




utopia
Modelarz-
Postów
3 227 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Treść opublikowana przez utopia
-
Żarty żartami ... Ciężko doradzać koledze "ile ma rozrobić " gdyż bezpośredni wpływ na to ma wiele czynników . - jaka żywica i jaka temperatura jej przerobu ... -w jakim naczyniu miesza żywicę - jaka wilgotność powietrza -co laminuje - jaką metodą -jakie narzędzia -JAKA WPRAWA W PRZEROBIE ? -praktyka naprawdę ma kluczowe znaczenie i tutaj nie wystarczy tylko myśleć że skoro kiedyś malowało się ścianę wałkiem to i teraz dam radę .Wiele razy dzwonili do mnie modelarze i zdanie "ratuj bo mi się tkanina pod wałkiem rozłazi ...." znam już na pamięć :wink: A ponieważ nie wiem nic to tak odpowiem: Generalnie - lepiej rozrobić mniej i w PŁASKICH naczyniach niż raz puszkę po piwie ( unikaj wysokich pojemników ) . Pod ręką ręczniki papierowe , rozpuszczalnik i minimum 2 zapasowe wałki jeśli będziesz pracował wałeczkiem . Żywica na wałku potrafi sie szybciej utwardzić niż na modelu bo jest jej tam stosunkowo dużo a gdy ktoś pracuje powoli reakcja egzotermiczna zacznie podgrzewać żywicę w wałku i to powoduje że wałek potrafi stwardnieć natomiast model nadal jest "mokry" No i warto "zmarnować " trochę materiału i dzień czy dwa wcześniej poćwiczyć sobie np. na kawałku deski czy czegoś innego . Zobaczysz co Tobie nie idzie - z czym możesz mieć problem . Lepiej pytać przed robotą bo już w trakcie nie będzie na to czasu ... Nie ma głupich pytań i nie święci garnki itd... OFFTOP A ten co sie powyżej mnie wpisał jest złośliwy :wink: Pewnie zazdrości że mam większe :rotfl: ....formy Niestety to co Jurek napisał nadal bywa smutną prawdą - szczególnie w firmach produkujących łódki wędkarskie za 800pln.... ( nie wiem jak oni to robią że tak tanio produkują) W prawdziwym produkcie przy wadze końcowej 80kG mam tolerancję 300gram tyle tylko że" po wiadrze i wałku z żywicą" przychodzi na koniec delaminaż , "pół tony" absorbera i folia z basenu olimpijskiego jako worek kilka razy wyszło mi ciężej - drogi taki odrzut z produkcji ..dlatego juz nie laminuję " w stanie wskazującym"
-
Znów zaraz Jureczku dostaniesz opierdziel od urażonego :wink: ....wiesz ja to grubo- wskórny jezdem i mnie nie rusza ja rozrabiam na raz nawet 2 kilo epoksydu i się wyrabiam ino wałek większy :mrgreen: zawsze słyszałem że wielkość ma znaczenie ...
-
Nie wycofałem się . Wiesz że ja stosuję masę skrótów myślowych bo wydaje mi się że sporo jest rzeczy oczywistych -( często mylnie mi się wydaje) i stąd są kwiatki słowno - myślowe
-
A tutaj jesteś w błędzie Irku . Zapłaciłem karę po kontroli za brak instrukcji uwaga - na bateriach R6 .Mało ale jednak kara była szukali aż znaleźli . Co ciekawe ten sam kontroler podważał certyfikat CE na pewnych bateriach "E.....r" których importerem jest Procter &Gamble i nakazano pismem urzędowym wycofanie towaru z rynku . O dziwo poszukiwali też innych towarów od wspomnianej firmy Po kontroli zrobił się dym w mediach sprawa trafiła do sądu i o dziwo urząd zwrócił pieniądze pobrane na poczet kary jednak kary nie cofnieto Dziwne tylko że ustawa mówi o wymogu polskiej instrukcji i dotyczy on IMPORTERÓW oraz PRODUCENTÓW a ściga się sprzedawców....
-
Od jakiego żaglowca to jest kadłub? Może jachtu...
utopia odpowiedział(a) na krankor temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
jaki on tam czarny skoro biały :wink: -
Zastanawiam się czy nie będziesz miał problemu z wydobyciem gotowego dźwiagara z tej formy na ceowniku . Ja robiłem dźwigary na formie skręcanej tak jak w tym temacie http://forum.modelarji.com/viewtopic.php?t=24366
-
Kostek pytanie - śpisz czasem... raz na jakiś czas? :wink:
-
Ni episze że to złe - ale z doswiadczenia łatwiej popełnic bład ma takiej kombinacji niz złozyc prosto dwie połówki na sztywno i dopiero wtedy celować z kątami Zwyczajnie to tylko moje przyzwyczajenia itd anie krytyka bez podstaw . Nie odbieraj tego jako krytykę a jako wyrażenie pogladu .. Ja nigdy nie twierdziłem że mam patenty na wszystko bo nikt nie ma........
-
Wznios -ok ale nie robienie obu dźwigarów jako jeden element ! jaką masz pewność że gdy skleisz na dźwigarze jedna połówkę płata to druga wyjdzie z takim samym katem natarcia ? Dlatego płaty robi sie na płasko a dopiero finalnie ustala kąt wzniosu
-
Przepraszam za wyrażenie ale "zasłanym "obowiązkiem sprzedawcy jest dołączyć dowód sprzedaży . Ten przepis jest ponoć martwy jedynie w przypadku firm działających na podstawie karty podatkowej ( płacą stały podatek niezależnie od obrotu ) - ale nie traktuj tego jako wyznacznika bo to tylko przekaz ustny jaki uzyskałem w US a nie odpowiedź na pismo ( ta druga stanowi już podstawę prawną ..) za złotówkę firma może mieć jazdę za brak paragonu .... ja udał bym się do skarbówki z wydrukiem aukcji ciekawe czy zapłacili podatek i czy działają legalnie? Zbieraj mail`e i wszelką korespondencję a 82 pln to już masz jakieś serwo , mały lipol czy coś....... jest o co walczyć. Ps skarbówka zarówno w Twoim mieście jak i wysłać zawiadomienie do US z miasta sprzedawcy ..juz oni go znajdą To moje chłopaki potrafią zadzwonić do klienta tylko po to by spytać czy faktura ma byc na te same dane co adres wysyłki ? bo bywa rożnie... klienci tez popełniają błędy - ale nie myli się tylko ten co nic nie robi trzeba być wyrozumiałym i starać się załatwiać wszystko pozytywnie
-
Pierwszy raz czytam o pomyśle robienia dźwigara "V" dla obu płatów jednocześnie jako elementu konstrukcyjnego i to nie w formie negatywowej dla całego skrzydła ... Pomysł totalnie bezsensu gdyż cała siła obu płatów zostanie skupiona w punkcie połączenia- styku obu połówek.. Płaty wykonuje się jako oddzielne i łączy albo jako całość ale nigdy nie buduje się skrzydeł ze wzniosem w całości . To proszenie się o kłopoty . nigdy nie uzyskasz 100% poprawności profilu i gwarancji że nie skręcisz płata i nie skopiesz geometrii ..
-
A jak myślisz skąd biorą się ci wybitni 6 klasiści ? rodzice wolą dać na Colę i loda byle :ass: dzieciak nie zawracał....niech siedzi przed kompem i wali w pokemony zamiast zajmować czas starszym... Jednak nie uważam że młodzież jest zła - kiedyś miewało się lepsze pomysły niż teraz młodzi mają i nie raz było brojenie doskonale wiedząc że będzie "w skórę " bo i tak się wyda ... Oj broiło się i to zdrowo . Celowo nie pisze tutaj co wywijałem bo już mam "kilka lat na karku" i zdaję sobie sprawę że młodzi szybko chwytają "takie " pomysły ... gdzieś na piknikach modelarskich można sobie poopowiadać w stosownym gronie A to że znajdzie się kilku ancymonów co napiszą w wypracowaniu takie teksty jak niżej tylko o nich bedzie źle świadczyć . Dzieciaki generalnie same z siebie sa przyjaźnie nastawione do wszystkiego ( chyba że tylko ja na takich trafiam)
-
Zwroty zawsze robi sie wysyłając paczką z opcją zwrotne potwierdzenie odbioru .-płatne dodatkowo ale masz podkładkę w urzędzie. Jesli jest to sklep to zawiadom ich listem poleconym "za zwrotnym potwierdzeniem odbioru "że do dziś nie otrzymałeś zwrotu pieniędzy za towar musisz podac: numer aukcji , Twoje dane kontaktowe , co odesłałeś itd...no i Twój numer konta albo adres do odesłania pieniędzy ......Na koniec zaznaczasz kiedy odesłałeś towar na jakiej podstawie . Na skargę do PIH możesz udać się natychmiast - wydrukuj sobie polecenie przelewu z banku jesli tak płaciłeś wydrukuj stronę aukcji itd.. zbieraj wszystkie dokumenty . A do allegro w pierwszej kolejności . A piszę to dlatego że codziennie na e-sklepie mamy maile - proszę przysłac mi moje zamówienie ..... tyle tylko że poza adresem mailowym nie ma ani słowa Kompletnie NIC ani kto zamawia , co zamawia nawet telefonu nie podają .... Dziwi mnie że w tych czasach ludzie potrafią dodawać sobie do koszyka towary ( bez utworzenia konta klienta ) nastepnie zamykają stronę i piszą -proszę o wysyłkę... ale to już druga strona medalu Nie piszesz co to była za gra ale pamiętaj że rozpakowane gry na CD/DVD nie podlegają zwrotowi .Koszty wysyłki również nie są zwracane i jest to zgodne z prawem .
-
Fornir nie ma prawa odchodzić . Gdzieś popełniasz błąd . Może jest zakurzony, może styropian brudny - nie przeszlifowany i nie odkurzony ? Ja tym klejem sklejam nawet mokre drewno - mokre w sensie że skleję deski które leżały na zewnatrz i są po deszczu - prędzej pęknie obok niż spoina puści
-
Wiecie co jest smutne? Facet jest naprawdę wykładowcą z tytułem profesorskim . Jego działy to fizyka i mechanika więc teoretycznie powinien potrafić przeczytać sobie tekst ze zrozumieniem .. Air, - napisałeś o instytucjach państwowych i to jest tez niestety smutny fakt . Nauczyłem się że jak potraktować pracujących tam ludzi z szacunkiem i uśmiechem to jakoś szybciej i sprawniej idą sprawy które przyszedłem załatwić i nawet jak coś sknocę to trafiam dziwnie na osoby które mówią mi jak to odkręcić a nie odsyłają z kwitkiem.
-
alllesz......... przeca moszna zakupić se modella........... aha moszna to co inne niż można ...brzmi podobnie ..- sorrki sepleniam po 3 piwie do 6 ego.. potem mi mija
-
Licencje Modelarskie AP 2012
utopia odpowiedział(a) na papuga temat w Ogłoszenia Aeroklubu Polskiego
Wojtek stąpasz po śliskim........... do tej pory miałem wyłączność na obrażanie innych :wink: -
Ogólnie to jestem po dzisiejszym dniu zniesmaczony .... Tyle sie mówi o tym że młodzież jest zła , wulgarna ale może do sedna sprawy ... Szwędam się po sklepie dziś jakoś tak nie mogąc znaleźć sobie celu i miejsca .. ( w miejscowym slangu mawiają - "szuka szczeliny do zdechnięcia "- określenie na kogoś kto sam nie wie czego chce..) - każdy czasem miewa taki dzień Przyszedł klient - upierdliwy ..tak mam że patrzę na człowieka którego nie znam i mówię że jest upierdliwy - nie umiem tego wytłumaczyć ale każdy kto mnie zna mówi ze to się sprawdza..... facet coś tam kupił pojęczał jak to klient ( jego święte prawo!) i nagle wyskakuje z tekstem - na jakiej podstawie sprzedajecie światła samochodowe do jazdy dziennej ? Myślę sobie - oho -kontroler jakiś z PIH ... więc mówię ze posiadają homologację itd (klient) - wie pan... bo ja sie tym zajmuje zawodowo i wykładam na uczelni a nie znalazłem w polskim prawie NIC co by dawało podstawę prawną do jazdy z takimi światłami............ ja mu na to że te światła posiadają stosowną homologację i nawet moge mu udostępnić kserokopię oryginalnego dokumentu wraz z danymi organu który dokonał certyfikacji ( dokumenty posiadamy na sklepie dla klientów) ( klient ) ale pan mnie nie rozumie - polskie prawo nie dopuszcza takich świateł.... tego mi tylko było trzeba............. Pierwszy raz puściły mi dzis nerwy i poszła wiązanka pieśni bojowych w jego kierunku ... Wykładowca "szkoły ponoć wyższej " nie umie przeczytać kodeksu drogowego ?Zwyczajnie spytać policjantów z drogówki ..???Ludzie dokąd to zmierza skoro nauczyciel jest DEBILEM ??? jeszcze próbował mi wmówić że jak świecą się światła z przodu to i z tyłu muszą................ "A wogle panie z akcentem na wogle ( nie mylić z" w ogóle" ) to ledy som zabronione ... pytam co wiec z nowymi autami które są w salonach ...? To jest zmowa - zmowa żydów , masonów i komunistów co chcą nas wymordować......... w tym momencie wyszedłem.... musiałem bo inaczej nie ręczył bym za siebie .......... Nie myślałem że doczekam czasów że tytuł profesorski bedzie można zakupic na straganie razem z marchewką i pietruszką .. Jeśli ktoś kto ma być wzorem jest przykładnym debilem to ja nie mam pytań... Ludzie - ten człowiek posiada tytuł naukowy który uzyskał na KUL-u ... ja nie mam pytań nie wiem czy bardziej było mi przykro czy chciałem go skopać za genetyczny debilizm.... A zaczęło się pewnie od tego że rano autobus zatrzymał się na przystanku i nim otworzyły się drzwi juz ładowały się te schorowane babcie do środka... te same które nie mogą minuty ustać w autobusie kwękając jak to młode rozkładają nogi i se w ciazy "siedzom"a one muszom stać......... w autobusie ani minuty ale pod kościołem to trzy godziny po mszy na luziku gadu gadu i nózki nie bolą... CÓD :rotfl: Powiedzcie mi teraz że młodzi rodzą się tacy źli .... przez tefałen i inne takie........... napewno to wina peło i palikota ... aha i ziobry bo go tez wywalili z PISU .. jak sie dziwić że młodzież dziczeje skoro oni uczą się od NAS ?? TAK od NAS Skoro stara babcia na emeryturze napierdala na drzwi autobusu że mało ich nie wyłamie bo chce wsiadać a nikt jeszcze nie wysiadł -to maluszki patrzą i myślą że tak trzeba . Sami wychowujemy następne pokolenia . Wszyscy . Przecież uśmiech nic nie kosztuje.. no tak zapomniałem że chamstwo łatwiej przychodzi ... jeśli młody człowiek bez ukształtowanego kręgosłupa moralnego patrzy na takie akcje to przyjmuje je jako normę...... pierwszy raz poczułem się odpowiedzialny dziś za to jak się zachowuję ........ ps dostawałem w dupę w dzieciństwie ..dosłownie dziś nie twierdzę już że to było złe ! wręcz przeciwnie czasem to jest lekarstwo -tak czasem lanie bywa zbawienne temat jest ,max poważny bez jaj proszę... swoja drogą znajoma w ciąży ( kobieta lat 43) ostatnio mówiła jak to spotkała się z tekstem - "rozkłada taka kurwa nogi a potem nie ma gdzie usiąść w autobusie " .... jej chłop nie wytrzymał i zrobił to co powinien .. wysadził babcię ( .....) na pierwszym przystanku Nie wierzę że młody człowiek jest zły ! jest taki jakim my wszyscy go wychowamy - tez naszym zachowaniem . Nikt mi nie wmówi że kolejne pokolenia będą coraz bardziej dzikie. Oni czerpią z wzorów a wzorem zawsze był starszy ten niby mądrzejszy..Nikt nie rodzi się zły z zasady - to społeczeństwo go kształtuje ..
-
Pytasz o pierścienie czy o gumę modelarską bo top zasadnicza różnica.. Pierścieniem gumowym jest każda uszczelka hydrauliczna na ten przykład... Co za problem wiązać gumę z metra?
-
Fszyscy siem nie znacie specjaliści od siedmió boleścióf .... To jest tajna technologia NASA ... Oni potrafiom Fszystko podobno nawet z "kaki" robiom pokarmy w torebkach,.... może dlatego że tak smakujom .... :mrgreen: Większą trudność sprawiło mi napisanie tak tego tekstu niż wymyślenie tych głupot wiec doceńcie mój trUT Podobnie było z magnetyzerami - miały działać i dawać oszczędnosći itd a okazywalo się że nic sie nie dzieje a nawet szkodzi... Był i "ceramizer" który miał pomagać silnikowi by jechał bez oleju i co ? prosty test w TV i silnik bez oleju po paru kilometrach wystawił "kolano" bokiem z bloku.... Amway też oferował środki piorące oparte o produkty z ropy - wodą po praniu można było kwiatki podlewać... W podstawówce robili pokazy - podlałem kwiatek a następnego dnia był zwiędły To jak z deagostini i całą resztą sprzedają ułudę , taki wypełniacz dziury z marzeniami o czymś.........
-
Nawet na awatarku jakby Arek sie już uśmiecha :wink:
-
- ? No co TY ? Serio?
-
zanim zaczniesz drukować sprawdź skalę w PDF i powyłączaj wszystkie funkcje w drukarce typu zoom i inne pierdoły
-
i przyjdzie jeden co nie wie na czym polega zabawa i ...zepsuje polecam barwniki na nadtlenkach organicznych :rotfl: :rotfl: :rotfl: