Ale my mówimy o ciut większym od 1,5 m -> tzn 2 -2,3 m
Cularis (2,6m) - owszem - polecam - ale to już ciut wyższa półka i cenowa i "umiejętnościowa" ( o jakościowej nie wspominając ) ...
A pogodę ?? przywieziesz to choćby jutro :lol2:
A na serio to latamy w wolnych chwilach - głównie w weekendy, w zimie troszkę trudny dojazd do naszego lotniska a współrzędne lotniska znajdziesz na http://lfm.kubamodel.pl/
ps. kontakt bezpośredni -> skype, PW
Dziękuję, ale widzę w innym wątku że będą do kupienia - poczekam na sensowną ofertę ... - dotychczas robiłem ze styro, teraz - idąc z duchem czasu - popróbuję z EPP
Wiotki, jak założysz serwo do wysokości to skręca cały ogon, to wysuwane podwozie niby fajne, ale jakoś tak dziwnie pracuje. Ogólnie w skali 1-10 daję 3. Phoenix zaś wykonany ciut lepiej - ocena 6-7 pkt.
W tym roku na Pikniku na Żarze był jeden heli z DE z takimż wyświetlaczem widmowym - diody na spływie łopat ( czerwone w dół, zielone w góre ) oraz na ogonie - efekt - szczęki zbieraliśmy przez 5 minut - SZOK :shock: :shock: :shock:
ps. wada - pięknie wygląda w realu w nocy, po nagraniu na kamerę - nic
Dowolny - większe szanse na stratę modelu masz z powodu:
a/ braku umiejętności
b/ roztargnienia
c/ innego przypadku losowego
ps. przetestuj ze złożoną anteną który ma największy zasięg i tego zastosuj
powodzenia
Ad.1 Albo pomiar impulsów napięciowych z jednego z końcówek zasilających i podział przez ilość pól w silniku albo mały enkoder/impulsator i dane do "komputera"
Ad.2 To zależy od masy rotora - outranery - duży moment, inrunnery - mały moment
Ad. 3 Poznaj jak działa silnik bezszczotkowy bezhalotronowy ( wirujące pole magnetyczne ) a potem zadawaj takie pytania. Silniki owe - podobnie jak szczotki - hamuje się zwierając końcówki zasilające ( tak w uproszczeniu).
Domniemywam, że wiesz o czymś takim jak regulator zasilający silniki bezszczotkowe - ich się nie podłącza bezpośrednio do zasilania ... i nie bardzo wiem jak zastosujesz w tym przypadku PWM :shock:
I tak oto od prostego pytania jak podłączyć drut grzejny do styropianu można przejść płynnie do egzaminu na 15 kV. :rotfl: :jupi:
Wniosek: jak nie zdasz egzaminu na 15 kV to nie podchodź do wycinarki :crazy:
Skoro piszesz że "bzdura" to w jaki sposób będzie przeładowany ?? Będzie na nim większe napięcie ??
Adam P. -> Masz rację ale przypuszczam że różnica w Rwew jest technicznie pomijalna, a pakiety tak naprawdę można ładować ciut większym prądem bez znacznego pogorszenia ich właściwości ...
Przecież nie zostawiasz podłączonych pakietów na stałe w domu do regulatorów ?? Jeżeli w łódce masz wysokoprądowe wyłączniki to ok, ale i tak musisz mieć wyjście z pakietu do ładowarki ...
Czy 2 x 2 x 3000 czy 4 x 3000 -> Twoja wola - rozwiązanie bez różnicy
Przy 4 x 3000 - ładowanie jednokrotne CAŁEGO zespołu ...
ps. nie odbiorniki od pakietów tylko regulatory od pakietów
Robisz sobie dwa łączniki do dwóch pakietów każdy i podłączasz je do regulatora ( jak pływasz ) lub do ładowarki ( jak ładujesz ). Ładowanie wszystkich 4 pakietów nie jest najszczęśliwszym pomysłem ponieważ mogą być inaczej rozładowane ( do innego poziomu napięcia ).
Wniosek - ładować musisz 2 razy - każdy zespół pakietów osobno ...
Można ładować równolegle połączone i traktujesz je o pojemności sumarycznej.
np. 2000 mAh i 5000 mAh = 7 Ah i jeżeli oba są 1C prąd ładowania to możesz ładować je prądzikiem o wartości 7A
ps. ponawiam uwagę - jeżeli od czasu do czasu chcesz je zbalansować akumulator to musisz to zrobić oddzielnie dla każdego pakietu ( balanser musi widzieć każdą celę oddzielnie )
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.