Kiso

Tak przy okazji.... Poczytaj trochę o lipolach. Chłopy od Dreamlinera zapomnieli i zobacz co wyszło.... dymi się

Sorryyyy Pisałem posty gdy Rebrtus dodał swój

Nigdy, przenigdy nie zwieraj pakietu Li-pol - one bardzo tego nie lubią. Przetnij lub odlutuj jeden przewód, nałóż koszulkę termokurczliwą (najlepiej dwie jedna krótsza i super dopasowana druga większa, żeby weszła na pierwszą) przylutuj go do nowej końcówki, podgrzej koszulki termokurczliwe. Dopiero gdy masz zaizolowany kabel, czyli jest w koszulce i jest przylutowany zajmij się drugim kablem w ten sam sposób. Sprawdź dwa razy do którego pinu lutujesz kabel z Lipola, lutuj czarny do czarnego i czerwony do czerwonego (tak żeby pasował do regulatora, zakładam że końcówka jest fabryczna). Luty muszą być solidne, nie możesz lekko nasmarkać cyną. Kabel z lipora powinien być utopiony w lucie, tak żeby połączenie było bardzo pewne. Dobry lut docenisz przy rozpinaniu tych wtyczek, jak zrobisz to źle możesz mieć kiedyś kłopot, nie wspomnę o kiepskim przewodzeniu prądu. Powodzenia.

Na priv wrzuciłem namiary na pana Leona od którego kupiłem zestaw. Zagadaj może jeszcze ma coś na stanie. Co do samego skrzydła, to po kilku pakietach raczej nie polecałbym mojej konfiguracji, jest dobra do nauki czyli dla mnie. Jednak czasem brakuje mocy, dziś rozwaliłem kabine.... Poczułem się pewnie i kręciłem beczki, jedna z nich za nisko i za wolno. Zwaliłem model na glebę i kabina połamała się w kilka części - trochę UHU i będzie dobrze ale szkoda.... W tej konfiguracji na pewno model nie idzie pionowo w górę, lata dobrze ale nie jest to rakieta.

Od jakiegoś czasu chciałem zbudować coś do nauki latania jako swój drugi model. Nie chciałem, żeby był to gotowy zestaw ale coś co przy okazji pozwoli pouczyć się budowy. Głównym założeniem była cena i mój ograniczony warsztat a w zasadzie jego brak, ponieważ nie dysponuje miejscem typu piwnica czy modelarnia, wszystko musi dziać się na stole w salonie Znalazłem Kilera na allegro, bardzo fajnie zrobiony zestaw, dostajemy prefabrykaty i przygotowane elementy ale nie jest to jak klocki lego gotowe do lotu.... Trochę czasu wymaga przygotowanie rdzeni, wzmocnień, oklejenie. Ale dość pisania, poniżej wrzucam film z fotami z budowy i oblotu. Podziękowania dla Mateusza, który pomagał w pierwszych lotach. Konfiguracja: Silnik C2822/25 KV1400 - 160W - SilverBlue Śmigło GWS EP-9050 (9x5) Serwo NewPower XL-9 - 9g ESC - HW25A Lipol- 2200, 3s

Ja w Twoim przypadku raczej poszedłbym w nową aparaturę, na pewno możesz kupić sam odbiornik jeśli poszukasz w sieci. Twoja aparatura kosztuje 190zł http://www.boble.pl/aparatura-e-fly-4ch-etb62-24-ghz-id-7180.html Za tyle kupisz turnigy z hobby kinga z przesyłką, o ile akurat mają starszą wersję 9x. W Polsce ok 330zł Odbiornik to koszt jakiś 30-40zł - tak myślę. Wiem, że dla 16-latka 200zł to sporo ale będzie na parę lat. Sam musisz zdecydować ile możesz wydać Biały dym z regulatora to nic dobrego, pewnie ze 40zł nie Twoje.

To chyba było drugie latanie,niestety doszło do katastrofy lotniczej ale to opisze w wątku o moim modelu Musze zrobić nową kabinę i zgubiła się kamerka. Jeśli latasz na fabrycznym pręcie węglowym to go wymień, czekam na paczkę z prętem 6/4mm fabryczny jest 6/5mm. Byłem przekonany że do spokojnego latania wystarczy ale gdzieś zawiało szybka korekta i chyba przez to miałem spory kłopot. Już myślałem, że modelu nie znajdę.... Z pręta zostały igły tak się rozsypał.

