![](https://rchubiq.eu/images/banery/pfmrc/pfmrc_rchubiq.gif)
![](https://pfmrc.eu/output2.gif)
![](https://modele24.pl/pfmrc/baner.gif)
![](https://modele.sklep.pl/images/banery/PFM1.gif)
![](https://pfmrc.eu/kawa.png)
-
Postów
456 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Deem
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 6 z 7
-
-
Na warsztat poszły pływaki. Na początek trzeba było zrobić pokrywy rewizyjne. Najrozsądniej było by zrobić je z laminatu ale ponieważ sztuka ta jest mi obca postanowiłem wytoczyć je z klocka lipowego.
Po kilku próbach wyszło coś takiego;
Góra pływaków jest wypukła więc by spasować atrapy pokryw trzeba było wyszlifować odpowiednie gniazda. Do tego posłużył „odpad” po toczeniu z naklejonym papierem ściernym.
Na zdjęciu widać kawałek listewki wciśnięty pomiędzy napęd dremela a mocowanie go do stołu wiertarskiego. Tak w tym „precyzyjnym” urządzeniu uzyskuje się prosty kąt pracy wrzeciona. To tak nawiasem do innego tematu w którym rozważana była jego jakość .
Następnie przyklejanie listew anty poślizgowych (pewnie fachowo to się jakoś nazywa). Nawet nie przypuszczałem że wyjdzie na to osiem metrów. Listwy oczywiście również z lipy.
Teraz zacząłem bawić się w „nitowanie”. Zakup w ilości 200 sztuk (miało być z zapasem) okazał się zbyt mały. Prawdopodobnie w model wejdzie drugie tyle.
W między czasie zabawy z pływakami pilot dostał owiewkę i (tu znowu brak odpowiedniego nazewnictwa) obicie otworu kabiny, a na kadłubie pojawił się krzyż i został „nadany” numer.
-
I jakie wrażenia?Obecnie w fazie macania.
-
Heh, no tak to jest jak się przenosi na klawiaturę „skróty myślowe”. Pytanie było skierowane do Marka. I konkretnie w tym modelu.
-
może w małych modeli dadzą radę ale to co robisz jest za duże.
Nie chcę ponownie rozpoczynać dyskusji na temat obciążeń sterów ale czy, idąc za cytatem, nie sądzisz że trzy kilogramowe serwa mogą być za małe?
-
Z nastaniem jesieni prace nad modelem zostały wznowione. Korzystając ze skromnych (i sprzecznych) materiałów znajdujących się w sieci próbowałem przynajmniej zbliżyć się do pojęcia „makieta”. Piszę z premedytacją w cudzysłowie bo w miarę pojawiania się w necie nowych informacji mój model coraz bardziej się od tego pojęcia oddala. Sam układ przyrządów w kabinie okazał się być dla późniejszych wersji samolotu, sposób i wygląd karabinów dla wcześniejszych a na theaeodrome.com doczytałem że malowanie i kamuflaż jest zupełnie inne od tego nad czym się narobiłem, czyli tego co opisywał P.M.Grosz w swojej monografii. Wygląda to tak że co jakiś czas ktoś coś znajdzie, jakieś zdjęcie, dokument czy nawet kawałek szmaty i wszystko w :ass: strzela.
Na początek postanowiłem zająć się wnętrzem kabiny pilota. Dobranie i wyrysowanie elementów to nie wszystko. Okazało się że nikt nie chce takich dupereli wyciąć. Dopiero w sklepie Model Partner okazało się że nie ma z tym żadnego problemu. Próbka niektórych elementów na zdjęciu poniżej.
Sama budowa kabiny zajęła nie tylko ogrom czasu i co tu dużo pisać – była nudna. Zamiast nudnego opisu zdjęcia tego co jest aktualnie - poniżej;
W końcu zaczęła się zabawa w makietowe dodatki (nity, osłony, karabiny, etc.) Niestety mój aparat padł i zdążyłem zrobić tylko jedno zdjęcie.
