mayster8405

Witam Robercie.

Metodę prostowania tego drutu zastosowałem właśnie jak opisujesz.Prawda, że drut już był mocno przegrzany i udało mi się go niewiele odzyskać aby nie pękał przy prostowaniu.Na zdjęciu widać że jednak nie całkiem.Sklep ten znam "KWANT", ale nic takiego nie mają jak również ściemniacza.

Dziękuję za link, tam go kupię napewno.

PZDR

Szymon, jak pisze Andrzej, wymień te podkładki na blaszkę aby obejmowała druty na zewnętrz.. Jest pewne,  że jak koło natrafi na podłoże lub nierówność, natychmiast pusci !!! Może na boki wytrzyma ?.Szkoda pracy i zrób to teraz!!!

Znalazłem grzejnik z drutem w rurce szklanej.Odzyskałem trochę bo się bardzo łamał , ale to jest to.0.4 m/m i oporność 5.2 ohma na 70-cio centymetrowej ramce. Tnie elegancko i gładko.Feler jest ten, że drut nie da się całkiem prostować i są lekkie falki które po delikatnym szlifie znikają.Będzie nowy , będzie lepiej  Ale jeszcze by się przydało "cosik" aby ciąć płyty różnej grubości.

 A tak na razie  teraz

U mnie płyta 3- centymetrowa kosztuje 16zł

Ramka metrowa to już jest coś.Mój drut jest cieńszy, więc poszukam drutu 0.4 i 0.6 ohma.Napewno mi będzie szło lepiej.Chciałbym wypróbować oba bo mam narazie  tylko 17V.

Tutaj jest więcej modeli z tej serii , no i oczywiście jego plany.

http://www.flitetest.com/articles?grid=true#/textSearch=FTScratchBuild

Obejrz sobie ten filmik.Podawane jest napięcie, prąd i zakładane śmigła.Jeśli dobrze zobaczyłem to 8x4.3" jest najlepsze przy 3S

Szanowni koledzy, tak czytam i sobie myślę. Zanim zabrałem się do budowy moich Dlg przeczytałem prawie wszystko na forum / i czytam/ o tych modelach i dużo obejrzałem filmów.Modele moje nie przekraczają 1 metra.Starałem się wykonać je dokładnie a przedewszystkim płaty.Modele uważam że są OK.

I teraz właśnie co do techniki rzucania.Moja miejscówka, bo innej nie miałem, to łąka zazwyczaj  porośnięta trawą trochę poza kostki a nieraz  do kolan zanim chłop jej nie skosi.

Pierwsze moje rzuty były płaskie z obawy aby nie uszkodzić końcówki skrzydła.Po nabraniu pewności że model wytrzyma wyrzut, rzucałem już pod większym kątem i nabrałem nawyku powtarzalności.Ale po takiej sesji ręka bolała.Teraz mam inną miejscówkę bliżej domu, i teren mam całkiem inny bo trawa jest skoszona.Tu już mi się rzuca inaczej , bez obawy zahaczenia skrzydłem i wykonuję niepełny obrót z wymachem i model wystrzeliwuje wyżej, tak jak Rafale piszesz.

Doświadczenie już mam i teraz czas na zmianę techniki na pełny obrót.

Być może temat banalny, ale nakierował mnie na właściwy tor.

Nie wymieniaj samemu.! post#3

Tomek, modelik bardzo udany

Jak masz pakiet 2S to powinneś mieć śmigiełko APC  8"6 E- pokombinuj , a  przy 3S śmigło GWS 9x50. Silnik ma 58W i 1400obr/V. Tak wyczytałem z instrukcji, może pomoże.

Ja ze swego Apogee jestem zadowolony.Jeszcze ani razu nie został " zraniony", Lata bardzo ładnie a jak wyjdzie dobry rzut to się można cieszyć i cieszyć lotem. Myślę, że modele osięgami  i konstrukcyjnie są podobne, trochę większa pow i rozpiętość qf2 no i chyba inny profil.

Może głupie pytanie i nierozsądne, ale jak po rzutach boli mnie ręka pomyślałem nieraz, jak by wykombinować gumową " procę" do wystrzeliwania modelu jak szybowce.Nie wiem jak się do tego zabrać ile, jakiej gumy i linki  potrzeba aby było bezpieczne dla modelu.

