SiSon

Tak będę, mniej więcej tak jak w mniejszym modelu- dodatkowa sklejka na wręgę z silnika i boki domku

W jakis watkach przeczytalem, ze rozdzielajac zasilanie na dodatkowy kanal, odobciazam sciezki w odbiorniku.

Dzięki!

Pattex'u, resztę dokleję żywicą.

Nie ma przeciwwskazań do zasilania odbiornika przez dwa kanały?

I tak też zrobiłem.

Mała kontrola przed zamontowaniem maski silnika i zonk. Znów się sklejka rozwarstwiła. [słaba jakość bo znów lustrzanka padła] Linie pokazują miejsca gdzie sklejka się rozdwoiła, a podwójna linia pokazuje rozdwojenie i wygięcie/zniekształcenie się sklejki. A z innych stron wygląda to tak Są dwie koncepcje. Pierwsza to wyszlifowanie wręgi i naklejenie bezpośrednio na nią drugą sklejkę [mniejsze prawdopodobieństwo że coś zepsuję] i druga usunięcie tej wręgi i dorobienie nowej. A tutaj dorobiony króciec w gaźniku

Wrzuciłbyś proszę zdjęcie włącznika z Max Beca z drugiej strony? Zostały mi dwie tule dystansujące płytka z włącznika i ten front włącznika. W instrukcji nie ma sposobu montażu i nie wiem czy ta płytka włącznika ma być bezposrednio na sklejce, czy na tych tulejach.

I najprawdopodobniej te Kavany trafią również do tego modelu, jednak w późniejszym terminie. No z silnikiem pokombinuję, bo jak wspominałem rozchodzi się tu o 300zł [zakupiłem model w zestawie combo, jednak na stanie brak silnika i na niego czekam] Już większość zrobiona, poza silnikiem i pakietami których brak. Dokończyłem stery, wszystko porządnie poodkręcałem i posprawdzałem, zostało tylko jeszcze dokładniej napiąć linki z kierunku. EDIT Aaaaa taaaaaam.... Silnik i reszta osprzętu zamówiona. Ale jaki i co to "niespodzianka"

Ojjj... jak za mną chodzi to DLA 56. Prace powoli na przód. Koła od traktora na razie docelowe. Są to piankowe, bieżnikowane 150mm ;d wagowo wypadają identycznie co zestawowe + kapcie

A klej CA to zły pomysł? W Leroy Merlin widziałem takie mikro frezy i fakt, czasami by się przydały. Orczyki z zestawu są chyba bardzo solidne, aluminiowe. Przy użyciu nawet sporej siły, nie potrafiłem ich na płaskiej stronie zgiąć, więc jak Paweł Rzedzicki napisał są nie do ruszenia w sposób jaki pracują. Najprędzej co by się mogło stać to ukręcenie się ząbków z oryginalnych orczyków, nasadzonych na ośkę/główkę serwa [chyba]. Snapy również wydają się dobrze wykonane z solidnego tworzywa. Wszystko na pewno wytrzyma, chyba ,że ewidentnie będzie coś uszkodzone, a staram się przed montażem pooglądać dokładnie co montuje. Jakościowo te zestawy mają dobre wyposażenie, gdzie z innych zestawów np. Black Hors'a uważam za bardzo słabe.

O dzięki, napisałem, choć nie ukrywam, że budżet mam dość nadszarpnięty, zwłaszcza, że czekają mnie jeszcze niemałe wydatki, więc dźwignię zepchnę na razie na dalszy plan...

Ster kierunku wklejony. Dźwignie kierunku wkleję na CA bo bardzo ciasno wchodzą i nie widzę możliwości wsadzenia tam żywicy Serwa w sterze wysokości. EDIT No kill swich będzie na pewno, już w pierwszym poście jest o tym napomknięte Mam go również w tym mniejszym yaku i również raz najprawdopodobniej uratował mi model. Poza tym to duuża wygoda.

Hehe, dokładnie. Nauczony, używam 40min żywic zamiast 30 i zawsze mam więcej czasu na ew. poprawki.

