




Michal4x4
Modelarz-
Postów
765 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
8
Treść opublikowana przez Michal4x4
-
WZ lll czyli 1, 2, 3 skrzydla to mało
Michal4x4 odpowiedział(a) na Michal4x4 temat w Mini i mikromodele
Dzien dobry, Dzis ukonczylem wstepne szkice skrzydel. Wszystko chyba ok, oprocz kwestii zastrzałów ktore bedą wyglądac troche pancernie (tj mocno za szerokie) jesli je zrobic tak jak bym chcial tj z dwóch sklejonych listewek sosnowych 2x2 oklejonych z boku jeszcze paskiem sklejki 0,4 (dla sztywnosci wzdłużnej). Tak wykonane dałyby sie ladnie wkleić w okienka skrzedel i mozna by jeszcze je potem nawiercać do montażu cięgien. Cieniej z drewna jakoś nie umiem sobie wyobrazić na razie. Z kolei gdyby zastrzaly zrobic z rurki węglowej to z klejeniem do skrzydelek i zwlaszcza z nawiercaniem do cięgien bedzie kłopot. Moze skeic rurkę weglową z cieniutka listewka sosnową i "obrzucić" rurką termokurczliwą - ale wtedy jak to przykleic do skrzydla? Ktos ma jakis pomysl? Dzieki z gory i pozdr. m -
No nie wiem czy ten Pana Orlińskiego przypomina ... ale lepszego chyba sam nie zrobię Chociaż zaraz zaraz, mialem w głowie inną twarz ale na tym zdjeciu to kto wie...?
-
Suuuuper i model i film. Czad!!!
-
Dzieki.Hodka widzialem, cudo co tu gadać Wczoraj nakleilem pierwsze kalki. Papier mam trochę niestety gruby ale jak na pierwszy raz ok. Wydaje sie ze badą sie trzymać i jutro cd. Pzdr. m
-
Nie wiem jaki masz nadajnik ale jak strzelasz w hiteca to ja bym polcal cos w tym guście. Porownaj rozmiary bo ten ktory wybrales to jednak ciągle "pudło", warto miec taki ktory jest plaski i wszędzie wejdzie, takich jest trochę na rynku. Taki malutki da Ci nieporównanie większą swobodę w doborze przyszlych modeli i nie będziesz musiał o odbiorniku mysleć w kat ograniczeń. To tylko moja mała rada oczywista.Powodzenia! M
-
No ja tam ekspertem nie jestem ale z doswiadczenia to doradzalbym zakup mniejszego z wyjsciami jst czy molexa bo nie tylko o wage odbiornika chodzi ale na wtyczkach zwyklych sporo wagi dochodzi a poza tym ( a moze przede wszystkim) wielkosc tego odbiornika moze narzucać spore ograniczenia przy budowie maluchów (wiadomo przy wywazaniu gdy dziobek krótki przydaje sie cos rozmiarowo mikrego). Pozdr. M
-
WZ lll czyli 1, 2, 3 skrzydla to mało
Michal4x4 odpowiedział(a) na Michal4x4 temat w Mini i mikromodele
Staram sie używać jak najtwardszej (to oczywiscie wszystko umowne bo gramatury nie sprawdzalem nigdy) ale w sklepach analogowych z ktorych korzystam przewaza zdecydowanie miękka i zeby coś do konstrukcji wybrać trzeba sie sporo natrudzić. Pzdr. M -
Gratuluję!! Myślę ze potencjał do odchudzenia elektroniki jest i tu mam pytanie bo śledziłem wątek ale nie wiem jaki masz odbiornik teraz? (sorki jesli cos pominąłem). A zaoszczędzone gramy moze na troche koloru planujesz zamienić? Pzdr m
-
WZ lll czyli 1, 2, 3 skrzydla to mało
Michal4x4 odpowiedział(a) na Michal4x4 temat w Mini i mikromodele
Jasne. Sorki, poniewaz wczesniej cos przedwcześnie chlapnąłem o skrzydle metodą d.reesa, chcialem powiedzieć, że jednak zdecydowalem sie na żeberka "pełne", cięte z balsy (klasycznie) jak na zdjeciu pierwszym od gory, a nie klejone z profilowanych, laminowanych pręcików balsowych jak na pozostalych zdjeciach (te pochodzą ze strony freeflightmike) pzdr. m -
