jest łatwo go rozłożyć bo sworzeń tłoka mocno siedzi inaczej już bym Ci wymiar podał
  2. Andrzeju MOKI nie KOKI Mam kilka takich motorków nowych w pudełkach zrobię foto i tu wstawię
  3. poproszę o relację
  4. Mówisz i masz
  5. https://www.fai.org/sites/default/files/ciam_flyer_1-2025.pdf mój model się tam pojawił 🙂
  6. czekamy
  7. żadna autopromocja, ale ściemy nie znoszę rzygać mi się chce po prostu
  8. tak się składa, że w tym stopniu aktualnie chodzę i zwracam na takie "szczegóły" uwagę. takie życie
  9. fotomontaż, awans na podpułkownika dostał pośmiertnie...
  10. 😔 Odszedł do lepszego świata
  11. Nagrzać w piekarniku do 140-160 stopni i same wypadną jak delikatnie stukniesz karterem w deskę... Zanim jednak to uczynisz to usuń z żeberek resztki tego kleju i dobrze motorek umyj bo to co na nim masz może brzydko się przypalić i być później trudne do usunięcia.
  12. Amoniak bardzo dobrze też trawi aluminium z którego wykonany jest karter tego motorka...
  13. oj tam oj tam na trzeźwo to każdy potrafi...
  14. Na pewno, namiary masz w zamieszczonym przeze mnie linku.
  15. Ja stosowałem wał z drutu 1mm, i to jeszcze nie w linii prostej, wały z łożyskami oporowymi, stery, chłodzenia silniczków i inną galanterię robiłem sam ale wtedy chciałem wygrywać w zawodach...tylko, że wyścig zbrojeń dość szybko skutecznie mnie zniechęcił. Co 3 miesiące nowy silnik i regulator no i 2 razy w roku nowe aku... a to wszystko wtedy setki marek było warte, więc odpuściłem, bo jako studenta nie było mnie po prostu na to stać. Postawiłem na spaliniaki latające na uwięzi i warto było.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.