Skocz do zawartości

piotrp

Modelarz
  • Postów

    583
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez piotrp

  1. Powoli, powoli kuweta nabiera kształtów. Nie mam gejsz, ale mam kosmicznego wojownika.
  2. Ależ piękny gejszoboat. Żonie też się podoba.
  3. Andrzeju, to zwykła z papierniczego folia. Dość odporna na pływające badylki i z możliwością wymiany na nową. Polecam.
  4. Dziś okleiłem dno folią samoprzylepną, wkleiłem zderzak przeciwszuwarowy i zrobiłem wieżyczkę silnikową.
  5. Waldku, już nieaktualne, ktoś Cię wyprzedził. Marcinie... piękne te Twoje modele. Z planów czy samozmyślne? No i reflektor robi wrażenie - mam taki przy rowerze, nieźle świeci. Czy boki Twojej kuwety są pionowe, jak w moich, czy skośne? Andrzeju, dzięki za plany, zapewne się przydadzą.
  6. PS Panowie, czy któryś z Was używa aparatury 35mHz? Mam bezpański odbiorniczek YETI 5MPD z kwarcem CH78 i oddam to, bo po co ma leżeć u mnie bezczynnie.
  7. Bardzo podoba mi się ten projekt. Materiał przyjemny w obróbce, wiele wariantów i możliwości, luz i komfort. Żeby tak jeszcze pływał. Oświetlenie zrobione. Diody oczywiście "zabezpieczone" opornikami. I wstępnie przygotowany zestaw napędowy. Silniczek ze śmigłem 50x30 i pakietem 3S ładnie ciągnie, ale nieco za szybko się grzeje na najwyższych obrotach. ??A taki będzie następny:
  8. Bezapelacyjnie 280tka lub maleńka bezszczotka. 400tkę mam w tej większej kuwecie (kadłub długości 47cm) i jest wariatka na wodzie. Poza tym przy tych niewielkich wymiarach (długość kadłuba 35cm) śmigło musi być małej średnicy, by wieżyczka silnika nie była za wysoka. Tylko jakie śmigło dobrać do napędu bezpośredniego do 280-tki? 3 do 4 cali? Pakiety 3S. Jeśli bezszczotka, to myślałem o tej: https://modelemax.pl/pl/silniki-dualsky/28900-dualsky-silnik-2303c-v2-2000kv Tylko to dodatkowe koszty na silnik i regulator, a komplet szczotkowy mam.
  9. Zabrałem się za nowy "model" z podkładów pod panele podłogowe - polistyrenowe. Robię "kuwetę", tyle, że małą - 35cm długości. Ma być cały czas w bagażniku, gdy jestem w pracy bym mógł popływać przejeżdżając obok jezior w drodze od jednego klienta do drugiego. Zastanawiam się, czy zastosować silnik 280, czy jakąś małaą bezszczotkę. To proste pływadła, a frajdy przy pływaniu sporo. No bo jakim innym stateczkiem można driftować?
  10. Model mam gotowy, ale zrobiłem do niego coś chyba dość ważnego - pudło do transportu i przechowywania. Po prostu karton i resztki farb jakie miałem.
  11. Kamera zwykły Mobius, wodonieodporna, dlatego będzie wysoko na modelu. Wiem, i tak może się zalać... jest ryzyko, jest zabawa, jak powiedział chłop wyciągając resztki ręki ze snopowiązałki. Ale jak nie ma kaczek? Tak po prostu nie ma i już? U nas ich wszędzie pełno. No i są łabędzie, ale do tych lepiej nie podpływać, bo coś drażliwe skubańce i mogłyby model zatopić.
  12. Jasne, można kaczki podglądać w szuwarach. ?
  13. Ja już na finiszu. Zostało jeszcze tylko wyważenie. I przyklejenie rzepa na dachu. Trochę to zaburzy czystość formy, ale pozwoli pływać z kamerką.
  14. Ojej, nie wiedziałem. Pomalowałem na biało, by odbijały światło diód, które tam umieściłem. Trudno, mój kuter ma szalonego kapitana.
  15. U mnie prace idą bardzo powoli, ale widać koniec. Właściwie został do zrobienia maszt. A ponieważ będzie z oświetleniem, to nie będzie to taka prosta sprawa. Korci mnie też wykonanie radaru obracającego się, ale silniczek z przekładnią trochę waży i boję się, że model z środkiem ciężkości zbyt wysoko będzie się kołysał na wodzie jak pijana kaczka. Na razie moją dumą jest reflektor, w którym umieściłem diodę. Chciałem też wykonać ślady eksploatacyjne - model "przetrzeć" suchym pędzlem, postarzeć, dodać jakieś odpryski, zabrudzenia pokładu, ale... żona nie pozwoliła. Mówi, że taki nowy jest ładniejszy. A lepiej nie zadzierać z kimś, kto robi mi jedzenie. Doświadczenie z modelarstwa redukcyjnego bardzo się przydało. Niemiłym zaskoczeniem są jednak farby Humbrola w puszkach 14ml. 20 lat temu, gdy "robiłem plastiki" Humbrole ładnie kryły, mat był matowy i szybko schły. Teraz słabo kryją, mat się świeci mimo długiego mieszania i lepią się jak żul do sponsora długo po nałożeniu. Za to akrylowe Humbrole w sprayu, którymi model głównie malowałem, sprawdziły się rewelacyjnie. Poniżej fotki oraz link do filmu, na którym widać jaką dyskotekę urządziłem pod pokładem. Moje dzieciaki będą zachwycone. Andrzeju, no, robi wrażenie.
  16. To jest właśnie to Chełmno Andrzeju. Pieczyska oczywiście znam, jak zresztą zalew Koronowski - tam spędzamy czasem wakacje. Bywałem też gościem na Waszym lotnisku na Fordonie.
  17. piotrp

