Rawen 75

Witam i przepraszam, że tak piszę z doskoku. Czas mam zajęty, inne sprawy też trzeba pozamykać, inne zrealizować. Postępy są, choć nie obyło się bez komplikacji-rdzenie skrzydeł. Jak mówi stare przysłowie, chcesz mieć zrobione dobrze-zrób sam. Jak widać na zdjęciach już spasowane, z wklejonymi bagnetami (po dwa, węglowe rurki). Powoli zabiorę się za mechanikę płatów, i ich pokrycie. Turbinka EDF 80 mm, Freewinga, wentylator wybrałem ten ,,plastikowy", tylko dlatego, że na ,,aluminiowym" ma mniejszy ciąg. Tego zresztą nie mierzyłem, ale dmucha konkretnie-ponoć 3800g, nie wiem, pomierzę statycznie gdy będzie na kołach. Całość teraz waży 2080g, i nie jest źle. Jeszcze raz podkreślę-to ma być raczej szybowiec EDF, a nie czysta makieta.

Kilka modeli pancernych mojego autorstwa. Pierwszy był PT-91 Twardy- mój wóz z wojska. To w sumie modyfikacja zestawu zwykłego T-72. Kolejny to T-90 znany pod nazwą Black Eagle-ten czarny szatan. Od początku do końca zbudowany od podstaw. Po nim powstał szwedzki czołg bez wieżowy STRV 103 C. Pierwszy wóz pancerny z aktywnie pracującym zawieszeniem. Tak jest i w oryginale. Po szedziaku nastała era Super Heavy Assalut Tank. A39 Tortoise MKII CS-najcięższy, puki co zajął mi najwięcej czasu. W czasie prac przy nim musiałem nauczyć się metod odlewniczych-gąsiennice zostały wykonane przeze mnie, są odlewane w formie, po 96 ogniw na stronę, plus kilka na zapas. Teraz jeszcze w trakcie budowy na warsztacie siedzi UDES 15/16-konstrukcja w całości wykonana w aluminium. Ten wóz oprócz stabilizacji (maja je PT-91, T-90), posiada dodatkowo aktywne zawieszenie jak STRV 103. Układ stabilizacji wykonany przeze mnie do UDESa obsługuje serwa, a nie silniki krokowe jak w reszcie-zarówno wieży (serwo jako reduktor bez ograniczenia kątów pracy-wieloobrotowe) ,działa i samego zawieszenia (poziomowania). Funkcja poziomowania zawieszenia możliwa jest również ręcznie ( pochylenie do przodu lub tyłu wozu). Wszystkie wyposażone w moduł dźwiękowy, system imitacji emisji spalin( oprócz T-90-turbina)-kopcenia, w PT-91dwustopniowy mechanizm-na 2 stopniu stawia zasłonę, oraz uzbrojenie strzelające ślepakami 6 mm. PT-91 kasetka na 6 naboi, T-90 kasetka na 6 naboi, STRV magazynek bębenkowy 11 naboi, Tortois- magazynek bębenkowy na 5 naboi. Teraz STRV, Tortoise docelowo maja zostac doposazone w FPV. Kamerkę posiada PT-91, oraz T-90. MyVideo_3.mp4 MyVideo_2.mp4 MyVideo_1.mp4 Obiekt 640 Part2.mp4

Sporo czasu upłyneło. Ja sobie działam po cichaczu. Poznałem Edwarda-pozdrawiam i do zobaczenia znów w sezonie na Majorce! Ruski naleśnik, czyli coś z cyklu-to nie ma racji bytu, się nie liczy itd,itd. Ale do rzeczy-PAK-DA. Jeszcze nie ma go w flocie, u mnie dopiero powstaje, ale.... jest to konstrukcja oparta o moje doświadczenie w budowie, dlatego prawdę mówiąc jest to bardziej motoszybowiec delta z napędem EDF. Chodzi tutaj o wielkość (rozpiętość ponad 3m), masę ( to co na foto to aż1280 gram). Docelowo ma być jak najlżejszy-XPS ,,ażurowany", minimum kleju, węgiel.

https://www.youtube.com/watch?v=8ZvXPmgpW3U&fbclid=IwAR2aAJ0P9SbZrrQMRS-8ep-pO_HTCrv9k-0-xpp-DFbOGRzVxcr4TMxsPZg

Już wkrótce!

