




sak122
Modelarz-
Postów
664 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez sak122
-
dxf, cdr ...... wszystko jedna rybka, natomiast co do SK to ja najpierw rysuje obrys, a następnie jedno żeberko i później to już ciągne do góry żeberka ustalając od rozmiar - jest taka fajna funkcja, że zaznaczając pierwsze żebro oraz obrys , reszta żeberek robi się sama
-
Pewnie znowu dostanę ochrzan, ale co tam... chrisk widzę że kabinkę poprawiłeś, teraz bardziej podobna do ludzi, ale nie pasuje jeszcze jedna rzecz w tym modelu - ster kierunku - dziwny, może taki był by ładniejszy? Kolejna sprawa, PawełW a ile Ty zaprojektowałeś latających benzyn 2.2 - ciekaw jestem, wiem że chcesz być dobry i świecić przykładem na forum, ale totalną głupotę palnąłeś w swoim poście - nie trzeba projektować samolotów, żeby wiedzieć jaki kształt powinien mieć model. Takie OT ode mnie.
-
Paweł , napociłeś się, że aż mokro w temacie EDIT: nawet nie wiedziałem, że w katanie PA skrzydła mają identyczny kształt jak w mojej tez na zasadzie edge - czyt. uproszczone natarcie a tak się maja moje skrzydełka - z SK już bardziej przypomina kwadrat.
-
Kurcze toż poprawiłem, innego kształtu nie wykombinuje, a polecieć poleci
-
Moje kpyta się tłoczą, do świąt będą gotowe, po świętach zaczynam boje z tłoczeniem Hipsu,zobaczymy jak to wyjdzie, uporać sie jeszcze musze z podwoziem, alu nie wchodzi w grę - za cięzkie - mam spory nadmiar maty węglowej, wala mi się po kątach, moze pokusze się o podwozie węlowe. ps. Sławku zrobiłem jak radziłeś - wkleiłem po bokach listewki balsowe 6x4 - jest na cacy - nic sie nie wygina. Dzieki za podpowiedź
-
Widziałem, ale właśnie tu sie kłania moja koncepcja, otóż: bo wymiary standardowe, ale kształt skrzydeł - wydawać by się mogło przekombinowany - ale nie, bo naczytałem się troche (zanim zacząłem rysować katane ) i na rcgroups, i na innych forach jak co lata, i z jakim profilem, wyszło na to ze katany ze względu na dużo pow skrzydeł dobrze latają ale nie we wszystkich figurach ( gorzej jest z rolling harrierem i harrierem) natomiast Edge świetnie sobie rodza z tymi firurami a to za sprawą płaskiego natarcia. Ja postanowiłem odrobinę połączyć skrzydła tych 2 modeli ( ale nie całkiem) i w mojej katanie troche bardziej sprostowałem natarcie niz inni w swoich katanach, chcę zobaczyć czy w locie takie połaczenie okaże sie skuteczne.
-
Jutro doczepie silnik i SK - wtedy będzie widać proporcjonalność. Teraz kadłub ma równo 1m - no może kilku mm brakuje, jeżeli zastosuje kołpak ( chodź wątpie - waga ! ) to dł modelu wzrośnie do 1230 - czyli bez 2 cm kwadrat.
-
Ale sam powiedż, czy a1250x1200 to źle? na rcgroups człowiek budował katane o wym. 1250 x 1100 i ładnie latała.
-
Ale wymiary 1200x1250 uważam za adekwatne, wydawać się tak może, że kadłub przy krótki z tego względu ze dojdzie jeszcze 14 cm z tyłu - Sk oraz 7 cm z przodu - silnik z maską - w sumie jakieś 20 cm .Sławku a Twoja funtana jakie miała wymiary?
-
Jakie wymiary powydziwiałem? wymiary modelu to 1250x1200, na prawde nie wiem o co Ci chodzi,
-
Niedrogi model do nauku akrobacji który?
sak122 odpowiedział(a) na ppompka temat w Parkflyer, slowflyer,shockflyer
Panowie, jeżeli ktoś kupuje model z założeniem na konkretne krety, to nie dane jest mu jeszcze latać 3D, kolego ppompka jak chcesz kupic dobry model nie nastawiając się na kretobójstwo, to zainwestuj trochę więcej i kup taki modelik:http://www.modelarski.com/produkt-Model_Mini_Bossanova_ARF,4702.html - ja latałem tym modelem przez dokładnie 14 msc - jak pilot domaga to tym modelem wszytko wykręcisz, i do lotu można zejsc na 500g przy lekkim wyposażeniu, moja ważyła nieco ponad 600g, ale ja latałem na ciężkim pakiecie bo aż 3S 2200 mah, i jak mi zręcznie zaczynało iść: także zastanów się czy warto brnąć w epp -
2S - nie za mało? ja do modeli 1m stosowałem 3S, a tu jest 1.25m. Ten phasor powinien być dobry - pod warunkiem że się zmieścisz rzeczywiście z wagą do lotu 1200g,
-
Edzio fajny, swego czasu czaiłem się na niego, silnik troche ciężkawy, ja do modeli tej klasy używam takich silników : http://www.rc-flights.com/magento/index.php/brushless-motoren/turnigy-3542-1000.html serwa - no cóż, nie wiem dokładnie, ale jeden pan zamówił je, i narzekał na luzy oraz na nie trzymanie neutum - chociaż jak jak zamówiłem swoje Corony ds 929mg - też tak mówiono. Aku trochę za duży - zazwyczaj większość lata na 4s 2000-2200MAH, ale najwyżej polatasz sobie pare minut dłużej, nie pokazałeś nam regulatora, jaki zamierzasz wsadzić, Ogólnie zakup fajny - hojny był Mikołaj w tym roku :mrgreen:
-
:jupi: Sławek nie wiem jak, ale rozbroiłeś mnie tym tekstem :jupi: Maska nie jest wysoka, jest taka sama jak kadłub zobaczcie i porównajcie jak wyglądał kadłub z pierwszą wersją maski, a jak teraz: oraz: EDIT: od rana wziąłem się za drugą połówkę skrzydła: Jak będę miał czas, to dzisiaj chociaż jedno skrzydło postaram się zamknąć kesonem i innymi listwami. Kurcze zapowiadają się potężne pow. skrzydeł - ale może to i dobrze
-
to będzie w takim razie pierwsze w polsce latajace imadło :mrgreen: edit. któa z tych nowych wersji lepsza?
-
Ok, panowie przekonaliście mnie, nie ażuruję kesonów, całe pokrycia skrzydeł wykonam z balsy 1.5mm. Dzisiaj zacząłem składać skrzydła, jak wcześniej wspominałem wydrukowałem plan konstrukcyjny, przybiłem go do deski i zamocowałem na sztywno dźwigar, Następnie poukładałem żeberka i popodkładałem na odpowiednią grubość balsę, żeby było prosto przyłapałem punktowo żeberka, i nakleiłem natarcie następnie dokleiłem pozostałe żebra oraz spływ zwinąłem rurkę i wkleiłem w skrzydło, pasuje na cacy, ach ten kształt skrzydeł katany :rotfl: zakochać się można :jupi: w żebrach, przez które przechodzi rura, wkleiłem wzmocnienia ( kółka) sklejkowe, w pierwsze żebro wkleiłem nakrętkę kłową M4, a na ostatnim żeberku wkleiłem 2 nakrętki kłowe M3 do mocowania bocznych generatorów. EDIT: pozmieniałem kształty maski silnika, jak, teraz lepiej?
-
Pokrycie będzie właśnie tak jak napisałeś, te ażurowania kesonu siedzą mi w głowie, kurcze, i praktyczne, i fajnie wygląda , pomyśle jeszcze nad tym.
-
Sławku, otóż i błędem jest i nie jest robienie spływu tak jak ja, widziałem wiele konstrukcji, które listwę spływu miały w taki sposób jak jak, jest wielką zaletą zrobić spływ, tak jak w Twojej katanie, ale i u mnie gorzej tez być nie powinno. EDIT. Co myślicie, żeby zamiast ażurowania kesonu, zrobić go w taki sposób jak kolega z forum w jakimś fun fly?
-
Ale ze skrzydłami mam rację?
-
W takim razie tak jak napisałem powyżej, listewka balsowa 6x5 ląduje po obu stronach od wręgi silnikowej, a kawałek za pierwszą wręgę garbu. C do tego byka na skrzydłach, to wiem o co Ci moźe chodzić: albo o mocowanie rury, albo o to, że listwa spływu na skrzydle nie przechodzi przez całe skrzydło, tylko się kończy na 2 żeberku, racja?
-
Sławku skoro mówisz że listewka 6x6 załatwi sprawę, w takim razie wstawie takie, nie ma problemu, niewielki przyrost masy, a moze i faktycznie coś dadzą
-
Boki z balsy, ja powiem tak, nie ma co przeżywać, wszystko się okaże w trakcje, jak będzie taka potrzeba, to jakaś pół wręga dojdzie.
-
ok, w takim razie w miejscach strzałek wstawię X z prętów węglowych 1.5 - to powinno załatwić sprawę,
-
Sławku wiem o ktróre miejsce Ci chodzi, jest ono wystarczającą mocne, pomimo że nie ma nic pod spodem, dla pewności mogę tam wstawić X z prętów węglowych fi 1.5mm. Dzisiaj postaram się zważyć kadłub, ale tak na rękę, jest lekki Po za tym dokleiłem garb, jutro go przeszlifuję, i praktycznie kadłub będzie gotowy do oklejania. Jak już wcześniej wypominałem, pomimo w większości zastosowanej balsy, kadłub jest niesamowicie sztywny, żałuję bo mogłem zejść z wagi jeszcze jakieś dobre 30g na kadłubie. W następnym modelu ( a będzie to może Su29 albo Extra 330S ) ażurowania dam maksymalnie duże, a w środek wykrzyżowania z prętów węglowych fi 1.5mm. Zastanawiam się jak zamocować klapkę od kabinki, niby zrobiłem miejsce na magnes, ale bardziej był bym skłonny do zamka , nie wiem, zastanowię się jeszcze nad tym. a tutaj z trochę mniejszą siostrą, która buduję równolegle
-
Dzięki Sławku za dobra rady, doceniam wczoraj wieczorem wyrysowałem w CAD pokrycie gardu, wydrukowałem, i wyciąłem z balsy 1.5 z naddatkiem 2mm ( na wszelki wypadek). Całośc zmoczyłem zaczynając od strony wew. jakimś preparatem do mycia szyb, założyłem na model, ścisnąłem recepturkami i przez noc mi schło. Dzisiaj zdjąłem recepturki i mam bardzo ładne pokrycie garbu ( nie potrzebnie dawałem naddatek 2mm - teraz muszę ścinać ) Jak sie z czasem wyrobię, to od poniedziałku biorę się za skrzydła - wydrukowałem plan konstrukcyjny skrzydeł, i na tym planie będę je składać, żeby uniknąć niepotrzebnych przesunięć żeber. Co do kesonów, to będę je wycinać ręcznie w miękkiej balsie 1.5mm - mam taki pomysł, żeby zrobić ażurowania jak w Funtanie Sławka, zrobiłem szablony ażurowań ,ciut mniejsze - o 1.5mm, i po wycięciu bedę ażurki obrabiać papierkiem ściernym. Jak myślicie - dobry pomysł z tymi ażurami?