    LWS 6 Żubr

    Tak piękny model takiego brzydkiego samolotu.
  18. Przygotowałem płytkę do oświetlenia. Dwie diody wlutowane na stałe będą oświetlały wnętrze. To diody zmieniające tryby pracy - zmiana kolorów, miganie kolorów (RGB), więc będzie widać przez bulaje cuda - ruch załogi, pulsowanie monitorów, dyskoteka na morzu... Reszta diód na pinach z dwu listew. Przygotowałem też piny kontrolne do pomiaru napięcia, ale w modelu nie będzie woltomierza.
  19. Bardzo dziękuję za podpowiedzi. Skorzystam.
  20. Daleko mi do Waszego kunsztu, ale i u mnie stocznia nie próżnuje. Ze zmian w stosunku do zaleceń producenta: maszt flagi to zarazem rurka w której jest antenka odbiornika. Nadbudówka (czy jak się to nazywa - jeszcze biały element) przytwierdzona jest do pokładu magnesami neodymowymi w czterech punktach, a nie jak chciał wydawca na gumkę.
  21. Nadszedł czas dokupić akumulatory. Z tych które do tej pory używałem najlepiej sprawdziły się Redoxy 30C. Cała reszta szybko puchła w czasie użytkowania (np. Turnigy). Niestety szukam Redoxów i nie mogę znaleźć. Nawet gdy są w ofercie, to z adnotacją "produkt niedostępny". Czy wiecie gdzie mogę kupić Redoxy? A może zaproponujecie akumulatory innej firmy, o których wiecie, że są trwałe? Dodam, że stosuję pakiety 3S.
  22. Andrzeju, aż miło popatrzeć.
  23. Ślicznie dziękuję za linki. Mam jeszcze jedno pytanie. Nadszedł czas dokupić akumulatory. Z tych które do tej pory używałem najlepiej sprawdziły się Redoxy 30C. Cała reszta szybko puchła w czasie użytkowania. Niestety szukam Redoxów i nie mogę znaleźć. Nawet gdy są w ofercie, to z adnotacją "produkt niedostępny". Czy wiecie gdzie mogę kupić Redoxy? A może zaproponujecie akumulatory innej firmy, o których wiecie, że są trwałe? Dodam, że stosuję pakiety 3S.
  24. Rysiu, nie mogę sobie poradzić ze znalezieniem. Uprzejmie proszę o link do aukcji. Tymczasem zająłem się pokładem. I tak, wiem, że kolory niewiele mają wspólnego z rzeczywistością, ale nie mam ambicji redukcyjno-makietowych. Wolę, by model wyglądał atrakcyjniej na wodzie dla np. dzieciaków. Przydał się stary łańcuszek ze srebra. Wyobrażacie sobie - srebrny łańcuch okrętowy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.