Powiem tak kolega w Żninie prowadził modelarnie,myslisz ze tlumy młodzieży tam waliły?,własnie nie bo wiekszość to a ja nie umiem a ja nie chce mi sie to nie podoba bo to dużo pracy.Wolę pograć.I mowię tu o modelach a1 a1/2 typu Jaskólka.Myslę ze brak dostepnosci modelarni nie ma tu nić do żeczy.Takie lewe pokolenie gdzie dzieci rodzą dzieci,maja dwóch tatusiów lub dwie mamusie i bezstresowe wychowywanie,gdzie dzieciaki włażą rodzicom na głowe oczywiscie bez obrazy dla kogokolwiek.