SiSon

Kur*! http://pfmrc.eu/index.php?/topic/30340-aurora-9-centrowanie-drazka/

Witam. Wczoraj przyszła do mnie nowa Aurora 9. Prawy drążek w pionie jest 1-2mm w dół , niz powinien I przez to wykres wygląda tak Nie da się tego wyregulować śrubkami z tyłu. W instrukcji ani opcjach nie znalazłem czy da się to skalibrować. Muszę odesłać? To już mój ostatni produkt z Hiteca.

Nie przeczę, że wysoko latałem w razie jakby miał silnik zgasnąć, ale to mi nawet do głowy by nie przyszło, że 1.model jest ponad 0.5km ode mnie 2.prędkość rozchodzenia się dźwięku. ;d

To Cie dopiero wtedy koledzy zjedzą za wagę

Dziś wykonałem 3 loty i trzy razy silnik się dość poważnie się zająknął ;/ , poza tym pracuje i bez problemu zapala. Obroty jałowe/do lądowania wynoszą ~2300/min. Do modelu na gaz trafiło cyfrowe serwo z Savoxa. Na ziemi reakcja na gaz prawidłowa, sterów również. W powietrzu, silnik reaguje z 2sekundowym opóźnieniem [ stery normalnie]. Czego może to być wina?

Na razie nie. Musze się psychicznie do tego zebrać, bo mam strasznego pietra przez tego dla 32 i boję się, że mi zgaśnie silnik. Dopóki w Yaku 54 nie będzie wszystko cacy, większy będzie czekał

Gratulacje! ale bardzo się nie opaliłeś

Z moich doświadczeń wynika, że te 3-4 tygodnie łącznie trwa zebranie im się do wysłania czy odesłania przedmiotu. Akurat o ile w życiu miałem dużo szczęścia, tak do to takich spraw mam strasznego pecha. Nagminnie coś mi się psuje i bynajmniej nie przez nieprawidłowe użytkowanie. "Powiem Ci że też miałem dylemat odnośnie Aurory, wyświetlacze te mają to do siebie, że obniża się stopień napięcia folii impulsowej co prowadzi do wytworzenia próżni, i spowodowania styku foli z wyświetlaczem w wielu miejscach naraz. To dzieje się tylko i wyłącznie z Aurorami starej generacjii (pierwszej i drugiej serii..). Zdążyłem ten temat ogarnąć na maksa, nowe zaś serie Auror 2011 roku mają wyświetlacze z folią podpartą na klinach samoistnie naprężających, gdzie nie ma prawa dojść do takich okoliczności jak w poprzednich wersjach" - hawx87 z waldrof-team Pocieszony tym faktem, aby nie stracić sezonu zamówiłem nową aparaturę z bierzącej produkcji dodatkowo kupując system telemetryczny [czujnik paliwa, temp. i obrotów]- zobaczymy ile to coś warte. Aby nie robić Offtopu w własnym temacie: Zamówione zostały również nowe kołą KAVAN'a 125mm oraz cyfrowe serwo savox 16kg metal na gaz. Obecnie siedzi tam cyfrowy savox , chyba 3,5kg- pójdzie do młodszego brata.

Ekran dodytkowy w aurorze uległ uszkodzeniu- nie reaguje na dotyk. W piątek Riku poinformował mnie, że wyślą ją do Niemiec. Więc moim problemem na teraz jest transmiter, a co za tym idzie, mam wiele pomysłów naraz. Szukałem informacji w internecie odnośnie trwałości Aurory jednak ciężko coś znaleźć, a wertować 1500stron na rcgroups mi się nie chce Średniointensywnie używana aparatura tydzień w zeszłm sezonie i od początku tego i już problem. Fakt posiadania 9 odbiorników optimy prawie przekreśla zmianę systemu. Zastanawiam się również nad drugą aurorą lub jakąś Futabą z wymiennym modułem. Boję się o ten ekran bo jak słusznie wielu zwracało uwagę, będzie się to psuło, jednak poza tym aparatura dla mnie fenomenalna. Miesiąc mam na pewno z głowy, potem szkoła się zacznie, jesień... Więc sprawa pili.

Znalazłem paragon !!!!! Aparaturę wysłałem kurierem do riku. Ekranowi się samo polepszyło. Teraz jak ją włączałem to miałem około 5sec na sprawną pracę, potem znów przestaje reagować.

Witam. Wyświetlacz przestał reagować w prawidłowy sposób na dotyk. Nie jestem w stanie nic zrobić. Dotykając w niektórych miejscach, wyświetlacz reaguje, jednak są to losowe opcje, włączające się bez żadnej reguły. Posiadam HPP-22 jednak nie wiem w jaki sposób wgrać na nowo oprogramowanie. Będzie to kwestia mechanicznej usterki czy może właśnie oprogramowanie?

Dobrze, tak też zrobię. Jednak co począć w konkretnej sytuacji. DLA 32 najmniej jak udało mi się ustawić kręci 2200 obr/min. Jeżeli miniamlnie zamknę przepustnicę silnik zgaśnie w przeciągu kilku seknud [sukcesywnie spadają oborty i gaśnie]. Jeżeli odkręcę L, zaczyna nierówno pracować i również gaśnie, a dodatkowo niepłynnie przechodzi do wysokich. Może ten tym tak ma i te 2200 to minimum?

Silnik pracuje. Czy normalnie nie wiem, kręci na śmigle Filla 19x8 7600, minimalne jakie udało mi się osiągnać to 2200 i zapala bez problemów. Albo jestem antytalentem i nie potrafię ustawić jałowych, albo coś nie tak jest z gaźnikiem. Świeca nowa, przy okazji rozkręcenia silnika wszystko dokladnie przemyłem i wydmuchałem włącznie z gaźnikiem czy tłokiem. Dopóki nie uporam się z tym silnikiem, dopóty nie dotknę większego brata!

