Skocz do zawartości

roger298

Modelarz
  • Postów

    36
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez roger298

  1. cześć, nie chciałem zakładać nowego wątku więc odsmażę kotleta i pomarudzę tutaj . Również szukam jakiegoś "poważniejszego" nadajnika do większych spalin bo mój FS-I6x nie "przeprawił" się przez kanał wodny a i drzewa rosnące poniżej sterowanego aparatu latającego są dla niego również zbyt wielkim wyzwaniem (zresztą to na pewno wina pilota 😥). No więc tak szukam, przeglądam, czytam. Targają mym sercem sprzeczne uczucia - z jednej strony wszechtaniość i uniwersalność (z mnogością konfiguracji OT i edgeTX), a z drugiej drożyzna z gwarancją jakości i wszystkomających w standardzie odbiorników (spektrum z czujnikami ciśnienia statycznego, dynamicznego i co on tam jeszcze ma). Ponieważ cena odbiorników Spektruma jest dla mnie jak płot na granicy z Białorusią dla "nieszczęsnych" uchodźców więc została mi tylko Futaba z tych poważniejszych graczy, ale za każdym razem jak już przekonam do niej własne sumienie to znajduję coś co mnie na nowo odwodzi od solidności i jakości markowych (i drogich) nadajników. W tym miejscu widząc moduł TM-14 FASST z naklejką "made in Tajwan" to nijak mi to nie pasuje do tak górnolotnych epitetów jak synonim jakości i niezawodności. Nie żebym nie wierzył w elektronikę z Tajwanu ale to mimo wszystko nie "made in Japan" (ku rozpaczy mojego sumienia). Czy posiadacze Futabowych nadajników mogliby się ujawnić potwierdzając lub zaprzeczając o w/w kraju produkcji? i / lub zaprzeczając / potwierdzając bezawaryjność linków tegosz producenta? Może mimo wszystko faktycznie warto w to inwestować swoje ciężko zarobione pieniądze.
  2. zamówiłem hobbywing 40A z BEC 5A powinno wystarczyć na 4mikroserwa . za jakiś czas dam znać jak się to sprawuje.
  3. to by wiele wyjaśniało - dzięki za opinie. Wydaje mi się że BEC jest cały bo to bardziej wyglądało jakby mostki od silnika poleciały - przed spaleniem się silnik wydał z siebie takie dziwne chrobotnięcie jakby zwarły się tranzystory. Jeszcze nie wiem w jakim stanie jest silnik bo chwilowo nie mam na czym sprawdzić (nie kupuję regulatorów w hurtowych ilościach bo nadal tej technologii nie ufam i nie wiążę z nią swojej przyszłości). W wolnej chwili sprawdzę na zasilaczu laboratoryjnym czy będzie zwarcie na wejściu. Tak swoją drogą jeszcze nie robiłem mu sekcji bo myślałem czy go na reklamację nie oddać, bo jeszcze bym się załapał. Ale w związku z powyższym jako że na pewno możecie wylegitymować się dużo większym doświadczeniem ode mnie może moglibyście polecić mi jakąś markę regulatorów? A i chyba najważniejsze motor który obecnie siedzi w surferku to klasyczny chińczyk A2212/1400kV ale sprawował się nie najgorzej - czasem co prawda miał kaprysy - nie mógł się chyba dogadać z tym regulatorem bo się potrafił w locie wyłączyć a regiel dawał piski jakby dopiero się z motorkiem skomunikował. Więc jak byście mogli polecić jakiś regiel a jak nie ma wyjścia to i motor do sky surfera 1400 to byłbym wdzięczny ps: chyba powinienem się wytłumaczyć: pisałem przy okazji opisu kraksy Wicherka że nie mam chęci brnąć w elektryki, ale na lotnisku Chudoby tak ładnie jeden starszy pan zachwalał pianki i te surferki, że postanowiłem dać im jeszcze jedną szansę i w sumie dobrze zrobiłem bo uroczo i spokojnie się tym lata. A konstrukcyjny Wicherek się robi tylko mi się schodzi bo mnie obowiązki ojca i męża od latania odciągają. Z ostatniej chwili: jestem w trakcie rozmów reklamacyjnych ze sprzedawcą - zobaczymy co powie. W tak zwanym międzyczasie rozglądałem się nad następcą tego nieszczęsnego urządzenia i ... co myślicie o hobbywing skywalker 30A V2 UBEC?
  4. witam, czy ten os max jest aktualny? jak wygląda jego stan techniczny? to znaczy wiem że jest nowy ale nie dawno chciałem kupić os15 który też był nowy ... tylko miał spore luzy poprzeczne na wale stąd moje pytanie. Masz może więcej zdjęć?

