



-
Postów
900 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Qbatus
-
To może umówimy się na Czyżynach? Ja też dokładnie jeszcze nie wiem jak będzie wyglądał mój weekend, a sobota rano bezpiecznie, powiedzmy o 8? O tej godzinie najmniejsza szansa, że będzie wiało a po południu może być deszcz.
-
Oj Wojtku bo się Mirkowi narazisz :devil: Ale jest w tym dużo racji. Modelik lekki mały zwrotny, jeśli ma się wypracowane podstawowe odruchy (a skoro latałeś większym sprzętem to na pewno masz) nie ma większych problemów z lataniem w kółko Ale tak jak pisałem zaraz po oblocie zapraszamy do walki, weź CA i przyśpieszacz :rotfl: No weekend ma być już ładny więc ja jestem jak najbardziej za spotkaniem. Niech się reszta wypowie, to ustalimy termin i miejsce.
-
Nie ma problemu Śledź temat, będziemy się tu umawiać. Modele ESA z EPP jeśli tylko są poprawnie wykonane latają bardzo dobrze i nie ma z nimi większych problemów. Sam przesiadłem się na ESA mając praktycznie tylko doświadczenie z wolnymi górnopłatami i wyszło dość dobrze
-
Oooo no to widzę, że mamy kolejnego do naszej eskadry :jupi: W sobotę ma już przestać padać. Ja nie latałem od 2 tygodni, więc jak tylko trochę podeschnie pędzę na Czyżyny. Wpadniemy z Mirkiem, to zaraz po oblocie możesz stoczyć pierwszą walkę :devil:
-
To ja, żeby załagodzić sytuację powiem, że kupiłem taki modelik na gumkę (z majtek) synowi.Ale była frajda Jemu oczywiście nie dałem dotknąć "bo zepsuje" :devil: a sam bawiłem się tym chyba pół dnia, nawet zaraziłem tym mojego brata. Zaraz na drugi dzień poleciał i kupił dla siebie, ale już taki wypasiony, balsowy, pełnokadłubowy. Może zarazi się też RC
-
To jakoś mi się chyba coś dwie osoby poplątały Kolega Wojtek (f-150) jest wielkim miłośnikiem tych samolotów. Poszukaj, dwie strony wcześniej są filmy z oblotu Cessny 152. Była w sobotę na pasie a Wojtek zrezygnował z lotów ze względu na za krótki pas do podejścia. Ta to dopiero miodzio :jupi:
-
Ta maszynka ląduje sama Wymontuj kółka, (wysokiej trawy tam w około dużo) i dołączaj do nas To Ty siedziałeś tam cichcem z rowerem i robiłeś fotki ?
-
Tośmy se polatali... :evil:
-
No te słupy wzdłuż drogi też mnie niepokoją, ale da się przeżyć. To co, zobaczymy jaka jutro pogoda będzie i damy znać co i jak
-
A macie jakieś informacje co z pasem na Czyżynach? Hmmm może by Wojtku wypróbować ulubione lotnisko From_heven pod obserwatorium? Kawał dobrego asfaltu w sam raz dal Twojej (Twoich bo może już chyba czas na złotą :devil: ) Cessny. Żeby tylko pogoda dopisała i kurcze jutro święto, a ta droga to wprost do kościoła. Już raz nas stamtąd pogrzeb wykurzył. P.S. Aha i chyba lepiej pod wieczór, bo dzisiejszy skwar to nieźle nas wykończył.
