



-
Postów
2 329 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez olo
-
Zostań przy zastrzałach przecież z takim profilem akrobacji kręcić nie będziesz. Będzie łatwiej,prościej i chyba bezpieczniej dla modelu w przypadku mniejszego kreta. Jednak napiszę wymiary mojej rury w przybliżeniu 20mm średnicy i mieści się bo skrzydlo z NACA2415 jest grube. Do środka skrzydła wchodzi na około 20 cm.
-
Romek do mocowania statecznika jedna śruba M5 w zupełności wystarczy. Będzie mocno i lżej. Do steru kierunku możesz użyć cienkich linek np,takich od modeli na uwięzi lub coś podobnego. Mój popychacz wysokości to rurka węglowa fi 5 mm,sztywne,lekkie i pewne. Możesz popychacz zrobić z kwadratowej listwy balsowej z przyklejonym do boków rowingiem węglowym lub szklanym. W ostateczności może sama listewka o odpowiednim wymiarze i kształcie. Rozwiązanie zależy od tego co masz w swoim warsztacie. Na popychaczu są snapy,Na coś trzeba je wkręcić. Czy masz narzynkę M2 żeby przegwintować kawalki szprychy?
-
Żeberka do statecznika mogłeś zrobić w bloczku wtedy będą wszystkie jednakowe i mniejszy problem z wycinaniem miejsca na listewki. Lotka na pól skrzydła calkiem wystarczy. Płaski statecznik to prawie to samo co z profilem symetrycznym ale już jest prostsze mocowanie do kadluba. Planujesz go przykręcić czy zgodnie z planem na gumę?
-
To tylko mój najmniejszy silnik Magnum XL-52 W modelu jest sporo śrubek i nakrętek żeby się to nie rozkręcało i łatwo to było przykręcać proponuję nakrętki kłowe. Do silnika i podwozia po 4 sztuki Można to kupić w zwykłym sklepie lub na Allegro. Żeby kółka nie spadały to można zastąpić to czymś takim tylko trzeba to jeszcze przeciąć na pól. Zapomniałem się pochwalić ze tym samym Wicherkiem zaliczyłem glebę. http://www.youtube.com/watch?v=CmbY2EUvEUw Straty były jednak małe,pęknięte śmigło i trochę pęknięć. Model był wcześniej oklejony resztkami folii,więc przy okazji remontu wszystko na żółto Miałem go jeszcze zarejestrować na SP-OLO ale czarnej folii mi zabrakło. Robert może zrobisz skrzydła jedne i drugie?W radiu chyba kanalów Ci nie brakuje? Każda lotka ze swoim serwem,może bdą potrzebne mini bo chyba std na leżąco będą ciut wystawały ze skrzydła. W takim układzie to mogą być lotki ale jeżeli nie chcesz to będziesz miał klapy Jak będziesz kleił skrzydło to pierwsze żeberko pod odpowiednim kątem bo to wynika ze wzniosu. Możesz też zrobić grubsze to żeberko i odpowiednio zeszlifować deską z papierem.
-
Romek w moje skrzydła wchodzi rura,zastrzaly też mam ale to tylko imitacja. Statecznik poziomy zrób płaski bo z tym statcznikiem w wersji,,nośnej" będziesz miał chyba większe problemy w czasie oblotu. Teraz komora silnikowa Z boku kadluba wtyczka do żarzenia silnika bo łatwiej i trochę bezpieczniej niż wkładać,zdejmować fajkę na silniku w takim położeniu. Do boków kadłuba są przyklejone już pod kątem dwa klocki bukowe i do nich za pomocą tych blaszek przykręcam silnik. Blaszki nie są prostokątne tylko trapezowe i od razu to załatwia wychylenie w bok silnika.Jeżeli będzie za male można dorobć drugi komplet z wiekszym kątem.Pochylenie do dołu można dodatkowo regulować podkładkami. W tym miejscu leżą aku odbiornika Prześwietlenie statecznika i konstrukcja kratownicowa balsa i trochę węgla na wzmocnienie. W stateczniku jest 5 zawiasów,jeden tam gdzie dżwignia. Zbiornik zrobiłem z takiej butelki i przy okazji musiałem powiększyć wycięcie w drugiej wrędze. Gdzie będziesz startował i lądował? Na twardym lotnisku trzeba mieć dobrze dzialające podwozie. Do oblotu start z ziemi? A tutaj jest trochę filmu z latania http://www.youtube.com/watch?v=3PQkYbRzFQk
-
Kilka fotek mojej maszyny Podwozie jest z drutu 3 mm a to co pokazuję to wypełnienie sklejką z biedronki i oklejone. Te druciane odciągi naciągają sprężyne w kadłubie i amortyzacja jest naprawdę OK Popychacz wysokości to rurka węglowa jest lekka i sztywna kupiona w Chinach. Ster kierunku i tylne kółko napędzany osobnymi linkami Dolny luk i dostęp do serwa wysokości i silnika Górny luk i dostęp do sewa kierunku i tylnego kółka. Do tego był mocowany odbiorniki potem mocowany do ostatniej wręgi. Klapki zrobione są z płótna szklanego.
-
Jutro zrobię fotki jak to mocowanie silnika wygląda u mnie. Moja maszyna tylko wymiarami i kształtem przypomina Wicherka a co jest w środku to moja sprawa i na moje możliwości. Guru Schier nie miałby pretensji że nie trzmałem się planu ważniejsze jest to że dalej robimy te Wicherki. W kadłubie będziesz robił oszkloną kabinę czy tylko ją zakleisz i dasz inny kolor w kształcie tych szyb? Jakie i z czego planujesz podwozie? Sprawa z silnikiem,głowicą do góry czy do dołu. Chodzi mi tu o wygląd i wydech spalin. Do dołu wygląda wg.mnie ładniej i nie pluje tak spalinami na bok kadłuba. Nie mam problemów z odpaleniem i silnika mi nie zalewa. Palisz z palca czy rozrusznikiem?
-
Oklejnie fola pokryciową jest raczej łatwiejsze i prostsze niż oklejanie papierem na nitrocellon. Nitrocellon też bardzo śmierdzi a to może niektórym przeszkdzać. Do klejenia i naciągania folji wystarczy Ci zwykłe żelazko a potem sobie może dokupisz profejonany sprzęt
-
Jeżeli silnik będziesz mocował w plastikowym łożu to tak dobra 5 to wytrzyma,jeżeli jednak będziesz mocowal silnik wg. planów na klockach przyklejonych do boków do 3 też wystarczy.To nie model pancernika Zależy jaki masz plan.
-
Jeżeli masz średnią balsę to zrób te listewki.Dla modelu lepiej bo mniejsza waga i może będzie mniejsze doważenie z przodu kadłuba. Uploaded with ImageShack.us Obydwa stateczniki też powinny być z balsy
-
3x3 będą za słabe przy tej wielkości modelu.Zostań przy 5x3 z sosny tych najdłuższych podłużnicach a wszystkie rozpórki boczne,górne i dolne zastąp listewkami z balsy. Boki sklejkowe musisz tak potem skleić żeby ta różnica w grubości wyszła wewnątrz kadłuba i będzie OK.
-
Kowerall to nie folia,warto coś na ten temat wiedzieć Masz złożony kadłub i teraz zawieś go gdzie będzie SC i zobacz co się z tą masą dzieje i ile z przodu już teraz trzeba dołożyć. Nie musisz projektować możesz to częściowo sprawdzić i przewidzieć dalszy rozwój budowy. Akumulatorów od zapłonu i odbiornika nie traktuj jako masy do wyważenia bo to jest maly pikuś w takim modelu
-
Robisz duży model i z coraz większą wagą. Szczególnie chodzi mi o kratwnicę tyłu kadłuba wypełniona styro i planujesz to okleić balsą lub fornirem z topoli. Dlaczego robisz takie usterzenie a nie z kratownic? Ciekawi mnie ile kg doważenia założysz z przodu kadłuba Takiego rozwiązania w samolocie nie było tylko kratownica i naciągnięty,malowany materiał. Masz chyba wystarczająco mocną kratownicę.Na nią Kowerall,będzie lżej i bardziej makietowo
-
Kastor 120 - czyli tani trenerek dla każdego.
olo odpowiedział(a) na Mirek z Lublina temat w Od czego zacząć??
Poziom paliwa w zbiorniku powinien być na wysokości rozpylacza w gaźniku. Samo odpalenie silnika to nie problem,pytanie czy wypracował cały zbiornik? Jeżeli będzie za nisko zbiornik to całego paliwa nie pociągnie. Silnik wygląda na nowy będziesz docierał go w modelu czy masz to już za sobą i wstępnie już go dotarłeś na desce? A na pytanie jak pracuje silnik który ma za niski poziom paliwa w zbiorniku nie odpowiem bo nie mam takich doświadczeń. Robiłem tak jak w książce napisali i pokazali i było OK -
Kastor 120 - czyli tani trenerek dla każdego.
olo odpowiedział(a) na Mirek z Lublina temat w Od czego zacząć??
Będziesz chyba miał za niski poziom paliwa w zbiorniku. Odpalałeś już silnik w tej maszynie? -
No tak,muzyka z nadajnika do żadna nowość. Ciekawe kiedy z takiego wyświetlacza będzie można obejrzeć jakiegoś DivX-a? Oczywiście kiedy pogoda będzie nie do latania
-
No tak teraz kojarzę ale kiedyś w avtarze miałeś Łosia Jak go powiększysz to tylko będzie przypominał Łosia a do makiety mu będzie o10% dalej i ktoś Ci każe przenieść temat z makiet do modeli latających
-
A co to będzie za maszyna skoro ma zmniejszoną stateczność? Jesteś tego pewien bo pilot Ci o tym powiedział ?
-
Heniu,dlaczego reklamujesz śmigło akurat z tej firmy? Może coś polskiego założysz
-
Jak na,,juz 6 i na uwiezi i sterowane" to doświadczenie masz naprawdę spore. Ale skoro już kadłub zrobiłeś to poczekam aż tu dołączysz trochę zdjęć
-
Jeżeli ten odbiornik nie będzie zamknięty w kadłubie zrobionego w całości z włókna węglowego to innych kadłubach z drewna,styropianu będzie działać. Kabelki z moich odbiorników chociaż mają pewnie z 10 cm to są zamknięte w kadłubie i odpowiednio zamocowane. Jeżeli miałbym kadłub z węgla to wtedy dokupiłbym dłuższe anteny w sklepie modelarskim. Są z odpowiednimi wtyczkami i nic bym nie lutował. Zresztą w sprawie tych anten to nie chodzi tylko o umiejętność lutowania To nie są byle jakie kabelki
-
Dobry pomysł bo przecież swoją wiertarką stołową{ z wierceniem osiowym }dziury w ścianie nie wywiercę.Coś takiego kiedyś miałem ale to właśnie ten stojak z uchwytem{produkcja PRL}był lipny i kiedyś oddałem go na złom.
-
Skoro zaczynasz z modelarstwem to może zacznij od czegoś prostszego żeby się czegoś nauczyć. To zbyt ambitny plan i dla Ciebie niewykonalny może lepiej niech zostanie marzeniem?
-
RWD-5 bis 1:3,2 relacja z budowy
olo odpowiedział(a) na Henryk S. temat w Makiety samolotów polskiej konstrukcji
Takie dane o RWD-5 są ogólnie dostępne na stronie http://rwd5.republika.pl/rysunki-p.html Ten rysunek który wkleiłeś lepiej wygląda na stronie http://rwd5.republika.pl/img/rysunki/kadlub.jpg Tu kolega szuka danych których w internecie jeszcze nie było. -
Wiertarka jest OK .Remontu głównego mieć nie będzie{jeżeli byłby jej potrzebny }bo za psie pieniądze kupię następną Dedrę nie wydając kroci na remont Jej możliwości i dokładność zupełnie mi wystarczają. Każdy ma inne potrzeby i to chyba zrozumiesz Np.Ty używasz suwmiarki z dokładnością 0,05 mm bo takie masz potrzeby a mi styka dokładność 0,1mm. Twoja suwmiarka jako dokładniejsza i w ten sposób lepsza będzie niestety droższa i tylko dla wybrańców mających takie potrzeby i kasę A może używasz wg,swoich potrzeb jeszcze coś dokładniejszego i droższego ? Teraz jak mi się przypomni czego używałem do wiercenia mając lat naście to mi się płakać chce. Teraz każdy modelarz ma więcej możliwości i sprzętu do wyboru pod warunkiem że mniej siedzi przed kompem a więcej wierci w swojej modelarni domowej.