



-
Postów
348 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Michał K.
-
Trzeba wziąć pod uwagę, że wicherek z Szamotuł zwie się "Wicher 25M" Więc nazwa już się czymś różni, poza tym zauważyłem od kiedy jestem na forum (czyli niezbyt długo), że zawsze znajdzie się ktoś kto "podcina skrzydła" innemu, tak więc jak pisał mój przedmówca Nie przejmować się i działać dalej !!
-
Ja bym zrobił najpierw wicherka i na niego walnąć reklamę
-
Samolot sam sobie takiej historii nie sprawił. Maszyna to maszyna a to w jaki sposób i do czego jej używano to już inna sprawa. To samo mogą powiedzieć Niemcy np o Alianckich bombowcach, więc dlaczego inni modelarze buduję "pomniki" takich samolotów jak B-17, Lancaster, Halifax.
- 103 odpowiedzi
-
- 3
-
-
zabawy będzie żeby to zrobić bo planuje malowanko Pipera z II wś, takie trochę nie wicherkowe ale tak mi się ubzdurało
-
Wezmę pod uwagę wszystkie punkty ale wracając do liczenia... Tak więc policzyłem powierzchnię wicherka uwzględniając zakładki itp. wyszło w zaokrągleniu 2m2 co daje wynik: Folia: +/- 78 zł Papier: +/- 45-40 zł (wliczając w to lakier, rozpuszczalnik) Koverall jest w arkuszach 4,5 x 1,6m w cenie ok 80zł.(nad nim najdłużej myślałem bo planuje kiedyś zbudować rwd-5 W. Schiera i byłby akurat na poszycie)
-
Czyli Pański wicherek będzie tylko na wystawy ? a nie do latania ? Zrobiłem małą kalkulację ile co zł/m 2 Papier japoński 17g cena: 13 zł/m2 Folia Oracover biała cena: 39 zł/m2 Koverall cena: 12zł/m2
-
Dawno tu nie zaglądałem i nic nie pisałem jak tam u wicherka ale nie było czego pisać... Chwilowy brak mi weny twórczej, a nic na siłę nie będę robić. Model wygląda tak jak wyglądał: Zdecydowałem się na poszycie z papieru japońskiego + malowanie farbami (zapewne Pactra) Serwa o których było tyle zamieszania, wybrałem te: SK i SW: http://www.modelemax.pl/product_info.php?cPath=65_455_461&products_id=4630 Lotki: http://www.modelemax.pl/product_info.php?cPath=65_455_456&products_id=900 Resztę wyposażenia wybiorę gdy rozeznam się wagowo jak wszystko wyjdzie. Kolejnym problemem jest miejsce do ulotnienia tego modelu. Poprzednio latałem na niewielkiej łączce koło lasu, teraz czas szukać czegoś dla większych modeli. Jeżeli się uda to w wakacje zacznę kosić pole którego nikt w rodzinie nie używał od lat 80-tych. Ale wątpię czy coś z tego wyjdzie Tyle z mojej strony pozdrawiam tych którzy jeszcze zaglądają tutaj i mam nadzieję, że niedługo znów coś napiszę @Edit: Jak to mi się już ze 50 razy obiło o uszy jak to tyle wicherków 25 zaczyna być budowanych ale niewielki odsetek "doczekuje się oblotu" to od razu informuję, że mój modelik prędzej czy później doczeka się oblotu a co do wyposażenia to oczywiście dzięki za rady, mogę się do nich dostosować lub nie wiadomo to co się włoży do modelu zależy tylko i wyłącznie od budowniczego.Wiadomo Hitec to Hitec itd. ale są ograniczenia budżetowe.... gdybym posiadał stałe źródło dochodu to pozwoliłbym sobie na "lepsze wyposażenie" ale na to muszę jeszcze poczekać parę lat (1 klasa Technikum) Dlatego wyposażenie będzie jakie będzie. Jak komuś coś nie pasuje lub się ze mna nie zgadza (nie chcę tu nikogo obrażać ani nic z tych rzeczy) to nie zmuszam do wypowiadania się w tym temacie.
-
Zmieniłem trochę koncepcję usterzenia robię konstrukcyjne. Dziś powalczyłem z SK i skleiłem kratownicę:
-
Mój waży 75g czyli dużo za dużo i chyba wrócę do poprzedniego planu czyli SW i SK konstrukcyjne.
-
Malutkie postępy w budowie: Skleiłem ster wysokości: Jako usztywnienie/dźwigar wkleiłem węgiel 4mm na całej długości Trzeba jeszcze całość oszlifować, i zrobić ażury Zaczynam wykańczać skrzydła: Dodałem listwę 3x5mm dla wzmocnienia tego miejsca: Następnie wypełniłem przestrzeń między dźwigarami balsą: Na koniec dokleiłem balsę 4mm w miejsca gdzie będą umiejscowione zawiasy: A całość zaczyna tak wyglądać:
-
Raczej w tych wyrzynarkach nie da się obrócić brzeszczota sam posiadam podobną ale to już chyba zależy od producenta
-
Jak już jesteśmy przy temacie poszycia to myślałem jeszcze o pokryciu modelu Koverall'em. Tak jak wyczytałem przykleja się go podobnie do papieru japońskiego "przesączając" tkaninę rozcieńczonym nitrocellonem. Chyba, że zdecyduję się na japonkę 12/17g sam już nie wiem trochę się w tym pogubiłem
-
Co do serw to jeszcze się zastanowię najwyżej poczekam trochę czasu aż uzbieram odpowiednią kwotę a jeżeli nie to jakbym kupował serwa innej firmy to postaram się dobrać moc odpowiadającą tym których użył Pan z swoim wicherku pamiętając również o metalowych zębatkach. Klapy postaram się wykonać i ponowię pytanie czy mogą być Krokodylowe ? Ponieważ nie lubię wprowadzać tak "drastycznych" modyfikacji gdyż najczęściej coś nie wychodzi Co do szyfonu pierwszy raz będę nim oklejał model więc mam pytanie czy też przesącza się go rzadkim nitrocellonem w celu przyklejenia do konstrukcji skrzydła/kadłuba ? @Edit: Mam jeszcze pytanie gdzie można kupić szyfon ?
-
Czytałem post o serwach jakie Pan zastosował w swoim wicherku. Niestety muszę stwierdzić, że mój budżet na Wicherka nie jest zbyt wysoki Dlatego zadałem pytanie o serwa jakie powinny być aby dawały radę w modelu do tzw. Weekendowego, spokojnego latania bez jakichś tam akrobacji itp. Dlatego zapytam tak: Czy na SW i SK nadadzą się te serwa? : http://www.modelemax.pl/product_info.php?cPath=65_455_456&products_id=900 A Lotki: http://www.modelemax.pl/product_info.php?cPath=65_455_461&products_id=6690
-
Mam pytanie w sprawie serw do napędu SW i SK. Jak i czym się kierować przy ich wyborze ? Z góry dziękuję za odpowiedź
-
Zważyłem to co mam czyli : -Skrzydła bez lotek -Bagnety -Kadłub bez wręgi silnikowej Masa wyniosła ok 450g nie wiem czy to dużo ale liczę, że z całością zmieszczę się w 2kg
-
Pamiętam o niej nie ma co się bać będzie wklejona jak pomyślę nad montażem silnika
-
Dzień 4 budowy: Skleiłem Boczki kadłuba z żebrami i zakończeniem ogona oraz uzupełniłem wszystkie listewki : 20 razy sprawdziłem czy kadłub jest symetryczny zanim skleiłem go na Amen i to chyba "tylko" tyle na dziś
-
Myślałem na początku nad klapami ale zrezygnowałem do końca nie wiem dlaczego pewnie ze względu na dodatkowe koszty i bardziej skomplikowaną konstrukcje skrzydła Nawet jakbym teraz chciał robić klapy to nie zbyt mam ochotę, bo sam fakt odcinania ich teraz mnie ciut przeraża, że mogę coś zrąbać . Myślałem czy można by jak już zrobić w nim klapy krokodylowe czy jak one się zwały ale nie wiem czy jest sens i jakby się spisywały .
-
No nie mogłem się powstrzymać i sprawdzić jak to się na chwilę obecną prezentuje (gabarytowo) Trochę śmiesznie wyglądają te skrzydełka przypięte do rurki ale nie jest jeszcze przycięta na wymiar Najważniejsze, że mieści się na podłodze w pokoju Tak wiem też się cieszę z tej konstrukcji i bardzo dziękuję za pomoc
-
Ja używam takiej zwykłej brzeszczotówki http://www.modele.sklep.pl/pl/Katalog/NARZEDZIA-I-PRZYRZADY/Pily/Pila-brzeszczot-50676-PROEDGE.html no i nie ślizga się w dłoni ogółem wygodna i przyjemnie się nią tnie
-
Trochę pognałem z budową do przodu Ciekawe rozwiązanie, gotowy koniec kadłuba ułatwia montaż całej kratownicy i podstawy SW. w bokach kadłuba również znajdują się takie wpusty:
-
Wykonałem tam wzmocnienie z warstwy balsy 2mm
-
No, Prawa połówka skrzydła jest już wstępnie sklejona trzeba jeszcze uzupełnić balsę, wyszlifować natarcie/spływ itp. Druga połówka właśnie się klei na desce Na zdjęciu może tego nie widać ale skrzydełka maja po 85cm każde co daje 170cm + 10cm kadłub więc małe to to nie jest
-
Nawet jeżeli rura sięga do 5 żeberka ? dalej nie trzeba już wzmocnień ?