



-
Postów
3 920 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
77
Treść opublikowana przez kaszalu
-
Projekt łódki zanętowej po pomyślnych testach stoczniowych na Kanale Bydgoskim "na ostro" zbliża się do końca . Wszystko przygotowane do przekazania armatorowi w Kołobrzegu - ostatni filmik postaram się nakręcić z pływania i szkolenia nowego szypra w basenie portowym mariny Kołobrzeg ..... Ale to dopiero w najbliższą sobotę ! A poza tym życzę mu "taaakiej ryby" zanęconej wynalazkiem mojej produkcji !!
-
Panowie ! Nie opowiadajcie o lataniu między przewodami linii wysokiego napiecia, bo ktoś może nie zrozumieć że to żart i narobić sobie dużo kłopotów a przede wszystkim ulec jakiemuś POWAŻNEMU wypadkowi !! SAFETY FIRST !!
-
Wszystko ciężkie przypadki kliniczne jak widzę ... Ale jest przynajmniej wesoło ! A Qadro jak widzę ma młode ! Ja dzisiaj na wodzie ( przynajmniej na tych niezamarzniętych kawałkach) - relacja w "Pływaniu .."
-
Fajoooowo !! My dzisiaj też popływaliśmy , ale trochę wolniej !
-
Witam wszystkich ! I nadeszła długo oczekiwana chwila prawdy ! Pogoda dopisała, ekipa stawiła się o umówionej porze nad niezamarzniętymi miejscami jak się okazało kanałem - przystąpiliśmy do wodowania i testów stoczniowych,! Jak dla mnie i Smyka wyszło rewelacyjnie - sami zresztą zobaczcie ! Łodzie przetestowane, kaczki zakarmione - fajny dzionek ! Pozdrowienia i do NASTĘPNEGO MODELU - coś mi tam znowu po głowie się kołacze ....
-
Biorąc pod uwagę dotychczasowe obserwacje, wywiad medyczny oraz stopień "zakręcenia" zawodnika to chyba już III o ,czyli modeloza zaawansowana .... Przypadek nieuleczalny, jak my wszyscy zresztą ...
-
W białym dziagnozuję zespół niespokojnych nóg ( przepraszam kół...) - "wychylus kolus maxiproportionalis" mrowienie w kołach , podrygiwanie i takie tam ... - to się leczy specyfikiem ogłaszanym ostatnio natarczywie w telewizorni !!! Nazwy niestety nie pamiętam ... Ale skręca fajowo ! Wrzuć Krzysiek zbliżenie tego patentu na foci - nie bądź żyła - to też sobie takie cudo zrobię !!
-
Way - dla Ciebie TRZY STOŁY z tym Bocianem ..... Ale by był bajer !
-
Gdyby był lód można się jeszcze szybko przenieść kawałek dalej przy Kanałowej i Czarnej Drodze - tam zawsze była woda wolna od lodu - przy wpływającym do kanału strumyku ! Zobaczymy jutro ! W każdym razie ja muszę jutro spróbować, bo statek będzie przekazany armatorowi w przyszły piątek a w tygodniu brak czasu i szybko robi się ciemno ... Michał - czekamy na relację z Twojego pływania !
-
Koledzy ( i Koleżanki oczywiście też) ! Mam informację, że we wrześniu na Łuczniczce będzie organizowana duża wystawa modelarska , podobno z gośćmi zagranicznymi . Więcej szczegółów będę znał na początku marca i dam znać na forum - może warto by wystawić trochę naszych klamotów - pomyślcie !! Ja już myślę ...
-
-
BIAŁĘ JEST PIĘKNE !!! KOLOROWE TEŻ !
-
Taaak.... ja głównie po sklepach.....
-
W założeniach ta łódka miała być bardzo skromnie i prosto wyposażona na pokładzie z uwagi na funkcje do których jest przeznaczona (jak powiedział Ryszard - plywający bar fastfood dla przyszłej przekąski....he, he, he ) ! Za dużo wyposażenia i różnych pokładowych bajerów wędkarzowi by przeszkadzało - można zaczepić, uszkodzić, oderwać a i z czyszczeniem kłopot .... Chociaż Kaziu masz rację - harpunnicze działko na dziobie dodało by sprzęciorowi smaczku ! Może dodam jako gadżet montowany na czas postoju na szafie w przerwach między zanęcaniem . Trochę klimatu poniżej .... Ps. Jutro rano ok 11.00 umówiliśmy się z Januszem nad kanałem bydgoskim przy betonowych schodkach na końcu Staroszkolnej (jadąc od centrum przy pierwszym wiadukcie na Grunwaldzkiej na światłach w lewo i do końca - dojazd prawie do samej wody ) . Próbujemy jego nowy ślizg Qkorelli i moja zanętówkę oraz zgodnie z zaleceniem maestro Krossa mocno mieszamy wodę aby nie zamarzła !!! Miejsce spotkania na ostatnim zdjeciu !
-
Dzięki za dobre słowo ! Gdyby kuzyn przerzucił się na RC to pewnie pogłowie ryb w okolicznych jeziorach i morzach znacznie by wzrosło ze względu na brak odłowu ( dobry jest jako wedkarz ) - ale mnie specjalnie na tym nie zależy, bo przecież skądś musimy brać ZAKĄSKĘ POD WHISKACZA !!!! Pozdrowienia !!
-
No i w końcu wstępnie pomalowana ! Dorwałem klucz od suszarni i wykorzystując poprawę pogody podmalowałem zanętówkę zgodnie z instrukcjami przekazanymi przez przyszłego użytkownika - wędkarza ! Wyszło nawet ciekawie - jak znowu kanał bydgoski nie zamarznie, to w sobotę pierwsze pływanie i testy na ostro !! Jak się uda wstawię filmik ! Pozdrowienia ! A na sponsora do chrzcielnego szampana nadal posucha i matka się miga ...
-
Loty udane , wprawdzie z "lataczy" byłem sam....nie licząc "kijkowców" Po dwóch lotach odwiedził mnie Janusz w ramach spaceru i porannych zakupów . W powietrzu lekki kocioł, wiało i szarpało ale Discus 1,2 m i Terry 1,05 m wykonały cztery loty po ok 15 minut . W sumie taki spacer lotno - dotleniający ! Pozdrowienia ! Ps. Filmik fajny !
-
U mnie choróbsko odpuściło i wybieram się jutro ok 11 coby "poczuć wiatr w podeszwach" !! I zazdroszczę tym co dzisiaj polatali przy pięknej pogodzie Eskadra czeka ....
-
Ufff - no to mi ulżyło ! Bo już mnie prawie deprecha wzięła - ja uziemiony i inni też NIE LATAJĄ ..... A "stan naśnieżenia Lotniska" zapewne zerowy ...
-
-
Jeszcze trochę , bo mnie choróbsko dopadło ...
-
Miałem już z trzy razy taką przygodę z tym niebieskim ślizgiem - nie pływa wprawdzie tak szybko jak Twoje, ale nura też potrafi dać ! Na szczęście był dobrze zaklejony, poszedł płytko i po zdjęciu gazu wynurzył się ( 35 MHz antena wystawała chyba jeszcze trochę z wody ..) więc nurka do poszukiwań nie potrzebowałem ... Widać to nawet na jednym z wcześniejszych filmów z pływania latem w Pieczyskach ( str 12; 2 minuta filmu ! ). Ps. W zanętowej załoga na burcie, siłownia po próbach z aparaturą - wszystko działa Malowanie, ostateczne wyposażenie i czekamy na wodę wolną od lodu !. Ps2. Zanętowa dostała oświetlenie nawigacyjne - powoli żeglujemy do wodowania ! Poszukiwany sponsor na szampana i matka chrzestna - a potem " płyń po jeziorach i bajorach, sław imię swego konstruktora .... " Ps3, Stojaczek i łódka przygotowana do "psiknięcia" podkładem ! Pogoda niestety uniemożliwia malowanie na zewnątrz, a sąsiadom nie chcę smrodzić w piwnicy ... Ale zapowiadają ocieplenie i jest nadzieja na dalszą realizację projektu !
-
Czyżby wszystkich członków Fun-Cub-Klanu dopadła jakowaś zaraza po ostatnim lataniu ?! W sobotę i niedzielę NIE LATANE ??? Cisza na forum aż grozą wieje ...
-
Akwenik faktycznie mają bardzo fajny - u nas mogło by tak być nad Kanałem Bydgoskim ale ten bezmyślny wandalizm ..... Chociaż nad kanałem nie jest źle pomimo braku takich bajeranckich porcików - cieszmy się że w Bydgoszczy i okolicach mamy jednak kilka miejsc do pływania !
-
Brawo Krzysiek ! Fajnie maszynka cyka - teraz tylko dorobić kociołek i kadłub do tej machiny i na wodę ! Było by niezłe widowisko !! Choćby takie jak niżej ! Zapraszamy innych cichych mechaników do pochwalenia się swoimi produkcjami parowymi na forum !! Pozdrowienia !