Skocz do zawartości

kaszalu

Modelarz
  • Postów

    3 924
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    77

Treść opublikowana przez kaszalu

  1. OK ! Myślałem tylko , że wszyscy porzucili swoje pasje i gniją przed telewizornią ... Ale jak nie to OK !! My tam ze Smykiem nie odpuszczamy - pływamy w każdy wekend na dużych i małych łódkach jak tylko nie pada ku uciesze własnej przypadkowych kibiców ! A na tapecie coś z serii motorowych gigantów - kadłubik jest już w stoczni domowej ..zima idzie , trzeba coś nowego podłubać ... Poza tym z glonami i zarastaniem racja - jakiś czas temu sfajczyłem motorek do Sharka - nawinęło się jakieś zielsko i zablokowało wał i silnik, a że już cherlawy ci on był to poległ na polu chwały ... śmierdziało jakby pół Zachemu się spaliło ! Cześć jego pamięci !! Założę nowy ! Ps. - SENIOR Z KOSZALINA Jak tam pływanie DRAGSTAREM ?? Gdzie obiecana relacja ?Czekamy !! Pozdrowienia !!
  2. Panowie - co jest ?? Wody jeszcze nie zamarzły a tu pływać się nikomu nie chce ! ? Leniwi wszyscy i przed "centrum zarządzania światem" pilotem tylko operują ?? Nikomu się relacji z pływania napisać nie chce , czy też ginie tradycja w modelarskim narodzie .... Dla ożywienia atmosfery kilka fotek z wekendowego pływania ... Jachcikiem Smyka powozi jachtowy sternik morski Karol z Kołobrzegu - współpraca między wybrzeżem a śródlądziem została owocnie nawiązana !! I może ktoś inny w końcu coś o swoim pływaniu napisze ... Pozdrowienia !
  3. A tak wyglądała pierwotna inspiracja dla "HOBBITA" - jacht "SPRAY" - i jej kapitan Joshua Slocum , pierwszy samotny żeglarz który opłynął świat .... i "model"....
  4. Fajoooooowaaaa ta Diana !!! Robi wrażenie - gratulacje Krzysiek !! Trza się znowu z wody w powietrze przenieść bo widok smakowity !! Pozdrowienia !
  5. Witam Wszystkich ! Sezon wakacyjny powoli się kończy, popływaliśmy na dużych łodkach w wodzie słodkiej i słonej, swoje miejsce znalazły też różne modele od małych do "gigantów" Na ostatni wekend postanowiłem zrobić sobie przyjemnosc i popłynąć na zalew koronowski moją prywatną łódką - "Hobbitem" - który jak koledzy mówią jest właściwie dużym , trzyosobowym modelem żaglowca . Coś w tym jest, bo ożaglowanie ma - oczywiście w skali - jak jacht kapt. Slocuma "SPRAY". Kadłub wykonany ze sklejki metodą szycia i laminowania, ostanio poddany lekkiemu liftingowi (zamontowany cichy napęd pomocniczy ...) i malowaniu. Rejs udany, po pływanku na Hobbicie pływanie modelami ślizgu w wykonaniu Janusza w marinie klubu Pasat i rozmowy modelarskie nad pięknie wykonanym przez niego dwuwałowym napędem głównym do budowanego przez niego modelu ratownika "HALNY" ( ponad 1000 mm długości !) . Co nieco ponaciągaliśmy się też z "kajtami" ... Parę fotek i filmik poniżej, Pozdrowienia ! ,
  6. Dla mnie super ! Polecam !!
  7. Profecha .....
  8. Dobry real - brawo Damian !
  9. Witam Wszystkich ! Dzisiaj dzień dla dużych łódek - pływamy po Bałtyku na jachcie Morko w Kołobrzegu - jest super ! Z dodatkowych atrakcji konkurs w jedzeniu śledzia po kołobrzesku ! Pozdrowienia !
  10. Fajna machina ! Gratuluję oblotu Damian ! Pozdrowienia !
  11. No i udało się polatać po przerwie w dobrym towarzystwie - także młodzieżowym co się oczywiście chwali - zgodnie z założeniami !! :D Odwiedził nas też nowy kolega "zakręcony" na latanie z bardzo dobrze latającym modelem Gamma - miałem przyjemność go oblatać za zezwoleniem sympatycznego właściciela i przy duchowym wsparciu jego małżonki ( wcześniejsze loty zdaje się nie przebiegły zbyt pomyślnie , ale model został odratowany .. ). Po treningu na symulatorze i przy właściwej konfiguracji sterów kolega na pewno sobie z modelem poradzi ! Ma przy tym dobre wsparcie ze strony żony i tak trzymać !! Myślę, że małżonkę też namówimy wkrótce na szkolenie szybowcowe ! Poza tym w końcu udało mi się polatać wspólnie z Tomkiem Soliusami !! ŻYCIE JEST PIĘKNE, SZCZEGÓLNIE PO LOCIE Kilka fotek poniżej, Pozdrowienia dla Wszystkich !!
  12. Pamiętamy, pamiętamy - od takich zaczynaliśmy !! A tak to się skończyło ....
  13. A ja się wybieram dzisiaj ok 19 też trochę "pobzykać" , bo "prykanie" zostało na działce z której chwilowo powróciłem na łono Bydgoszczy ...
  14. Ech,,, wspomnień czar .... Człowiek był ze 20 kilo młodszy i czasu jakoś więcej było ...
  15. A ja w Pieczyskach wieczorem " na zachodzie słońca..."
  16. Fajny airboot - ciekawe czy to własna produkcja czy coś firmowego ! Urlop się skończył , ale nadal bawimy się nad wodą - kilka fotek poniżej ! W wolnych chwilach prace bosmańskie i wyławianie podtopionego sprzętu ... Pozdrowienia z Pieczysk , z gościnnej mariny klubu Pasat !
  17. Parę fotek i filmiki z urlopowego pływania w Marinie klubu Pasat w Pieczyskach 12.07.2015 - barwy maskujące airboota trochę utrudniały filmowanie bo "focus" głupiał ... Nowy szyper w trakcie szkolenia :) - widać skupienie i zaangażowanie w nawigowanie modelem !! A potem w dobrym towarzystwie na większej łódce na szerokie wody...
  18. U mnie na razie pływanie na dużych łodkach, ale i modele też mają swój czas !
  19. Pogoda nas dzisiaj nie rozpieszczała, ale kilka "pławnych "okienek dało się znaleźć ! W Pieczyskach na działce odwiedził mnie Andrzej z żoną i holownikiem Bogdan "pod pachą" - grzech było by nie popływać , co też uczyniliśmy robiąc sobie przerwę w zaprawianiu czereśni ,,,. Przetestowaliśmy też nowy pomost wybudowany przez dobre duchy ( chyba gminne albo i prywatne ...) w zatoczce przy zaporze - bardzo dobrze sprawdza się do wodowania modeli !!! Po pływaniu kawka i piwo ....Było fajnie !! Pozdrowienia !!
  20. No i pogadali sobie jak ludzie przy herbatce....
  21. He, he, he - FAJNY MODEL !!! I FIGURKI SUPEROWE - CHYBA NA DRUKARCE 3D ZMAJSTROWALI ALBO W JAKIŚ INNY SPOSÓB .... JAK ŻYWE !
  22. Ja odpuszczam - za duży tłok i szkoda narobić sobie lub innym kłopotów !
  23. I jak to się robi najprościej .....
  24. Fajny airshow - stoicie Krzysiek na tle jakiejś mini repliki latającej Nieuporta 17 ? Czy wzrok mnie myli ?
  25. Hałasu parowiec jakiegoś szczególnego nie powoduje, ale rytmiczne poszumy i syki są .... Kilka stron wcześniej w tym wątku słychać to na filmach z dunajskich parowców pasażerskich ! A jak się temat o parowcach pojawił, to poniżej obiecana kiedyś relacja o maszynach parowych naszego kolegi Andrzeja z Aleksandrowa wykonanych precyzyjnie i własnoręcznie w przydomowym warsztacie . Byłem , widziałem dotykałem, nagrywałem , podziwiałem, miód i wino piłem...... - zobaczcie zresztą sami !! WARTO !!!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.