Robił ktoś coś takiego!?

Karol, nie jest tak żle  i umiesz coś robić a przedewszystkim chęci.Adrian dobrze prawi jak i inni podpowiadają.Ja także skłaniam się do tego że szkoda twojej pracy. Jeśli przełknąłeś pigułkę i aby Ci ułatwić, podaję Ci plany. Nie muszą być koniecznie te, ale w depronie.

Cessna 210.zip

Coyote E.zip

Easy Cessna 182.zip

Orange Piper.zip

 Wymiary tych modeli są ok 1m rozpiętości, Cessna 210 ma ok 1.20m. Ale drukując sobie plany możesz zmieniać wymiary i potem uwzględnić grubość pianki.

Jak byś się chciał wgłębić w ytemat , niezła strona

http://rcplans.ru/page/18/?material=%D0%BF%D0%B5%D0%BD%D0%BE%D0%BF%D0%BB%D0%B0%D1%81%D1%82

KMF-y masz powyżej a tu masz Clarka

 Na ksero możesz sobie powiększać procentowo do żądanej długości profilu.

Patryku, to co sobie stworzyłem do cięcia to była myśl z lotu, czy to poprostu wyjdzie i okazało się że tak. Fakt , jak zauważyłeś szablony nie powinny być metalowe, ale je wykorzystałem bo miałem pod ręką.Z wypowiedzi wynika, że każdy robi urządzenie pod swoje potrzeby z niezłymi efektami.Stworzenie lepszego urządzenia w moich warunkach domowych nie wchodzi w grę, po pierwsze nie mam miejsca a ponadto dużu elementów nie wykonuję.

Styropian a styrodur- dla mnie styrodur jest lepszy, jest sztywniejszy, po cięciu ma gładką powierzchnię.

W moim wypadku nie mam problemu ciąć styrodur do 60cm długości skrzydła.Do dłuższych elementów z zastosowaniem  jednego szablonu, podpatrzyłem 

Dobrze żeby ramka miała z jednego końca haczyk na drut oporowy, który łatwo zdjąć w wypadku cięcia wewnętrznego np elementu kadłuba / obustronne szablony/ poprzez wykonany otwór przewlec drut i założyć na haczyk.

Płytek jeszcze nie próbowałem ciąć, przydałyby się, ale chyba jadna jak i druga metoda jest dobra pod warunkiem jednostajnego przesuwu.

Rychoo, a tak z ciekawości jaki ty zastosowałeś drut !?

Wreszcie dorobiłem się ustrojstwa do cięcia styroduru i zachęcam zrobić coś podobnego, a przyda się na pewno.

Miałem pudełko plastikowe i transformator 220/17V/ wydajn.5A Do tego dokupiłem mostek Gretza 10A, 1.5m drutu 2.5 kwadrat , dwa krokodylki oraz przełącznik.Tafko umieściłem w pudełku i wszystko zostało połączone.Na czoło pudełka zamontowałem dwa zaciski do kabli.

Ramka to listwa sosnowa 12x40x80cm z nawierconym otworem pod pręt szklany 6-ka i na odległości 70cm na drugim końcu trzy otwory 5-ka jako regulacyjne.Drut oporowy 60cm  pozyskałem ze starej radzieckiej lokówki.Ten odcinek miał oporność 8 omów.Nie nagrzewał się do czerwoności i na tę długość jest OK

Drugi pręt szklany fi 5 jest dłuższy i pozwala mi naciągać drut wraz ze sprężyną.Wystarczy założyć krokodyliki na końcówki drutu, załączyć ustrojstwo i można ciąć.

Próby ze styrodurem wypadły zadawalająco i jak na pierwszy raz powierzchnia praktycznie nie wymaga jakiegoś specjalnego szlifowania.

Prowadzenie drutu oporowego po wzornikach wymaga trochę wprawy i cierpliwości a przedewszystkim element musi być nieruchomy.Ja trzymałem to wszystko w rękach i stąd chyba ta niedokładność.Ponadto że drut nie był jeszcze dobrze wyprostowany.

Poszukam jeszcze innego drutu aby ramkę wydłużyć i ciąć elementy dłuższe jak 60 cm.

