bocian
Modelarz-
Postów
72 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Patryk, napisałeś wcześniej: "Oczywiście mozna by też zrobić pojedynczy wznios, ale pod modelem termicznym z pojedynczym wzniosem, to ja się nie podpiszę. W lustro bym nie mógł spojrzeć." Kupiłem i zbudowałem Silent - miał w planach i w zestawie wznios pojedynczy. Na zdjęciach w sklepie jest też tak pokazany. Czy takim modelem się da latać w termice? Nie będzie ciasno krążył? Czy miks lotek z kierunkiem jest obowiązkowy do ciasnego krążenia?
-
bocian obserwuje zawartość Silent z Art-hobby
-
Jerzy, dziękuję za uwagi; plus i minus zasilania są wspólne dla serw, polutowane, "wisi" kabel sygnałowy od klap a serwo pracuje.
-
Zasilanie wg rysunku z Arthobby, normalne podłączenie serwa - działa prawidłowo. Jak wrócę z wyjazdu to rzeczywiście podłączę pod odbiornik. To się dzieje, gdy kabel sygnałowy od serwa klap nie jest nigdzie podłączony.
-
Na koniec składania modelu pojawił mi się problem "elektryczny": włożyłem kable od serw w skrzydła i przed wklejeniem ostatnich łączówek wyjściowych w środku centropłatu sprawdziłem, na szczęście, czy wszystkie cztery mechanizmy działają. Działają, ale gdy podłączyłem się z próbnikiem serw do serwa lotek to serwo klap zaczęło "mruczeć", bo chciało wychylać klapę w górę. Skąd pojawił się sygnał sterowania tym serwem? W drugim skrzydle takiego zjawiska nie ma. Czy to "przebicie" sygnału sterującego z drugiego kabla sygnałowego? Kable są prowadzone zgodnie z rysunkiem z ArtHobby. Nie pozostaje mi nic innego jak odlutować to ostatnie gniazdo (żeńskie), wyjąć kable z centropłatu pomiędzy serwem klap a tym gniazdem, sprawdzić kable i jeszcze raz wciągnąć. Mierzyłem miernikiem, również na megaohmach, nie ma przewodności pomiędzy szpilkami/gniazdami. Kable sygnałowe są prowadzone na skrajnych szpilkach/gniazdach łączówek. Co to może być? Jutro jadę na tydzień na rower i będę miał o czym myśleć, bo nie mam już czasu działać. A to ostatnia robota przy modelu i można wreszcie latać.
-
Pomalowałem trzykrotnie skrzydła i nie zużyłem nawet jednej puszki lakieru od Art Hobby (250 ml). Chyba za bardzo rozcieńczałem. Czy ktoś też tak miał?
-
Czytałem relację Marka z budowy Odyssey i problem z listwą pod Bowdeny tak rozwiązałem: 1. przymierzyłem listwę do kadłuba z belką tak, żeby na końcu, od ogona, listwa była ciasno i zaznaczyłem na listwie koniec kadłuba 2. położyłem Bowdeny na listwie i przywiązałem je załączoną nitką do listwy 3. włożyłem przez otwór pod silnik listwę z Bowdenami do kadłuba do zaznaczonego na listwie miejsca, Bowdeny wycofałem w stronę ogona i przeprowadziłem je przez otwory w ściance kadłuba przy serwach, 4. przykleiłem cyjanoakrylem Bowdeny do listwy: szeroko od strony serw i obok siebie od strony stateczników, 5. usunąłem nitkę, włożyłem belkę na kadłub
-
Dziękuję Patryk. Czytałem, że można po dwóch warstwach lakieru celulozowego, szlifować, położyć kolor a potem położyć trzecią warstwę lakieru. Pomalowałem końcówki skrzydeł i statecznika poziomego czerwona farbą z Casto, która miała napisane "na bazie z żywic syntetycznych"; niestety jak, na szczęście moje, sprawdziłem na próbce, przed malowaniem trzeci raz lakierem bezbarwnym, okazało się że rozcieńczony lakier rozpuszcza tę farbę. Miałem zamówione farby Tamiya, ale akurat byłem w Casto ... i tak to się człowiek uczy. W instrukcji Art Hobby jest napisane, że wieżyczkę pod statecznik poziomy kleimy rzadkim klejem cyjanoakrylowym. Klejone są zamatowione elementy z włókna węglowego. Ale ten klej szybko schnie. Czy to wynika, żeby było lżejsze, czy inne powody są? Ba ja bym kleił żywicą 5-cio minutową albo średnim cyjano.
