Skocz do zawartości

KayFranz

Modelarz
  • Postów

    49
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez KayFranz

  1. KayFranz

    RWD 9 ( 1:5 )

    Czemu niby? Jest właściwie, wysokościomierz na zero i obroty też. Dlaczego miałoby być inaczej?
  2. KayFranz

    RWD 9 ( 1:5 )

    A w kwestii drukarki - bez, q..., jaj. Wydrukowane piętnaście lat temu, w skali 1:72. Spokojnie da się.
  3. KayFranz

    RWD 9 ( 1:5 )

    z 1937, ale spokojnie ujdzie do półmakiety https://www.cdvandt.org/askania-katalog.htm
  4. KayFranz

    RWD 9 ( 1:5 )

    Nie trzeba liczyć, wystarczy katalog Askanii z 1931 lub 1933. Tam są wymiary i pokazano tarcze.
  5. KayFranz

    RWD 9 ( 1:5 )

    Tarcze (tarcze, nie cały przyrząd) dużych zegarków Askanii to 80 mm.
  6. KayFranz

    RWD 9 ( 1:5 )

    Musztarda po obiedzie...
  7. KayFranz

    RWD 9 ( 1:5 )

    Żaden z nich nie przypomina przyrządów w oryginale (Twoje są z epoki albo i dwóch później), ale ponieważ robisz półmakietę - to nie będę się czepiał. Jedź pan dalej.
  8. KayFranz

    RWD 9 ( 1:5 )

    Tablice z przyrządami planujesz zrobić uproszczoną (np. na podstawie szkiców Schiera) czy maksymalnie zgodną z historią?
  9. Lotniskowca nie było.
  10. KayFranz

    RWD 9 ( 1:5 )

  11. KayFranz

    RWD 9 ( 1:5 )

    No to inaczej - którą wersję robisz?
  12. KayFranz

    RWD 9 ( 1:5 )

    W jakim malowaniu planujesz go zrobić?
  13. Tajes. I chyba już wcześniejszych nie było. Podejrzewam, że Piciu coś źle kojarzy.
  14. Z wydania z lat 70-tych.
  15. W "Miniaturowym Lotnictwie". Pierwsze wydanie w 1961. I model na planach był swobodnie latający lub RC, z możliwością sterowania sterem kierunku. O ile mówisz o planach MODELU. Bo w tym samym roku pan Wiesław opublikował też plany samolotu.
  16. Spoko. Najważniejszy jest fun.
  17. Przeoczyłaś rury awaryjnego zrzutu paliwa pod brzuchem maszyny. Od nich z kolei w kierunku masztów pomiarowych (to te dwa patyki zaraz za radionamiernikiem) szły dwie anteny drutowe systemu do lądowania bez widoczności. Też ich nie ma. Drzwi wejściowe - brak klamki. Nieprawidłowy kształt i rozmieszczenie liter rejestracji. "M" powinno być między czwartą i piątą prowadnica klap, "K" - już poza ostatnią. Z tego też wynika, że okno reflektora do lądowania powinno wchodzić na literę "M". PLL LOT miał swój specyficzny krój liter, np. S jest łatwo rozpoznawalne. Ale inne niz u Ciebie. Otwory (pseudo-sloty) na końcach skrzydeł - powinny być cztery tunele. Z boku osłony silnika nie było żadnego przetłoczenia. Łopaty śmigieł miały tylko JEDEN biało-czerwony pasek. W środku łopaty - logo HS. O antenach komunikacyjnych (nad kadłubem) - napisze i narysuje potem.
  18. To masz Horneta od australijskiego VH-ABI (czyli c/n 1418): I to by odpowiadało pierwszej szóstce polskich.
  19. Przegląd Lotniczy (Aviation Revue) 1999. Październik albo listopad.
  20. Łee, to tylko ilustracja, słabo trzymająca się realiów. Nie ma np. anteny radionamiernika (pętlowej, Bendixa) pod dziobem, same anteny na grzbiecie też są źle poprowadzone. Nie brałbym go jako wzoru, lepiej patrz na fotografie. Silnikami się nie przejmuj - bierz dowolnego Horneta, wersje różniły się detalami niewidocznymi od zewnątrz.
  21. Na zdjęciu z 1948 samolot nr 1429 mógł już mieć zupełnie inne silniki.
  22. Wiadomo. Wystarczy zajrzeć do Modelarzy sprzed 50 lat. To odrestaurowany model, zbudowany wtedy przez Ireneusza Pudełko.
  23. To w takim razie Pan Henryk powinien być Ci drogowskazem. I kopalnią rad. Doszedłeś już do etapu, jaką wersję malowania zrobisz?
  24. Jeśli szukasz planów rzeczywistego samolotu, to najlepsze są te od E. Ferka z Modelarza. Schiera też możesz użyć, ale warto porównać ze zdjęciami, zwłaszcza w okolicach przodu kadłuba. Dla sędziego nie ma nic świętszego niż "wydrukowane", więc w dokumentacji zawodniczej MUSISZ podpierać się planami uznanymi za kanoniczne. Nawet jeśli są do dupy. Pan Henryk miał ten luz, że budował model dla latania dla siebie, a nie zawodniczy, więc posiłkował się wiedzą, której nie ma na żadnych dotychczas wydanych planach. + bonus prywatny :))
  25. Czekaj, ty chcesz dokumentację do modelu latającego czy do rzeczywistego samolotu?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.