-
Postów
186 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Witam Dolot na regulator spory a dopływ ? Pozdrawiam Marian
-
Witam wszystkich. Co do klap będą tylko od spodu? ciekawi mnie to rozwiązanie jak sobie z tym poradzisz. Pozdrawiam czytających. Marian
-
Witam Karol jest sporo FUNDAMENTALISTÓW modelarstwa. Krytyków nie brakuje. Buduj zerkam i brawo. Żeberka przypominają naszą wspólną rozmowę. Pozdrawiam Marian
-
Witam Karolu. Dzięki za urocze spotkanie jak osobiście Cię poznać. Szybko posuwają się Twoje prace w rozmowie z wspólnym znajomym Stanisławem przegadaliśmy sporo czasu co do ulżeniu wagi do elektrycznego napędu. Pozdrawiam Marian
-
Witam Dla mnie i moich podopiecznych w modelarni to czego oczekują. Młodzi idą z postępem czasu ja mimo wieku sam mam zamiar skorzystać z nowych technologi. BRAWO KAMIL Co do krytyki jest wielu a tym bardziej zatwardziałych konserwatystów. Pokarzcie jak oderwać młody narybek od nowoczesności. Pozdrawiam
-
Witam Wiem że dostałem świra po zobaczeniu w Płocku na zawodach amfibii PZL-12 Krzysztofa. Z zapartym tchem obserwowałem komisję sędziowską dająca oceny za wykonanie nie będę komentował werdyktu bo sam byłem ocenianym na tych zawodach. Jednak punktacja według mnie była nie taka. Na zawodach pilnie obserwowałem każdy lot Krzysia biłem brawo po wylądowaniu głośno krzyczałem swoje zadowolenie , lotnisko trawiaste sprawiało sporo kolegom start nie wspomnę o lądowaniu. Amfibia dała radę wiadomo kto pilotował mimo kiepskiego pasa do lądowania modele padały jak muchy na tym podejściu,był model który nawet nie spróbował nawet wystartować nad czym mocno ubolewam. Od dziecka jestem wodniakiem ,a do tej pory mniemam modelu do startu z wody wykonanego własnoręcznie czas uzupełnić tą lukę nawiązałem kontakt z Krzysiem do przyszłego sezonu postaram się zbudować na pewno nie tak profesjonalnie jak mistrz. Pozdrawiam Marian
-
Witam Przepraszam obecny stan budowy posuwa się tempem ślimaka to ze względów nie zależne sprawy rodzinne zdrowotne żony zatrzymały moje hobbystyczną zabawę. Pogoda za oknem wspaniała nie wiem kiedy zdejmę z haka mój holownik Wilgę dla treningu. Udało się ją przymierzyć wczoraj do samochodu obecnie który posiadam mały to stary Opel Corsa. Up mieści się. Co do SG-38 to będzie problem,o postępie prac napiszę teraz tęskno mnie do latania Pozdrawiam Marian
-
Witam Prace ślimaczym tempem posuwają się powoli. Strugiem (heblem) krawędzi lotek ostrugałem. Dopasowanie lotki. Tak dwie lotki obrobiłem jednakowo,w wolnej chwili prace ruszą dalej. Pozdrawiam Marian
-
Witam Marcin nie bawię się w pisownie, moje hobby to budowa modeli i przy okazji dzielić tym co robię .Telefon fotki rozwijają nie tylko mnie szukam ulepszeń, Tu je znajduje otwieram sobie i innym drzwi nie głową są klamki. Dobrym przykładem jak i dla mnie lekcją listewek nacięcia w imadle do przedłużania. Latanie to inna przyjemność czekam na ciepłe dni na ścianie wiszą gotowe modele.Zimowe wieczory dla mnie rozkosz rozwiązywanie nowych wyzwań przeciwności poniekąd ucieczka od otaczających codzienności. Pozdrawiam Marian
-
Witam Marcin to dla mnie jest zarozumiałe dzięki,jak i dla innych czytających.
-
Witam Strzykawkę myjesz czy nową. Igła to dwudziestka?
-
Witam Czas ucieka zimno w modelarni tak około 12 stopni trochę za mało na klejenie farelka i mam 16 zaczynam kleić.Pokazywanie samego klejenia to mało istotne aby tu się nad tym rozwodzić.Jednak zrobiłem fotkę rozprowadzając pędzelkiem klej Dociskam tym co mam pod ręka. Pędzelek próbuję wymyć nie wychodzi nawet zakupiłem Denaturat on tylko w szmatkę da się lekko oczyścić. Szukam macie Panowie jakiś dobre rozwiązanie usuwanie nadmiaru kleju z pędzla. Pozdrawiam Marian .
-
Witam Dałem kawałek oplotu pol istrowemgo młodemu gimnazjaliście byłemu członkowi modelarni,bardzo podobało jak zobaczył zabezpieczone przewody. Spotykam Michała na rodzinnym spacerze,pierwsze pytanie jak ma przeciągnąć. Uśmiechnąłem się jak "gumkę w majtkach" nie zrozumie ja nie mam gumki to są bokserki samonośne. Tak zaprosiłem na chwile do modelarni,Pokazując zrobiłem fotki dla innych młodych. A tak pokazuje co będzie potrzebne spinka do włosów (agrafka nie miałem pod ręką) i jego przewody. Przygotowane do przeciągania bez węzełków.. przeciaganie Przeciągnięte Nie jest mnie do śmiechu uczono nas tego w podstawówce na zajęciach przyszywanie guzików i takich prostych przeciąganie gumki w majtkach. Pozdrawiam Marian
-
Witam Odwiedził w modelarni Stanisław położył na stole.O co to? Oczywiście poznaje to przewody L G Y 0,35 mm posłużą do przedłużenia zasilania serw. Ten czerwony to oplot pol istrowy .Potrzebuje w tym oplocie przeprowadzić dziewięć przewodów do zasilanie serw wysokości jak i kierunku.Same przeciąganie wygląda jak połykająca dżdżownica pokarm Do przeciągnięcia splotu w oplocie zasilania w kanale, belce używam termokurczki jest elastyczna. Oplot gotowy do przeciągnięcia ja po raz pierwszy spotkałem tą możliwość.Patrząc na koszty to ogromna różnica,1 m bieżący oplotu to 1 zł,przewód L G Y to 0,20 zł trzy przewody w oplocie to koszt 1,60 zł niema na rynku tańszego przewodu. Szukałem ale małe rączki mają ale inne koszty. Jak by ktoś spotkał tańszy proszę o link. Pozdrawiam Marian
-
Witam Uzupełniam drugi płat tu akurat w serwo wzmacniam od spodu balso sklejką. Miejsce pod wkręty nie nawiercam tylko szpikulcem zaznaczam prowadzenie. Lotka drugiego płata odwzorowuje nie muszę mierzyć dla mnie tak jest prościej lustrzane odbicie. Odkładam chodź jest sporo do wklejenia. Rysunki szkieletowy pilota nie daje spokoju. Wyginam z dwóch kawałków drutu nie jest ładnie równo ja widzę nocna lektura, rysowanie nie poszło na marne. Z pewnością dalsze prace to nie małe wyzwania. Poczytam dalej z zmęczenia natłoku nowych wiadomości zasnę snem kamiennym. Pozdrawiam Marian