-
Dzień pełen wrażeń, a temat milczy Ja się może nie będę wypowiadał, bo mimo wszystko mam wyrzuty sumienia za tego górnopłata zestrzelonego (dosłownie) podczas walki. W każdym razie takie spontaniczne wypady zawsze wychodzą najlepiej:) Jak tam Wojtku idzie odbudowa? Niechaj Wam balsa posłuszną będzie
-
Nie napisałeś Wojtku dla czego trzeba było odbudować model Tu ciekawostka. Podczas szybkiego lotu na siebie i gwałtownym zwrocie zobaczyłem, że od modelu odpadła jakaś malutka część :shock: Obrócił się na plecy i spadł 1.5 m od moich nóg centralnie dziobem w ziemię. W mojej Foczce mam włożony odbiornik z boku kadłuba i wystaje na zewnątrz. Po oględzinach okazało się, że wypadł kwarc !!! Wiedziałem mniej więcej gdzie poleciał, mimo wszystko nie udało się odnaleźć w dość wysokiej trawie. Modelik z EPP oczywiście pokleiłem Kropelką w 10 min i po wymianie kwarców (tym razem zabezpieczyłem taśmą) znowu w górę Urok ESA :jupi:
-
Nie myślcie sobie, że na wakacjach w Krakowie nic się nie dzieje. W niedzielę miałem chwilkę wolnego czasu, wieczorem, więc wybrałem się na Czyżyny. Nikt się z nikim nie umawiał, a było kilka osób. Wojtek jak zwykle szalał Mini Magiem, a kolega Marek, po oblocie spalinowej Katany przywiózł ze sobą znajomego z Niemiec, który ulotnił 2.2 m motoszybowiec. Ja trenując do październikowych zawodów ścigałem FW-190 Wojtkowego Mini Maga :devil: Wczoraj natomiast umówiłem się z Martinem z Niemiec, który przyjechał na wakacje do babci i nie za bardzo wiedział gdzie tu latać. Pisał do mnie wcześniej na forum i mówił, że ma dwa heliki i chce trochę potrenować, więc poleciłem mu Czyżyny. Gdybym wiedział co przywiezie mocno bym się zastanowił. T-Rex 600 spalina trochę się na tam nie nadaje, na szczęście chłopak lata świetnie, a ludzi nie było zbyt dużo. Pełne uznanie dla niego. Niesamowicie wyglądają akrobacje 3D tak wielką spaliną. Był oczywiście też znów szalony Mini Mag, Red Hawk Robbe, i małe zgrabne Pipperki z Parkzone. Dziś najprawdopodobniej koło 19 też odwiedzę Czyżyny
-
A nie usztywniałeś go w żaden sposób? Jak się go wzięło do ręki to był strasznie wiotki. Żeby nie było tak jak z tym Twoim (Maćka) zielonym górnopłatem, że się cały będzie wykręcał podczas skrętów. No ale nic, nie kraczę. Polecisz zobaczysz, trzymam kciuki za sobotnie obloty, a my umawiamy się wstępnie na środę i mam nadzieję, że statyw się tym razem przyda
-
Aha ok. Ten z EPP co widziałem go w sklepie, już wiem. To już go zrobiłeś? Myślałem że od Mirka (mirolka) masz jakiegoś kombata WWI :rotfl: :devil:
-
No widzisz, to oblataj co masz małego w sobotę, a środę i czwartek rezerwujemy na na te większe rzeczy na marchewkach. Cessny i Mustang gotowe? A co to za dwupłat od Mirka?
-
Ej no nie rób nam tego !! Poczekaj w takim razie może do wtorku. Nawet nie będzie Ci miał kto w sobotę nakręcić tych pięknych kretów :devil: Ja mogę w przyszłym tygodniu latać praktycznie codziennie, więc powiedz kiedy nie pracujesz to się umówimy.
-
mnie niestety nie ma na weekend niestety. Ale w poniedziałek bardzo chętnie
-
Z powodu możliwości załamania się pogody jutro po południu wstępnie jesteśmy umówieni na 8 rano :rotfl:
-
No patrz znowu kraczą No ale prawda, patrzyłem na prognozę rzeczywiście może lać :evil: Może rano w sobotę będzie bardziej bezpiecznie co ?
-
W związku z ważnymi sprawami rodzinnymi pozwalam sobie w imieniu Wojtka poinformować, że obloty na marchewkach przeniesione zostają na sobotę ok godziny 18.
-
Oj będzie niebo zatłoczone dziś nad marchewkami (rzepakiem ) Wojtka nie trzeba było przekonywać, mówił, że będzie. Oj polatamy... :jupi:
-
Ja się wstępnie umówiłem z Wojtkiem (f-150) na Czyżynach, ale skoro będą walki i nowy modelik to muszę jeszcze przekonać Wojtka i pojawimy się na marchewkach.
-
A będziesz na Jagiełły? Potrzebuję Tower-pro 9x6 tak z 5 sztuk. Było by fajnie jak by Ci się udało kupić, bo mi w godzinach pracy z centrum strasznie ciężko na Hutę pojechać. To co umawiamy się na jutro?
-
Eeee to nie latałeś? Beze mnie ani rusz Dziś pracujesz prawda? Ja też nie bardzo mogę, bo nie mam śmigieł a Tower-pro tylko na Jagiellońskiej, a strasznie ciężko się tam wybrać bo mają otwarte tylko do 16 Może Ty jedziesz ?? To może jutro wieczorkiem tradycyjnie Czyżyny, co?