mknet

Według mnie aparatury nie można kupować na początek/tanio. Jeżeli kupować to raz a dobrze, kiedyś wiązało się to z zakupem drogich modeli Futaba, Robbe, Hitec'a, Graupner, Multiplex, Jeti. Ówcześnie chińskie marki zdominowały rynek świetnych aparatur w dobrych cenach, najlepsza z nich to Frsky Taranis. Turnigy 9x/9xr jeżeli chodzi o możliwości należy do czołówki, głównie przez otwartysoft.

Wszystko zależy czym latasz, bo 6 kanałów to dla stanowczo za mało. Z tego co pamiętam to dx6i ma problemy z sławną rolką Użytkuje turnigy od 3,5roku i nie miałem z nią żadnego problemu natury technicznej. Jej główną zaletą jest możliwość żonglowania modułami nadawczymi, w moim przypadku Turnigy, Frsky, Eleres. A w przypadku eleresa mam do dyspozycji 12kanałów + ewentualne kanały binarne. Jeżeli chcesz latać tylko podstawowymi piankami w zasięgu wzroku to dx6i będzie ok, jeżeli chcesz latać wszystkim co możliwe bierz 9x.

Większy zysk anteny = węższa charakterystyka promieniowania = trzymanie aparatury jak najbardziej pionowo. Jeżeli lubisz tak latać to ok, jak nie to zostaje statyw, lub oryginalna antena, w przypadku frsky na 2dbi bez problemu 1km.

marcys193 atmega128 spokojnie wystarczy, nie ma potrzeby wstawiać niczego większego. Już przy 64, jest dość pamięci aby robić z tą apką cuda na kiju, a co dopiero z 128. Andy ma już tą przypadłość aby robić wszystko nad wyraz np. podwójne anteny bez diversity, wstawiać nie ekonomiczne mikrokontroletry itp.

Pin 42 i 41 w oryginalnym sofcie są nieużywane. Dopiero w er9x można je wykorzystać np. do obsługi telemetrii. Pin 3 odpowiedzialny jest za Twój nie działający przełącznik AIL D/R. Pin 10 to PPM_out, jeżeli działa na symulatorze, to musi działać z modułem.

SWR-miarka rulezz sorry idfx musiałem. Jeżeli nie ma reflektometru, to można mierzyć na prąd, ale charakterystyka prąd-swr nie jest liniowa, więc nigdy nie wiadomo czy jest lepiej czy gorzej. Lepiej zamówić u kogoś to ma odpowiedni sprzęt do budowy anten.

Odpalałem na Vista, XP, 7 32bit. Na 64 niestety nie było mi dane

Osobiście od zawsze używam zwykłego kabla jack-jack mono oraz karty dźwiękowej wbudowanej w PC. Nie miałem nigdy problemu z tym rozwiazaniem, działa na każdym urządzeniu na których instalowałem/używałem symulatora. Najważniejszejszą rzeczą jest poprawna konfiguracja programu ppjoy, reszta czyli smartpropoplus to już detal.

Nie Orange LRS, tylko Polski eLeReS to są dwa rózne światy. Dipola robi się samemu, lub znajdz kogoś na forum kto robi anteny. Antena do nadajnika tylko od Zorby dużo lepsza niż chińskie wynalazki. Odbiornik szukaj eleres v2

Etap 1: -Coś większego niż Easy Star i bardziej pojemnego niż Easy glider, np. SkySurfer 2000, lub Skywalker 1900, ewentualnie skrzydło FX-61, FX-79. -Turnigy 9x/9xr + eleres 433mhz w zależności od upodobań wersja pudełkowa jr max lub zewnętrzna mod + odbiornik v2 + antena by zorba do nadajnika, dipol do odbiornika. Etap 2: -Fox800 + antena odbiorcza patch i GP w nadajniku, zasięg spokojnie do 10km. -Monitor z ebay'a 7cali ok 30$ lub DIY monitor z starej matrycy lvds by remzibi koszt ok (120zł) za 15cali, lub grabber usb + fpv recorder. -OSD np. mini osd z HobbyKing + soft cl-osd/u-osd -kamera pz420h sony 600tvl z SC2000 Więcej szukaj w google