Aparat poszedł na półkę i nim zdążyłem się przekonać że uszkodzony jest tylko akumulator prace nad kadłubem doszły do fazy malowania. Tu już więcej zdjęć w trakcie i po pomalowaniu, przed naniesieniem oznakowania i lozenge które próbuję zmęczyć w tej chwili.
Tyle krótkiej relacji co by nie było że z modelem nic nie robię. :wink:
-
-
Oj Marku, powiedziałbym, tak wykonane podwozie nie podoba mi się. Model przy tych rozmiarach będzie ważył ponad 4 kilo i żadna pianka na kołach czy miękka trawka nie pomoże. Coś strzeli, pewnikiem.
Dobrze że Heniu S zwrócił uwagę i podwozie pójdzie do poprawki (pójdzie – daj się namówić). Zrobiłbym to prościej, przednie i tylne druty goleni połączył bym tak jak to zrobiłeś ale pręt który stanowi oś kół zostawił bym luźno. Później włożysz go pomiędzy druty przednich i tylnych goleni i ciasno przywiążesz gumą modelarską. Amortyzacja będzie jak znalazł.
-
Można dyskutować czy jest to uzupełnienie tego (cytowanego) konkretnego punktu czy nie (agentka twierdziła że nie, właściwie przy mnie uzgadniała z kimś tam to uzgodnienie dodatkowe). Mnie z kolei wydaje się że gdyby tak było to znalazł by się taki dopisek w polisie bądź w OWU a tego właśnie znaleźć nie mogę. Zapewne jaka jest prawda dowiedziałbym się przy zgłoszeniu szkody.
-
Przepisuję dokładnie;
"hobby - modelarstwo lotnicze rc napędzane silnikiem"
-
W OWU Allianz jest zapisane ograniczenie.
Naprowadź mnie bo nie mogę znaleźć, chyba że chodzi o zapis w paragrafie piątym pkt. 2/5/c; "bezzałogowych balonów oraz latawców, o ile nie są napędzane silnikiem, a ich ciężar nie przekracza 5 kg:" a ten punkt kłóci się (podkreślenie) z cytowanym uzgodnieniem dodatkowym.
-
Konkretnie "Allianz" polisa OC w życiu prywatnym z dodatkowo; "hobby - modelarstwo lotnicze rc z napędem silnikowym" (dopytywałem przy zawieraniu umowy - nie ma ograniczeń wagowych). Suma gwarancyjna 200k PLN - cena 90zł.
-
Nie napisałeś jaka aparatura (ilu kanałowy odbiornik) i jakie serwa. Jeśli wystarczy kanałów połącz każde pod inny. Jeśli serwa nie z tych lepszych to niekoniecznie będą pracować równo (a raczej na pewno nie będą).
Zakładając że lotki chcesz podpiąć niezależnie a klapy na Y-kablu to raczej zrób odwrotnie. Klapy muszą pracować idealnie równo. Praktycznie w każdym modelu z klapami musiałem ustawiać wychylenia ich serw niezależnie by przy wychyleniu/schowaniu spotykały się w tym samym miejscu.
-
Castorama.
-
Ja tam problemów nie mam, śmiga się tym po całym domu.
Heli do lotów na działce za 60zł? Daj znać jak na taki trafisz.
-
To żałuj bo zabawa jest przednia.Aukcji oczywiście od początku nie traktowałem poważnie
-
Na allegro jakiś czas temu pojawiła się oferta na deseczki lipowe. Materiał zapomniany, dziś niestety nie doceniany i zapewne dlatego w sklepach niedostępny. Ponieważ zakupiłem i wypróbowałem to z chęcią polecam. Drewno bardzo dobrej jakości, nie wypacza się, nie mechaci, przyjemne w obróbce, klocki świetnie się toczy. Niestety muszę zaznaczyć że zakupione przeze mnie (między innymi) deski nie trzymają grubości. W ofercie 5mm grubość poszczególnych desek wahała się od 4.6 do 5mm (różnica raczej do przełknięcia).
