prezes_wojtek

Hej, Czy zna ktoś firmę / stronę które sprzedaje modele laminatowe właśnie średniej wielkości? Coś w okolicach 1-1,5m 1-4kg pod elektrykę. Nie chodzi mi o EDFy czy szybowce tylko o samolot śmigłowy. Popatrzyłem po znanych mi źródłach i jakoś nic nie ma w tym przedziale wielkości... Jeśli już coś jest to kadłub laminat a skrzydłą konstrukcja a konstrukcji właśnie chcę uniknąć. Wojtek

No ja tak zrobiłem. Rozebrałem outrunnera na części pierwsze, przesunąłem kielich z magnesami do środka tak żeby wał wystawał z obu stron kielicha i wyważyłem sam kielich.

Ja mam pełną wersję eCalc - często używam prop i EDF dla swoich nowych modeli. Na pewno nie ma wszystkich silników, ale zwykle są te same modele silników o innym KV - możesz sobie wpisać własne KV i ładnie Tobie przeliczy wartości. To co mnie boli najbardziej to fakt że nie ma wszystkich turbin Wemotec (!), ChangeSun i Taiwan Tornado. Taki TT 90mm na 12S to już jest spora kasa i chciałbym wiedzieć PRZED startem czego się spodziewać - na razie leży na półce i czeka na odpowiedni model. A że wyniki są przybliżone... no są. eCalc uwzględnia elektrykę, aerodynamikę łopaty ale nie aerodynamikę modelu bo niby skąd ma wiedzieć jak zorganizuję dolot powietrza do turbiny czy jaki będzie opór powietrza dla konkretnego modelu (np. warbird vs. dwupłat). Na pewno jest sporo typów śmigieł i to mi się w dobrze sprawdza: różnice między nimi jeśli chodzi o prędkości zaśmigłowe, pobory prądu, ciąg statyczny itp Jak chcesz poklikać w pełnego eCalca to możemy się kiedyś umówić na Skype i sobie posprawdzasz co będziesz chciał. Edit: Pierwszego silnika nie ma nawet jeśli chodzi o podobny model z innym KV, drugi masz poniżej z innym KV.

Jeśli to outrunner to zdejmij kielich silnika i wyważ sam kilich - nabijasz sam kielich na oś silnika i lookasz czy równo się zatrzymuje. Trafiłem kiedyś taki silnik który musiałem normalnie regularnie szlifować po kielichu żeby go wyważyć i teraz szłyszę tylko szum turbiny (mam dosłownie zero wibracji). No i panie masz normalny klasyczny rezonans kadłuba i skrzydeł Zamontuj turbine na jakimś bardziej miekkim zawieszeniu i spojrz na to też jak na problem akustyczny: im sztywniejsza konstrukcja z dłużyszm ramieniem (skrzydła) tym większy rezonans.

To ja się pochwalę swoim: https://goo.gl/photos/79Mwv5YQ4v3jKsBu5 Pięknie lata - to chyba mój ulubiony samolot w "stani". Przy okazji przemolowywania dostał ster kierunku i GPS - jutro będziemy mierzyć ile "do setki" Edit: 171,3 km/h na APC 9x9 i 3S 196,3 km/h na APC 9x9 i 4S... aż się spalił 30A regulator

Nie znam nikogo kto by latał na LiHV - chętnie się dowiem jak to wygląda więc daj znać jak już zamówisz Nie latam na 4S więc nie wiem, ale jeśli jest napisane że 4S OK to bym się nie bał tylko kupował - nie wyobrażam sobie żeby nie spałniały specyfikacji. Wiem na pewno że przy 3S ma kłopot z wystartowaniem silnika bo sprawdziłem

Każdy ma swoje szczęście 3x4S też super - umówmy się Czy z BEC czy bez BEC to już kwestja decyzji - czy potrzebujesz więcej niż te 5A czy nie. Jeśli tak to może bez BECa i zasilać prosto z pakietu (jeśli dobrze dobierzesz serwa i podwozie)? Ja używam tego BECa: Turnigy dlux 10A (10~60V) HV SBEC. YEPa wziołbym tego 80A - jest dużo lżejszy a jak zapewnisz mu dobre chłodzenie i ewentualnie przykleisz radiator to wytrzyma bez problemu. Co do napędu to ciężko tak doradzić... czy to EDF czy jakaś duża makieta to zupełnie inne wymgagania ma... Przy 12Sach ten silnik ma 19k obrotów więc domyślam się że obstawiasz jakiegoś większego EDFa z turbiną 120mm? Ja używam Lehnera 2250/13 do turbiny 120mm (12S) - 710gr w sumie z turbiną. Drugie to combo Taiwan Tornado 90mm z silnikiem pod 12S - waży podobnie. Pakiety 2x6S 3300mAh w sumie 1100gr. Nie ma lekko przy takich mocach Kartę mogę Tobie zamówić z magazynu międzynorodowego przy okazji (mam platynowe konto) albo poczekaj chwilę aż będzie UE (radiem też wszystko ustawisz). Albo jak jesteś z Wawy to ustawię tobie raz i spokój

Mam Jeti Spin 99 OPTO Pro i mam YEPa 80 HV (oba pod 6S i 12S) i mam ~8 YEPów 30A (pod 3S). Kocham YEPy miłością szczerą i wzajemną ze względu na ich lekkość, niezawodność, nieśmiertelność, cenę i jedną wspólną (taniutką) kartę programującą (1/4 ceny JetiBoxa). YEPem 30A (26gr!!) latam do ~50A (przy 3S), YEPa 80A i Jeti 99 turlam do ~120A (przy 12S). Nie mam YEPa 120A, ale kolega który ma oba (80 i 120) mówi że nie warto brać 120tki bo jest większa, cieższa i się bardziej grzeje niż 80A przy tym samym obciążęniu (ma same EDFy więc wszystko u niego lata wysilone na maksa). YEP 80 spalił mu się ponoć dopiero przy 150-170A (właśnie się naprawia, więc też nie wyparował w kuli ognia). Pierwszy spalony YEP 30A o jakim w ogóle słyszałem padł w łódce (całkowity brak chłodzenia) przy ~100A. Jeśli chcesz iść w JETi spin pro to polecam 125A: jest cięższy tylko o 10gr a ma wbudowane zabezpieczenie antyprzypięciowe (99tka tego nie ma). Jeśli mogę doradzić mutliplikatory pakietów to raczej 3S, 6S i 12S. 2 pakiety 3S dają 6S, 2 pakiety 6S dają 12S - to ograniczy liczbę pakietów dająć tobie jednocześnie maksymalną elastyczność ich wykorzystania w modelach. Złączki szeregowe sobie sam zalutujesz albo kupisz za drobne. 3/6/12 jest też jak dla mnie optymalnym układem wagowym i cenowym. Jeśli chodzi o sianie na 35mhz to nie pomogę - zawsze umieszcam regiel z dala od reszty i jeszcze nigdy nie miałem więcej jak kilka "sfejdowanych" ramek po locie, no ale Ty masz inne wymagania, inne dystanse i czułości (po 35mHz wnioskuję dalekie FPV). Pakiety... 3S mam nano-techy (6 z 12 spuchło i są w śmietniku, reszta trzyma się super) i Redoxy (latają juz 2 sezon w małych EDFach przy pełnym obciążeniu - są wciąż twarde i mają pełną moc). Jeśli chcesz z HK ciągnąć to raczej obstawił bym zwykłe Turnigy (mam parę 3S 2700mAh i ładnie się trzymają), inne marki HK mają chyba fluktuacje jakości - nigdy nie wiadomo na jaką partię trafisz ot jak choćby moje nano-techy. 6S mam tylko GensAce - latają w heliku i 12Sowych EDFach z grubszą kasę więc nie może być skuchy 12S robię łącząc dwa 6S jak pisałem wyżej.