Tylko, że ten od powerboxa wart jest 4x tyle co ten co chcę zakupić [również ma diodę sygnalizującą] a mam kilka nieużywanych małych beców. Jak zwykle ochoczo zabrałem się do pracy! Tępo wolniejsze, bo równolegle rosół robiłem Przetarte papierem ściernym dźwignie Odtłuszczone Wycięta folia I zagadka! Co na zdjęciu jest nie tak? Najgorsze dziadostwo! Wklejanie zawiasów i dźwigni na szczęscie już za mną... Jak widać, folię zdecydowanie trzeba w paru miejscach popoprawiać, tak samo miałem w 26% modelu. Dziwi mnie, że w podobnych tematach, ludzie zachwycali się brakami pęcherzy i idealnością folii, albo trafiłem na sztuki z piątku

Model przyszedł. O dziwo bez problemów z strony firmy kurierskiej, poza problemem z kontaktem. Porównanie masek z mniejszym yakiem 54 Osprzęt również dotarł. Jednak bez dwóch pakietów, które będę musiał dokupić.

Pali mnie tylko troszkę - tak jak czymś nowym i obecnie zdecydowałem się na nowe DLE i spokojnie poczekam. Jak pisałem wyżej- wybrałbym zdecydowanie DLA, ale nie ma części. DA przecenione- płaci się za markę. DLE mam w zestawie do samolotu 300zł taniej.

Zostało mi też zaproponowane kupno używanego DLE 55 [6-10h pracy] przez Jakuba, niewiele taniej niż nowe... Hym hym....

Tak zrobiłem, ale nie maja i zaproponowali mi DLE

Mam dwie możliwości cenowo identycznie. Wybrać dla 56 na już lub dle 55 za 2tygodnie. Generalnie przemawiają za mna silnikki DLA i ten bym wybrał, jednak in + dla DLE to części dostępne w PL. Co wy na to?

54 w pelni sprawny. Podwozie wyprostowane, domek sklejony (nie przybylo wogole wagi) i przepustnica naprawiona. Dzis mi model pierwszy raz zgasl w locie, w czasie pionowego wznoszenia. Na szczescie bylem dosc wysoko i bez wiekszych problemow wyladowalem. Na ziemi po owym zajsciu, przy szybkim wchodzeniu na wysokie, silnik gasl, a regulacja niewiele daje. Wyczyszcze gaznik i zobaczymy. EDIT. Savoxy: Na gaz pójdzie: SG-0351 Na całą resztę: SC-0251M Pakiety to 3x Lipol 2s 1800

W jakim Dawid jest wieku? Ja zawis potrafię, ale tylko na symulatorze tak nisko nie mam odwagi probować, bo to moment i bum. Standardowo- co siedzi w tym modelu? A może relacja na forum jest?

Hej ho! Zabawy nie koniec! Postanowiłem zakupić jeszcze jeden, większy model, aby moje nowe baby nie czuło się samotne. Dziś zamówiłem samolot jak w temacie. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, będzie u mnie w wtorek. Teraz składam zamówienie na osprzęt. Więc jak zawsze na początek, przeklejone dane Rozpiętość -2235mm Długość - 2060mm Powierzchnia 1463sq in(94,4sq.dm.) Waga do lotu 7200g-7700g ( w zależności od wyposażenia) Motor: DLE 55Serwa Savoxy Max Bec 2D EX Nad pakietami się zastanawiam, ale będą to najprawdopodobniej Lipole Na zapłon kill swich

Jeżeli już uściślamy to się z Tobą w 100% zgodzę, [tytuł działu jakże dosadny] prezentujemy tu nasze modele 3D, a choćby nawet miały służyć jako półka w domu. A dalej to zepchniemy dywagację na podejście forumowiczów, jeżeli ktoś ma pisać po raz enty jakby on to zrobił, a z treści tematu da się wyczytać, że autor to wszystko wie, to w takim razie po co?

-,- No właśnie gdyby robił przerost formy nad treścią to zrozumiałbym takie posty, ale tak... Tylko odbiera to przyjemność przez takie wypowiedzi, a do tego każdy radzi co innego. O co już wiele osób apeluje - nie popadajmy w paranoje począwszy od technologi jaką pakujemy w model po wagę czy rozmiar. Naczytałem się że 30cmm benzyna, 3D kręcić nie będzie. Mój model lata jak dla mnie cudnie. Jestem z niego całkowicie zadowolony i spełnił wszystkie moje oczekiwania! I jestem pewien, że Maciek też będzie zadowolony, więc po co komuś coś obrzydzać, a często to tak wygląda... Ja i tak jestem pełen uznania dla autora tematu za dokładność i fachowość przy robieniu modelu. Gdyby wątek był śledzony od początku, byłoby wiadome że samolot nie będzie kręcił 3D więc, waga nie jest tutaj priorytetem i operator samolotu nie zauważy chyba zbytniej różnicy między troszkę cięższa a lżejszą konfiguracją. Jak się wgłębimy w temat 3D i modeli tych rozmiarów, to może zrobimy inaczej, a na razie ma to być zabawa !