



-
Postów
5 022 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
35
Treść opublikowana przez TeBe
-
Polecam modele.sklep.pl na ul.Baleya . Miły człowiek Damian pomoże Ci na pewno.
-
Ale chcesz sam coś wyrzeźbić od podstaw, czy kupić gotowca i polecieć? Szczerze mogę polecić FunCuba http://www.modele.sklep.pl/pl/Katalog/SAMOLOT-ZDALNIE-STEROWANY/Samoloty-elektryczne-ARF/MULTIPLEX-FUNCUB.html?pp=20&producer=3060 Niedrogi, lata pewnie, kupa zabawy :-) A kiedy będzie zła pogoda, to możesz coś wydłubać samemu... do 3D :-)
-
Ja oglądam namiętnie Planete+ i BBC Earth.
-
Dzięki. Jeśli antena ma część aktywną 30mm, to jest to antena ćwierćfalowa. Z ciekawości rozbebeszę GR-16 i zobaczę, jak wygląda obwód dopasowujący. Bo na zdjęciu z pierwszego postu widać, że mam możliwość zrobić zarówno półfalową jak i 5/16 lambda.
-
Witaj na forum.
-
Coś zepsułem. Miałem zamiar przenieść posty, ale przeniosło się tylko kilka, reszta zniknęła :-(
-
Witaj na forum.
-
A to ciekawe co mówisz, nikt wcześniej tego tak jasno nie napisał. Czyli wystarczy wypuścić na zewnątrz kadłuba 12,5cm (bo taka jest długość fali dla 2,4GHz). Idę pomierzyć zatem antenki w GR-18. Edit: Wygląda to tak.
-
Dobra, czyli trzeba być czujnym i zrobić testy na bezpiecznej wysokości. Tak uczynię.
- 121 odpowiedzi
-
- Kwarcinski
- DIM
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Czyli nie powinienem się spodziewać zadzierania modelu w momencie włączenia hamulców na lotkach? Wiem, przetestuję wyżej niż 5m nad pasem , ale chciałbym wiedzieć, czego się spodziewać.
- 121 odpowiedzi
-
- Kwarcinski
- DIM
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Po długim kontemplowaniu instrukcji do MX-20 (nie wiem, co oni tam palą, ale ja też chcę) udało mi się ustawić hamulce na lotkach. Wg Graupnera nazywa się to "Crow", czyli teraz do lądowania mam na pstryczku lotki max w górę. I tu pytanie - mam spodziewać się konieczności kontrowania SW w górę czy w dół?
- 121 odpowiedzi
-
- Kwarcinski
- DIM
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Wygląda na to, że słabe żebra kadłubowe wykonane z 3mm sklejki liściastej są dobrym bezpiecznikiem na takie przypadki. Nie będę tego specjalnie wzmacniał, bo w lataniu makietowym one praktycznie nie pracują. Wzmocnię je i mocniej zwiążę z kadłubem, gdy opanuję Wicherka i zacznę latać w pozycji odwróconej, bo dopiero wtedy pojawi się na nich siła wyrywająca. Szast-prast i kadłub naprawiony. Jutro malowanie czarnym matem i w czwartek lecimy.
-
W skrzydle prawym jest jakieś pęknięcie żebra pierwszego, bo japonka pękła i się pofalowała, zaraz zrobię dziurwę inspekcyjną :-) Edit: Jest pęknięcie wzdłużne. Dla pewności dam dam na to nakładkę od dźwigara do dźwigara.
-
-
-
Witaj na forum :-)
-
Przeczytaj regulamin i popraw avatar.
-
W tym momencie był już duszony SW w dół i miał zdjęty gaz :-)
-
Sprawdziłem, żyroskop jest ok, kółko też. Dochodzę do wniosku, że powodem był start po skosie pasa. A nierówności w tym miejscu idą wzdłuż pasa. Podwozie mam dość miękkie i to mogło być przyczyną. Będę uważał bardziej.
-
Popraw profil użytkownika i przeczytaj regulamin.
-
Witaj na forum.
-
O nogę, o nogę. Dzięki temu skrzydło miało miękko i ocalało ;-)
-
Noga cała.
-
No i był kolejny krecik. Nie opanowałem go przy starcie, kompletnie nie rozumiem dlaczego nagle skręcił mi prawie o 90 stopni. Szkody niewielkie, wyrwane żebro mocujące z kadłuba, reszta nietknięta.