  5. Witam, bawiłem się modelem Sky Surfera na stole - chciałem sprawdzić czy "nowy" soft do FS-I6x ze strony producenta działa poprawnie więc podłączyłem baterię do regulatora REDOX 20A EVO kilka razy poruszyłem delikatnie silnikiem po czym odciąłem gaz przełącznikiem. Po jakimś czasie machania serwami (nie wiem kilka minut może) z regla poleciał dym... na razie więcej go nie włączałem ale raczej tej przygody nie przeżył. Czy to zwykły pech czy popełniłem jakiś błąd - np. czy źle ustawiona funkcja odcięcia silnika mogła uwalić regulator?
  6. cześć, mam pytanie - czy latałeś już na ustawieniach ograniczających całkowite wychylenie lotek z opuszczonymi klapami? pytam bo sam ustawiłem w ten sposób klapolotki mikserami w FS-i6x a model jeszcze nie latał i zastanawiam się jak będzie reagował na lotki po wychyleniu klap? Inna sprawa to czy będziesz potrzebował takich wychyleń przy opuszczonych klapach - chodzi mi o to że klapy używane są chyba tylko do lądowania (ew. startu)? Jeszcze tak czysto teoretycznie (nie znam możliwości openTXa) - nie da się ustawić jakiegoś trybu sportowego tylko dla lotek? co prawda trzeba by używać 2 przełączników w nadajniku do opuszczenia klap i zmiany maksymalnych wychyleń ale jak się nie ma co się lubi...
  7. nie mam pojęcia jak mi to umknęło, ale już zadzwoniłem do Pana więc sprawa jest w trakcie realizacji. Czy ta pozycja powinna zawierać jakąś wkładkę z planami? No i dzięki za pomoc
  8. nie chciałbym się narzucać ale chyba nie mam do ciebie aż tak daleko, i mam skaner ... co ty na to?
  9. tak, udało się tyle że to "nie przy mnie pisane", masz krajową wersję?
  10. Panowie kto chciałby podzielić się PDFem książki "Modelarstwo lotnicze" Pana Gajewskiego? szukałem trochę (pół nocy mi zeszło) tu w naszych zasobach i obcych (googlach i innych) ale znalazłem tylko wersję pisaną cyrylicą, jestem patriotą więc mi nie honor gemby wycierać sobie mową sowieckiego najeźdźcy . To jak pomożecie??
  11. No tak, masz rację. Taka forma regulacji pozwala nie uszkodzić przepustnicy w silniku zbyt dużym wychyleniem serwa. Wysłane z mojego Mi A2 Lite przy użyciu Tapatalka
  12. Działa !! [emoji106][emoji16] Trochę dziwnie, ale działa - dzięki za pomoc A tak swoją drogą to nie jest to przypadkiem wada fabryczna? Wydawało mi się że trottle hold jest właśnie do ustawienia punktu domknięcia? Wysłane z mojego Mi A2 Lite przy użyciu Tapatalka
  13. W nadajniku odcięcie gazu działa mi na uchylanie a nie domykanie. Ustawiłem pełny skok manetki aż do odcięcia, przypisałem przełącznik, ustawiłem poziom domknięcia i jak aktywuję przełącznikiem funkcję to mi oczywiście blokuje serwo ale w pozycji uchylonej a nie zamkniętej. Przeglądałem różne funkcje ale nie znalazłem niczego co mogłoby pomóc, czy to może być wada sprzętowa? Wysłane z mojego Mi A2 Lite przy użyciu Tapatalka
  14. roger298

    Os max 25 fx problem

    masz bardzo ciekawą technologię wykonywania skrzydła - prosta, praktyczna i nie wymaga wielkiego nakładu pracy (to się ceni). To chyba drugi model tak zrobiony? rozumiem, że rdzeń skrzydła to gotowiec, czy pokrywasz to jeszcze czymś przed taśmą? a jeśli wolno spytać to kadłubek robisz z balsy czy sklejki? pytam bo mam chęć zrobić sobie takie wydumane własne latadło i też mam plan podeprzeć się jakimiś planami, tylko w moim przypadku na pewno potrzebowałbym konsultacji tu na forum
  15. roger298

    Os max 25 fx problem

    Arku a jakiego trenerka chcesz napędzać? ja mam ten sam problem z transportem, szukam jakiegoś modelu z dzielonymi skrzydłami. Kiedyś Arrow Tiger miał taką konstrukcję i dźwigar na rurce z duralu. Moja czerwona strzała ma za długie skrzydło i najchętniej bym się z kimś zamienił... przepraszam, miałem na myśli Arrow od Hacker Model - mieli je w różnych wielkościach (25, 40)
  16. roger298

    Os max 25 fx problem

    oglądałem przed chwilą jeszcze raz mojego AXa - mój ma bardzo ładny film olejowy na tłoku i cylindrze ale chyba przed odpaleniem i tak go przemyję (nafta czy balistol?). A ty Arku ostatecznie nabyłeś jakiś inny napęd?
  17. roger298

    Os max 25 fx problem

    ja również doradzałbym daleko idącą ostrożność - nie mam jakiegoś ogromnego doświadczenia z silnikami ale jak zobaczyłem nowego 15LA i porównałem z moim starym 46LA to mi ręce opadły, ostatecznie reklamowałem go na luzy poprzeczne na wale (pisałem o tym jakiś czas temu na forum). Wymieniłem na 46AX, którego jeszcze nie odpalałem. Organoleptycznie wygląda na sprawny i nie miałem problemów z obracaniem wału (w okolicach GPZ jest ciasny ale to wiadomo) ale jak tak czytam ten post to się zastanawiam czy go nie umyć profilaktycznie. Człowiek ze sklepu mi opowiadał że Japończycy na jakiś czas przenieśli produkcję do Chin, ale jak im masowo zaczęły silniki na reklamacje wracać to niby wrócili na własne podwórko ale kto ich tam wie jak jest na prawdę. Na razie można jeszcze można dostać jak nie 2T to benzyny więc też zamierzam się trzymać spalin. NIECH PIERDZI, ŚMIERDZI i HAŁASUJE A CIĄG (silnika oczywiście) NIECH BĘDZIE Z NAMI !!!
  18. ja również nie lubię marnować posiadanych zasobów i też cierpię na chorobę chomikowania ?, tyle że ja nie mam za dużo miejsca to nie mogę rozwinąć skrzydeł.
  19. dzięki za wsparcie, niestety na zdjęciu nie widać wszystkiego - nie naruszone zostały tylko skrzydła i stateczniki, kadłub jest cały do roboty od nowa a ja włożyłem w niego na prawdę dużo cierpliwości, którą już tracę. Miałem kilka kretów przez niewłaściwe wyważenie i regulację ale wydaje mi się, że podstawową przyczyną jest wielkość modelu. Mały samolot jest bardzo wrażliwy na każdy podmuch wiatru, a ja nie zawsze mam możliwość czekać na pogodę idealną. Tak jak pisałem model pięknie wystartował z pasa co mu się wcześniej nie zdarzyło. Na tych dziesięciu metrach wiał silniejszy wiatr a ja zwyczajnie się nie spodziewałem i nie zdążyłem zareagować. Ten Wicherek to miał być taki delikatny start po przerwie w lataniu, ale mnie ta "delikatność" już zmęczyła. Wcześniej latałem prawie 2 metrowym trenerkiem, który zupełnie inaczej się zachowywał w powietrzu, wyobrażałem sobie że ten też taki będzie. Nie mam już chęci łatać go kolejny raz i liczyć że się uda polecieć. Chciałbym wreszcie pojechać na lotnisko i polatać. Myślę że jeszcze wrócę do konstrukcji Wicherka ale to już będzie klasycznie z drewna i przynajmniej wersja 25.
  20. dziś w godzinach wieczornych miało miejsce zdarzenie, które zakończyło krótki żywot tego uroczego samolotu. Wicherek bardzo sprawnie wystartował (pierwszy raz) z trawiastego pasa startowego, wspiął się sprawnie na około 8 - 10 metrów, po czym nagle wykonał przewrót przez plecy i zapikował w ziemię. W wyniku tego zdarzenia model nie nadaje się do remontu. Chciałbym podziękować wszystkim za pomoc i wsparcie. Teraz muszę się poważnie zastanowić co dalej - na pewno nie zdecyduję się na kolejny model piankowy, albo ulotnię czerwoną strzałę (widoczną kilka wpisów wcześniej) albo wykorzystam plany przeuroczego trenerka świerszcz, którego plany zamieszczone były w modelarzu 10/94. Tylko musiałbym go powiększyć pod silnik os 46. Model jest dość prosty w budowie (co dla mnie oznacza że może budowa nie zajmie mi 5 lat :D), ma ciekawe rozwiązania konstrukcyjne (możliwość znacznego złożenia całej konstrukcji) i całkiem ciekawie wygląda. W sumie Arrow Tiger jest prawie gotowy - konstrukcja sprawdzona (bo już latała) i wielkość modelu zapewni większą stateczność w powietrzu. Ale to temat nie na ten wątek.
  21. Szaleństwo świąteczno-noworoczne za nami więc wróciłem do tematu: obciąłem cały przód z wręgą silnika i przykleiłem solidny kawałek pianki (oczywiście wybranej w środku żeby akumulatorek do przodu przesunąć). W następnej kolejności klejenie wręgi silnika, szpachla i malowanie. Na tą chwilę rzecz wygląda tak:
  22. no i sprawa się wyjaśniła - okazało się, że wszystkie piętnastki na półce (w liczbie 3 szt) miały ten sam problem co dla mnie oznacza że zostałem bez silnika (sklep będzie je reklamował u dystrybutora, ale to już we własnym zakresie). Na otarcie łez wziąłem sobie os-max 46AX2. Wiem że to zupełnie inna klasa ale to był jedyny wybór w podobnym przedziale cenowym. Nie chciałem zostać z niczym, a dla tak zacnego motorka niewątpliwie znajdę stosowne zajęcie w bliższej lub dalszej przyszłości. W sumie może to i lepiej - trenerek na silnik 46 (piętnastka miała być do wicherka 10) będzie latał spokojniej - mam na myśli masę, bo moc to raczej szatańska będzie... a to moje nowe cudo ?
  23. Tak jak mówisz napiszę do sprzedawcy, jak przyjmie reklamację to po sprawie. Jak się sianem wykręci to spróbuję uruchomić. Trochę się martwię żeby mi nie puszczał paliwa przez panewkę, no i czy nie będzie kłopotów z regulacją - to w końcu nieszczelność komory korbowej, ale może nie będzie się czym martwić. Będę informował co z tej sprawy wyniknie. Wysłane z mojego Mi A2 Lite przy użyciu Tapatalka
  24. tak, luz poosiowy też jest ale nim się nie przejmuję. Problemem jest luz na panewce wału - prostopadle do osi. Wał poruszany na boki ma wyczuwalny luz i tym się martwię...
  25. Nie dawno kupiłem silniczek jak w tytule, ze względu na wiadomy okres przed świąteczny dziś dopiero dokładnie mu się przyjrzałem i zauważyłem wyraźny luz poprzeczny na wale silnika, i chyba również na korbowodzie. Silnik jest nowy, jeszcze nie wkręcałem świecy. Porównywałem go z posiadanym przeze mnie 46 LA - tamten po około 3 sezonach pracy jest spasowany jak szwajcarski zegarek. To chyba nie normalne w nowym silniku tej marki?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.