Skocz do zawartości

Pioterek

Blue sky
  • Postów

    3 554
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Treść opublikowana przez Pioterek

  1. Żyro SK aby zapewnić prosty start i lądowanie szczególnie gdy latamy z bocznym wiatrem lub na utwardzonej powierzchni lotniska i model chce myszkować - to żyro nie jest konieczne to tylko mój komfort. Żyro na lotkach i SW jest zupełnie nie potrzebne w tym modelu - bo model jak to mówią lata sam. Żyroskop to Futaba GYA 430. Polecam temat o żyroskopach i są też moje zdjęcia i komentarze z zastosowań żyroskopu w samolocie. http://pfmrc.eu/inde...op-w-samolocie/
  2. Powstał dzisiaj nowy film z lotów Wicherkiem. Zastosowaliśmy trochę inną technikę filmowania. Zbierało się na burzę więc wiatr był spory i porywisty co utrudniało trochę przede wszystkim lądowania. Ale w powietrzu model czuł się jak rybka w wodzie. Na lotnisku były jeszcze dwie akrobatki spalinowe. Jedna nie wystartowała bo nie miała siły wyjść z trawy - (oblot modelu), druga startowała tylko pod wiatr . Wicherek startował w poprzek i wzdłuż wiatru jak kto woli :-). Dziękuję koledze Stefanowi za filmowanie. http://youtu.be/bt9IOFa0Bbg Model b.dobrze spisuje się na wietrze - po prostu nie odczuwa go. Być może wytłumaczenie jest w profilu: Profil Wicherka (w porównaniu np. z popularnym z Clarc-Y) jest cienki i tnie powietrze jak nóż.
  3. Co tam słychać u Wicherka 50, latamy powtórny oblot ?
  4. Ja też zaczynałem od zestawu Dragon taki komplet taniego styropianka z radiem, po to żeby sprawdzić czy to jest dla mnie hobby czy nie. Ale jak stwierdziłem że tak, to już szukałem pewnego sprzętu i wybrałem Futabę. Myślę że lepiej mieć mniej ale lepszej jakości. Małe lotnictwo nie zna kompromisów i każda awaria sprzętu w powietrzu słono kosztuje. Jako klasyczny przykład często przytaczam doświadczenia mojego kolegi który założył do swojej starej aparatury tani moduł 2.4 GHz. Zwalił po kolei trzy b.fajne modele zanim się zorientował się że styk anteny nadajnika był luźny. Za te stracone modele miałby super nowy nadajnik b.dobrej firmy. A o jego traumie i strachu przed następnymi lotami już nie wspomnę.
  5. Regulator z BEC przerywa działanie Regulator Tower Pro 40A sam sie rozprogramowuje Pulso nie domaga. Problem z regulatorem Markus Piszczący regulator - nie reaguje na gaz Co zawiniło (lub kto) regulator Zodiac Spalony regulator w PIONEER-ku Reg. Budget - mały problem. Regulator Dualsky- dziwne sygnały dźwiękowe Emax 12A - upalony tranzystor Problem z regulatorem HK - przełożenie na silnik Turnigy plush 60A problem To są tematy opisujące różne problemy z regulatorami z pierwszych dwu stron naszego forum. Od czasu założenia tego tematu niewiele się zmieniło. Kupujmy tak dalej byle co a producenci się cieszą bo maja ciągły zbyt. Ja używam regulatorów sprawdzonej firmy, więc kupuję, włączam, programuję trzy-cztery parametry a potem latam latami i nic się nie dzieje - to jest aż nudne. Z góry przepraszam jeżeli któryś z Kolegów poczuł się urażony za przywołanie jego tematu w nagłówku. Chodzi tu tylko o pokazanie skali problemu.
  6. Myślałem o tym i chyba tak zrobię. (walizki na serwach) Jakoś polubiłem tego Wicherka i ostatnio tylko nim latam. Boję się żeby inne modele mi to wybaczyły, że je tak zaniedbałem - szczególnie Mustang Blue Nose co się od zimy pręży do lotu. Pływaki to raczej nie w tym modelu (nie chcę go przypadkiem utopić) - ale narty w zimie jak najbardziej.