Po projektcie udanego Mini-Hkłada, przyszła kolej na coś nowego, mianowicie Mini-Hrejsera w dwóch odsłonach/wersjach. Całość bazuje na ramionach wykonanych z rurek węglowych, dzięki czemu możemy ustawiać kąt natarcia silników, co pozwala na latanie z większymi prędkościami bez wpatrywania się w ziemie. Postanowiem zaprojektować dwie wersję "fat" i "slim", nazewnictwo jak modele konsol Sony Pierwsza z nich z względu na swoje gabaryty, pozwala pomieścić wszystkie potrzeben akcesoria do rekracyjnych lotów FPV, tj. OSD, GPS, itp. Druga lżejsza, weższa nadaje się idealnie do wyścigów miniquadów, akrobacji oraz okrążen na czas. Obydwie wersje pozwalają pomieścić tą samą instalacje regulatorów, silników, FC, baterii, podstawowego FPV. Dzięki czemy wystarczy odkręcić jeden z CP, poucinać trytki, przenieść kompletną instalacje do drugiego modelu, przymocować i latać, bez zbędnego lutowania i dorabiania kabli Specyfikacja wersji FAT Odległość miedzy silnikami po przękątnej 310mm Odległość miedzy silnikami szerokość 250mm Odległość miedzy silnikami długość 170mm Długość ramy 235mm Szerokość ramy 80mm Waga ramy 160 grams! Śmigła 5-6" Mocowanie FC od 30x30 do 45x45mm Mocowanie silników 12-19mm Specyfikacja wersji Slim Odległość miedzy silnikami po przękątnej 280mm Odległość miedzy silnikami szerokość 225mm Odległość miedzy silnikami długość 170mm Długość ramy 260mm Szerokość ramy 80mm 57mm Waga ramy 130 grams! Śmigła 5-6" Mocowanie FC od 30x30 do 45x45mm Mocowanie silników 12-19mm Ficzery Mocowanie kamery na wibroizolatorach np. Mobius, 808#16 Dużo miejsca pomiędzy CP na OSD, ESC, FPV Mocowania silników przystosowane do wszystkich dostępnych silników Mocowanie FC przystosowane do wszystkich możliwych kontrolerów Możliwość zamontowania regulatorów 20-30A, wraz z silnikami 2204, 2206 Mocowanie baterii pozwala na montaż popularnego akumulatora 2200mah 3s Porównanie ram: Zdjęcia prototypu "fat" Rendery wersji "slim"

Dokładnie to moc EIRP która nie zostanie wypromieniowana, przez brak anteny upala końcówkę mocy/tranzystor w nadajniku. Andrzeju nie denerwuj się, nie zamierzam się z Tobą licytować, ale Cebulator i rufik mają rację. Raz do mnie piszesz na PW, ja odpisuje i czekam na sensowną odpowiedź, a tu informacje, że skasowałeś całą rozmowę. Twoim największym problemem jest egoizm i brak dialogu z innymi. Co do moich projektów to nie musisz się przejmować są i mają się dobrze, wystarczy poszukać. Poza tym rób co chcesz, w końcu to Twoje pieniądze...

Fizyki nie oszukasz... jedynie oszukiwać możesz samego siebie, co właśnie robisz. 60mW to dość mocy by latać na spokojnie na 1km, wszystko żależy od anten i czułości/selektywności odbiornika, w tym frsky bije na głowe turnigy . Zasięg rośnie w stosunku do kwadratu mocy, więc czy będzie to 100mW czy 60mW, to praktycznie żadna różnica. Są osoby które na tych marnych jak dla Ciebie 60mW odleciały na 10km, z rssi na poziomie 60%, a nawet na 1mW można lecieć na 4km AndyCopter nie wiem w czym pomaga Ci ignorancja wobec innych bardziej doświadczonych osób, nie mówie tu tylko o sobie. Zazwyczaj osoby te chcą pomóc, abyś nie rozbił modelu, przez Twoje wymysły/patenty.

Do trybu follow me wystarczy moduł BT + telefon z modułem gps. Żadne kombinacji z modułami gsm nie są potrzebne

Chwilowa utrata łączności spowodowana jest po pierwsze używaniem linku turnigy do tego celu. Lepsza jest już dowolna 35mhz np. corona z podwójną przemianą i anteną 1/2fali. Link turnigy jest wrażliwy na całą instalację w modelu, w moim przypadku sprawdza się ok do lotów fpv w okręgu 400m, nie gubi zasięgu, polaryzacja anten zarówno nadawczej jak i odbiorczej jest pozioma, tak wygodniej trzyma mi się aparaturę. A dołożenie drugiej anteny to tylko marnowanie selektywności oraz czułości odbiornika. Najlepiej będzie jak zainwestujesz w używanego/pewnego frsky'a, często można dorwać w cenie ok 120zł za nadajnik z odbiornikiem. Wtedy skończysz z kombinacjami oraz brakiem analogowego rssi.

To nie znaczy że nie można wgrywać softów czy też portów baseflight'a przez złącze usb, dongiel który linkujesz jest tylko dodatkowym udogodnieniem.