Dzien dobry, Dzis rozpoczynam maly ale za to wieloskrzydlowy modelik samolotu proj. Pana Wł.Zalewskiego ktory to razem z P.Sawieliewem zbudowali w czasie l-szej wojny swiatowej. Gros informacji o nim oraz rzut sylwetki zaczerpnąlem z książki (wiadomej) P.A.Glassa. Projekt modelu bedzie powstawal w biegu ale zasadniczo nie spodziewam się jakichś ekstrawagancji i bedzie konstrukcji balsowej. Skrzydla będą konstrukcji klasycznej ze względu na stosunkowo małą (jak na rozpiętość) liczbę żeberek. Konstrukcję mam zamiar wzorować na skrzydłach modeli guillows'a która sie (po odp. odchudzeniu) sprawdzila. Rozpiętość max to 60 cm. Dlugość ok 45 cm. Wyposażenie takie jak w P8semce. Lotki na gornym placie bedą ale tylko do regulacji na ziemi (jako ew. trymery). No to tyle na razie! Bylbym zobowiązany za wszelkie info o tym samolocie (poza tym ktore jest powszechnie dostępne w necie). Dzieki z gory. Pozdr. M
-
kurczę, super!!!! zdjęcia z Bratem powalają milo zobaczyć ze oblot udany, to musiala byc frajda;) gratuluję! i pozdr. m
-
no to juz prawie ostatni odcinek tego serialu;) ostatnie (prawie) detale gotowe. zastosowalem tez moją wycinarkę 5d i numery boczne gotowe! jutro, dzieki koledze Emhyrionowi (jeszcze raz stoktrotne dzieki!!!) mam nadzieję na wydruk szachownic. nie wiem jeszcze gdzie sie uda je wydrukowac bo miescie moim wszystkie punkty jakie obszedlem odmowily druku w obawie przed uszkodzeniem sprzętu, ale coś będę knuł pzdr m
-
dzieki! znam ten model (kurczaki pięknie mike'owi wyszedł)i tę stronę prawie na pamięć - to jeden z moich guru:) tylko ze: 1. w tym roku postanowilem budować tylko polskie konstrukcje (tak obchodzę 100lecie bo ja na marsze nie chodzę), 2. mam niestety tak jakoś mózgowo że (najbardziej w modelarstwie) mnie kręcą właśnie nieprzetarte szlaki;) myślalem duzo (jak na moje mozliwosci) i byla juz koncepcja: pws-a (ale za prosty a poza tym licencyjny), czapla - jakos jednak nie, chociaz temat fajny, mewa - na razie dla mnie za trudny i parę jeszcze innych ale w koncu specjalnie napisalem na forum zeby juz te rozterki zakończyć i zabrać do roboty. Niemniej za ideę dziekuję bo przeciez mam nadzieję dożyć następnego roku a wtedy to już hulaj dusza... pozdr. m
-
wybralem tak zeby mnie przeczolgalo! ale mozna sie mam nadzieje sporo nauczyc np. kolek szprychowych jeszcze nie robilem, skrzydelek metoda deva rees'a tez nie ale mnie b.korci;) wlasnie nad rozmiarem mysle jeszcze i on zdeterminuje metode budowy skrzydel ale maluch musi być bo ja duzych nie buduję. na razie obmyslam jeszcze sporo tematow no i muszę skończyć pzl-kę! ale zaraz potem bedę zaczynał wuzeta, sprobuję, najwyzej bedzie piekna katastrofa. pzdr. m
-
Dzieki! takie malutkie detale bardzo mnie interesują. a ponieważ wielu jeszcze nie próbowałem a b. bym chciał dzis, po wielu tygodniach myślenia co by tu (w 100ną rocznicę wiadomo czego) wymodelowac polskiego, poszedlem do mojego lokalnego punktu ksero i przynioslem cos takiego pzdr. m
-
dobry wieczor, nie wiem czy to sie komus kiedys przyda ale moze? dzis w koncu zmagalem sie z mocowaniem owiewek kół. jak juz kiedys wspomnialem zrobilo sie z tego zagadnienie przez moja glupotę a konkretnie brak odpowiedniego przygotowania i przemyslenia tematu wtedy kiedy montowalem golenie podwozia. w efekcie zostalem z "gołą" osią podwozia do ktorej musialem przymocowac owiewki tak aby sie wokół niej nie kręciły (nie ma mowy o uzyciu/wykorzystaniu 2giej goleni). pomyslalem zatem o przylutowaniu do osi krążka z b.cienkiej blaszki mosiężnej i polączeniu go z owiewką za pomocą malego pręcika (bedzie wyglądal jak gwóźdź i pewnie zrobię go z węgla). na zdjęciu jest to dlugi pręt weglowy dla lepszej ilustracji. ponieważ po wstępnym "manualnym" sprawdzeniu wydaje się ze to dziala załączam niżej zdjęcia ktore pewnie wiecej mówią niż słowa. pzdr. m
-
Super! dzieki wielkie;) m
-
