Mobrus

Miałem to co Ty. Niestety skończyło się kretem i naprawami. Dopiero po kraksie zdiagnozowałem problem. Napięcie BEC na dzień dobry wynosiło 4,5V. Jak się pomieliło serwami przez dosłownie 10 sekund napięcie płynnie spadało poniżej 3,9V a wtedy odbiornik traci przytomność. Doświadczenie uczy, że w tańszych sprzętach jak jest napisane 3A, to... jest napisane. Nie będę rezygnować z mojego taniego regulatora. Wypiąłem czerwony przewód z wtyczki do odbiornika i dałem oddzielny BEC. Przy takim braku wydajności kondensator by nie pomógł. Gdyby model był większy dałbym oddzielną baterie.

Redox puchnie. Duże spadki napięcia. Tattu polecam.

Szedł tylko na lewym silniku. Nie odleciałby.

W lewym dolnym rogu jest ikona, ktora przerzuci Cię do Google Earth. Tam wyświetli trasę. Ale bez danych. Ja kiedyś wklejalłem jakimś programem garmina wskaźniki do filmu z kamery samolotu. Żeby to zrobić eksportowałem wspomniany csv do gpx. Urobiłem się przy tym po łokcie.

Kolega nie pytał o konfigurację nadajnika

OpenTX Companion?

Zastanawiałeś się który wybrać, to może znasz różnice? Różnią się czymś oprócz kablowizny? Ja zabiłem swojego drona, zanim go naprawię to mogę i z Chin ściągnąć. Tylko który? Baterie do monitora i odbiornika mam 3S (nie mam gogli), wiec te 2S w czarnym DVR troszkę mi nie leży. Z drugiej strony 5v nie bardzo mam skąd wziąć, wiec lepiej czarnego z balancera podciągnąć.

Mógłbyś podlinkować mi ten DVR? Chciałbym kupić coś sprawdzonego i polecanego. Męczę się teraz bez sensu z jakimś zabytkowym konwenterem usb i laptopem żeby coś nagrać.

Mam przy okazji tej fajnej relacji pytania. Oglądam profile skrzydła tego Ultimata (np post 75) i zastanawiam się nad siłą nośną. Profil jest prawie symetryczny, gdy ja kontakt miałem tylko z takimi prawie płaskimi od dołu i owalnymi z góry - tak w uproszczeniu. No bo przecież siła nośna wytwarza się poprzez dłuższą drogę powietrza opływającego skrzydło z góry, różnicę ciśnień itp itd. Zatem pytanie, czy z tym profilem jest wszystko ok? Przy okazji pytanie nr dwa. Prawdą jest, że w modelarstwie nie powinno się skalować profili prawdziwych samolotów bez żadnej korekty? Czy w ogóle są jakieś bazy/katalogi profili skrzydeł dla rozpiętości i prędkości modelarskich? Przepraszam za częściowy off topic.

Ja mam odbiornik s8r i latam przy wietrze. Całkiem nieźle to działa. Wróć, działa świetnie. Jedyny problem to lądowanie przy ograniczonym miejscu. Stabilizacja działa tak dobrze, że niestraszne nawet zerwanie się ramienia serwa od lotki. Raz nawet wypięły mi się skrzydła i siedziały lekko skosem (mam na magnesy). Wylądowałem bez kreta. Oczywiście fun jest tylko przy wyłączonej.

Sprawdź sobie jeszcze w riku kropka peel. Mają sklep na Madalińskiego. Zastanów się nad ARF plus lepsze (docelowe) radio i odbiornik.

I oklejeniem folią to się pewnie skończy. Teraz tak czy inaczej przerwa na budowę Pipera J3

W teorii silnik 2212 1000KV powinien go dźwigać śmigłem 8 cali, ale jeszcze nie będę go dobierał. Najpierw poszycie. Z tym że moje osobiste doświadczenia zakończyły się ze 30 lat temu na pokryciu jakiejś balsowej jaskółki papierem ze sklepu mięsnego na wikolu, a potem woda. Z tego co teraz jest dostępne bardziej przemawia do mnie japonka plus lakier niż folia plus żelazko (do koszul, bo innego nie mam). Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka

Chciałbym się pochwalić budową trójpłatowca Fokker Dr.1 z zestawu sprzedawanego w HobbyKing. To ten sam zestaw, który można kupić w wielu miejscach, a który przedstawił już na grupie kolega kossimon w swoim wątku http://pfmrc.eu/index.php/topic/70721-fokker-dri-od-dancing-wings/ Jako osoba początkująca oceniam zestaw wysoko. Elementy pasują do siebie bez problemu, instrukcja oraz plany nie są w każdym przypadku do końca jasne, ale na podstawie zdjęć dostępnych w sieci oraz przy podpowiedziach kolegów model można z sukcesem złożyć. Jak na dzisiaj model przed wyposażeniem i oklejeniem wymaga przycięcia osłony silnika, ustabilizowania dolnego skrzydła oraz korekty długości środkowych wsporników górnego skrzydła. Podejrzewam też, że ewentualne ulotnienie zajmie chwilę, gdyż na chwilę obecną model został przejęty przez małżonkę celem pełnienia funkcji ekspozycyjnej.

Dzień dobry Wam wszystkim. Modelarstwem interesuję się od dziecka. Popełniłem wiele modeli plastikowych jak i kartonowych. Miałem w przeszłości drobne epizody z budową szybowców z balsy typu Jaskółka, a od niecałego roku zajmuję się poważniej zgłębianiem wiedzy i próbami w świecie latających obiektów RC. W chwili obecnej latam samolotem Sky Surfer 1400, który wyposażam według fantazji w kamery FPV, HD oraz w GPS. Drugą platformą jest Quad mojej konstrukcji w klasie 250, z tym że to bardzej szwendacz niż racer (nie z uwagi na ograniczenia konstrukcji tylko moje). Obecnie moje zainteresowania kierują się w stronę budowy samolotów z balsy.