Fajny test i i facet też chce latać tym Becie (bixlerze) http://www.youtube.com/watch?v=Saj_0H6XkFs

Naprawdę podchodzi szybko do lądowania ?? Mam ten sam i jako początkujący nie miałem z nim kłopotów. Szczególnie lądowanie mnie zaskoczyło myślałem, że będzie trudniej. Z tym, że ja mogę nie wiedzieć co jest szybko co jest wolno bo nie mam porównania

Przedłużki do serw musisz kupić i to na każde serwo z tego co widzę w manualu. Możesz też kupić samą taśmę (kabel) + wtyki i wtedy zrobisz sobie własne przedłużacze na taką długość jak potrzebujesz, mniej kabli będzie się plątało. Pisałeś o 5 serwach a powinno być 6 Lotkix2, klapy x2, ster kierunkux1, ster wysokosci x1

1.Twoja aparatura to dokładna kopia Turnigy, te modele występują pod kilkoma nazwami na naszym rynku. Nie ma ograniczeń. 2. To dobrze, dzięki temu gdy zaczniesz latać na innych modułach np FrSky będziesz tylko wypinał moduł. W standardzie turnigy ma antene ale jest to rozwiązanie niepraktyczne, żeby wyjąć moduł np do symulatora trzeba odlutować kabel od anteny. Ty masz praktyczniejsze rozwiązanie. Na niczym nie tracisz wręcz zyskujesz. 3. Dla jednego zyskasz wiele dla innego nic. Na pewno więcej kanałów, możesz zamontować włącznik świateł sterowany z aparatury Generalnie do tego modelu więcej kanałów nie potrzebujesz. Ale możesz zyskać np możliwość robienia mikserów "klapolotki" itp. Ja latam właśnie pioneerem i Turnigy. Działa bez problemów. W stosunku do radia z modelu pewnie poprawisz sobie zasięg, samo radio też na pewno lepiej leży w dłoniach, może będzie precyzyjniejsze ale specem nie jestem bo nie widziałem radia z Twojego zestawu. Udanych lotów i poczytaj wątki o turnigy na pewno wiele Ci pomogą.

Szpachla dzięki za mapkę, znam to miejsce i czasem tam latam. Niestety w zimie mój yaris średnio radzi sobie z podjazdem gdy śnieg jest mokry i temperatura na plusie. Ostatnio odkopywałem się przy pomocy skidupa Adaś latałem przy silnym wietrze w ten weekend, nie było większego problemu, musiałem mocno uważać przy zakrętach, lądowaniu ale model radzi sobie dość dobrze. Z tym że ciężko mi porównać bo to jest moja druga maszynka dopiero. Ja mam fabryczny silnik z pioneera i śmigiełko APC, lata to o wiele lepiej niż na śmigle fabrycznym. Model na pełnym gazie do góry wymiata bardzo szybko. Poszukaj co to za silnik jest bo nie ma oznaczeń jest cały chromowany więc nie podpowiem. Ale z czystym sumieniem polecam.

Taka mała porada co zakupów, bo sam niedawno robiłem pierwsze zakupy. Mam nadzieje, że nie chcesz upakować wszystkiego do jednej paczki? Celnik prawie na pewno się zainteresuje i dowali cło które będzie dość bolesne finansowo, dodatkowo cała procedura celna wydłuży znacznie czas oczekiwania. Kilka dni temu przyszła paczka którą zamawiałem 06.01.2013. powiedzmy, że po 3 tygodniach była. Kupiłem pakiet i podświetlenie, teraz zamówiłem kolejną paczkę z lipolami bo wychodzą bardzo dobrze w paczce za 10$ w cenie jednego zakupionego w Polsce masz dwa. Ale sam model polecam kupić w Polce np z ABCRC, polecam tam kupiłem Pioneera paczka była po 1 dniu!!!. Wczoraj zamówiłem silnik regiel i kilka dodatków, kurier już dzwonił, więc paczka będzie dziś. Tylko wiadomo.... ceny trochę inne niż w Chinach. Do aparatury mam LIPo z hobby kinga (turnigy 2,65) wiele nie napisze bo dopiero przyszedł i jestem w trakcie testowania. Nie latałem skywalkerem ale Beta/Pioneer polecam serdecznie byłem zachwycony pierwszym lotem. Z tym, że koniecznie dokup kabel do aparatury tak, żebyś poćwiczył na symulatorze. Ja kupiłem najpierw takie małe latadło z Robbe, bardzo szybko go uszkodzilem, kleiłem i nauczyłem się latać dopiero gdy starsi stażem koledzy pokazali co i jak. Śmigła masz fajne, używałem w Becie są o niebo lepsze od fabrycznych. Tylko sprawdź obroty, mi pomagał kolega, do napędu pchającego były inne i do tradycyjnego inne.

Widziałem rozwiązanie z serwem u kolegi na lotnisku w Chorzowie, aparat był zamontowany w ramce, do ramki na kawałku płaskownika serwo. Bez zbędnej elegancji ale działało pewnie. Ramieniem serwa wciskał spust, aparat ustawiony na seryjne. W google znalazłem podobne rozwiązanie: Co do serwa to podaje Ci takie napięcie jakie wysterujesz potencjometrem, najpewniej jest użyć dwóch rezystorów. Mój potencjometr był 5K i niby miałem wstawić dwa rezystory po 2,5K. Jednak nie działało to tak jak działać miało, poeksperymentowałem z wartościami i dostałem 4,88V na wyjściu silnika. całość tutaj

