Skocz do zawartości

Michal4x4

Modelarz
  • Postów

    765
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Treść opublikowana przez Michal4x4

  1. Ten firmowy niebieski działa;( niestety bo jest mi wlasciwie niepotrzebny bo za duży;( Pozdr. M
  2. Niestety nigdzie nie moglem w necie znaleźć pomocy. Wykonuję czynności zgodnie z instrukcją ale nie udaje mi sie odbiornika połączyć z nadajnikiem. Jestem w temacie elektroniki slaby, wdzystko co czytalem sugerowalo ze będzie działało a tu totalny klops. Kazda pomoc będzie mile widziana. Dzieki. Pozdr. M
  3. Dobry wieczor, Dzis oklejania ciąg dalszy. Duzo czasu to zajmuje ale wreszcie sie jakies formy pojawiają... Pozdr, M
  4. Dobry wieczor, Wczoraj, poddany presji środowiskowej, wykonalem probnik cylindra. Wyszlo,ze potrzebuje ponad 30 kolek na jeden. Troche probnych koleczek zmarnowalem bo nie polakierowalem wczoraj balsy. Teraz bede wiedzial:) Na razie jednak, zeby zebrac sily do silnika rozpocząłem oklejanie kadluba. Pozdr. M Ps kolko szprychowane po przymiarce chyba okazalo sie zbyt male zatem jeszcze ciagle 2 do zrobienia. Ale technikę lekko mam nadzieję udoskonalę
  5. Dzieki chlopaki! moze tak spróbuję. Strasznie jednak, po raz kolejny, żałuję ze nie mam choćby malej maszynki do vacu. Chyba po tym modelu czas bedzie albo kupić albo zbudowac. Raz by sie porządnie zrobiło i szlus. Pzdr. M
  6. Tak,to tez mi chodzilo po glowie ale z wycieciem tych kolek tez masa roboty jest. Caly czas kombinuje jak by je na dremelku jednak zrobic, moze wynik (tj identycznosc cylindrow) nie bedzie super ale mozna je zrobic w jeden wieczór. Wlasnie z ciekawosci tylko dobralem sie do jakiejs plyty pianki ktora juz dawno kupilem w 'leroju'i sprobowalem. Rezultat musze powiedxiec niezly jak na naklad pracy rowny 5 minutom. Ale bedę dalej knuł Pzdr. M
  7. Dzien dobry! Maska silnika prawie gotowa. Sam silnik chyba za bardzo makietowy nie bedzie bo czas goni i jasnosci nie mam ktory silnik byl w którym wz. Zrobie chyba 7 cylindrowy i raczej uproszczony. Zresztą jakiegoś sprytnego patentu na wykonanie cylindrów (bez siedzenia godzinami) ciagle nie mam a druk 3d to nie moja półka;( Pozdr. M
  8. O!Bardzo fajny temat;) Powinien super wolno latać, to jest to co lubię. Tego planu Rake'a nie znam ale tam balsa na bokach kadluba byla 3mm? Profil wkleslo-wypukły wykreślony na planie wygląda b odważnie, masz juz koncepcję jak przekonstruować skrzydlo? Bo bez tego sie chyba nie obejdzie bo u Rake'a na ogół skrzydełka b.proste są i dzwigarek na ogół jeden. Powodzenia w budowie będę z przyjemnością oglądał postępy. Pozdr. M
  9. Dzieki! Dzis wyplatanie skonczone.Kółeczko wazy ponizej 1g, piasta jest b stabilna i koleczko wydaje sie mocne. Bedzie jeszcze lakier zatem wytrzymalosciowo na razie ok. Jest tylko kwestia czy wycinac zyletką odcinki oplotu ktore idą po zewn części opony, tak sugeruje autor i estetyka ale nie wiem czy w mojej skali nie nadweręży to wytrzymałości kółeczka. Mysle ze moze zeby w przyszlosci problem rozwiązać mozna wytrasować maly rowek wzdłuż obwodu kólka i tam schowa sie oplot. No ale o tym nie pomyslalem wczesniej. Montaz kola okazal sie dosyc prosty, jedynie wykonanie otworow w oponie pod oplot zajęło mi b duzo czasu bo bałem się uzyc zwykłej szpilki i zrobilem mikroszpilki z tak cienkiego druciku ze trudno bylo utrzymac jaką taką symetrię.(autor artykułu uzywal chyba zwyklych szpilek moze jednak przesadnie uwazalem). Trochę frustrujące bylo tez to ze autor (jak pisze) byl w stanie zmontowac jedno kółko w 1,5 godziny! No, niestety ja sie nawet do tego czasu nie zbliżyłem. Ponizej kilka fotek przedstawiających fazy montazu. To teraz dla odmiany wroce chyba do dlubania przy kadlubie. Cdn. Pozdr. M
  10. Pierwszy wyplot gotowy.Cdn. Pzdr. M
  11. Dobry wieczor, Pierwsza oponka gotowa. Bylo troche walki z ciasnym nalozeniem pierwszego zwlaszcza pierscienia balsy ale potem poszlo. Na "czuja" oponka wydaje sie dosyc mocna ale to sie okaze dopiero po zamontowaniu piasty.Jutro cd. Pozdr. M
  12. Dzieki! Trzymam skrzydlo caly czas w objeciach i dodam ciezarki! Skrzydelko wazylem, bylo 3 gramowe. Kóleczek tez jestem ciekaw, dzis zdazylem tylko powyginac paski balsy na buteleczce i jutro jade dalej. To bedzie eksperyment bo slabo po czesku rozumiem i nie wiem czy te paski naklada sie na mokro czy na sucho? Postanowilem je najpierw wygiąc i nakladac na sucho bo inaczej bym musial je suszyc w mikrofali a moj przyrzadzik jest laczony na srubki czego mikrofala chyba nie zniesie. O rezultatach "doniosę";) Pzdr. M
  13. Dzien dobry, Skrzydelko pocellonowane wyglada na razie ok. Dla odmiany wykonalem maly przyrządzik do sklejenia kółek. Mam nadzieje dowiedziec sie czy to zadziala i czy kółko bedxie wystarczająco mocne. Sporo myslalem nad tym jak je wzmocnic i postanowilem jako pierwszy wkleić pasek sklejki 0.4, ktora w zamysle ma byc wnetrzem "felgi" a potem bedę nakladal paski balsowe zgodnie z art.P.A.Alferego zeby z nich utworzyc "oponę". Dam znac jak to wyjdzie. Pzdr. M
  14. Dobry wieczor, Dzis nalozylem papier na pierwsze, najmniejsze skrzydlo. Niestety nie przewidzialem ze te fale na krawędzi splywu mocno skomplikują sam proces pokrywania i mocno go wydlużą. Oblozenie papierem tego skrzydelka zajęlo mi dziś kilka bitych godzin więc ćwiczenie z cierpliwości bedzie:) na razie tylko napiąłem papier wodą ale rezultat jest jak dla mnie zadowalający. Jutro pójdzie cellon. Cdn. Pzdr. M
  15. Ponieważ moje skrzydełka mają dosyć mocno wklęsły spód zrobilem jeszcze jedną próbę z nakładaniem plynnego wikolu na spodnią krawędź kazdegp zeberka. Rezultat jest wg mnie znakomity, papier wszędzie ladnie przykleił sie do zeberek (i nie tylko). Z oklejaniem spodu platow przy profilu wklęsło wypukłym mialem czesto sporo stresu a tutaj papierek idealnie lezy i napina sie doskonale. W ogóle mam wrażenie jakby byl sam w sobie odrobinę lepki i nadzwyczaj spręzysty troszke tak jak wilgotny papier ryżowy. Moze jest zrobiony z albo z dodatkiem ryżu? Spróbuję poczytac w necie. Pzdr. M
  16. To byl tylko próbnik;) ale wielkie dzięki za pomysł bo w Twoim orzeszku ten papier wypatrzyłem! Pozdr. M
  17. Dzien dobry, Dzis zrobilem próbę pokrycia wzornika dwoma rodzajami papieru koreanskiego, gramatury 8 i 9 gramów/m2 (na zdjeciach odpowiednio ten z lewej żółty i prawej biały). Mimo ze oklejalem "na szybko" i dosc brutalnie suszylem suszarką rezultat jest wg mnie b zadawalający. Papier przylega idealnie w czasie klejenia klejem do papieru (mimo ze zastosowalem najtanszy chinski klej w sztyfcie), nie zsuwa sie podczas namaczania, jest dość delikatny po zmoczeniu ale w rozsądnych granicach. Po cellonowaniu (dwukrotnym) w papierze 9gm/m 99% dziurek znika, w tym lzejszym trochę zostaje ale moim zdaniem tez jest b.dobrze jak na wage papieru. Będę oklejal tym bialym 9gramowym. Zdjęcia mam nadzieję oddają dobrze rezulat. Pzdr. M
  18. Po przeszukiwaniu netu znalazlem b.ciekawy artykuł P.Antonina Alferego (znanego pewnie kolegom), ktory pokazuje metode budowy małych i lekkich kółek szprychowych do tzw dwudziestek (modeli w skali 1/20).Artykul dostępny jest na stronie minimakety.cz. Moj model jest w skali 1/15 zatem kółka trzeba bedzie troche wzmocnić ale chciałbym tę metodę zastosować w moim modelu. Cdn. Pzdr. M
  19. Dzien dobry, Ze zdjęć trudno wyczytać jak dokładnie wyglądalo łączenie goleni podwozia z jej osią. Postanowiłem zrobić to tak. Przyszły tez serwa i juz mają swoje mocowania. Cdn. Pzdr. M
  20. Szprychowe muszą być! ale czy mi się uda je zrobić i jak to jeszcze nie wiem. W oryginale kółka są b cienkie i bedą mialy tylko 5 cm srednicy w modelu.na razie czytam i oglądam w necie co się da. Niestety w porownaniu do misiow speców to narzedzia mam słabe, z przewagą białka:) No ale na razie golenie są w robocie i jutro bedę zamykał kadłub. Cdn. Pzdr. M
  21. Dzien dobry, Odrobinę do przodu. Zrobilem makietę powiększonego trochę usterzenia zeby zobaczyc czy proporcje bedą ok. Następnie rozpocząlem pracę nad podwoziem. Tu też zrobiłem maly próbnik zeby zobaczyć czy będzie wystarczająco sztywne. Chyba będzie ok i tak mniej więcej planuję zrobić amortyzowane gumą do majtek podwozie:). Machnąlem tez kadlub caponem bo przecxytalem u doświadczeńszych ze tak trzeba (poprzednio stosowalem cellon i dobrze nie bylo). Cdn. Pzdr. M
  22. Dobry wieczor, Dzis na warsztacie byl "przedział elektryczny". Miejsca dosyć chyba, otwieranie nie będxie bardzo wygodne ale na lepszy pomysl nie wpadlem bo od "podlogi" dostęp bedzie otrudniony przez podwozie. Pozdr. M
  23. Dzis maly postęp. Mialy przyjsc dzis serwa ale poczta polska sie tym zajęła i trzeba czekac...cdn. Pzdr. M
  24. Chyba nie dam. Kratownica wygląda na pancerną bo jest z twardej balsy - odpady po guillowsach. W fokkerze dumasa były na planie ale z oszczędnosci na wadze ogona też nie dałem i trzyma ok. Ja się zawsze ściubię strasznie z wagą ogona i oszczędzam gdzie się da. Wiadomo kompromis zawsze ale powinno być ok - tak na skręcanie w rękach. Pzdr. M
  25. Dobry wieczor, Walki z kadlubem cd. Jest parę detali do poprawy ale geometria wydaje sie byc ok. No i calosc lącxnie z kratownicą ma dobrą sztywność. Tylko z wymiarem maski silnika cos sie zawiesilem bo na rzutach z ktorych korzystam ten silniczek cos troche przymalawy. Chyba troszke plan moj dotychczasowy zmienię i lekko powiekszę silnik zeby proporcje ze zdjęć lepiej trzymał. To "lepiej" to sie okaże:) Cdn. Pzdr. M
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.