Dobry wieczor;) Po malym urlopie troche zadzialalem ale detali jeszcze troche zostalo. Idzie to wszystko wolno ale moze do wrzesnia uda sie go calkiem ukonczyc. Czy ktos z kolegow wie czy w necie jest jakies (proste w obsludze) zrodlo wzorow szachownic i loga pzl do sciagniecia w celu wydrukowania kalki? dzieki z gory;) pozdr. m
-
dzieki za czujnosc:) odciągi zrobilem juz i widać je na zdjeciach tylko trzeba mocno powiększyć. tzn sa umocowane u gory goleni a z polącxeniem ich z dolem muszę czekac bo są z nylonu a "spodenki" kół bede montowac pewnie z uzyciem lutownicy i dlatego chcę odciagi polaczyc dopiero po przypięciu spodenek do goleni. a spodenki sie robią. pzdr.m
-
Dzięki.Taki mam dokladnie plan zeby właśnie taką wersję osiągnąć z drukiem kalkomanii będę się musiał zapoznać ale może mi się uda. pzdr. m
-
Dzieki raz jeszcze wszystkim kolegom;) prawde mowiąc tez sie nad tą tendencją do przepadania zastanawiam; myśle ze mogło być tak ze ponieważ dotąd latalem w zasadzie "ważkami" (i nieuport i fokkerek lataja b powoli i ja to polubilem) moglo byc tak że zamiast trzymać albo dodać gazu w zakręcie trochę zwolniłem zeby model nie odjechał za daleko - stąd zjazd wysokości.wydaje mi się ze ten modelik raczej lubi prędkosc (to mysliwiec w koncu;)) zatem zwrocę na to uwagę i muszę na pewno pamiętać o dodaniu sw. wzniosu nie zmienię ale sprawdzę z ciekawosci z planami, plany byly pod gumówke wiec wznios wydal mi sie akceptowalny. mod wywazal sie na wysokosci dzwigara zatem zgodnie z planem ale poniewaz to wlasnie gumowka moze trzeba bedzie sprobowac baterię jeszcze lekko do przodu upchać. jednym slowem bedę knuł co do detali juz nad nimi pracuję czyli będzie upragniony ciąg dalszy;) dzieki i pozdr. m
-
Po godzinie przeczesywania mojego "lotniska" zgubę znalazlem. chyna l8mit szczęścia na dziś wyczerpany. nie rudzam się z domu;) pzdr. m
-
A to dopiero dzisiaj zobaczylem rano;) najwyraźniej trawa polubiła kółko mojego samolociku;) pzdr. m
-
Dzięki. Chyba tak muszę zrobić bo wlasnie z rcgroups video tez mi wyrzuciło chociaz wcześniej sie załadowało;( na youtube jeszcze nic nie umieszczałem ale spróbuję. pzdr. m https://www.youtube.com/channel/UCI3vDTijyde0yqzJJXIvxUQ probowalem cos wkleic na yt. nie wiem czy to działa. chyba muszę jakieś korepetycje z kompa pobrać. Ale to juz nie dzis:) pzdr.m
-
Witam po malej przerwie. W skrócie: udalo sie polecieć ale pierwszy lot byl niestety b.słaby - rąbnąlem o jedyny w okolicy kawalek prawie gołej gleby i byl smutek - skrzydlo odkleiło się od kadłuba, 2 zastrzaly "odeszły", smiglo prawie się złamalo. Szczęśliwie żadnych powazniejszych konsekwencji nie było. Po naprawie postanowilem jednak na poczatek zamienić baterię na lżejszą i dzisiaj wieczorem udało sie pezetela ulotnić. Leciał wprawdzie tylko chyba pół minuty ale i tak jestem zadowolony bo to moja pierwsza samodzielna "minimakieta" i daje nadzieje na dalsze loty:) niestety w czasie lotu samolocik stracil pokrywę silnika i "bebechy" mu sie wysypały (moja wina trzeba było lepsze zabezpieczenie zrobic!) i musialem z dalszych dzis prob zrezegnowac bo szukanie malutkiej "pokrywki" w wysokiej trawie niestety bylo jak w przysłowiu. Niemniej donosze ze dalsze relacje bedą i mam nadzieję dłuższe i lepsze bo moja polowica doświadczenia w filmowaniu nie ma;) pozdr. m No i jakoś nie umiem filmiku zaladować mimo ze go przyciąłem do poniżej 32 mb żeby choć coś sie zmieściło. przepraszam za nieudolność - będę próbował dalej. dzis jeszcze filmik spróbuję umieścić w moim wątku na rcgroups. pzdr.m No i jakoś nie umiem filmiku zaladować mimo ze go przyciąłem do poniżej 32 mb żeby choć coś sie zmieściło. przepraszam za nieudolność - będę próbował dalej. dzis jeszcze filmik spróbuję umieścić w moim wątku na rcgroups. pzdr.m