AndyCopter może najpierw trochę poczytaj zapoznaj sie z specyfikacją danych sprzętów, a dopiero później zacznij pisać herezję na temat np. programowania cc3d przez jtag, lub małą rozwojowość kfc32. CC3D nie jest od tego by miało obsługiwać baro, gps, sonar i co tam jeszcze chcecie. Przede wszystkim ma nazwie FC czyli kontroler lotu, a nie HC, kontroler zawisu. Dlatego sprawdza się idealnie w wszelkiego rodzaju sprzętach for fun których głównym celem jest po prostu latanie, np. w mini quadach, podobnie jest np. z głównym konkurentem naze32. Swoją drogą nie znam nikogo kto używa sonaru, może przez jego bezużyteczność w warunkach zewnętrznych, do latania po halach może i być ok. Aby programować cc3d, naze32, kfc32 wystarczy nam zwykły kabelek usb, stm flash loader, oraz bootloader wypalony na jednej z tej płytek. Kody są dostępne wystarczy napisać do autorów o aktualną wersję kodów źródłowych i można samemu zacząć je modyfikować. W przypadku mini quada, gps z magnetometrem może się nie sprawdzić, przez swoją podatność na zakłócenia elektromagnetyczne, później słyszymy o uciekających kopterach. Nie wiem czemu padło tu stwierdzenie że kfc32 jest mało rozwojowe, nie znam innego fc które miało by moduł osd, link rc eleres, zasilanie bec, logger, współpracowało z każdym praktycznie gps'em, mogło szukać innego zaginionego modelu z kfc, oraz aplikację typu trackmyrc, a niedługo kfctool na andrioda. To tylko część z ficzerów kfc.

Z tego co widzę to całość oparta jest na żyrach piezoelektrycznych, to dość stara konstrukcja, ówcześnie używa się tylko memsy. Nie podobne to do niczego co mogło by mieć funkcje o których opowiadasz czyli np. Postion Hold. Najbardziej podobne do mikrokoptera v1, v1.1, tyle że on używa regli w magistrali i2c.

Może modułu radiowego-odbiorczego nie uszkodzi, ale sam model może konkretnie zkretować co wiąże się z kosztami. Moduł nadawczy 2.4ghz od Turnigy ciężko jest upalić, sam kiedyś latałem na samym kablu centrycznym który łączy moduł i antenę. Antena z tego była żadna, bo żyła gorąca nie była odizolowna na konkretną długość odpowiadającą 1/4, 1/2 długości fali 2.4ghz. Zasięg ok 50-100m, zglebiłem tym delte i helika 450. Po czasie zauważyłem że nie ma "anteny" i zasięg jest tragiczny. Dolutowałem gniazdo sma na kablu i dodałem antenkę 2.4ghz 2dbi, całość odzyskała zasięg i nawet lata fpv w miniquadach do 300-400m pomiędzy przeszkodami terenowymi, co jest testem propagacji tego linku rc.

Gratuluje pomysłu by roztroić charakterystykę promieniowania, proponuję zrobić zwykłego dipola który będzie w 100% lepszy od tego rozwiązania. Pomysł by zrobić ala'diversity nie jest dobry, SWR wzrosło pewnie ponad 2.

Panowie od paru miesięcy katuje do granic możliwości mini-hkłada, mojego projektu. Rama na ramionach do śmigieł 6cali waży całe 94g, skręcona i gotowa do lotu. Mimo niskiej wagi jest bardzo sztywna i odporna na ewentualne krety. Według mnie stosowanie w tego typu latadłach, fc 45x45 lub nazy jest przerostem formy nad treścią. Najlepiej sprawdzają się fc które posiadają jedynie żyro i acc np.naze32, cc3d, crius se 2.5 Latam na tym ostatnim i jestem bardzo zadowolony, współpracuje z oryginalnym linkiem turnigy, który posiada zamaskowany fs, czyli zanik pulsów przy braku sygnałów. Aktualnie składam nowego miniquada o rozmiarze 310mm opartego na ramionach z rurek węglowych, który dodatkowo ma regulowany kąt natarcia śmigieł. Znając życie nie wykorzystasz opcji gps, mag, rth na które pozwoli Ci kfc czy aiop. Latam na nadajniku 5.8ghz ts5823 200mW, pozwala on spokojnie na latanie w obszarze 300-400m za róznego typu przeszkodami, np. krzaki, drzewa itp. Bez problemu daje radę, latać wokół domu, obraz jest czytelny na przyzwoitym poziomie. Więcej info w temacie http://pfmrc.eu/index.php?/topic/45832-mini-hkład-260mm/ Przykładowy filmik:

