mazbenek

Gdzie nabyłeś podwozie?

Szkoda, nie wiedziałem, myślałem Sławku , że Twoje projekty w końcu będą dostępne. Będę musiał się zgłosić do Ciebie z prywatną prośbą.

Popatrz na to Su w razie co służę pomocą.

Kup od Radka z Ol- Pen model Su- 29 1250mm oczywiście projektu Sławka, model lata rewelacyjnie, wyposażenie tanie i masz kpl. Jest relacja na forum.

Postanowiłem, że wykonam jeszcze jeden kadłub Su, żeby zaspokoić swoją ciekawość, a że model świetnie lata to będzie mi długo służył, więc w zapasie zawsze przyda się drugi. Zastąpię pręty rurkami węglowymi. Mam jeszcze 2 arkusze solar film lite także wykorzystam je i nie będą się kurzyły. Dopracuje, również kopyto maski, żeby wytłoczki można było łatwiej i szybciej skleić ze sobą.

Solar film solite, ale silnik, który mam waży tylko 105 g i tu podejrzewam problem, ale chciałem żeby model ważył poniżej 1 kg więc walczyłem z wagą.

Jeżeli to byłoby około 10 g z tyłu to zlikwidowałbym ołów, który mam na przodzie. A to odchudzi mi model o 50 g, a to już sporo.

Tak swój oblatałem, lata świetnie , została tylko kosmetyka do zrobienia czyli ozdoby i wymiana podwozia na wyższe, żeby zastosować śmigło 14 cali ( tylko z ciekawości). Zastanawiam się, ile można zaoszczędzić wagi stosując rurki te co podał Radek zamiast prętów węglowych?

Polecam, bo model przynosi wiele radości z lotów.

Jak postępy w budowie. U mnie narazie bez zmian, może jutro będę miał trochę czasu to siądę do modelu.

Część, ja również jestem na etapie budowy tego modelu. Gotowe mam już statecznik pionowy i poziome wraz ze sterami, a teraz robię kadłub, mam już rurę węglową i będę robił kieszenie z rękawów. Silnik będzie rcgf z Hk, reszta wyposażenia dopiero w planie. Fajnie, że znalazła się kolejna osoba, która będzie budować ten model.

Też będę zainteresowany, ale 6V.

Sprawdź jakie jest bicie na piaście śmigła, bo to może być przyczyną nadmiernych wibracji. W nowo zamówionym silniku z hobbykinga co prawda 30 cm3 piasta była krzywa 0,8 mm. Teraz wytoczyłem nową i jest ok. U Ciebie niby silnik już z przebiegiem i łożyska się trzymają, ale warto sprawdzić.

Dzięki uprzejmości Sławka ADW Su dostało osłonę kabiny, narazie przycięta, ale nie przylejona, tuleje silnika dorobione, zostało dołożyć kołpak i model czeka na wiosnę i oblot.

Hej, jak się udał oblot modelu, jakie finalne wyposażenie, waga?

Do mnie dzisiaj też dotarła paczuszka od Pana Andrzeja, ale z innym modelem od Sławka, także niedługo również zacznę zabawę zimową.

A gdzie wycinasz? "Barwy reklamy"? Bo chyba będę wycinał Katanę od Sławka.

Zatem czekam cierpliwie.

Jaki model masz w planach? Wcześniej coś wspominałaś o rozpiętości 1800 mm, też szukam coś w tej wielkości, bo niestety Mx narazie jest za duży.

Super, cieszę się, ja w niedzielę ponownie będę formował maskę na poprawionym kopycie, mam nadzieję, że wyloty powietrza lepiej się uformują.

Wykonałem dzisiaj kolejne próby, piekarnik na 170 stopni i Hips ładnie wiodczeje i o wiele lepiej się formuje, także wczoraj był niedogrzany. Górna część kabiny wychodzi bardzo ladnie, a w bokach musze ponawiercać otworki przy wylotach powietrza, bo nie formują się idealnie, tylko zarysowują się kontury. Cała maska sklejona, ale nie malowana waży 28 g, a cały model tylko bez oszklenia kabiny po zabiegach odchudzających i z ciężką bateria 981 gram.

Jutro sprawdzę o co chodzi. Zacznę od niskiej temperatury i będę zwiększał stopniowo i obserwował co się dzieje z materiałem.

Czyli rozumiem, że mogę mieć za wysoką temperaturę, dlatego hips nie wiodczeje?

Dziękuję Sławku za cenne uwagi, teraz wnioskuje, że miałem za niską temperaturę bo 160 z termoobiegiem, ale hips u mnie najpierw zwiodczał na sekundę od włożenia do piekarnika, a potem się napiął i taki już zostawał i taki nakładałem na kopyto. Ile czasu powinien hips być w piekarniku?

Dawno nic się nie działo, ale po malutki coś robię. Dzisiaj wytłoczyłem maskę, górna część wychodzi perfekcyjnie, nad bokami muszę trochę popracować i zmodernizować kopyto. Na model powędrowała pierwsza sztuka, na razie taka zostanie. W miedzy czasie wywaliłem przedłużacze serw z ogona i polutowałem dłuższe kable. Zaoszczędziłem trochę wagi dzięki temu, również zamieniłem koła na lżejsze. Okazało się że maska jest długa, więc muszę dorobić tuleje dystansowe do silnika około 20 mm, ale cieszę się z tego powodu bo teraz mam problem z wyważanieniem modelu, a może po przesunięciu silnika nie trzeba będzie dodawać ołowiu na przód.