Może i tak. Dawno temu uczono nas o takich dziwolągach. Maszyna naprawdę cholernie dobra jak na tamte czasy. Z ukrycia zrobić swoje, po czym szybko wycofać się. Układ bezwieżowy lepiej sprawdza się w terenie zalesionym-jak Szwecja. Widziałem filmy, jak strzelali do tego z ostrej amunicji-bardzo odporny na ogień. W ym małym kadłubie mieściły się dwa silniki-jeden postojowy agregat do pracy hydrauliki systemu kierowania ogniem. To cudo potrafi wykonać obrót o 180 stopni w bodajże 3 sekundy. Do uruchomienia? Kiedy przyjechać?

Jarku, to jest Strv 103-super cacko, na szwedzkie warunki-zwarta konstrukcja, idealna do lasu.. Załoga 3 osoby, co ciekawe, celowniczy siedzi tyłem do kierunku jazd. W czasie szybkiego wycofania na wstecznym, celowniczy prowadzi ten wóz, a jedzie tak szybko do przodu, jak i tyłu. Działo umieszczone na sztywno, celuje się pochyleniem wozu-zawieszenie hydrauliczne, i obrotem wozu na boki. A, i jest to TD-tank destroyer, czyli niszczyciel. Ostatni z wyrobów szwedzkiego przemysłu. teraz mają Leopardy 2

Tak dla porównania wielkości-ja mam 175cm wzrostu.

Panowie- 18 maja jest organizowana noc w Muzeum. Jak ktoś nie wie co zrobić z czasem-ZAPRASZAM! Kilka fotek-jednomiejscowa, jedyny egzemplarz Iskry, oraz Święta trójca-SNR, Krug i T-72.

Jeszcze wiele pracy. Pierwsze malowania, farba Olive Drab, ogon, usterzenie i końce płatów czerwony-jak świeży to przebija, paski na płatach -czarny. Niech sobie schnie. Reszta gdy farba się utwardzi dostatecznie.

Tak wygląda eksponat w LMW. Wiem, że jeden jest w jednostce w Sulechowie, i bodaj w Sochaczewie-ale to nie potwierdzone.

