Skocz do zawartości

wicherek86

Modelarz
  • Postów

    26
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Ostatnia wygrana wicherek86 w dniu 15 Października 2018

Użytkownicy przyznają wicherek86 punkty reputacji!

Reputacja

2 Neutral

O wicherek86

  • Urodziny 04.07.1986

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Przecław
  • Imię
    Arkadiusz

Ostatnie wizyty

289 wyświetleń profilu
  1. Ja mam (co prawda w Heronie ale Solius ma taki sam kadłub) Emax GT2815/07 .Bardzo dobry silnik ,model na 3/4 wychylenia drażka gazu idzie pod kątem 70 stopni a Heron jest troszke większy i cięższy od Soliusa tak więc polecam ten napęd.
  2. Witam , pomimo ,że "gotowiec" to naprawdę fajny model. Tak jak Pan napisał w pierwszym poście nigdy nie wiadomo jak producent zrobił , skleił wzmocnił model w miejscach do których nie ma dostępu np. pod folią pokryciową. Nie ma to jak zrobić samemu, ja przynajmniej tak uważam może dlatego , że lubię taką dłubaninę ale też mam 2 modele ARF i również fajnie latają .Tak więc czekam na zdjęcia złożonego modelu i trzymam kciuki za udany oblot pozdrawiam Arek
  3. Dzięki Marku , pomyślę jakby co dam znać
  4. Dzięki za odpowiedź . A więc potwierdziłeś Przemku moje obawy. Cena z eBaya - kosmos. Szkoda mi tych motorów bo do mniejszych modeli niezawodne i nie do zajechania , a dla ciebie do kombatu to właściwie jedyny wybór. No cóż chyba spróbuję ASP .Pozdro Tak Czarek małych silników coraz mniej , ludzie albo latają dużymi spalinami na benzynę albo małymi modelami i wtedy to głównie elektryki. Ja też latam elektrykami ale jeśli chodzi o samoloty to w tej wielkości ciężko wycisnąć tyle mocy przez jeden np. 8min. lot z elektryka co ze spalinki. Tu lejesz paliwo gaz do końca i latasz , uczysz się np. figur akrobacji ,możesz "nabijać łapę" ile chcesz, a elektryk ? Chwila lotu - czekanie na naładowanie pakietów lub dużo drogich baterii - dla mnie niezbyt dobre rozwiązanie. Do motoszybowca to tak , super sprawa ale nie do samolotu szczególnie akrobacyjnego , treningowego o kombatach nie wspominając Też boleję nad kryzysem małych spalinówek.
  5. Witam, jestem fanem tych motorów , a podobno zaprzestano produkcji ( gdzieś słyszałem taką plotkę) . Napiszcie koledzy czy to prawda? Mnie akurat pojemność 4cm odpowiada najbardziej , wychodzi taniej niż elektryk jeśli się dużo lata. Ja wykonuję około 10 lotów po 7-8 min. więc ile pakietów trzeba by mieć? Chętnie kupiłbym nawet 2-3 sztuki takich silniczków , ale szukałem "po internetach" i właściwie prawie nigdzie nie ma.(Używki mnie nie interesują )No chyba, że pisać wprost do producenta? Doradźcie.Pozdrawiam Arek.
  6. Rozumiem , chyba właśnie model z Clarkiem w Młodym Techniku to P-39 jeśli mnie pamięć nie zawodzi. A tak przy okazji spalinowy kombat zawsze bardzo mnie interesował niestety stosunkowo duża prędkość tych modeli wymaga dość dużej przestrzeni do latania a duża prędkość lądowania, równego pasa. Ja latam tylko okazjonalnie na lotnisku w Lesznie ( kilka razy w roku ) a tak to głównie nieurzytki lub ścierniska tak więc za spalinowego kombata nawet się nie zabieram.Niemniej jednak Was spalinowych kombaciarzy podziwiam Ale przecież latanie motoszybowcami lub wolnymi samolotami też jest piękne i ciekawe. Ale chyba trochę odbiegłem od tematu Dzięki za informację pozdrawiam Arek
  7. Tak, profil KFM to ciekawa alternatywa do takich modeli;widziałem na filmie jak lata twoje p-61 i powiem szczerze że jestem zaskoczony : oczywiście pozytywnie. Jak na tak prosty profil model lata znakomicie. Jednak ja przyzwyczajony już do "prawdziwych" profili wolałbym chyba wybrać jakiś dwuwypukły profil np. NACA 2415. Ale przecież zawsze można poeksperymentować i wykonać kilka płatów o różnych profilach lub może lepiej kilka modeli i przetestować w praktyce. Twój post zachęcił mnie do eksperymentów , bo skoro Esy latają na tak prostych profilach to znaczy że można spróbować również profili bardziej tradycyjnych.Jeśli kiedyś zdecyduję się na jakiegoś kombata to z pewnością pochwalę się na forum . Przemku , napisz proszę czy eksperymentowałeś może ( w modelach ESA) z profilami płaskowypukłymi np. popularnym Clarkiem Y ?Zdaje się że kiedyś czytałem , chyba w "Młodym Techniku"( jak jeszcze był tam dział poświęcony modelarstwu) że combatach spalinowych stosowano te profile. Pozdrawiam
  8. Przemku , ja zadałem pytanie z ciekawości: kombatami się nie zajmuję ani Esa ani spalinowymi po prostu czytając forum zainteresowały mnie te modele. Na razie nic nie buduję .Regulamin czytałem (wymiary wynikają z przeliczenia skali +- 2cm ). Ale moje pytanie dotyczyło właśnie tego co napisałeś :czyli jeśli się chce mieć stateczniejszy model to np. lekko powiększa się statecznik.Wiesz jak to jest, regulamin to jedno a praktyka to zupełnie co innego .Na kombatach się nie znam, ale modelarzem jestem 18 lat latam modelami samolotów z napędem spalinowym , elektrycznym oraz motoszybowcami wszystkie modele zbudowałem od podstaw samodzielnie ( oprócz dwóch motoszybowców - zestawy MPX) tak więc wydaje mi się że "świeżakiem" nie jestem Gdybym coś budował to raczej model typu "esa do rekreacji " raczej od podstaw ( stąd pytanie o proporcje i profil) Zainspirował mnie twój model P-61 a że nazbierało się trochę wyposażenia po szufladach może kiedyś się skusze na budowę małego myśliwca. Dzięki za rzeczową odpowiedź pozdrawiam Arek
  9. Witam, pytanie nowicjusza , jakie profile są stosowane w skrzydłach modeli ESA ? Czy proporcje modeli są identyczne jak w dużych myśliwcach , czy zmieniacie np. powierzchnie statecznika poziomego ? Pozdrawiam serdecznie Arek
  10. Przemku ,odnośnie wyboru modelu to moim zdaniem najlepszy do nauki latania , prosty w montażu , uniwersalny zarówno do latania w termice jak i na zboczu ( oczywiście przy lekkim wiaterku ) jest Easy Glider. Nie ma chyba modelu tak dobrego na początek jak ten właśnie motoszybowiec. Możesz mi wierzyć ,posiadam ten model od ponad 10 lat wykonałem setki lotów w różnych warunkach pogodowych i pomimo tak sędziwego wieku dalej lata. Latam kilkoma modelami zarówno spalinowymi fun fly-ami jak i trenerami a i tak czasem lubię sobie spokojnie powozić się po niebie Easy Gliderem. Z pewnością gdybyś się zdecydował na ten model będziesz zadowolony; mogę to zagwarantować. Odnośnie Soliusa to uważam że jest za szybki i do termiki raczej się nie nadaje ( nie posiadam ale widziałem jak znajomy lata) natomiast Herona kupiłem na wakacje w tym roku wykonałem ok.20 lotów w tym większość w termice i powiem tak: model bardzo ładny , lata poprawnie ale na zakrętach przy mniejszej prędkości lubi wpadać w korkociąg i to gwałtownie .Jak pilnujesz prędkości to o.k. ale jak się zapomnisz to korek. Dlatego Tobie raczej nie polecam. Jeśli chcesz "przypomnieć" sobie latanie to bierz Easy Glidera i to oryginał , na podróbki i inne klony tego modelu szkoda pieniędzy MPX jest jakościowo o niebo lepszy i warto dołożyć parę groszy i mieć porządny model. Ale decyzja należy do ciebie. Pozdrawiam.
  11. Bardzo fajne są takie stare zdjęcia , choć jestem już z innego pokolenia niż Ty Jerzy to myślę że wtedy modelarstwo było poważniej traktowane niż teraz w dobie wszechobecnej cyfryzacji i komputeryzacji wszystkiego , dlatego cieszy mnie każdy budowany na forum model. Takie "tradycyjne" modelarstwo rozwija człowieka manualnie , uczy cierpliwości . A to w życiu procentuje. Do Karola: Robota I- sza klasa , oby tak dalej, pozdrawiam Arek.
  12. Twój model po tylu modyfikacjach z pewnością nie jest już Wicherkiem , ale z drugiej strony nie ma niczego złego w tym że wykonujesz model po swojemu bazując na projekcie Wicherka. Na profilu dwuwypukłym NACA model będzie z pewnością bardziej odporny na wiatr a i podstawową akrobację zrobisz oczywiście jeśli zastosujesz mocny silnik . Od siebie dodam że posiadam Wicherka 15 z napędem elektrycznym , profil oryginalny skrzydło z lotkami wznios 1,5 stopnia ,lata wspaniale bez żadnych niespodzianek. Powodzenia , pozdrawiam Arek
  13. Czarku ,dziękuję za szybką i rzeczową odpowiedź. Pozdrawiam: Arek
  14. Witam, Napiszcie koledzy co sądzicie o profilu Seelig 3021. Zastosowany w płacie ok. 1800mm cięciwa 180mm, obciążenie pow.noś. ok. 30g/dm2. Nie chodzi mi o biegunową a raczej o opinię subiektywną jak model na takim profilu lata. Być może będę budował motoszybowiec z takim profilem skrzydła , wszystko będzie ręcznie rżnięte więc dokładność odtworzenia kształtu będzie taka sobie. Czekam na opinie.
  15. wicherek86

    Miss Wind S Pro

    Gratuluję oblotu. Bardzo dobry lot wcale nie było nerwowo a przynajmniej nie było widać. Żaden wielki fachowiec ze mnie, ale oglądając film w ogóle nie widać ,że leciałeś pierwszy raz tym modelem.Wiadomo ,że w każdy nowy model trzeba się wlatać a na to potrzeba po prostu czasu.Jak zrobisz 15-20 lotów , przyzwyczaisz się do modelu to dopiero wtedy będziesz w pełni usatysfakcjonowany. A tak z innej beczki: piękne masz lotnisko wspaniały pas, wokół trawka okolica też malownicza, chciałbym mieć dostęp do takiego miejsca, bo w mojej miejscowości oraz okolicy to tylko przygodne lądowiska więc latanie tylko bez podwozia. Ale i tak jest fajnie Najważniejsza jest pasja , a nie to czym się lata. Także jeszcze raz powodzenia życzę bo model wspaniały, pilot widać też daje radę więc teraz tylko trochę treningu i na zawody F3A można pojechać.Jeśli oczywiście interesuję ciebie rywalizacja.Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.