-
Full serwis, dziękuję za pomoc ! Pomysł Sławka z dodatkowym otworem też dobry. Przeglądałem na naszym forum i w necie relacje z budowy modeli Art Hobby. Widzę na zdjęciach wnętrz kadłubów Oddysey i Silenta, że dźwignie serw wysokości i kierunku mają mocowanie popychacza na promieniu 12-14mm. Dlatego że wąsko i dlatego, że orczyki na sterach też mają otwór na małym promieniu. Czy do wychyleń sterów w zalecanych przez producenta zakresach jest wykorzystany cały skok (60 stopni) na serwie? Jeśli farba Tamiya, to mat, pólmat czy błyszcząca? Patryk gdzieś chyba pisał, że powierzchnia płata powinna być ani błysk ani mat. Chyba farb też dotyczy. Chcę pomalować końcówki płata od góry na czerwono i od dołu czarne poprzeczne pasy.
-
Dzięki za podpowiedzi. Mam już kupione ? w Art Hobby serwa Hitec w cenie promocyjnej. Pozostały mi do kupienia tylko regulator i zasilanie. 1. wrócę jeszcze do pytania o wyważenie. Czy przy stosowaniu wyposażenia zalecanego przez Art Hobby nie trzeba doważać przód lub tył? 2. nie mam jasności w temacie malowania lakierem statecznika poziomego. Jest z balsy, zalaminowany. Czy powinien być lakierowany? Jednokrotnie? Myślałem o lakierowaniu jednokrotnym + szlifowanie, żeby zatkać "pory" włókniny szklanej. 3. nie podobają mi się załączone bowdeny do wysokości i kierunku. Druciki są tak cieniutkie, że mają luzy na każdej dźwigni dołączonej do serw Hitec. Widziałem rozwiązanie polegające na dolutowaniu grubszego drutu z którego wygięto z-tkę; znalazłem przejściówkę z 0,8 mm na M2, chyba ją zastosuję, aczkolwiek powinna to być przejściówka z 0,5mm na M2. Nie znalazłem snapa do połączeniem z drutem fi 0,5 mm. 4. do połączenia elektrycznego centropłatu z odbiornikiem zastosuję wtyk+gniazdo MPX8 Kavan, bo te dwa gniazda obok siebie wklejone w płat to też utrudnienie lekkie, jeszcze te ranty na obwodzie. Zastanawiam się czy wklejać to gniazdo do płata czy zostawić dyndające na kabelkach. Chyba praktyczniej i elegancko będzie jednak wkleić. Naddatki montażowe kabli serw trzeba pomieścić w skrzynce serwa klap - trzeba je zrobić większe niż rysuje producent. 5. prowadzenie popychacza do klap; wydaje mi się, że poprowadzenie popychacza pod spodem pozwoli na większe wychylenie klap do 80-90 stopni. Czy poprowadzenie popychacza na górnej powierzchni płata pozwoli na takie wychylenia klap? Pozdrawiam Rysiek
-
Jurek, dziękuję za informacje, szczególnie o serwo, tak czułem. Mam inne modele z lotkami i klapami, małymi serwami i tam wyrabiały się zasilacze 3A. Silnik już jest: ART1700 kV 815, średnica 35 mm, potrzebuje 35A, śmigła zalecane 15x6 lub 14x6. Próbuję jeszcze sprawdzić na "ecalc" jakie prąd potrzebuje silnik ART1700 przy różnych śmigłach. Pozdrawiam Rysiek
-
Odnawiam temat, bo ... składam Silenta-E PRO 3,4M. Prosiłbym doświadczonych kolegów o pomoc w doborze zasilacza z regulatorem. Ponieważ Silent ma latać w termice nie bez znaczenia jest ciężar modelu. W wersji Art Hobby jest stosowny Talon 35A firmy Castle Creations ważący 28,7 g. Nie uważam, że jest to słaby regulator, ale nie jest tani. Podobny mogę kupić za połowę ceny. Nie lubię kompromisów, więc jak nie ma wyjścia to kupię Talona. Powoli dochodzę do sedna: jaki prąd jest pożądany do serw w tym modelu? Mam Hitec HS-65MG szt. 4 i HS-70MG szt.2, silnik ART1700. Wydaje mi się, że największy pobór prądu dla serw jest w trakcie lądowania w ustawieniu butterfly: lotki, klapy wysokość; jednocześnie zaczyna pracować 5 serw. No niby mogę włączyć małe opóźnienie lub spowolnienie zadziałania serw na nadajniku (?). Czy wystarczy jako nominalny prąd 3A, 4A, 5A czy więcej ? Przy okazji pojawia się pytanie o pobór prądu przez serwa analogowe i cyfrowe, które serwo ma mniejsze prądy HS-65MG czy HS-5065MG ? Druga kwesta to wyważenie: gdzieś wyczytałem, że nawet trzeba było doważać ogon. Jak to wypadało u Was z konkretnym akku? Kupię SLS-y 1000mAh/50C/100C ważące 90 g. Decyzję podejmę po zamontowaniu całego osprzętu.
-
Akrobat 2,2 kg: Dualsky, AXI, SK3 czy E-MAX
bocian odpowiedział(a) na bocian temat w Silniki elektryczne
To, że model waży trochę więcej niż przewidywał producent, budziło moje obawy do wskaźnika ciąg silnika/waga modelu, czy aby nie za ciężki do akrobacji 3D. Ale nie ma problemu. Silnik zalecany przez producenta zestawu to ten sam silnik Dualsky XM5050 tylko wersja EA-7 a mój to Dualsky XM5050 wersja EA-9 z mniejszym kV. Wagi tych silników są takie same. Silnik wersja EA-7 ma wyższe kV czyli mniejszą oporność uzwojenia, czyli wymaga mocniejszego regla, więc gdyba dobierać idealnie pod max prąd regulatora, to dla wersji silnika EA-9 może być regulator z mniejszym prądem. Widać to na ekranach z eCalc: dla 5S jest prąd max 54 A a dla 6S jest prąd max 39 A. Mam regla HobbyWing 60A. Dla 5S chyba bym zmienił na HobbyWing 80A. Wreszcie ciężar zasilania - rzeczywiście waga poszła w górę o ok 40-50g. Producent zalecał 5S 2,7-4Ah, ja mam 6S 2,65 Ah Turnigy Nano ważący 378 g (zważony). -
Dzisiaj dostałem odpowiedź Realflight, czyli Horizon Hobby, w sprawie interfejsu z FlySky, cytuję po tłumaczeniu z Google: "Dziękujemy za skontaktowanie się z firmą Horizon Hobby. Możesz używać RealFlight z wieloma różnymi kontrolerami. Aby dowiedzieć się, jak połączyć radio z naszym oprogramowaniem, musisz zapoznać się z informacjami o swoim radiu. Może być konieczna zmiana niektórych funkcji kontrolera, aby były one widoczne dla naszego oprogramowania. Może być konieczne włączenie lub wyłączenie zewnętrznego portu trenera lub zmiana częstotliwości wyjściowej radia. Nie możemy powiedzieć, jakie funkcje należy dostosować w systemie radiowym. Zalecamy uzyskanie interlinku DX i spróbowanie połączenia przez niego. Jeśli system Windows może wykryć interfejs innej firmy dla twojego radia, RealFlight powinien go wykryć, ale będzie różnica w mapowaniu. Które można rozwiązać najpierw w systemie Windows, a następnie w RealFlight. "
-
Wracam do interfejsu RealFlight Evolution (najnowsza wersja): - czy do latania symulatorem RF Evolution na Windows 11 mogę używać nadajnik FlySky FS-i6X z kablem połączeniowym USB od FlySky? Ten kabel podłącza się z tyłu nadajnika i wtyk USB wkłada do PC-ta. Nie chodzi mi pełną emulację nadajnika/kontrolera Interlink DX ale operowanie sterami i silnikiem z FlySky. Realflight na swojej stronie pisze mniej więcej: Świeży i nowoczesny interfejs użytkownika, który jest jeszcze łatwiejszy i bardziej intuicyjny w użyciu, praktycznie eliminując potrzebę używania myszy lub klawiatury z kontrolerem InterLink DX i dalej w zaleceniach sprzętowych: Kontroler symulatora Spektrum ® InterLink ® DX, bezprzewodowy klucz sprzętowy symulatora Spektrum oraz kompatybilny nadajnik wyposażony w DSM2/DSMX, kontroler zgodny z RealFlight ® lub inny kompatybilny gamepad/joystick. Może interfejs jest bardziej przyjazny a ponadto może dałoby się sterować Radiomasterem TX16S w trybie DSM2/DSMX, ale chyba tylko z bezprzewodowym kluczem sprzętowym. Czy ktoś ma doświadczenia w tych sprawach?
-
Latam, latam i nie wychodzi mi zwis na Multiflight. Czy to wykonalne na tym symulatorze i na jakim modelu ? Może potrzebne jakieś specjalne ustawienia na aparaturze typu mikser, expo?