Witam,
dumam i dumam czy na gwiazdkę nie sprawić sobie blade 120sr.Mam oczywiście wiele pytań(no może nie tak wiele ):
1)Nie jestem do końca pewien czy zbinduje się on z nadajnikiem Turnigy 9x, jestem dosyć początkującym w dziedzinie helikopterów narazie latałem samolotami typu easy star i alpha 1500 więc nie mam największego doświadczenia,
2)Czy on nadaje się do nauki podstawowych akrobacji typu:przewrót na plecy itp,
Jak coś oblatałem lame V4 wywnioskowałem że nic z niej się ciekawego nie nauczę a zależy mi na tym żeby model mógł latać w hali(wiem że 450-tką też moge ale cena mi nie pasi).
Podsumowywując zależy mi na cenie i "uniwersalności" modelu żeby np. na wyjazd mógł go zabrać(chodzi mi o to żeby go wsadzić np. do plecaka i jechać do cioci na wieś).
Jestem otwrty na nowe propozycje (ale nie typu daj se spokuj i kup tą 450-tke z hobbykinga)