Mam dokładnie ten sam model co Ty, nawet latam na tej samej aparaturze. Mimo tego że część ludzi straszy, że turnigy z fabrycznym modułem to ryzykowna sprawa, mnie nie zawiodła. Wydaje mi się, że zasięg jest na tyle duży że do skuteczności wzroku i komfortowego latania wystarcza. Model bety na 200 m jest tak mały, że trudno nim latać patrząc z dołu Przynajmniej dla mnie jako początkującego. Zarówno z modelu i aparatury będziesz zadowolony, do FPV na pewno będziesz potrzebował zmiany modułu na FrSky. Dorzuć sobie klej UHU POR do pianki, nie widziałem go na Twojej liście, moim zdaniem jest pewniejszy od CYJANO, latam na mrozie i z tym klejem nic się nie wydarzyło. Jak poczytasz forum to kilku kolegów miało problemy z wyrwanym mocowaniem usztywnienia skrzydeł. Klejone były albo fabrycznie albo przez kolegów z użyciem właśnie Cyjano. Może to przypadek i gorsze klejenie ale co do UHU to naprawdę dobrze trzyma i jest elastyczniejszy od twardej spoiny Cyjano. Osobiście używałem dwóch, część kleiłem UHU a część Cyjano - tak dla pewności. Aha i nie lataj blisko zabudowań, dostałem burę za ostatni film ... słuszną zresztą.

A no i niestety masz rację, nawet nie pomyślałem o zagrożeniu a faktycznie takowe może być w razie problemów. Oblatywanie zakończone, wiec zmienię miejsce do latania, tutaj miałem zwyczajnie blisko.

A to już widok z góry

Dlatego nie wrzucałem więcej diod, to dobre rozwiązanie na bajer ale dla kogoś kto chciałby latać w nocy lepiej zastosować rozwiązanie ze sterowanym włącznikiem obwodu 12V lub innym w zależności od pakietu. Nie odważyłbym się też wpiąć do mojej płytki tych mega mocnych modułów LED które są np w latarkach. Dlatego zastanawiam się jakim prądem można obciążyć płytkę serwa. U mnie na płytce serwa jest 4,78V ale mój miernik kosztował 15 zł dawno temu wiec nie gwarantuje poprawności pomiaru

Udało się!!! Zamiast potencjometru użyłem dwóch rezystorów 2K3, nie miałem 2K5 a 2K7 nie zdawały egzaminu, serwo dawało zbyt mały prąd. W obliczeniach przyjmowałem 4.8V i takie oporniki polutowałem do ledów. U mnie również potencjometr był 5K. Przypadkowo zwarłem przewody i płytka przestała podawać prawidłowe napięcie na jedną "stronę", zamieniłem więc polaryzację a w przełączniku zrobiłem rewers, dzięki temu nadal działa jak dawniej. Działanie w praktyce.... Swoją drogą zastanawiam się jakim prądem można obciążyć takie serwo??

Po wielkich problemach w końcu udało się zrobić włącznik oświetlenia z prawdziwego zdarzenia. Celem takiego umieszczenia ledów jest... no właśnie raczej tylko bajer. Latanie w nocy z kilkoma ledami raczej będzie średnio fajne, o wiele lepiej zrobić oświetlenie z taśm LED. Za to w mojej becie ledów prawie wcale nie widać, przynajmniej nie wszystkich i taki był zamysł. Efekt poniżej: Sorry za jakość nagrania, zostało nagrane i edytowane w telefonie...

Witam Razem z Mateuszem oblatywaliśmy mój prezent, mianowicie pioneera 1400:

No i stało się, dziś pierwszy lot Pioneerem i pierwsze wnioski: - snapy na lotkach to badziew zachęcam do wymiany i nie używania tych fabrycznych. Dziś popękały dwa... - do zimowego latania trzeba zabezpieczyć otwory serwomechanizmów w kadłubie, śnieg dostaje się do środka w sporych ilościach. - więcej ciepłej herbaty i grubsze rękawiczki bez paluchów Przypominam, że latam ledwo od trzech miesięcy więc nie wszystko jest idealne: http://www.youtube.com/watch?v=0Jtv6-lgf-g&feature=youtu.be

Przy okazji.... super model

A właśnie, że nie Ja kupiłem super fluxy i opto slupy, wszystkie bez rezystora czyli pracują od 1,8 V i 3v w zależności od koloru świecenia. Ale wielu posiada diody przystosowane na 12V np taśmy ledowe wtedy Twoje rozwiązanie super się nada, bo to z przerobionego serwa nie będzie współpracowało z żadną taśmą led.

Panowie dzięki za pomoc, na pewno się przyda mi i nie tylko mi Tamten temat o którym wspominał Wojtek Sz przeczytałem ale chyba nie dość dokładnie jest bardzo rozbudowany. Co do samego przełącznika na pewno super rozwiązanie ale wypadałoby mieć płytki, coś do wytrawiania. Gdzieś powinienem mieć bo dawno dawno temu robiłem sterowanie na pilota do komputera ale chyba poszło na śmieci przy porządkach. Serwo kosztuje 12zł (najtańsze) a wielu na pewno ma jakieś z utartymi trybami, więc powiedzmy że mają darmo. To chyba najszybszy sposób ( nie twierdzę najlepszy). E-mir co do Twojej propozycji to na pewno super pomysł, jeśli ktoś ma np dwa zestawy ledów (do latania i lądowania )