Skocz do zawartości

Marek:D

Modelarz
  • Postów

    1 036
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez Marek:D

  1. Marek:D

    DLE-55

    Szczerze powiedziawszy to ja próbowałem bawić się w regulację po zmianie śmigieł i suma sumarum zawsze ostatecznie dochodziłem do regulacji podanych w instrukcji Ja lubię też wolno polatać i świecę mam taką między brązem a czernią. Raz wyjąłem świecę i ją przeczyściłem, pracowała ok. Martwi mnie tylko takie zużycie paliwa. Ja latam i docierałem silnik na oleju syntetycznym Motul 800(600 - nie pamiętam dokładnie). Pokombinuj z regulacją, może coś się uda Z tą wykręcającą się śrubą miałem problem w silniku żarowym i cały sezon dochodziłem co to mogło być... W DLu wytelepało mi tylko śrubkę ograniczającą minimalne obroty silnika.
  2. Marek:D

    DLE-55

    Masz rację Jarku, w tym wypadku silnik by się dusił i gasł. Pawle jak masz odkręcone śruby regulacyjne? Tak orientacyjnie podam, że mam L na 1.25 i H na 1.75(albo odwrotnie). Paliwko najszybciej uciekałoby przy świecy, albo przy gaźniku może być dziurka(pęknięcia korpusu silnika raczej odrzucam). Z drugiej strony, jakby uciekało gaźnikiem, to praca mogłaby być nierówna. Najlepiej wyczyścić wszystkie elementy na sucho i dać popracować silnikowi, jeśli gdzieś paliwo ucieka, na pewno będzie widać.
  3. Marek:D

    DLE-55

    Co prawda mam młodszego brata DLE-55(DL-50v2), ale też dziwi mnie takie spalanie :shock: Ja mam zbiornik 500ml, tankuję do pełna i po 13-minutowym locie 3D, gdzie silnika nie oszczędzam zostaje mi 250-200ml benzyny w zbiorniku. Być może jest tak przelany, że wali benzyną z gaźnika, albo gdzieś mieszanka ucieka.
  4. Z tymi włóknami balsy zgodzę się Łukaszem. Zawsze tylko czysto teoretycznie słyszałem o wytrzymałości wzdłuż i w poprzek włókien, ale nie zdawałem sobie sprawy jaka to kolosalna różnica w praktyce. Na uczelni robiliśmy próbę ściskania(która jest proporcjonalna do rozciągania) wzdłuż i w poprzek włókien. Nie chciałem wierzyć, że różnica jest tak kolosalna - przy dobrym ułożeniu włókien siła wynosiła 17,2N, a przy niekorzystnym jedynie 1,8N. Ciekawa konstrukcja, choć ja bym starał się lekko przesunąć dźwigary w tył. Ceownik powinien zdać egzamin, będzie prostszy w montażu do dwuteownika, a wytrzymałością aż tak bardzo nie odbiegnie. Gdyby jednak były chęci to zrobienie jak Łukasz proponuje nadałoby na pewno lepszej pancerności skrzydłom. Podglądam i czekam na dalsze postępy Życzę powodzenia. A z ciekawości zapytam pod jaki napęd modelik jest projektowany?
  5. Witam Jacku, bardzo fajnie, że ktoś się wypowiedział na ten temat z pewnym już doświadczeniem. Troszkę do końca nie zgodzę się z Twoją wypowiedzią, bo kombinujemy 10s, 2200mAh(waga identyko jak 6s 4000mAh), mniejszy pobór prądu a co za tym idzie wystarczy mniejsza pojemność akumulatora. Po prostu cały czas rozważamy w poszukiwaniu złotego środka. Możesz Jacku podać firmę i parametry akumulatora i regulatora?
  6. Nie tyle z pakietami co ze śmigłami. Z kV to nie taka prosta sprawa, trzeba dobrać takie, żeby mieć możliwość regulowania amperażu odpowiednimi śmigłami pasującymi do modelu. Super braina też rozważałem, ale jeszcze za mało wiem o różnicach między nimi, wiem, że Krzysiek(elektryki_rc) chwalił braina. Może się wypowie na ten temat w tym temacie . Myślę, że przy 20/10 może max szarpnąć 60-70A, tak orientacyjnie. Daje to (przy 70) 2,5kW mocy na wejściu, na wyjściu niech będzie z 2,2 to i tak będzie szatan. Ja mimo wszystko zaryzykuję pojemność 2200(2600), kV 236. Przy 245 na 20/8 będziesz miał ciut więcej mocy, myślę, że do Twojego modelu taki napęd byłby ok. W razie czegoś dasz 20/10 albo 20/11, będzie świetny model do akrobacji precyzyjnej, ale i fikołki też pokręcisz. Pojemność daj 3000, myślę, że to taki złoty środek, powinieneś przy 20/8 mieć ok 8-9 minut lotu, na większych 6-7 za to model będzie miał powera. Ciężko mi doradzać Ci jedynie na podstawie tego co wyczytałem, bo praktyki w tym nie mam. Może wyprzedzę Cię z oblotem to podzielę się wrażeniami i zrobimy testy na hamowni.
  7. Regulator podany przez Ciebie ma dużo złych recenzji, ja celuję w K-Force 120A 5-12s. Z tą pojemnością to niegłupi pomysł, zawsze dłużej polatasz, a jak będzie miał kopa to będzie jeszcze lepiej. Tyle że pamiętaj, że przy amperażu ok 80 długo nie polatasz. Ja celowałbym też w kV 235-245. Myślę, że wezmę 235, do tego 20/8 i powinno być ok, jak pisał Darek w temacie o silniku. W razie małej mocy wrzuci się 20/10 i będzie szybciej zasuwać. Co do kV przemyśl dokładnie jakie największe śmigło można wsadzić do Twego Yaczka, ja przy kV 235 docelowo dałbym 20/8, jak zabraknie mocy to może i 22/10 wlazłoby do silnika. 20/8 jest tylko APC, ale mam też zamiar przetestować fialę do elektryka 20/10 i ewentualnie 22/10.
  8. Nie tylko Ty masz problem Łukaszu z doborem napędu Z Radkiem zgadzam się, choć nie do końca. Też myślałem o 6s(wiadomo, szybsze ładowanie - nie trzeba łączyć 2 pakietów, bo podstawowe ładowarki obsługują 6s), ale chyba 10s jest lepszym wyjściem. Pakiety 6s byłyby żyłowane, regulator i silnik miałyby amperaż koło 100. A jaka różnica jest między 8s i 10s? W jednym i drugim przypadku trzeba łączyć pakiety 2x4s lub 2x5s, więc ładowanie będzie w podobnym czasie. Po drugie przy 10s masz mniejszy amperaż, co myślę, że lepiej wpłynęłoby na żywotność silnika, regulatora i akumulatorów. Przy mocy ok 2kW pobór prądu wynosiłby ok 50-60A(gdzie większość silników przy tym amperażu osiąga maksymalną sprawność). Waga 2 aku 5s 2200 40c jest porównywalna do 6s 4000mAh i powinna wystarczyć na podobny czas lotu. Pakiety 8s to po prostu większy amperaż(co za tym idzie większa pojemność aku i większy potrzebny prąd ładowania). Cena wszystkiego jest porównywalna. Przy 10s mamy ten +, że jeśli zbraknie nam mocy możemy dać troszkę większe śmigło i powinno być ok. Model wygląda na przemyślany, szkoda, że nie widziałem jego możliwości na własne oczy.
  9. Darku a możesz podać jakie masz akumulatory i jakiej wydajności?
  10. Czyli co odradzacie nanotechy? Zastanawiałem się też nad zwykłymi turnigy 4000mAh 6s 30(albo 40)C, taniej by wyszły i można zamówić z Niemiec. Rhino niestety mają za mały prąd rozładowania i byłyby na styk.
  11. Jak wyżej pisałem, że nie mam i stąd moje pytania. Brałem pod uwagę chińskie regulatory mające nieskażone opinie, myślę, że nie powinny mnie zawieść. Ewentualnie myślałem o Castlu 100A. Gdybym jednak zdecydował się na ten regulator: http://hobbyking.com/hobbyking/store/__8921__TURNIGY_K_Force_120A_HV_OPTO_5_12S_Brushless_ESC.html miałbym też możliwość wykorzystania go w większych zespołach napędowych. Co do silnika zastanawiam się nad propozycją Wojtka - Arrowind Red Rock 4030/06 kv 380 zasilanie 3-8S waga 430g. Przy 6s i śmigle 20/8 powinno ciągnąć 90A, w porywach 100, co powinno mnie usatysfakcjonować. Model z wyposażeniem mam zamiar zmieścić poniżej 4kg, czy się uda, niestety nie mam pojęcia, bo to pierwszy model tej skali. Przed użyciem silnika mam zamiar sprawdzić jakość przyklejenia magnesów, bo te często lubią odpadać w chińskich silnikach. Wtedy sam bym je dodatkowo podoklejał na wiertarce stołowej i powinno być ok. Następnie akumulatory. Turnigy nano-tech widziałem u nas na lotnisku i są bardzo dobre. Inne akumulatory z chin po 3 sezonach "napuchły", ale ludzie nadal na nich latają. Moim zdaniem grunt to kupić akumulatory, które prądowo nie będą pracowały na styk(pobór prądu jednostki), a będą miały zapas amperażu. Ładować mam zamiar prądem 0,5-1c, oczywiście z balanserem. Do latania kupię 3 pakiety, które będą ładowane w domu. Nie mam zamiaru robić tego na lotnisku, bo już nie jeden raz pośpiech mnie gubił. Biorąc 2 modele na lotnisko, można zrobić 3 loty elektrykiem i min. 3 benzyną, co mnie w zupełności satysfakcjonuje - jak dla mnie ponad 2-3 loty jednym modelem stają się bardzo męczące. Akumulatory będą miały 6s 4000mAh i 35 bądź 45c. Przy poborze prądu 90-100A max powinny dobrze współpracować z jednostką napędową Skłaniałbym się nad 6s, bo byłoby taniej i szybciej. Nie mam na razie zamiaru kupna nowej ładowarki, bo same koszty napędu i wykończenia modelu dostatecznie mnie "wykończą"(a raczej mój portfel). Elektrownia ma zasilać akrobata, którego obecnie buduję - coś w stylu Thundera 3D krilla. Większymi? Czy miałeś na myśli zapas akumulatora, przykładowo przy prądach w modelu max 100A chwilowych Twój akumulator dawałby spokojnie 120A prądu ciągłego...
  12. Robercie, planuję pakiety 6s, co naładuje moja ładowarka. Przy 8 celach myślę, że po prostu dam 2x4s lub kupię pakiety 6s i dołożę szeregowo 2s i wyjdzie 8. Nie wiem tylko czy 6s+2s nie będzie gorsze od 2x4s. Teoretycznie nie powinno być problemu. Poprawka. 2x6s czyli 12. Na 12 celach możesz zasilać już konkretne zespoły napędowe - odpowiedniki benzyniaków 50cm i chyba więcej... Dzięki bardzo za ten kalkulator. Taki napęd to jednak nie małe koszty, myślałem, że będzie taniej...
  13. Dzięki wielkie za podpowiedzi. Klamka nie zapadła, ale raczej będzie to silnik ok 370-380kv i do tego 6 cel+śmigło 20/8. Macie może jakieś chytre kalkulatory, na których możnaby sprawdzić jak taki napęd zachowa się przy 8s? Biorę jeszcze pod uwagę silnik z HK SK 320kv z 8 celkami i 20/8(bądź troszkę większym). Powinno być miodzio i mocy również nie powinno brakować. Zakup silnika zależy trochę od kieszeni - jeśli uczelnia nie pożałuje w tym roku na stypendia naukowe to może szarpnę się na ściągnięcie z Niemiec axi/hackera. Jeśli byłby ktoś tak uprzejmy i znający się na tych wynalazkach kalkulatorowych do moich konfiguracji i mi to sprawdził to byłbym ogromnie wdzięczny.
  14. Jak już wyżej pisałem to duży silnik, który kupuję pierwszy raz, więc to co mówisz sprowadza się do minimum. Byłbym wdzięczny, gdybyś podał konkretny silnik, konkretną przekładnię, jakie zasilanie dedykowane do tego napędu, gdzie można kupić owy silnik i jaką moc na nim uzyskam.
  15. Witam serdecznie. Jako, że na przyszły sezon trzeba ulotnić elektryka, więc powoli zaczynam kompletować wyposażenie. Założenia były takie: regiel ok 100A(prawdopodobnie z HK 120A K-force) aku 6s 4000mAh 35c(turnigy nano-tech) silnik pod śmigło 20/8(kv 370-380). Docelowo miał iść SK - 5065 380kv. Niestety wycofali go ze sprzedaży na rzecz nowszych wersji sk - niestety brakuje silnika o pasującym mi kv. Jest podobny, ale moc osiągnąłbym na 8s i śmigle 20/10 bądź większym, a nie bardzo mi leży dodatkowa waga(i nie uśmiecha mi się ładowanie 2x4s - co przy 3 pakietach daje 6 ładowań). Dodatkowo nie wiem jakie śmigło byłoby dla niego najlepsze i ile możnaby z niego wycisnąć. Nie znam się za bardzo na kalkulatorach do elektryków, bardziej polegałbym na waszym doświadczeniu. Jest to mój pierwszy elektryk tej wielkości i chcę dokładnie przemyśleć zakup wyposażenia. Zaczynam się zastanawiać nad AXI 5320/18 GOLD LINE, niestety cena jest trochę zaporowa. Czy widzicie jakieś rozwiązanie dla mnie? Moc osiągalna jak pisałem ok 2KW, ewentualnie jestem w stanie zgodzić się na 8s, jeśli będzie lepszy zapas mocy. Śmigło minimum 20 cali, max 22. Takie będą najlepsze do mojego modelu z działu 3D. Macie może namiary na sklep, gdzie można kupić ww AXI najtaniej? Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi.
  16. Sęk w tym, że nie ma jeszcze za bardzo żadnych opinii i w opisie podają maksymalny amperaż, który niby wytrzymuje silnik i nie można go przekroczyć. Trochę to dziwne, poza tym wszystkie dedykowane są pod 8-10 cel(te które mocą mnie interesują) i na 6 może być troszkę słabo(jeśli nie można przekroczyć tego amperażu).
  17. Mogę potwierdzić, że savoxy są równie głośne(nie tyle podczas samego wychylenia, po prostu strasznie piszczą).Pytam o wyposażenie, bo chińczycy chyba zaprzestali produkcję SK 50-65 380kv, na stronie HK nie ma dostępnych żadnych silników z tej serii i z obawy zaczynam się nawet rozglądać za czymś innym w rozsądnej cenie(niestety słabo mi to wychodzi).
  18. Andrzeju mógłbyś powiedzieć jakie wyposażenie zamontowałeś(silnik, regulator itp..).
  19. Ja swojego DLa-50(v2) docierałem na 100% syntetyku motul 800 do wyczynowych motocykli 2T. Na początek stosunek oleju 1:30, później 1:45. Silnik chodzi już piąty rok, moc identyczna jak zaraz po zakupie. Żadnego nagaru na tłoku, wszystko wręcz idealnie. Proponuję zrobić tak jak jest napisane na stronie Jakuba, na pewno będzie bezpieczniej. Na oleju nie radzę oszczędzać, ja kupiłem bańkę 1l za 60(80) zł i starczy mi jeszcze na 3-4 lata, więc to wydatek na długi okres czasu.
  20. Marek:D

    Tłumiki JMB

    Myślałem nad nim Łukaszu, właśnie pod niego wszystko projektowałem. Zastanawiałem się tylko nad jakością i to dało mi dużo do zastanowienia. Ktoś w moim wątku nawet pisał, że tłumik od chińczyka zmieni tylko dźwięk. Ja widziałem też takie w SDShobby i jest to chyba to samo. Robiłeś jakieś porównanie mocy tego tłumika względem zwykłej puszki(chodzi mi o dokładne pomiary np. obrotomierzem)? Aha i ostatnie pytanie. Czy stroiłeś tłumik przycinając kolanko? Skracałeś je w ogóle podczas mocowania? http://www.sdshobby.net/canister-muffler-sets-for-da50-dle55-eme55-4060cc-engine-p-607.html Opis jest trochę zawiły co do średnicy, ale wnioskuję, że jest większa na zgrubieniach do mocowania...
  21. Marek:D

    Tłumiki JMB

    Dzięki Darku za wyjaśnienia. Teraz czekam na komentarze w sprawie jakości owej czeskiej firmy...
  22. Marek:D

    Tłumiki JMB

    Witam. Jako, że w swoim modelu specjalnie zrobiłem tunel pod tłumik canister, a latam na zwykłym pittsie, chciałem spróbować tłumika z wyższej półki. KS trochę mi nie pasuje, bo w modelu mocowanie tłumika mam pod średnicę 60mm, a KS robi 55(przebudowa niestety nie wchodzi w grę). Znalazłem właśnie JMB, który pasuje wymiarami do mojej komory i tu pytanie, czy ktoś miał styczność z tłumikami owej firmy? Są warte swojej ceny? Czy nie zawracać sobie głowy canistrem i dalej latać na puszce... Doda on troszkę mocy silnikowi? Bo masę na pewno - liczyłem ok. 200-250g.
  23. Bzdura. Podaj powody dlaczego? Pytanie było czy model można przystosować... Po mojemu trzebaby przerobić mocowanie domku pod silnik 4(2)-sówowy - gruntowna zmiana pierwszej wręgi i wzmocnienie jej mocowania. Poza tym nie widzę przeszkód w przystosowaniu modelu do napędu spalinowego. Model jest bardzo lekki i zaprojektowany pod silnik elektryczny, co nie znaczy, że nie można zastosować w nim silnika żarowego. Twoja odpowiedź Maćku jest nieuzasadniona i moim zdaniem kompletnie bez sensu. Rozumiem gdybyś miał identyczny model i tak twierdził, wtedy zwrócę honor. Być może producent przewidział mocowanie pod silnik spalinowy i raczej takie pytanie byłoby na miejscu, skierowane do użytkownika modelu - Radka.
  24. Kwazio, a długo użytkowałeś swój model? Ja w swoim benzynowym mam przelatany prawie cały sezon i nie mam problemów. Dużo osób stosuje snapy kulowe z powodzeniem. Ja osobiście mam firmy MP Jet i sprawdzają się wyśmienicie. Na zwykłych blaszanych miałem luzy...
  25. Irek zapewne miał na myśli albo drut w kształcie literki Z, albo dźwignię kątową. Gdybyś miał chwilkę czasu to radziłbym to przerobić, albo na dźwigni kątowej, albo dać bliżej serwo. Uwierz, że jest duża różnica w sterowaniu linką, a popychaczem na sztywno. Tak najkrócej mówiąc ja w poprzednim modelu(z linką) miałem problem, bo po gazowaniu nie zawsze wracał na te same obroty - czasem niższe, czasem wyższe. Linka nie gwarantowała pełnej precyzji, chociaż miała ok 25cm i była w linii prostej. U Ciebie nie jest w linii więc radzę zmianę na tym etapie, bo później może być trudniej. Poza tym proponuję przegub kulowy przy silniku - bolec snapa(u Ciebie możliwe, że linka) przecierały się od drgań. Nie wytarły mi się całkowicie, ale mogły być problemy. Ponadto zamocowanie sztywne gwarantuje Ci zawsze pełną kontrolę, bo gdyby sprężyna nawaliła to byłaby kiszka...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.