Wielki Update! Doszła wersja v2 mini-hkłada, waga kompletnej, skręconej na polamidy to tylko 94g. Ficzery: -lepsze punkty mocowania vtx, odbiornika rc na topplate -zmiana ażurowania ramion przy 2.5mm g10 trochę się uginały -nogi z słupków polamidowych, przydatna sprawa gdy startujemy z trawy -mocowanie kamerki dvr (mobius, 808#16) na wibroizolatorach (dostępna wersja v3, dodatkowo mocowanie pod GP3 lub SJ4000/5000) -mocowanie fc 35x35, 30.5x30.5 -rozpórka między CP, w przyszłości v2 z obwodem drukowanym dla dystrybucji energii, przy ułożeniu esc na ramionach (muszę ogarnąć eagla) Nowe ramiona v2 Można dokupić nowe ramiona w zależności od potrzeb (Na 5calach kład, dużo szybciej lata, mniejsze opory. Na 6 większy ciąg do akrobacji, i wind w góre) : Nowość Całkiem nowo zaprojektowany mini-h o rozstawie 310mm, o wdzięcznej nazwie Mini-Hrejser, dla anglojęzycznych Mini-hracer. Wersja prototypowa jest skończona, elementy są w trakcie wycinania. Zobaczymy jaka wyjdzie waga, CP będzie wykonane z g10 2mm, jak sztywnośc będzie przesadna, zmienimy na 1.5mm. Ficzery: -ustawiany wektor ciągu, przyszłościowo sterowany z aparatury -odległość między silnikami 310mm -ramiona wykonane z 2 rurek węglowych 12/10mm -podwozie o wysokości 40mm -kompatybilność z fc o rozmiarach 30.5, 35, 45mm. -półka dla kamery dvr(808#16, mobius, gopro, sj4000) na wibroizolatorach -akceptowalne śmigła do wielkości 6 cali -miejsce na 4xesc w kanapce, możliwość zastosowania nawet 20A. -dużo miejsca do rozłożenia gratów Ostatnie filmy z mini-hkłada:

Ostatnio testuje wytrzmałość malucha Zaliczył około mnóstwa gleb/kretów, jedyne szkody to powichrowane/połamane śmigła. W międzyczasie ścinałem nim brzozy, próbowałem też metalowe słupy jednak te stawiają większy opór Doszło oczekiwane FPV czyli kamera sony 600tvl i nadajnik ts5823 200mW 5.8g. Dodaje dwa filmiki, pierwszy z perspektywy 3-os, drugi FPV nagrywany kiczajnem.

Dopał ma nie wiele wspólnego z stratą kontroli, nad drugim modelem, obojętnie czy jest to 2.4ghz z wzmacniaczem z jebaja 2W, czy 433mhz 1W. Hopping odbiorników eliminuje możliwość zatkania danego kanału tym samym utratę kontroli nad modelem. Ponadto mało kto lata na spore odległości na pełnej mocy rf, zazwyczaj 100mW pozwala na pokonanie bariery 10km. Testowałem kiedyś wzmacniacz 2.4ghz, nie było żadnego wpływu na sieci wifi czy też inne linki ppm. Jedyną przyczyną używania pasma 433-435mhz może być blokowanie prymitywnych odbiorników typu brama garażowa, centralny zamek by chińczyk. Czasy skanerów 35mhz, kwarców i taśm na antenach, są policzone... Jeżeli myślisz że fpv to loty w terenach zurbanizowanych to jesteś w błędzie. Każdy z nas, wybiera przed lotem miejsce i trasę którą chce zrealizować bezpiecznie. Polecam każdemu kto dużo mówi, polecieć swoję pierwsze 500m fpv, miękkie nogi gwarantowane. Przed wszystkim, nie bądźmy ignorantami, inni ludzie też myślą Polak, Polakowi wilkiem..

Dokładnie w obecnej konfiguracji sprzętowej, na 8km, przy mocy 100mW mam 30-40% rssi, docelowo dipol wyląduje na końcówce skrzydła. Może nie jest to super wynik, lecz główna wina leży w polaryzacji anten, mianowicie na kołowej av do 1000m miałem 100% rssi. Po przejściu na liniowe av (linowe też jest rc) do 200m mam 100% pózniej spada. Na razie spróbuję dolecieć do końca możliwości obecnej konfiguracji oraz zakresu mocy eleresaModa czyli do 500mW. Wczoraj również pogoda/propagacja nie była najlepsza. Film dla porównania rssi z polaryzacją kołową av: