-
Postów
262 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Byczek
-
-
Witam.
Te metalowe elementy w projekcie kolegi nie dawały mi spokoju, bo już gdzieś coć takiego widziałem. Poszperałem w swoich plikach z fotkami i znalazłem coś takiego kiedyś zgranego z pewnego forum. Jeżeli u Ciebie będzie podobnie to domyślam się z jakich planów kolega buduje.
Dzięki, u mnie jest podobnie ale widze że te ceowniki na zdjęciu są ścięte?, w mojim projekcie są dłuższe i mają być dopasowane pod sam kołpak, wręgi są te same różnią się tylko otworami.
Skłaniałbym się do tego że to jest ten sam model co ja buduje, tylko nie moge zrozumieć dlaczego ten ktoś uciął te ceowinki?
Tomek: nie mam pojęcia czy są stare, kupiłem je na aukcji na Allegro i sprowadzone z Niemiec, pozatym elementów aluminiowych jeszcze przybędzie przy budowie amortyzatorów do kół oraz pierścienia okalającego "przedłóżke" wału korbowego.
Na waszą prośbę rzucam fotki z planów:
-
Widziałem ten plan i widzę że jest robiony dokładnie wg. niego.Jest ciekawa rzecz w tym modelu,silnik jest przesunięty do tyłu tak że głowica jest schowana chyba w owiewce chłodnicy a śmigło jest mocowane na dodatkowym wale.Ładnie to wygląda i makietowo bez wystającego cylindra ale trochę to komplikuje budowę właśnie przedniej części kadłuba .
tak dokładnie i zamierzam robić tylko i wyłącznie według planu, tak jak pan pisze tak ma być zrobione. Głowica silnika będzie umieszczona dołem "ku ziemii"
-
Dalszy etap prac to przymiarki (przed klejeniem), dwa ceowiniki aluminiowe T6 po obu stronach jako element wzmacniający kadłub oraz punkt gdzie mają być zachowane kąty proste. Nie mało problemów sprawiały te dwa ceowniki alu. które trzeba wyginać do kształtu wycięć w wręgach, nie wszystkie wręgi są na zdjęciu, niektóre mogą jeszcze nie pasować do tych ceowników i licze na to że uda się to dopasować i sklejić przy użyciu ścisków stolarskich.
-
Po pierwsze użyj opcji edytuj zamiast pisać parę postów jeden po drugim.
oki doki
Po drugie zamiast pakować w model silnik 50-tkę to pomyśl skąd u ciebie ta fascynująca waga 9 kg skoro mój B-25 2,05 waży tylko niespełna 7kg. :?
W dodatku to 2 silnikowiec czyli z założenia maszyna cięższa niż przy jednym motorku.
Tak pisze w planach 8)
-
Przyjąłeś złe założenia co do napędu. Powinno to być od 50cm w górę. Żaden silnik 30cm nie da ciągu powyżej 9kg, a ty potrzebujesz większego od masy modelu by latał jak myśliwiec.
Hmm, tak pisze na planach, tak samo myśle jak ty bezpieczniej będzie 50ccm. Pozdrawiam!
-
Witam.
Messerschmitt w tej skali to już powinna być szczegółowo odwzorowana makieta. W końcu duża skala modelu zobowiązuje zwłaszcza takiego.
Istotnie, plany zakupione w Niemczech oraz pisane po Niemiecku (Nie znam Niemieckiego-korzystam z uprzejmości kolegi) składają się z czterech dużo formatowych kart, na wszystkich są trzy rzuty samolotu oraz rozrysowane elementy w takiej skali jakiej mają zostać wycięte. No i oczywiście rozmieszczenie ich.
-
PS. Znam kogoś / / bardzo zainteresowanego tym typem samolotu i co byś powiedział na udostępnienie planów?
Nie mówie nie, można to jakoś uzgodnić 8)
-
no no zapowiada się niezła relacja w efekcie której postanie zajefajny model. Będe ostro kibicował.
Dzięki, a przyda się kibicowanie, bo z planów wynika że to nie taka prosta sprawa 8) dwa miechy studiowania planów i wreszcie można było się wziąść za budowę.
-
Krótki opis modelu:
Skala: 1:5
Rozpiętość skrzydeł: 1994 mm
długość: 1810 mm
Silnik: 30-50 ccm
Waga: ok 9 kg
Poniżej zdjęcia wyciętych wręg oraz innych części niezbędnych do budowy kadłuba modelu, wszystkie te części wycinałem najpriew wyżynarką a następnie piłką włośnicową, niektóre bardziej skomplikowane wręgi oddałem do wycięcia laserem. Każdy etap budowy postaram się opisać krótką fotorelacją z tej budowy. Niebawem zamieszcze fotki z budowy kadłuba.
Messerschmitt Bf 109 G-10/K-4 Skala 1:5
w Półmakiety
Opublikowano
Podejrzewam że tak, pewnie jakiś krewniak Mój jest z 1944 roku. Messerschmitt był poddawany modyfikacją z stąd tyle rodzajów zmieniano wyposażenie, ulepszano konstrukcje itp. a G pochodzi od słowa Gustav z którego to powstało kilka wersji G-5, G-6, G-10, G-14.
Rzucam fotki dalszej "przymierzalni" W tej chwili model ma 82 cm długości zgodnie z planami, od lewej wręgi: R1, R2, R3, chwilowo bez R4 następnie R5 do R11