szymon_

Przy okazji następnego projektu postaram się nagrać jak to wygląda. Robiłem modele również na Sketchupie i w zasadzie na poziomie podstawowego modelowania 3D jest dosyć podobnie. Solid ma na pewno znacznie więcej technicznych, inżynierskich funkcji, a Sketchup skupia się bardziej na możliwie uproszczonej pracy i wizualnej stronie projektu. Akurat na potrzebę takiego mało skomplikowanego modelu, oba programy nadadzą się dobrze. Ja pracowałem ostatnio dużo na Solidzie, przyzwyczaiłem się i już przy nim zostałem. Spróbuję kiedyś pokazać pracę w nim właśnie pod kątem modelarstwa i prostych realizacji. Ja tak samo. Zawsze najbardziej przykuwały moją uwagę ciężkie myśliwce, z grubymi kadłubami i silnikami gwiazdowymi. Trochę ich było, ale Hellcat chyba wychodzi najkorzystniej. Kopyta jeszcze nie ma, ale docelowo kabinka na pewno będzie przeszklona

Cześć wszystkim. Chciałbym podzielić się z Wami moimi ostatnimi poczynaniami. Przez dłuższy czas nie robiłem modeli, a przymierzałem się do budowy plotera termicznego. Przy okazji popracowałem nad kilkoma projektami, które chciałbym wykonać jako pierwsze. Ostatnie miesiące pobytu w domu mocno przyspieszyły postępy. Jako, że Hellcat chodził mi po głowie najdłużej i powstał pierwszy to też od niego zacząłem wycinanie. Projekt prezentuje się tak: Model będzie wykonany z EPP. Rozpiętość skrzydeł to równo 1m. Nie będzie to demon prędkości. Chciałbym raczej odwzorować możliwie realny model lotu ciężkiego myśliwca. Powierzchnie nośne zostały nieco powiększone, zastosuję silnik wolnoobrotowy z dużym śmigłem o niewielkim skoku. Myślę, że maksimum to będzie 1000kv przy śmigle około 11x4. Profil skrzydła to popularny Clark-Y. Przejdźmy do najciekawszego. Pianki już są wycięte. Jako, że testowałem jeszcze ploter, to zanim zabrałem się za EPP,wykonałem kilka cięć w styropianie. Tak powstała testowa wersja Hellcata w nieco większej odsłonie bo o rozpiętości skrzydeł 1,2m. Posłużył on raczej tylko jako wzorzec lub ewentualnie jako duża rzutka do ogrodu. W związku z tym szybko posklejałem go w całość by zobaczyć jak się prezentuje. Jak widać, styropianowy Hellcat wyszedł jak należy więc zabrałem się za obróbkę płyty EPP widocznej z lewej strony zdjęcia. Zestaw do składania gotowy. Aktualizacja prac już wkrótce

Widziałem i nawet całkiem mi się podobało to rozwiązanie. Niestety jego strona wygasła, a wtyczki nie da się znikąd pobrać. Napisałem do niego kilka dni temu, ale bez odpowiedzi

Chyba nie wkleił się żaden link.

Cześć, Skończyłem niedawno budować ploter termiczny na gorący drut. Klasyczne rozwiązanie z czterema osiami. Wyciąłem już kilka rdzeni skrzydeł i wszystko działa jak należy. Mam jednak problem ze znalezieniem odpowiedniego oprogramowania CAM do generowania Gcodów. Skrzydła bezproblemowo wyciąłem używając programu Jedicut. Chciałem jednak zabrać się już za inne elementy. Zaprojektowałem z myślą o tym kilka modeli używając Solidworksa czy Sketchupa. Niestety nie znalazłem nic do tworzenia G codu przeznaczonego pod taki ploter. Szerokie możliwości są pod frezarki czy drukarki 3D. Jeśli jest kilka programów przygotowanych pod gorący drut, to są to mocno przestarzałe i drogie produkty. Sporo osób na forum wycina modele w ten sposób. Czy ktoś z Was mógłby podzielić się z czego korzysta i polecić program lub wtyczkę przeznaczoną do tego? Dzięki z góry za pomoc.

Witajcie. Po kilku latach przerwy aktywności na forum, postanowiłem się odezwać z moim nowym projektem. Temat jest świeży, ale mam na niego wizję i pomysł jednak każde uwagi się przydadzą i wezmę je pod uwagę. Podczas już całkiem długiej drogi spędzonej z modelarstwem chodził mi po głowie pomysł założenia czegoś podobnego. Jednak wcześniej nie byłem na to gotowy i nie miałem wystarczających umiejętności. Postanowiłem zrobić zarys tego co chciałbym założyć. Poniżej podzielę się gotowym już opisem. Projekt zakłada działanie na kilku płaszczyznach, ale w pierwszej kolejności jest to opracowanie i wprowadzenie do sprzedaży serii zestawów modeli zdalnie sterowanych do samodzielnego montażu. Modele są projektowane w programie SOLIDWORKS, a następnie wszystkie elementy wycinane za pomocą plotera CNC. Pozwala to na szybką i dokładną produkcję kolejnych egzemplarzy. Założeniem jest opracowanie prostej i taniej konstrukcji przy wykorzystaniu łatwo dostępnych i wytrzymałych materiałów. Modele będą wykonywane dwoma technikami. Z płyt piankowo-kartonowych, gdzie otrzymamy szereg płaskich elementów konstrukcyjnych. Jak i z bloków pianki EPP lub XPS gdzie elementy będą przestrzenne, a montaż znacznie szybszy i prostszy. Do każdego zestawu dołączone będą podstawowe wzmocnienia drewniane i węglowe. Początkowo samoloty będą miały około 100cm rozpiętości skrzydeł. Każdy z zestawów będzie zawierał gotowe, wycięte elementy, wydrukowane plany, oraz przystępnie opisaną i ilustrowaną instrukcję budowy. Wszystko umieszczone w prostym, kartonowym opakowaniu. Do każdego podstawowego zestawu będzie można dokupić dodatkowe pakiety niezbędne do budowy i użytkowania modelu. FIBER- Będzie zawierał klej, taśmę, techniczną linijkę, noże do tapet, zestaw śrubokrętów i naklejki z logiem FirstWings. SET- Będzie zawierał wszystkie elementy elektroniki potrzebne do uruchomienia modelu: Silnik, regulator obrotów, serwomechanizmy i akumulator. Można będzie również wszystkie te elementy zakupić osobno w naszym sklepie. Modele będą zróżnicowane. W ofercie znajdą się samoloty historyczne, sportowe, jak i autorskie projekty. Każdy z nich będzie oznaczony pod względem trudności budowy i pilotażu. Pierwsze z nich będą proste i pozwolą na rozpoczęcie przygody początkującym modelarzom, ale również sprawią radość tym doświadczonym. Przedstawiany tu Spitfire oraz Hellcat to słynne historyczne samoloty, które będą pierwszymi modelami w ofercie. Podstawowym celem jak w opisie wyżej, jest wydanie pierwszej serii zestawów, co wiąże się głównie ze sfinansowaniem materiałów, opakowań, zakupem plotera CNC i zarejestrowaniem działalności oraz założeniem sklepu internetowego. Prototypy mogą być wykonane bez tego, jednak przed wprowadzeniem ich do sprzedaży będzie to konieczne. Po sukcesie zbiórki i zrealizowaniu podstawowego celu pole do działania będzie szerokie, a oferta sklepu szybko się poszerzy. Sukcesywnie będą powstawały nowe projekty o różnych konstrukcjach, rozmiarach i właściwościach lotnych. Każdy znajdzie tu interesujący dla siebie model. Kolejnym celem jest założenie forum. Chciałbym żeby funkcjonowało jako jedna z zakładek naszej strony internetowej i było miejscem gdzie będzie można wymieniać się swoimi pomysłami czy problemami z budową. Będę umieszczał tam relację z budowy nowych samolotów co będzie dodatkową formą instrukcji. Każdy będzie mógł założyć taką relację i pochwalić się swoimi postępami czy uzyskać rady od innych użytkowników. Będą również ankiety z propozycjami nowych projektów. Będziecie mogli decydować jakie nowe modele pojawią się w ofercie. Jeśli wszystko pomyślnie będzie szło do przodu to następnym krokiem będzie założenie kanału YouTube. Znajdą się tam wideo relacje z budowy, z lotów i różne ciekawe zagadnienia związane z filmowaniem z powietrza, udziałem w zawodach itp. Generalnie wszystko co jest związane z tematem modelarstwa, lotnictwa i kreatywnym spędzaniem czasu. To wszystko wymaga dużo pracy by mogło zostać zrealizowane i nie powstanie od razu, jednak trzymając się planu i dzięki Waszemu wsparciu damy radę. W dalszej przyszłości chciałbym organizować wakacyjne obozy dla dzieci i młodzieży mające na celu promocję lotnictwa i modelarstwa wśród najmłodszych, którzy być może odkryją swoją pasję i będą rozwijać się zawodowo w tym kierunku. W cenie, każdy uczestnik obozu otrzyma zestaw samolotu, który będzie mógł samodzielnie zbudować na obozowych zajęciach. Będzie to dobry sposób na rozpoczęcie przygody i skuteczną naukę. Oprócz zajęć z budowy, każdy spróbuje pilotażu na symulatorze jak i w rzeczywistości. Zapewniona będzie oczywiście również aktywność na świeżym powietrzu czy też wieczory filmowe o tematyce lotniczej. Uczestnicy będą mieli również okazję poznać najważniejszą historię lotnictwa jak i podstawowe elementy mechaniki lotu przekazane w przystępny sposób. Kto wie czy pośród nich nie będzie przyszłych inżynierów czy pilotów. To oczywiście jeszcze odległy plan i będzie wymagał szczegółowej organizacji, ale gdy działalność się powiedzie i będzie się rozwijała, to na pewno będę dążył do jego wprowadzenia. Od najmłodszych lat interesowałem się lotnictwem. Z modelarstwem zacząłem przygodę już w szkole podstawowej i trwa ona do dziś. Zbudowałem w życiu wiele modeli i od jakiegoś czasu myślałem nad stworzeniem czegoś większego oraz podzieleniem się tym z innymi. Obecnie studiuję Lotnictwo i Kosmonautykę na Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie gdzie dalej rozwijam pasję. Uzyskałem tam również certyfikat Solidworks. To pierwsza tego typu moja inicjatywa, a jest to szeroki projekt i zdaję sobie sprawę z tego, że wymaga pracy i czasu do pełnego zrealizowania. Być może część planów będzie trzeba zmodyfikować lub zmienić. W środowisku modelarskim nie będzie to na pewno czymś imponującym, ale początkowo chcę skierować to do osób, które nie mają z tym nic wspólnego i zarazić pasją. Jednak jeśli się uda rozwinąć i prowadzić sprzedaż modeli to myślę, że szereg projektów szybko będzie się rozrastał i będę w stanie zaoferować coś co zainteresuje wielu już doświadczonych modelarzy. Będę informował jak idą postępy, podzielę się relacjami z budowy prototypów i innymi aktualnościami. Poniżej zostawiam ważne linki. Link do strony na Facebooku: https://www.facebook.com/First-Wings-108012667237240/?modal=admin_todo_tour Oraz link do zbiórki z bardzo podobnym opisem: https://zrzutka.pl/firstwings Zapraszam do odwiedzin. Będę wdzięczny za wszelkie wsparcie i uwagi z Waszej strony. Pozdrawiam.

Dokładnie. Na filmie widać ujemny wznios. W moim Jastrzębiu nie można mówić o niestabilności. Leci bez zawahania bez trzymania drążków.

Nie chcę koszulki tylko koszulę. Widziałem, że Elbeco robi świetne koszule LAPD, ale w Europie nie ma po nich śladu.

Witajcie. Dosyć nietypowy temat, ale od kilku dni nie mogę sobie z nim poradzić. Chciałbym zakupić w Polce bądź w Europie (chodzi o szybką dostawę bo czasu mam mało) część umundurowania oficera policji z Los Angeles. Zależy mi na koszuli z krótkim rękawem, naszywanej dystynkcji sierżanta i odznace ,police officer'. Czyli takie zewnętrzne minimum górnej części ubioru. Autentyczność i oryginalność nie gra dużej roli. W tej chwili ważniejsza jest cena i dostępność produktu. Nigdzie nie mogę tego znaleźć. Polskiej policji jest pełno, lecz amerykańskiej nie ma. Ebay i sklepy w USA odpadają bo tak jak mówię nie wyrobią się z przesyłką. Jeśli mielibyście jakieś namiary, propozycje itp. to podsyłajcie. Dzięki z góry

Dziękuję, posprawdzam wszystko dosłownie bo rzeczywiście problem może siedzieć wszędzie. W sumie to do niczego się nie przybliżyłem. Przy okazji chyba zrobię mały upgrade i powymieniam kilka rzeczy

Witajcie. Ostatnio mam problem z użytkowaniem komputera, a szczególnie jego rozruchem. Gdy uruchamiam komputer, wszystko idzie jak należy i w pewnym momencie wszystko gaśnie i się restartuje. Czasami po prostu się wyłącza i koniec. Jeśli się uruchomi i wejdzie na poziom pulpitu to myszka i klawiatura nie reagują, a działanie komputera zastyga. A jeśli już wszystko działa ok, to po kilkuminutowej pracy sytuacja się powtarza, ekran gaśnie i komputer wariuje. Wtedy można go tylko odłączyć od zasilania i włączyć od nowa. Przeważnie trzeba kilka razy uruchamiać komputer od nowa, żeby działał poprawnie. Nie zawsze to występuje, ale jednak dzieje sięto stosunkowo często więc jest to uciążliwe. Z systemem wszystko w porządku, wirusów nie ma, przypuszczam, że zużyło się coś z podzespołów komputera. Czy wiecie co najprawdopodobnie się stało?

Jest świetny Jedynie silnik wydaje mi się, że jest przykręcony zbyt nisko. Może warto go przenieść do środka okręgu?

Pełna racja. Źle się wyraziłem. Są to oczywiście moje błędy. Miałem na myśli to, że już po regulacji wszystko było jak należy. Cała konstrukcja potrafiła latać czyli można powiedzieć, że model został wykonany w większości poprawnie. Nie ma wątpliwości, że rozpięcie SW było moim błędem w jego montażu. Jednak nie mogłem już na to wpłynąć w trakcie lotu. Bezpośrednio przed startem wszystko działało bez zarzutu. Wiadomo, że mogłem wykonać bardziej pancerne mocowanie, ale budując, oceniłem, że to wystarczy i nie mogłem przewidzieć, że ulegnie to uszkodzeniu podczas normalnego lotu. To również możemy określić błędem, ale myślę, że takowe się zdarzają. Modelarstwo tym jest obarczone i mogę jedynie na przyszłość wyciągnąć z tego wnioski, może już do odbudowy Edga czy realizacji następnych projektów. Zastanawiałem się przed oblotem czy nie lepiej najpierw go okleić, ale po prostu chciałem sprawdzić czy wszytko jest w porządku i co ewentualnie poprawić w konstrukcji. Już miałem lądować i zabierać się za oklejanie. Niestety nie zdążyłem. W tym momencie jest to akurat jedna rzecz której nie żałuję, bo uderzenie było na tyle silne, że folia by w niczym nie pomogła

Przykro mi to pisać, ale wygląda na to, że już tu kończy się historia tego Edga. Udałem się na oblot jeszcze nieoklejonym modelem. Wyszstko było już gotowe i chciałem sprawdzić czy latanie nim jest możliwe. Wykonałem 3 loty, w sumie dobre 5 minut latania. W pierwszym locie miałem tak duże wychylenia lotek, że model przy drobnym wychyleniu zanosił się do beczki. Musiałem lądować. Wszystko było dobrze jedynie ster kierunku poluzował się na zawiasach. Po małych korektach i trymowaniu, model latał idealnie. Po kilku kręgach w ostatnim locie coś się stało, model przestał reagować na ster wysokości i wpadł w korkociąg w kierunku zgodnym z obecnym zakrętem. Przypuszczam, że jedna połówka SW odczepiła się od drugiej bo to można było zaobserwować już na ziemi chociaż nie wiadomo czy nie stało się to już po uderzeniu. Walnął strasznie mocno. Być może nie widać zbyt dobrze, ale uszkodzenia są poważne. Kadłub jest rozerwany, ster wysokości poszedł, jedna lotka zerwana, maski silnika nie ma, śmigło złamane. Jedynie skrzydła są całe. Są szanse odbudowy, ale trzeba będzie przeznaczyć na to jeszcze dużo czasu. Żałuję, bo poszło na niego dużo pracy, a zniszczenie nie było spowodowane całkowicie przez błędy bo ewidentnie model potrafił latać i to całkiem dobrze. Ten weekend był pełen strat, na wczorajszych zawodach ESA zaliczyłem tyle kolizji powietrznych co ostatecznie poskutkowało odsunięciem mnie od finału i zabraniem szansy walki o podium. Zastanowię się co jeszcze z Edga mogę wyciągnąć i zdecyduję co dalej.

Dziękuję za podsunięcie tej alternatywy do oracovera Szczerzę to o Solarfilmie jeszcze nie słyszałem, a jeśli jest taki ultralekki to będę w niego inwestował

Wolałem mieć całe skrzydła pokryte. Wiele materiału nie nadłożyłem, szczególnie, że poszycie jest bardzo cienkie i nie obciąża zbytnio modelu. Masa jest do przyjęcia Prawda, że trzeba walczyć o każdy gram, ale myślę, że z takim rozwiązaniem nie będzie tragedii

W załączniku Ładnie wszystko rozrysowane, jednak trochę modyfikacji trzeba było wprowadzić. Ale podstawa konstrukcji jest bez zmian edgeplans.dxf

Pstryknąłem właśnie kilka Jeszcznie nie laminowałem nic i myślę, że trzeba będzie spróbować

Waga w tej chwili ze wszystkim to 575g, a jeszcze kawałek dojdzie. Silnik Emax XA2212 980KV- 181W Uzyskuję przy nim te 880g ciągu. Jest nadwyżka, ale nie bardzo duża. Model nie był na pewno planowany pod 3d.

Dziękuję ESA troszeczkę przystopowałem, bo własnie chciałem spróbować czegoś innego, a jeśli robię wszystko naraz to się zazwyczaj kończy tak, że mam zaczęte, a nieskończone modele. Ale własnie zacząłem reaktywację wszytkich kombatów i przygotowania do najbliższych zawodów. Na pewno sukcesywnie będę poszerzał mój zbiór myśliwców Edit: Maska silnika wykonana konstrukcyjnie z balsy. Od środka, przy krawędziach klejenia są listwy balsowe, bym mógł sciąć dużo materiału własnie na krawędziech. Na zewnątrz jeszcze troszkę szpachli. Przed kołpakiem wklejony równy pierścień balsowy o średnicy kołpaka. Potem dużo szlifowania. W przyszłości możliwośc wymiany na maskę wytłoczoną z plastiku, taką jak w zestawach, ale wymaga to dłuższego przygotowania. Jednak ewentualna wymiana już na gotowy element to kwestia minut Jeszcze czeka mnie kopyto na owiewkę

Witam Podzielę się w tym temacie efektami pracy przy nowym modelu. Co prawda zacząłem wcześniej inny projekt i powinienem skupić się na jednym, lecz chłonął on jak na razie zbyt dużo pieniędzy, więc odłożyłem go na potem. Tutaj udało mi się całkiem niskim kosztem osiągnąć ciekawy efekt. Samolot jest wykokany z całości z drewna. Jest to mój pierwszy model wykonany z tego materiału, wcześniej miałem tylko kontakt z małymi gumówkami z Guillowa. Chciałem trochę się urozmaicić i przynajmniej na chwilę oderwać od pianki. Korzystałem z planów od Edga 540T w dxf, ale przeniosłem to zwyczajnie na papier i trochę zmodyfikowałem, by wyszła wersja V2. Myślę, że efekt jest ok. Wszystko wycinałem ręcznie co sprawiło, że całość elementów miałem dopiero po tygodniu, a wcale tak dużo ich nie było Główne elementy konstrukcyjne ze sklejki 3mm, reszta z balsy 3.5mm, a poszycie z balsy 1mm. Poszło trochę szpachli do wyrównania powierzchni, ale nie jest tego dużo. Podwozie wycinałem sam z płaskownika duralowego. Zabawa z wierceniem otworów, montowaniem osi i profilowaniem tez była dobra. Czasu poszło na to sporo. Modelik jest już praktycznie gotowy, brakuje mu tylko owiewki, kokpitu i oklejenia oracoverem. Rozpiętość dokładnie 103 cm Może będzie możliwość wymiany końcówek skrzydeł w przyszłości Kilka zdjęć: W planach tegoroczna wersja malowania Paula Bonhomme'a prosto z Red Bull Air Race, który walczy o miejsce na szczycie podium w ogólnym rankingu tych mistrzostw Dlatego mam biały kołpak Jak skończę, to jeszcze dodam zdjęcia z wnętrza

Ja jestem. Treningi latał już Challenger, ale deszcz zaczął padać i przerwali. Pada przelotnie. Właśnie przestaje. Nie ma żadnych informacji. Czekają do 13 czyli planowego rozpoczęcia treningów. Tłumów ludzi nie ma, jak na razie to mniej niż wczoraj.

Kosili już dzisiaj ostro na treningach. Siedziałem prawie cały dzień, nie czepiali się co do butelek z wodą. Sprawdzają tylko plecaki czy nie ma niebezpiecznych urządzeń. Aparaty z długimi obiektywami też można wnosić. Miejsca dla widowni jest bardzo dużo, wątpię żeby nie było gdzie się ruszyć. Dzisiaj jak na taką przestrzeń to było prawie pusto. Oczywiście od jutra będzie wiele więcej ludu, ale myślę, że każdy znajdzie dla siebie miejsce. Nie można słuchać tych spekulacji. Raz słyszałem, że ma być milion innym razem, że 50 tysięcy.

Podobny Spit. Strasznie nerwowo lata

Witamy