Hej, Zaczynałęm dokładnie tak samo: najpierw heliki i symulator. Shark by moim pierwszym samolotem i z perspektywy czasu wiedzę że to był dobry wybór. Jest na tyle duży że już zależy trochę od powietrza więc przy silnej termice da się nim zrobić kółko na około lotniska bez utraty wysokości co bardzo uczy wyczucia powietrza. W helikach tego nie ma - wiszą na silniku. Jest na tyle mały że nawet złożoy bez problemu mieścił się w bagażniku kombi i do tego przy gwałtowynym lądowaniu nie będzie dużych strat. Ma tylne usterzenie płytowe i sztywne skrzydła więc jak założysz lotki (obowiązkowo) to bez problemu latasz na plecach i kręcisz odwrócone pętle. Ładna beczka z podparciem nie jest jego domeną, ale też kręci. Krótko mówiąc podstawową akrobację robisz bez problemu Z minusów należy wymienić właśnie tyle płytowe usterzenie które łątwo się łamie przy dużych kretach. Ale.... Jeśli masz już trenerka to na drugi model polecam Multiplex Parkmaster. Jest super wykonany, prosty w budowie i naprawie a do tego mega neutralny w locie i pozwoli Tobie kręcić dowolną akrobację. Nie przejmuj się jego etykietką 3D - nikt Tobie nie każe robić zawisów Wojtek

No i to mi się podoba - brawo ULC! Teraz tylko środowiskowa kampania propagująca ten adres i jesteśmy w domu. Informować i uczyć a nie zabraniać i karać - bardzo fajnie.

U mnie było podobnie: przesyłka PP zaznaczona w systemie jako odebrana a w skrzynce pusto (mam "wrzutkę" na polecone). Dopiero ochrona osiedla przycisneła listonosza nastepnego dnia i okazało się że obie małe paczuszki są wciąż w jego torbie... Muszą mieć ciśnienie na dostarczanie tych przesyłek zgodnie z KPI, bo nie wydaje mi się żeby chciał je ukraść (chociaż tak to może wyglądać).

A to nie powinno być w dziale "reklama za free"?

Niektórzy z nas mają PPLa, inni są pilotami w LOTcie czy pilotują policyjne helikoptery a jeszcze inni parę razy w tygodniu latają do/z pracy. Stąd wiemy dokładnie gdzie nam wolno latać i na podstawie jakich przepisów (o co nie podejrzewam Policjantów czy Straż Miejską). Ostatnio z resztą nas odwiedzili na Chudoby bo bliżej nie zidentyfikowany ktoś przysłał im jakieś bliżej niezidentyfikowane pismo - skończyło się na wspólnym śmiechu i oglądaniu modeli I dlatego sobie wydrukowałem mapkę FIS ze strony PAŻP, obawiam się tylko że nakręconym "atmosferą" policjantom ciężko ją będzie ogarnąć A żeby dodatkowo uspokoić twoje skołatane serce to powiem jeszcze że zawsze jak latam to prowadzę nasłuch na 128.8 (nie tylko dla bezpieczeństwa, ale też dla szpanu i ogólnej atmosfery lotniska :) :) ) Tak było, ale jakoś na wiosnę ULC im znów pozwoliło im na loty z Chudoby. Ale druga strona medalu jest taka że Chudoby to teren prywatny, i my jesteśmy tam w porozumieniu z właścicielem a o tym żeby paralotniarze mieli podobne porozumienie nic mi nie wiadomo Ostatnio problem jakby znikł bo paralotnie po protestach okolicznych mieszkańców przeniosły się gdzieś indziej i teraz już tylko pojedyncze sztuki się pojawiają.

Na wypadek wizyty panów policjanów na Chudoby wydrukowałem sobie kolorową mapkę z PAŻŻu dla regionu Warszawy, ale "atmosfera" ma to do siebie że wyłącza racjonalne myślenie więc pewnie taka rozmowa i tak skończy się w sądzie bo przecież żadnych mandatów nie przyjmę