  7. Dziękuję z ocenę. Wyszedł bardzo fajny model nie tylko rekreacyjny, ale i jak się okazuje też i model do akrobacji lub nauki akrobacji. Warto go było zbudować, ale właśnie taki dość nowoczesny ale latający zgodnie z rodowodem i to o niebo lepiej niż wymieniony w tytule tematu Piper. Dzisiaj udało mi się nareszcie wykonać wszystkie figury perfekcyjnie. Ponieważ coraz lepiej ten czuję model i jest on już wyregulowany idealnie postaram się skręcić lepszy film z akrobacji tego modelu kamerą podobną do GoPro.
  8. O to mały filmik z akrobacji mojego Wicherka. Coraz lepiej czuję ten model i codziennie zaskakuje mnie miło czymś nowym. Po wyregulowaniu sterów na "bardziej ostre" w każdym locie stosuję już statndartowo elementy akrobacjii. Niestety kamera jaką te filmy robię jest taka sobie i często gubi ostrość. To co się udało zfilmować i odfiltrować zamieszczam a szkoda bo wiele fajnych ujęć trzeba było wyrzucić. A może któryś z kolegów zna jakiś sprzęt z dobrym autofokusem ?
  9. Dzisiaj na lotnisku była wyśmienita pogoda więc spróbowałem Wicherkiem wykonać podstawowa akrobację. Z radością stwierdzam że mój Wicherk wykonuje pomyślnie i bez problemu następujące figury: pętlę, lot na plecach, beczkę nieakcentowaną, zawrót, wywrót i zwrot bojowy. Figury są poprawne i widowiskowe. Model też dobrze lata z minimalną prędkościa z opuszczonymi klapami i nie wykazuje tenedencji do przeciągnięcia. Być może powstanie film pokazujący te możliwości modelu. Całkiem nieźle jak na samolot turystyczny, nie
  10. Dla mnie najważniejszy się wydaje "wicherkowy" lot modelu. Można zachować wszystkie cechy tego modelu o których pisze się w modelarzu a zbudować zupełnie szybki model do akrobacji. Tylko po co budować wtedy kultowego Wicherka o wyglądzie Old Timera. Jest tyle eleganckich i współczesnych trenerków. Ale dobrze że jest tyle poglądów.
  11. Dzięki temu że statecznik poziomy ma duże ramię to model wiele wybacza np. zbytnie wyważenie na ogon jak sie to przekonał nasz Kolega od Wicherka 50.
  12. Podsumowanie: Na naszym forum opisano i wykonano wiele modeli na bazie Wicherka. Jedne modele zrobiono dokładnie według dokumentacji, inne konstrukcje zostały mocno zmienione wg fantazji i potrzeb budującego model. Gdzie, więc leży granica „wicherkowości” modelu. Myślę, że jest nią oryginalny profil skrzydła. Profil ten decyduje o sposobie latania (szybowania) modelu. Nie ważna jest wtedy sama bryła modelu, malowanie czy kształt kadłuba, bo model w powietrzu lata jak Wicherek. Natomiast, jeżeli zmienimy profil skrzydła na bardziej współczesny, uzyskamy model dynamiczny bardziej zbliżony do współczesnego trenera-akrobata i niewyróżniający się już od innych podobnych modeli. Nawet dokładnie odtworzona z planów bryła i rozmiary modelu będą tworzyły już tylko model współczesny. Nie ma nic w tym złego, jeżeli ktoś chce właśnie taki model współczesny na bazie Wicherka sobie zbudować i się nim cieszyć. Próbowałem tylko sprecyzować gdzie zaczyna się a gdzie kończy być może Wicherek. Ale może któryś z kolegów ma na to inny twórczy pogląd ? Wiele komentarzy na forum stawiało pod znakiem zapytania celowość używania dzisiaj oryginalnego profilu Wicherka. Ja po swoich doświadczeniach mogę stwierdzić, że jest to w dalszym ciągu dobry, sprawny, aktualny profil nadający się do mechanizacji skrzydła i modernizacji modelu. W dodatku taki płaski profil jest bardzo wygodny w montażu. Wszystkie niepowodzenia opisane na forum sprowadzały się do pobieżnego stwierdzenia, że to profil jest winny. Nie prowadzono rzetelnej analizy tego, co się dzieje, że model lata nieodpowiednio. Profil Wicherka jest nie laminarny to znaczy, dopuszcza do powstawania turbulencji na powierzchni górnej skrzydła (oderwanie się strugi powietrza od powierzchni). Oczywiście obniża to sprawność skrzydła, ale dzięki temu też model nie rozpędza się i ma małą prędkość a sam lot modelu jest widowiskowy. Jednocześnie rozpędzenie modelu na siłę jest możliwe, ale trzeba włożyć w to więcej energii niż przy typowym profilu laminarnym. Robiąc ostatnie zdjęcia Wicherka obok mnie latał spalinowy trenerek, który w porównaniu z Wicherkiem był jak Jet. Ale to za Wicherkiem koledzy wodzili wzrokiem, bo jego lot był zupełnie inny niż normalnie spotykamy - prawdziwy Old Timer. W dodatku i na ziemi model wzbudza również zainteresowanie, jest chętnie oglądany i fotografowany. Jest to zupełnie normalne, gdy wokół często seryjne modele ARF o powtarzających się kształtach i nazwach. Wicherek ma też spory potencjał. Dodatkowo może służyć jako model do nauki latania w systemie Trener-Uczeń, jest odpowiednio spokojny i wolny do zainstalowania kamery wideo, a z mocniejszym silnikiem może też służyć jako holownik szybowców. Dlatego zachęcam do budowy nowoczesnych Wicherków z oryginalnym profilem. I parę uwag jeszcze: Waga modelu- jeżeli waga modelu do lotu nie przekroczy ok 3 kg nie ma powodów do niepokoju. Model o tej wadze spokojnie lata na wietrze i nie traci nic ze swojej lekkości lotu. Moje loty odbywały się nawet przy wietrze w porywach do 9 m/s i nie miałem z modelem żadnych problemów. Wyważenie modelu – jeżeli wykonamy konstrukcje kadłuba tradycyjnie z listew sosnowych dobrze jest kontrolować na bieżąco wyważenie modelu, bo może się okazać w pewnym momencie że zaczyna nam brakować ciężaru z przodu. Tak jak mi się to przytrafiło. Koledzy budujący kratownicę i stery z balsy prawdopodobnie nie mają takich problemów. Odradzam stosowanie mieszaniny listew sosnowych i listew balsowych. Są to materiały o różnej wytrzymałości źle współpracujące w parze - już lepiej wszystko w balsie. Dobrze natomiast współpracują ze sobą sosna i kształtki węglowe. Napęd - w modelu w zastosowano silnik o KV 800U/V. Jest on b.dobry dla pakietów LiPol 4S. W moim przypadku zastosowałem pakiety LiFe 4S i lepiej byłoby mieć silnik 1000KV. Statecznik pionowy- mocno krytykowany przez niektórych kolegów. Myślę, że w następnym modelu trochę bym go zmniejszył o jakieś 30% - ale nie więcej. Nie przeszkadza mi to, jeżeli jest to nawet największy statecznik Wicherka w Polsce. Przyzwyczaiłem się do niego, ważne jest, że spełnia swoją rolę bezbłędnie – a jaka przy tym to powierzchnia reklamowa J. Konstrukcja- jak wyszło pod sam koniec budowy modelu mocując na stałe skrzydła - „betonując” je jak nazwał to któryś z kolegów, warto wzmocnić konstrukcję kadłuba. Ja bym to zrobił dodając 4 –tą wręgę przy krawędzi spływu jak zaznaczyłem na zdjęciach. Myślę, że wystarczająco opisałem budowę swojego Wicherka 25. Jestem z tego modelu bardzo zadowolony i śmiało polecam go innym Kolegom. Profil Wicherka.pdf Na zakończenie tematu chciałem podziękować wszystkim Kolegom z forum udzielającym mi rad i ostrzeżeń. Wszystkie one były dla mnie bardzo cenne i również dzięki tej pomocy powstał taki fajny model. I bardziej osobiście. Otóż tą droga chcę podziękować Mojemu Ojcu za to, że rozbudził we mnie w młodości pasję do modelarstwa. Pasja ta po latach wróciła towarzysząc mi i pomagając, na co dzień w dobrych i gorszych chwilach mojego życia. Dziękuję Ci za to Tato, bo myślę, że bez Ciebie nie było by i tego Wicherka. Piotr Prawie 50 lat temu: i dzisiaj: a jednak w locie podobne .
  13. Ok. W razie co będe podtrzymywał kable wysokiego napięcia co by nie przeszkdazły
  14. Piotrek zamawiam sie na oblot , a ile to świecenie kosumuje mocy liczyłeś ?
  15. Ja swojego Wicherka zrobiłem w 12 metrowym pokoju - to dla zachęty. Fundusze są faktycznie potrzebne, ale nie od razu i wydatki można rozkładać dowolnie w czasie.
  16. Ten nowy też będzie latał poprawnie tylko go porządnie wyważ. Jak model leci w gorę to w końcu zaczyna mu brakować prędkości i wali się na skrzydło a jak go już opanujesz na chwilę to zaraz wali się w w dół i zabawa od nowa.. Ja ostatnio przeżyłem coś podobnego z moim spitfire. Przeniosłem go na nową aparaturę i przy próbnym oblocie oblocie model darł mi mocno do góry. Poprosiłem więc stojącego obok kolegę żeby mi pomógł ztrymować ster wysokości bo ja cały czas drąga trzymałem do dołu. Oczywiście mi pomógł tylko że jeszcze dołożył wychyleń. Głosno od niecenzuralnych słów było na całe lotnisko - nadzwyczajnym wysiłkiem uratowałem model i potem było już spokojnie ale te parę chwil adrenalina była bardzo wysoka.
  17. Pioterek

    Wicherek 25 RC

    Widzisz Olo wystraszyłeś człowieka tym zużyciem balsy i nic nowego nie pisze o swoim Wicherku.
  18. No to do dzieła zachęcam to baaardzo fajny model . Funkcją moich swiateł jest informacja o położeniu modelu, czy mam wyłaczny żyroskop i jakie jest pochylenie modelu przy lądowaniu a także dla innych że ląduję. Raczej więc bez bajerów.
  19. Światła zostały wypróbowane w powietrzu. Udało się nam to zrobic przed burzą. Zdjęcia załączam. Na ziemi: i w powietrzu widoczne z daleka: i z bliska: fotograf się spisał: a oto fotograf:
  20. Myślę równierz że dzięki dużej łopacie (ster wysokości) jaką posiada Wicherek model przeżył ten lot bo był w stanie chwilowo balansować niewyważenie. Gdyby był to zwyczajny model pewnie nie dało by się go sprowadzić bezpiecznie na ziemię.
  21. Myślę że nie małeś wyważonego modelu. Wyważanie Wicherka jest często zwodnicze bo zachowuje sie on jak typowy wierszak na ubrania (dośc cięzko złapać moment odpowiedniego wyważenia). Należy tak wyważyć model aby dołożenie nawet niewielkiego ciężaru na nosie powodowało niewspółmiernie duże pochylenie modelu do przodu. Model powinien być też wyważony lekko na nos. Zaklinowanie statecznika +2 stopnie. (ok 2mm podkładka pod krawędź natarcia statecznika). Ja bym nie bawił się w puszczanie modelu z ręki masz zainstalowany szybki profil (jeżeli dobrze zauważyłem to Clarc Y) to raczej startuj z podwozia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.