Nadajnik to Aurora 9. Wydaję mi się, że problemem nie są ustawienia w nadajniku, a regulacja gaźnika. Wyłączam silnik po przez kill swich'a. Maxymalne otwarcie przepustnicy mam ustawione w krzywej gazu [brak oporów dla serwa], sub-trimem natomioast mam ustawiony trymer tak, że w pozycji 0 przepustnica jest max zamknięta [ również tak aby serwo nie miało oporu] Regulację gaźnika z F3M znam już na pamięć, czytałem również inne pradniki i nstrukcje dotyczące gaźnika walbro, jednak w praktyce jest to i tak dla mnie duży problem i wyzwanie. Obecnie największą niewiadomą dla mnie jest ustawienie przepustnicy. Na ile otwarta ma być przepustnica na jałowych obrotach? Regulując gaźnik i mając XXXX obroty nie wiem czy mam np. trymemerem zamknąc trochę przepustnicę czy odkręcić L. O tym nie ma nigdzie wzmianki, a jedynie jak kręcić dyszami. Minimalne obroty podawane przez prodycenta dla tego RCGF 55 to 1500/min. Jestem w stanie zejść do 1200?

Hym. Byłem u zaprzyjaźnionego, starszego "Pana Heńka" - erudyta spawalniczy i mechaniczny. Stwierdził, ze owe wystające z cylindra elementy trzymają jedynie tłok, aby ten "nie latał" ba boki. Usunął ten nadpęknięty element, aby w trakcie pracy nie wygiął się pod pracujący tłok i wyraził szczerą nadzieję na poprawną pracę silnika. Zmontuję silnik i zobaczę jak się będzie zachowywać. Jak będzie coś nie tak, kupię nowy. Zrezygnowałem z chęci reklamowania bo efekt byłby własnie taki jak piotras napisał.

http://pfmrc.eu/index.php?/topic/30159-pekniecie-w-cylindrze/

Witam. DLA 32 Postanowiłem zrobić dokładniejszy przegląd silnika i po sciągnięciu cylindra, mym oczom ukazał się taki widok Czy owe pęknięcie dyskwalifikuje motor do pracy? Reklamować silnik? Silnik dotarty poprawnie, przepracowane z 5L.

Tak, krzywa gazu i w niej min. ustawiam maxymalne otwarcie przepustnicy [czyli jakby end point [max wychylenie] dla serwa], minilalnego nie mam ustawionego. Pogoda pewnie dopisuje?

Hym. Ja korzystam z opcji "Throttle Curve" - taki wykresik, a jałowe w razie potrzeby trymerem - dlaczego tak jest źle?

A co to jest? Oblot za mną. Ciężko mi cokolwiek powiedzieć, bo wiało w porywach 5m/s, rzucało modelem dość mocno, a do tego silnik pracował, jak pracował Wypaliłem więc do końca paliwo [3L], przejdę teraz na syntetyk i zmienię świecę.

Dziś docierałem silnik i pokołowałem. Wypaliłem 1,5L paliwa. Postanowiłem wstępnie spróbować, przed jutrzejszym dziewiczym lotem, podregulować gaźnik. 1. W teorii chyba wszystko wiem, jednak nigdzie nie wyczytałem w jaki sposób ma być ustawiona przepustnica gazu. I gdy mam obroty np. 2200 to nie wiem przy trymować gazem, czy odkręcić L No ale spróbowałem swoich sił [nikogo dziś na lotnisku nie było] i... Silnik pracuje 1800-1950 obrotów, po przegazowaniu pracuje 10sec 2400-2200 i wraca do 1800-1950. Na tych najniższych obrotach, gdy porusze gwałtowniej modelem [np. cofam go w tył, aby sprawdzić czy jedzie] silnik podgasa i gdyby owe poruszanie modelem trwało trochę dłużej, silnik zgasie.

BrawO!! Specjalnie chowałem wszystkie emblematy Przeczytałem wiele pozytywnych opinii i postanowiłem spróbować- a co? Pomyślałem jedna fabryka... I Jeżeli chodzi o sam motor tak, reszta już nie. Generalnie pierwsze wrażenia słabe. W porównaniu do DLA 32 asortyment dużo gorszy, tandetniejszy. Gaźnik na oko również gorsze wrażenie sprawia. O ile, jak wspomniałem, same motorki wykonane tak samo, tak reszta na minus. Mimo tego jestem zadowolony z zakupu i dobrej myśli, a to najważniejsze. Zobaczymy jak się będzie sprawował

Teraz chociaż wzrósł komfort psychiczny- nie mam zaufania do tej sklejki. Prace naprzód... W między czasie przyszła paczka. Czy mogą tak być spakowane 3 pakiety? Będą się grzały? Najłatwiej mi w taki sposób umieścić je obok serwa w domku.

Masz rację, ograniczę się do podstawowych wzmocnień żywicą i włóknem z jednym wyjątkiem [na zdjęciu] Zawsze na model idzie mi pól tubki CA i tego nie żałuję. EDIT. SHIT xF To co wyciąłem jest w zestawie, tylko z nawierconymi dziurami pod silnik ;<

A no dokładnie. W tej chwili doszło z 30 g (sklejka 24 i kleju trochę) Może nie wygląda to za ładnie, ale nie jest tak masywnie jak wygląda. Użyta sklejka z przodu to 2,5mm z tyłu 2mm. Chciałem zakleszczyć wręgę silnika, mam teraz nadzieję, że będzie ok. Boki domku trzymają się bardzo dobrze. Skorzystałem również z okazji, że silnik mam wyciągnięty i obróciłem płytki, teraz nie odstają.