W stanach nie lepiej! Amerykańska marynarka wojenna przeprasza za „niedojrzałe” i „nieetyczne” zachowanie załogi samolotu, która rysowała na niebie męskie genitalia. W ostatnich dniach na niebie nad amerykańskim stanem Waszyngton pojawiło się nietypowe „zjawisko”. Chodziło o „rysunki” wykonane przez manewrujący samolot. Niecodzienne było jednak to, przypominały one… gigantyczne męskie penisy. Sprawa poruszyła lokalnych mieszkańców hrabstwa Okanogan, graniczącego z Kanadą, z których część była oburzona tym, co pojawiło się na niebie. Niektórzy przesłali zdjęcia rysunków do mediów, nagłaśniając sprawę. Zgłaszali się tam również oburzeni rodzice, którzy musieli tłumaczyć swoim dzieciom, co widać na niebie. Byli jednak i tacy, którzy uznali to za „całkiem zabawne”. W sieci pojawiły się nawet nagrania pokazujące, jak pilot kreśli swoje „dzieła”. Okazało się, że autorem podniebnych, obscenicznych rysunków jest pilot wojskowy U.S. Navy. Przedstawiciele stacji wojskowej Whidbey Island, na północny-zachód od Seattle, potwierdzili, że w sprawę zaangażowana była załoga jednego z samolotów wojskowych. Prawdopodobnie chodzi o FA-18G. – Marynarka Wojenna utrzymuje najwyższe standardy swoich załóg powietrzny i uważamy to za absolutnie nie do zaakceptowania, bez żadnej wartości szkoleniowej, a załogę pociągamy do odpowiedzialności – poinformowani oficjele amerykańskiej marynarki w oświadczeniu dla mediów, przepraszając za incydent. Zachowanie załogi określono mianem „niedojrzałego” i „nieetycznego”. W bazie na Whidbey Island stacjonuje szereg eskadr lotniczych, w tym walki elektronicznej oraz zwiadu morskiego. Stacjonują tam m.in. samoloty EA-18G Growler, P-8 Poseidon i P-3C Orion. Stacja KREM 2 zwróciła się z zapytaniem do Federalnego Zarządu Lotniczego, kto mógł zrobić takie rysunki na niebie. Instytucja ta odmówiła jednak, tłumacząc, że nie może udzielać informacji na takie tematy, chyba, że chodzi o sprawy stwarzające ryzyko bezpieczeństwa. Marynarka wojenna USA nie ujawniła, jakiego rodzaju konsekwencje zostały wyciągnięte wobec załogi. Albo jeszcze taki incydent floty Jest to prawdziwa rozmowa nagrana na morskiej częstotliwości alarmowej Canal 106, na wybrzeżu Finisterra (Galicja) pomiędzy Hiszpanami a Amerykanami 16 października 1997 roku. Hiszpanie (w tle słychać trzaski): Tu mówi A-853, prosimy, zmieńcie kurs o 15 stopni na południe, by uniknąć kolizji... Płyniecie wprost na nas, odległość 25 mil morskich. Amerykanie (trzaski w tle): Sugerujemy wam zmianę kursu o 15 stopni na północ, by uniknąć kolizji. Hiszpanie: Odmowa. Powtarzamy: zmieńcie swój kurs o 15 stopni na południe, by uniknąć kolizji... Amerykanie (inny głos): Tu mówi kapitan jednostki pływającej Stanów Zjednoczonych Ameryki. Nalegamy, byście zmienili swój kurs o 15 stopni na północ, by uniknąć kolizji. Hiszpanie: Nie uważamy tego ani za słuszne, ani za możliwe do wykonania. Sugerujemy wam zmianę kursu o 15 stopni na południe, by uniknąć zderzenia z nami. Amerykanie (ton głosu świadczący o wsciekłości): Tu mówi kapitan Richard James Howard, dowodzący lotniskowcem USS Lincoln marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych; drugim co do wielkości okrętem floty amerykańskiej. Eskortują nas dwa okręty pancerne, sześć niszczycieli, pięć krążowników, cztery okręty podwodne oraz liczne jednostki wspomagające. Udajemy sie w kierunku Zatoki Perskiej w celu przeprowadzenia manewrów wojennych w obliczu możliwej ofensywy ze strony wojsk irackich. Nie sugeruje... ROZKAZUJE WAM ZMIENIĆ KURS O 15 STOPNI NA PÓŁNOC! W przeciwnym razie będziemy zmuszeni podjąć działania konieczne by zapewnić bezpieczeństwo temu okrętowi, jak również siłom koalicji. Należycie do państwa sprzymierzonego, jesteście członkiem NATO i rzeczonej koalicji. Żądam natychmiastowego posłuszeństwa i usunięcia sie z drogi! Hiszpanie: Tu mówi Juan Manuel Salas Alcántara. Jest nas dwóch. Eskortuje nas nasz pies, jest też z nami nasze jedzenie, dwa piwa i kanarek, który teraz śpi. Mamy poparcie lokalnego radia La Coruna i morskiego kanału alarmowego 106. Nie udajemy się w żadnym kierunku i mówimy do was ze stałego lądu, z latarni morskiej A-853 Finisterra, z wybrzeża Galicji. Nie mamy gównianego pojęcia, które miejsce zajmujemy w rankingu hiszpańskich latarni morskich. Możecie podjąć wszelkie słuszne działania, na jakie tylko przyjdzie wam ochota, by zapewnić bezpieczeństwo waszemu zas✸✸nemu okrętowi, który za chwile rozbije się o skały; dlatego ponownie nalegamy, sugerujemy wam, iż działaniem najlepszym, najbardziej słusznym i najbardziej godnym polecenia będzie zmiana kursu o 15 stopni na południe by uniknąć zderzenia z nami. Amerykanie: OK. Przyjąłem, dziękuję.

