Slawomir

Ja mam tak (w kupnej też tak miałem). Gaz na zero jak w samolocie. Dźwignia na serwie maksymalnie w prawo do rufy na Twoim zdjęciu jest z lewej i długość tak linek dobrana że fok i grot są ustawione w osi modelu. Przesuwając dźwignie nadajnika do przodu ( jak w samolocie dodajemy gazu) tu odpuszczamy żagle czyli się odchylają na burtę zawietrzną. Zwrot robimy tak ster na w prawo lub lewo i jednocześnie dać na zero gaz ( żagle są wybierane do osi ) po przekroczeniu dziobu lini wiatru odpuszczamy żagle ( dodajemy gazu zależnie od prędkości wiatru ) to jest zwrot przez sztag. Podobnie przy zwrocie przez rufę. Tak w skrócie tak mam ja. Pozdrawiam Sławomir

Nie będzie chodzić na zewnątrz, jest niezbędne są tam spore siły od foka szczególnie jak wiatr szarpie przy zwrocie. Ustawienie linki stabilizuje kielich pod masztem. Dźwignia jest w planach 3 cale. A na planie wychodzi 107mm rozstaw os serwa i grot. Pozdrawiam Sławomir

Cześć. Robert wstaw koniecznie wzmocnienie ze sklejki. Jest w planach. U mnie na żywice wklejone. Pozdrawiam Sławomir

Tu jest prosty w standardzie z Młodego Technika 9/97 Wiktor 800. Mam zeskanowany cały artykuł.

Kołnierz wewnętrzny wklejony w pokład. Na to nasadzana nadbudówka + magnesy neodymowe. Pozdrawiam Sławomir.

Dzięki za odpowiedz O to właśnie chodzi w piękne miejsca można dojechać rowerem nad Wisłę wały i wiele miejsca do relaksacyjnego latania. A fornir odporniejszy od zwykłego balsowego resta praktycznie w tej samej cenie ( nie będe startował w zawodach ). Pozdrawiam Sławomir Ps. Zrobie sobie specjalny plecak na model do roweru

Witam. Jak jest składany model. Czy końcówki są odejmowane do transportu i statecznik. Potrzebuje go przewozić rowerem. Pozdrawiam Sławomir

Witam. Powoli do przodu. Sklejona nadbudówka według filmiku ( dokładnie opisane jak skleić z odpowiednim luzem ) Pokład z kabiną. Tak wiem że widać klej, postaram się usunąć w ostateczności zamaluję. Klapa zejściówki. Zaginarka do rurki zadziałała bardzo dobrze. Ale przed gięciem zagrzałem rurkę nad palnikiem gazowym. Po wystygnięciu wygięła się bardzo ładnie. Wcześniej się załamywała. Zrobiłem sobie przyrząd do kielichowania. Młotek,solidne imadło, punktak i kulka delikatnie kołowo punktakiem zgrubnie. Potem kulka. I mamy prowadniki. A potrzeba 4 jeden zaokrąglony i 3 proste dłuższy od bomu przed kabina. 2 krótkie we wrędze do prowadzenia szotów do serwa żagli. Słabo to na planach widać ale jest. Wkleiłem na żywicę stopkę pod maszt. Wypoziomowana i odchylony maszt do tyłu zgodnie z planem. Podczas toczenia bomu na wiertarce za bardzo chciałem przyspieszyć robotę. Wałek wkręcony w wkrętarkę. Wyznaczone przejścia średnic i byłem już za połową. Za mocno ścisnąłem papier 120 złożony na 4 części w rękawicy trzymałem i jak widać. Rurkę prowadzenia grota aby wkleić musiałem wykonać nacięcie. Od spodu dostało wzmocnienie. Na zapytanie mocowanie bomu foka zrobiłem tak. W sztagownik wkleiłem dwa inserty M2 L4mm. Klei Distal standard. Odkręcam jedną śrubkę i fok wolny. Na razie się utwardza, jutro wkleję. Pozdrawiam Sławomir

Kupie cały egzemplarz z wkładką z drugą częścią planów modelu Dethermalizer elektro RC z numeru Modelarz 4/2014. Lub sama wkładkę. W Krakowie mogę podjechać. Ewentualnie pożyczę na chwile. Pozdrawiam Sławomir

Wystarczy zamaskować krawędzie taśmą maskującą przed nakładaniem plasteliny. Chodzi właśnie o to ze żywica nie przyklei się do plasteliny. Często używam jej do maskowania czy nawet małych form do odlewów. Pozdrawiam Sławomir

Zaślep plasteliną. Nie powinna się trwale przykleić do skrzynki mieczowej wszak jest od wewnątrz zalaminowana. A Rurka wału technika dowolna. Potem skalpelem czy innym narzędziem wycinamy szczelinę pod miecz i doszlifować do ścianek. Pozdrawiam Sławomir

Na żagle mam tkaninę z nylonu ripstop. Latawcowa, paralotniowa jest szczelna. Można za niej zrobić bryty i kleić taśma dwustronną. Koszt niewielki.

Ja nie maskowałem. Oblaminowałem całość a potem wyciąłem szczelinę i doszlifowałem do ścianek kieszeni miecza. Większa pewność ze na krawędzi skrzynki tkanina będzie mocno sklejona. Rurkę steru wkleiłem potem. U mnie niewiele z powodu braku miejsca do pracy w domu ale robię drzewca. Pozdrawiam Sławomir

Pewnie wkleiłeś cały moduł z serwami i odbiornikiem. W planach jest on wyjmowalny. Odkręcasz dwie śruby i wyjmujesz cały przez otwór kabiny. Zobaczymy jak wyjdzie w praniu czy to zadziała. Czy koszyk na akumulator nie będzie wadził. Właśnie nad tym fragmentem pracuje. Pisze jak byk nie przyklejać skrzynki akumulatora bo inaczej nie wyciągniesz (właśnie sprawdziłem nie wyjdzie ) Więc robię odkręcaną skrzynkę akumulatora. I będzie możliwość serwisowego wyciągnięcia serwa steru. Pozdrawiam Sławomir Ps. Dach już poszedł został tylko pokład dla chętnego.

Witam. Gratuluje ukończenia i wodowania. Jak umocowałeś pokład na stałe wklejone czy przykręcany? Stoję przed tym dylematem. Pozdrawiam Sławomir