Dzięki za analizę wypadku
Mam nadzieję że do soboty zdążę z nowym skrzydłem. Stare to już przeszłość - o ile kadłub jest nie tknięty - nawet gumka od propsaver'a.. To płat pękł mniej więcej w połowie.
Poczekam na lepsze warunki i powtórzę próbę.
Wiało tak około 4 m/s.
Wykłon zero (prawoskrętne śmigło), skłon - na jedną podkładkę M3 (nie mam pojęcia jaki to kąt - tak na oko...) (myślę aby dołożyć jeszcze dwie, bo bardzo ostro szedł w górę?
Kontrola była okej - wykonałem rzut na sucho - bardzo ładnie szybował, kontrola zasięgu też w porządku.
Myślę że może wychylenia lotek były małe - w następnym skrzydle poprawię.