Stare, ale jare! Porwanie samolotu w MoskwiePoniedziałek Porwaliśmy samolot na lotnisku w Moskwie, pasażerowie jako zakładnicy. Żądamy miliona dolarów i lotu do Meksyku. Wtorek Czekamy na reakcję władz. Napiliśmy się z pilotami. Pasażerowie wyciągnęli zapasy. Napiliśmy się z pasażerami. Piloci napili się z pasażerami. Środa Przyjechał mediator. Przywiózł wódkę. Napiliśmy się z mediatorem, pilotami i pasażerami. Mediator prosił, żebyśmy wypuścili połowę pasażerów. Wypuściliśmy, a co tam. Czwartek Pasażerowie wrócili z zapasami wódki. Balanga do rana. Wypuściliśmy drugą połowę pasażerów i pilotów. Piątek Druga połowa pasażerów i piloci wrócili z gorzałą. Przyprowadzili masę znajomych. Impreza do rana. Sobota Do samolotu wpadł specnaz. Z wódką. Balanga do poniedziałku. Poniedziałek Do samolotu pakują się coraz to nowi ludzie z gorzałą. Jest milicja, są desantowcy, strażacy, nawet jacyś marynarze. Wtorek Nie mamy sił. Chcemy się poddać i uwolnić samolot. Specnaz się nie zgadza. Do pilotów przyleciała na imprezę rodzina z Władywostoku. Z wódką. Środa Pertraktujemy. Pasażerowie zgadzają się nas wypuścić, jeśli załatwimy wódkę.

Leci sobie duży pasażerski samolot. Spokojnie, bez ciśnień, pogoda ładna. Nagle podlatuje do niego wojskowy F16, którego pilotowi straszliwie się nudzi i zaczyna wkurzać pilota dużej maszyny. Przelatuje nad nim, pod nim, jakieś beczki, korkociągi w niebezpiecznej odległości itp. Przy czym cały czas szydzi z pilota samolotu pasażerskiego: - Czym ty latasz? Stodołą? Patrz na to gościu. Zrobisz tak? Nie zrobisz! Mam lepszy samolot i nie ma czegoś takiego co potrafisz ty i Twoja maszyna, czego ja bym nie zrobił milion razy lepiej! Koleś w pasażerce coraz bardziej wnerwiony, po którejś tam sugestii by się żołnierzyk odstosunkował, w końcu proponuje: - OK, DeltaTangoCharlie...CośTam. Teraz wykonam jeden myk, ale jak go nie powtórzysz - na dole stawiasz kolację, panienki, a na kadłubie swojego "odkurzacza" piszesz: JESTEM ZŁOMEM. Umowa? - Dawaj, misiu! Nie ma takiej opcji, żebyś wygrał, więc to Ty napiszesz ten tekst na swoim kadłubie, a wódeczka, panienki itp. na Twój koszt! - Uwaga, zaczynam, tylko się nieco odsuń. Pilot F16 czeka. Mija pół minuty, pułap ten sam, prędkość ta sama, nic się nie zmienia. Mija minuta, dalej nic. W końcu pilot pasażerskiego odzywa się w słuchawce: - Dobra, skończyłem. - A co to, ku*wa, miało niby być?! - Byłem się odlać.

Jedna, jako eksponat jest w LMW w Drzonowie. Może uda się uruchomić, ale to w przyszłości.