Sumując; zrobiłem proste urządzenie a styrodur jest doskonałym materiałem modelarskim.

, 

Kamil modelik ładnie lata, ale jak zobaczyłem kukurydzę zrobiło mi się żle i przypomina mi się moja przygoda z tę roślinnością.

Zamawiam ten

http://www.banggood.com/22-in-1-RF7-Realflight-Simulator-For-G7_5-Phoenix-5_0-XTR-FMS-p-975568.html?rmmds=category

Mam Windowsa 7 / 32/64bity/ i będzie pasował.A ten pozostawie do naprawy, mam nadzieję.

I dzięki za informację.

Dodatkowe pytanie;

                              czy ten interfejs będzie od razu pracował z oryginalnym wgranym już wcześniej programem do kompa bez wgrywania tego nowego!? /zakupionego z zestawem/.

Ratowniczy spadochron zrób powiększając spadochronik hamujący,  wystarczy 80x80 i linki  4x160:2 czyli po 80cm.Jedna mocniejsza linka główna i zadziała na pewniaka.

Posiadam symulator Fhoenix RC5.0 G7 simulator.

Wczorajszego dnia chciałem sobie "polatać" . Po podłączeniu interfejsu w port USB jak zawsze zaświeci się na nim diodka LED.Tak też się stało, ale na monitorze dostałem informację " brak komunikacji".Chciałem ponownie sprawdzić czy interfejs jest prawidłowo umiejscowiony i  stwierdziłem że jest ciepły. Ponowne podłączenie  i ten sam efekt z dodatkowo nie świecącą diodą.

Stał się problem , nie wiem dlaczego i z jakiego powodu. Stąd mam pytanie do kolegów, czy symulator jest już na amen ud.....ny, czy jest sens go naprawić i jaki byłby  koszt.

Czy komuś się coś takiego przytrafiło!

Podejrzewam że "kość"  która się grzała  o oznaczeniu  CY7C63813 SXC 1425   jest powodem niesprawności tego sterownika.

Może jakiś fachowiec się wypowie i doradzi.

Może jakiś namiar na kogoś kto się tym trudni.

Dostępny jest bo znalazłem stronę z tymi układami

http://pl.rs-online.com/web/p/products/8272648/?cm_mmc=PL-PPC-_-google-_-3_PL_PL_M_SEMIS_Phrase-_-cypress_semiconductor%7Ckontrolery_usb&mkwid=svkTfS9S4_dc%7Cpcrid%7C102930393548%7Cpkw%7Ccy7c63813+sxc%7Cpmt%7Cp%7Cprd%7C

Zauważyłem że po wydrukowaniu tego "zdjęcia- planu" i powiększeniu 3x, wychodzi że model ma 105 cm rozpiętości, właśnie tak jak plany były narysowane.Jeśli to zdecydowanie drewienko !!!!

Piotrze, ale dałeś litanię

Wiadomości aż nadto, dziękuję. Wiem teraz z czym się to " je"

Gdyby ktoś chciał uszyć ubranko skoczkowi podsuwam ściągę

1_3.5Scale_Pilot_Overall_Patternsl.pdf

Jak się kopie to się znajdzie;

Marabu.pdf

chyba się na tych wzorowałeś?Mam jeszcze kilka fotek w wersji RC, więc plany można przeżenić.A warto.Gdybym tych planów nie znalazł to i tak dobrze bo rysunek techniczny mam opanowany i z powiększeniem nie byłoby problemu z tym że gdzieś z 1.5-1.6m.Ale to na póżniej 

 i jeszcze coś takiego

Model malina !!!!, start, lot i lądowanie to poprostu P O E Z J A !!! Od razu zacząłem kopać w necie za planami.Znalazłem dwa plany, ale w formie nie pozwalającą  na powiększenie i  wydruk drukarką. Może masz plany!?

Gratulacje.

Więcej nic nie dopowiem, ale faktycznie Marcin dobrze doradza.W A4 wychodzi dużo papieru, ale druk jest wyrażny.W druku jako "plakat" np 80%próbowałem pomniejszać-wyszło , ale jednak w A0 i pomniejszyć.

Mam jeszcze plany ale mniejszych

Cessna_172-20_marutaka.pdf

Cessna_177.pdf