Zainteresowanym polecam kontakt z producentem (link do aukcji) ,człowiek bardzo otwarty na współpracę. Praktycznie od wspomnianych 5mm wykona każdą grubość.
-
Wprawdzie pytanie skierowane nie do mnie, wiec jako w miare dobrze wychowany czlowiek nie powinienem wychylac sie z odpowiedzia, ale mam nadzieje, ze sie nie pogniewasz za zlamanie tej zasady. Oto instrukcja MC19
Co za "faux pas"... no wiesz... jak mogłeś... idę strzelć focha...
-
Potwierdzam z tym że mną odwrotnie.Zapewne trudno bedzie znalezc kogos, kto jednoczesnie posiada dwie wymienione przez Ciebie aparatury, wiec porownanie moze nie byc wystarczajaco obiektywne. Ja mam FX-20, wiec sila rzeczy moge polecic wlasnie te aparature (FASST jest wysmienity), gdyz MC19 nie znam.
Jest.Najbardziej interesuje mnie funkcjonalność i możliwości programowania a w szczególności dowolność w przypisywaniu funkcji w nadajniku do poszczególnych przełączników i ewentualnie drążków sterowniczych.
Faktycznie w porównaniu z konkurencją jest "ubogi"Graupner ma trochę mniej rozwinięty program HELI i krzywe 3 punktowe.
Można.Ciekaw jestem jakie możliwości ma program samolotowy w graupnerze i czy można grupować software'owo serwa pod jednym kanałem w nadajniku np. 3 serwa obsługujące ster kierunku.
Z mojego punktu widzenia zaletą graupnera jest możliwość montażu drążków z przełącznikiem lub potencjometrem a żem :ass: nie pilot umiem docenić tę zaletę. Używam też duplexa, bez zastrzeżeń, telemetria jest bardzo przydatna.
-
Producent dołączył nawet mocowane z przodu pudełko na ciężarki... :rotfl:
Wsadź tam dwa LiFe 2300 i nie będziesz musiał doważać. Pasują jak znalazł.
A swoją drogą którego to Saito za 700 chcesz zamontować :mrgreen:
-
1. Squa
2. Wojcio69
3. Kijuik
4. jary14
5. Bartosz Mesjasz
6. Jedrula
7. Air
8. Piotrek2136
9. Konrad_P
10. Wojtass_nt
11. buwi777
12. pablos
13. Marcin133
14. efego
15. Dj.
16. ahaweto
17. qpa
18. Blacha
19. robintom
20. lemko
21. Marcin K.
22. Marcus
23. Krzysiek67
24. fischer8
25. Kamil_rc
26. janko
27. Wiesiek
28. RomanJ4
29. malinowski
30. noker
31.instruktor
32.pawel4090
33. rapier
34. Malker
35. krankor
36. MareX
37. hubert_tata
38. kesto
39. koszkin
40. Norman
41. Deem
-
Wątpię czy się chętni znajdą. W piątek Jana, niedziela też Jana. Ja się na pewno "leczył" będę :wink:
-
I tu się zgodzę. Mam cztery ASP FS w tym takiego jak twój. Nie wiem co w nich "siedzi" ale każdy dał się przyzwoicie regulować dopiero jak trochę popracował.znowu po jakimś czasie już normalnie pracował
-
Wszystkim dziękuję za przyjemnie spędzone popołudnie.
Możliwość jest , kiedy będzie chęć można wpaść i polatać. Rzecz jasna, zawsze jestem otwarty na propozycje podobnych spotkańJeśli jest taka możliwość, to jestem za częstym powtarzaniem.
-
Łukasz, jaki fajny składany stołek znalazłem
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 6 z 7
Hansa Brandenburg W.29
w Makiety F4C i Giganty F4CX
Opublikowano