Skocz do zawartości

Adam P.

Modelarz
  • Postów

    1 586
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Adam P.

  1. Całego filmu nie oglądałem, ale widziałem urywki, trailery i już po nich widać, że to takie ameryckie bollywood bez praw fizyki i logiki, tylko indyjskie filmy akcji mają tą zaletę, że możesz się porządnie pośmiać, tu nie jesteś pewien czy się śmiać czy to miało być na serio :D

    • Lubię to 2
  2. 14 godzin temu, Ares napisał:

    Latawiec ma pewnie >250g ale nie jest zdalnie sterowany i linki mają napewno mniej niż 120m długości  więc na 100% nie podlega Przepisom BSP.

     

    Latawiec jest zdalnie sterowany, a takie bez możliwości sterowania są autonomiczne.

  3. Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad drukowanym skrzydłem i doszedłem do wniosku, że chyba najlepszym sposobem będzie zrezygnowanie z żeber i dźwigarów takich jak w klasycznej konstrukcji. Raczej drukowałbym w pionie(tak że każda warstwa byłaby profilem skrzydła) skrzydło jako bryłę, z małą ilością ścian i wypełnieniem kilka procent. Na koniec całość oklejona folią, zalaminowana albo wzmocniona od zewnątrz płaskownikami węglowymi żeby zapewnić odporność powierzchni na rozciąganie i pękanie wzdłuż warstw.
    Jak chcesz klasyczną konstrukcję różniącą się tylko materiałem to wszystko zostaje tak samo jak zawsze, drukujesz po prostu żebra z wycięciami pod listewki robiące za dźwigary, krawędź spływu i natarcia.
    Software są różne, design spark, fusion360, sketchup, wiele innych, ja na złość wszystkim robię głównie w sketchup :D 

  4. Ogólnie co do bezpieczeństwa nie ma różnicy czy liion czy lipol, jak walniesz młotkiem albo przebijesz liion to tak samo zrobi się z niego rakietka a chwile później rozżarzony do czerwoności kawałek blachy. Co do rozmiarów, są rożne, najbardziej popularne to 21700(21x70mm) i 18650(18x65mm) ale jest też kilka innych mniejszych i większych, są też kostkowate obudowy.
    Budowałem baterię do roweru elektrycznego, więc jak by ktoś potrzebował mam zgrzewarkę i trochę ogniw 50G.

  5. 13 godzin temu, paulusr napisał:

    Biorąc pod uwagę 8A/5min. i 10A/3s na pin to bardzo optymistyczne podejście. 2 serwa wydają się bezpieczne nawet dla mocniejszych cyfrowych.

    No wiadomo, trzeba dostosować złączki do zastosowania, jak ktoś podłącza serwa z silników wycieraczek, albo podobne i używa ich bez przerwy na 100% to nie da rady, ale dla normalnych serw i normalnie używanych wystarcza w zupełności.

  6. 12 godzin temu, Ares napisał:

    Już nie kupisz takiej no bo przecież ekologia...

    Cynę kupisz, tylko cyna nie nadaje się do lutowania, do tego są specjalne stopy. LC60 kupisz bez problemu, w każdym sklepie elektronicznym. Bezołowiowymi lutuje się tak samo dobrze jak masz odpowiedni stop i odpowiedni topnik.

  7. PLA nie specjalnie się do tego nadaje, jest zbyt wrażliwy na ciepło, będziesz musiał uważać z transportem i przechowywaniem. Miałem już elementy które powichrowały się, bo leżały w temperaturze pokojowej przy odsłoniętym oknie i padało na nie słońce, znaczek z podobizną latającego potwora spaghetti który miałem na klapie samochodu zwinął się w kulkę po kilku słonecznych godzinach.
    Ja do dużych modeli(np. Browning M2 1:1) poszedłem w petg, gdybym miał komorę z odciąganiem oparów to użyłbym abs-dochodzi opcja wygładzania wydruków oparami acetonu.

  8. 4 godziny temu, latacz napisał:

    bzdury (zwłaszcza te potrzebne kilka kW to wieeeelka bzdura)  -typowa lodówka  potrzebuje 50Hz i napięcia około 230V przy mocy CZYNNEJ około 100-150W.  Lepiej jeśli to przypomina sinus -ale nawet na prostokącie zadziała jednak może skracać czas życia kompresora -silnik może się bardziej grzać. 

    Ok, podaj więc konkretny przykład przetwornicy o mocy mniejszej niż kilka kW która uciągnie kompresor z lodówki, jak jeszcze będzie w podanym budżecie to zamawiam od razu.

     

    4 godziny temu, latacz napisał:

    I drugi problem -w czasie startu przez ułamek sekundy  agregat lodówki szarpie około 10 do nawet 20 A

    Stąd przetwornice które nie mają kilku kW się nie nadadzą-nie dadzą rady oddać tyle prądu.
     

     

    4 godziny temu, Ryszard_I napisał:

    Lodówka o pojemności ponad 200l pobiera około 300W więc nie przesadzałbym z tymi kilowatami. Oczywiście prąd rozruchowy przekroczy ten wyliczony z mocy i napięcia.

    No właśnie, lodówka nie ma działać ciągle tylko musi czasem się wyłączyć i wystartować, wtedy przetwornica się wyłączy z przeciążenia.
     

  9. Lodówka potrzebuje normalnego sinusa i mocy kilku kW, nie znajdziesz nic takiego a już na pewno nie za kilka stów, a jak znajdziesz, to podziel się skąd bo tez bym chętnie przygarnął :D
    Jakiś czas temu kupiłem do małego kompresora z osuszacza powietrza(max 100W poboru mocy w czasie pracy, pewnie 3x mniej niż przeciętna lodówka) przetwornicę za ok 3 stówy, pełen sinus, moc 350W, nie daje rady, po włączeniu kompresora wywala zabezpieczenie.

  10. W jaki sposób jest przerobiony silnik żeby działał na nitrometanie i co to daje?
    Co do reszty to nie ma sensu jak można na tym silniku zamontować śmigło i napędzać powietrze bezpośrednio zamiast jeszcze między śmigło wkładać prądnicę, ładowarkę, baterię, regulator i silnik. No chyba że to byłby diesel z zapasem paliwa nieproporcjonalnie większym niż masa takiego silnika, prądnicy itd. i służy do wielodniowych lotów. 
    Kiedyś chciałem zrobić coś takiego, ale tylko ze względu na cool factor a nie jakieś realne użytkowe funkcje
     

  11. 19 godzin temu, d9Jacek napisał:

    Chopie?, z Bydgoszczy jesteś  i nie wiesz co  to za motorek ?  ??

    Niemożliwe, ja ani sąsiad z naprzeciwka go nie zrobiliśmy,  więc to musiał być inny bydgoszcz :D

    Ciężko znaleźć coś o nim w sieci, ile takie coś warte? To nie mój ale śmignął mi na olx i zastanawiałem się czy to była dobra cena

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.