Skocz do zawartości

milo

Modelarz
  • Postów

    300
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Odpowiedzi opublikowane przez milo

  1. Szacun. Jestem strażakiem-emerytem, nie raz gasiłem trzcinowiska, z ziemi😉, wiem jaka to ciężka praca. Na Żuławach nie mieliśmy możliwości zadysponowania samolotu gaśniczego, widzę , że to też ciężka praca. Jeszcze raz wyrazy uznania za wysiłek i co tu dużo mówić, celność😁

    • Lubię to 1
  2. Pozwolę sobie na kilka uwag i spostrzeżeń na temat Wicherka 15.

    Jakiś czas temu postanowiłem "na nowo" narysować naszego Wicherka zgodnie z założeniami konstruktora Wiesława Schiera. Pracuję w programach typu cad. Dostępne w internecie pliki w formatach cad dość mocno nie zgadzały się z oryginalnymi planami. Nie wchodziło w rachubę zwykłe obrysowanie, plany ich skany  "rozjeżdżały" się /np zamieszczone w "Modelarzu"/. Startuję w oldtimerach, także zależało mi na maksymalnej wierności wymiarowej odtworzonej konstrukcji. Wicherek w mojej wersji został narysowany z wymiarów zamieszczonych w "Miniaturowym Lotnictwie". Tyle wstępu.

    Wicherek 15 ma 50 mm szerokości kadłuba, odliczając grubość kratownic kadłuba /3 mm/ zostaje nam 44 mm wolnego miejsca. Byłe duże kłopoty aby zmieścić wyposażenie w kadłubie przed lub w okolicach SC. Wicherek "z mojego" projektu został zbudowany w 4 egzemplarzach. Wszystkie z napędem elektrycznym.

    Umiejscowienie wyposażenia jest bardzo istotne, ze względu na to że nim można wyważyć model w wartości zalecanej przez Schiera. Wszystkie Wicherki wspomniane wyżej mają serwa klasy "9g", w moim przypadku HXT900, u kolegów podobne : SG92R, Kavany te mniejsze, no różne. Ogólnie ok 1,8 kg siły to aż nadto. Szacunek dla tych co wsadzą do niego większe wymiarowo serwa, jeszcze tak aby był dostęp serwisowy i wszystko między SC a silnikiem /pakiet, odbiornik itp/. Tylko po co.

    W zależności od wykonawcy i materiału użytego do pokrycia waga gotowego do lotu modelu wahała się od 650 gram do 850 gram. Wicherek w takich konfiguracjach jest powolny. Nie da się rozpędzić /bez silnika/, nie wchodzi w korek, nawet nie da się skutecznie przeciągnąć. Ster kierunku jest zupełnie wystarczający do sterowania - lotki są zbędne - totalny relaks i odpoczynek w czasie latania.

    Poniżej:

    Zdjęcia jak u mnie są zamontowane serwa

    Krótki filmik z jednego z lotów

     

    DSCN6199.jpg

    • Lubię to 1
  3. 5 godzin temu, Patryk Sokol napisał:

    Jeśli chodzi o profile, to są one moje, robione bezpośrednio do tego modelu. 

    Pokazywaćich za bardzo nie mogę, bo mi umowa z klientem nie pozwala. 

    Jasne, rozumiem.  Szkoda.

    5 godzin temu, Patryk Sokol napisał:

    Końcówka ma bodaj 85mm,reszta wymiarów jest na rysunku

    Pierwszy raz czytałem wpis na komórce, nie zauważyłem, sorki.

    Na koniec pytanie od "praktyka". Taka mała cięciwa na końcówce może powodować złą pracę tej części skrzydła, jak sobie z tym poradziłeś, inaczej, jak zapewnić stabilną pracę. Czy ten miks lotki/klapy/sw to celowy zabieg. Oglądałem film kilka razy i jestem pełen podziwu dla własności lotnych modelu i nie zauważyłem złych tendencji przy mniejszych prędkościach. Pomijam tutaj zastosowanie napędu, fuj?, ale to też rozumiem.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.